Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Mojej c-330 remont wyniósł około 3 tys. (zdjecia jak wygląda po remoncie w galerii) tylne opony kupisz juz za 700zł za szt (stomil) . Czesci do c-330 sa ogólnie tanie :P a twój ciągnik to napewno c-335 ? jesli tak to problem moze byc z remontem podnosnika :blink:

Opublikowano

Tak 335 na 100% bez żadnych "m"... czysta c-335

 

Coś mi mechanik mówił, że troszkę się go przerobi... tzn. na tłok da jakiś pierścień czy coś i będzie mocniejszy, ale co i jak to ja nie wiem... tłumaczył mi, ale...

Opublikowano

opony - potrzebujesz jakieś odjechane ładne nówki?

Popatrz czasem w używakach - ja wstawiłem ładnego continentala co ciapka za grosze który był w lepszym stanie niż stomil którego miałem. Niedawno rozważałem temat nowych opon i doszedłem do wniosku że najlepiej w mojej sytuaji byłoby kupić nalewki (bieżnikowane). Rozważ to. U mnie skończyło się na używkach bo dostałem takie które jeszcze pojeżdzą a ciapek służy teraz jako "miotła" na podwórku.

Opublikowano

Opony wolałbym nówki, ale pomyślę nad bieżnikowanymi... czytałem na ten temat i podobno źle się po asfalcie nimi jeździ... ale gwarancję dają na nie rok, więc nie wiem... może w zimie zrobią jakieś promocje ;)

 

W ciągniku narazie zrobiono mi:

 

- podnośnik (dokładnie nie wiem co i jak zrobili, ale teraz śmiga jak się należy - rozdrabniacz ważący 550 kg podnosi bez żadnego problemu i nawet nie muszę mu duzych obrotów dawać),

- wymieniono całą osłonę sprzęgła tą żeliwną, gdzie się ciągnik rozpoławia, dlatego że już wcześniej były na wylot przewiercone dziury i ciągnik złączony był śrubami z nakrętkami i zawsze był kłopot ze złożeniem),

- sprzęgło wymienione,

- wymiana wody na płyn zimowy chłodniczy, olej w skrzyni i silniku, filtr oleju,

- pomalowane zostały: maska, błotniki i felgi,

- wymiana szczotek w rozruszniku i naprawiona skrzynia, bo 3 i 6 bieg wyskakiwał,

- podłączenie instalacji elektrycznej,

- nowy tłumik,

- inne drobne zauważone nieprawidłowości.

 

Cena za całość, czyli części i robocizna 2100 zł z czego robocizna to 700 zł :D

 

Do zrobienia zostały:

 

- oś przednia, bo "lata" na boki (ojciec coś kiedyś mówił, że jakąś tuleję główną wyjął, ale że się nie znam zostawię to mojemu mechanikowi),

- nie wiem co tam na tyle jeszcze będzie, ale napewno simeringi bedą do wymiany, bo świeżo nalany olej wyciekł pomimo dokręceniu kół i łożysk, a jak simeringi to pewnie i łożyska do wymiany...

- reszta rzeczy wyjdzie w praniu... napewno zdam relację...

 

W planach mam jeszcze montaż kabiny, ale używanej, bo nowa to koszt spory ;)

 

Zastanawiam sięc czy nie warto zainwestować 200 zł w nowe siedzenie jakie dostępne są na allegro... Co Wy na to? Warto?

 

Ma ktoś może namiary na opony Stomil, nowe lub używki w lepszym niż dobrym stanie za rozsądne pieniądze?

Opublikowano

Jeśli nie w tej kategorii umieściłem proszę przenieść.Ma do was pytanie czy się opłaca kupić ursusa c-330/c-330M do remontu obojętnie z kabiną,bez tak w granicach 5-10 tyś,i żeby pochodziła jeden sezon w gospodarstwie i ją sprzedać za te 15-16 tyś,oczywiście że nie mam zamiaru kupować ze silnik cały do remontu tylko takie duperel i no np skrzynia,sprzęgło,podnośnik no i remont wizualny ;) Także opyla się tak handlować :)

Opublikowano

Trzeba sobie samemu policzyć ile dołożysz bo jak kupisz za 10 dołożysz 4 i sprzedasz za 15 to ja bym sie w to nie bawił. A poza tym skrzynia czy podnośnik to nie duperele i napewno wolałbym naprawić silnik jak te "duperele". W jakim stanie opony? bo to też duży koszt. jak wizualnie?

Wolałbym kupić ładną wizualnie, z dobrymi oponami i z padniętym silnikiem niż odwrotnie...

Opublikowano

Według mnie nie opłaca się. Przykładowo kupisz 30 za no 8 tysięcy. Wyremontujesz ją za 2-3 tysiące (zależy co) nie ma gwarancji, że ta 30 nie rozkraczy się na polu kiedy będzie u Ciebie. Potem szukanie kupca. Coraz mniej ludzi kupuje małe ciągniki. No i końcowo weźmiesz za nią z 10-15 tysięcy to wcale nie jest duży zysk. Gdybyś jednocześnie miał np. 3 takie to tak. My kiedyś lupiliśmy w Niemczech Fenda za 40 tysięcy złotych wuj przywiózł ze wszystkim wyszło jakoś koło 45 000 i po miesiący sprzedaliśmy go za 60 tysięcy. Wystarczyło go ładnie umyć. Ale ja nie mówie z góry, że Ci to nie wyjdzie bo możesz kupić 30 za 5 tysięcy pomalować i sprzedać za 15 poprostu wyrażam swą opinię.

Opublikowano

U mnie gosciu kupił trzydziestke za 1000zł spalona i za remont mechanik powiedział 5000 i jak ja sprzeda za 15 tys to zarobi 9 tys ale nie wiem czy tak ja sprzeda

Opublikowano

@JUMZ95 kiedyś czyli ile lat temu tego fendta tak dobrze sprzedałeś? jaki to był model? 10 - 15 lat temu to może może były takie szanse, a w dzisiejszych czasach niemożliwe :P

Opublikowano

Było to w 2003 roku nie pamiętam modelu ale był prawie nowy przez sezon u nas pracował. Miał ponad 100 koni, ciągaliśmy pług 6 skibowy a Fend był z 90 roku bodajże.

Opublikowano

To wszystko zależy za ile by kupił taką 30. Bo jak kupi za 10 i pare tysi trzeba włożyć to ja bym się w to nie bawił. Ale jakby kupił taką za 5 tys. ze sprawną skrzynią to można by coś zarobić...

Opublikowano

Mnie to też to interesuje kupno drugiego ciągnika jak c-330 jakbym ją wyremontował wiadomo nie kupie żeby calutka była do remontu,bo miałem taką okazje nowe opony silnik ładnie pykał 8.300 no ale się spóźniłem i ktoś ją kupił ;)

Opublikowano

wtrące swoje 3 grosze.

C330 lub C330M jest w cenie osiemdziesiątki co przy zwiększającym sie areale gospodarstw sprawia że ludzie chętniej kupią osiemdziesiątkę niż ciapka (pomijam fakt że rozwijaący się kupią sprzęt z PROWu).

Kupić ciapka w dobrym stanie to jest sztuka a każdy kto go potrzebuje to już takiego ma.

 

- dwie przednie opony to chyba 300-350PLN

- dwie tylne opony to chyba 950-1200PLN

- błotnik tylny to 250-350PLN

- zaczepy - nie wiem jaki koszt ale ja mam w ciapku z tyłu dodatkowo hith - przy sprzedaży się napewno przyda jako dodatkowe akcesoria (normalny dolny też mam).

- starter + dwa nowe akku centry - cenę sprawdz sam - przecież nie sprzeda Ci się coś co słabo pali ;)

 

Dodatkowo jeżeli zrobisz remont to kupujący poprosi o faktury i tak:

- powiesz, że zrobiłeś remont silnika - jakie zestawy naprawcze - jak dałeś coś taniego - masz problem, kto robił pompę i wtryskiwacze, wał był szlifowany i który szlif - wszystko musisz potwierdzić fakturami bo to że mi ktoś powie że zrobił szlif to mi to wisi - chce chociaż papier zobaczyć (choć znając mnie to po rozgrzaniu silnika wykręciłbym czujnik i podłączył manometr).

- powiesz, że zrobiłeś remont skrzyni - poszuka na fakturze np. czy wymieniłeś nakrętkę na dolnym wałku w C330M - lubi sie odkręcać i warto dawać nową.

- powiesz że ma alternator - zobaczy jak to jest podłączone i jak ładuje akumulatory.

- powiesz, że hydraulika jest nowa - zapyta o faktury za pompy, oleje i zrobi Ci numer sprawdzając stan filtra w skrzyni biegów do którego mało kto zagląda.

 

Koniec marudzenia z mojej strony - dalej chcesz kupować ciągnik do remontu?

Opublikowano

wszystko sie oplaca tylko trzeba madrze kupic nie jakiegos trupa bez papierów a jak chcesz malować to to ci gówno da i tak pozna każdy rolnik ze z ta 30 cos jest nie tak i jest tylko odmalowana ja jak bym mial zamiar cos takiego robic to na wiekszych na 912 914 itp na osiemdziesiatkach na nich by sie to bardziej oplacało musis wziąśc pod uwage ze remont duperelo trwa nie mniej niz 1 miech u mnie remont c-328 juz trwa 2 miechy + malowanie jeszcze wiec czas miejsce duzy garaż dobre nażedzia i wiedza obgadanych szlifierzy wałow ludzi od regeneracji glowic bo inaczej to bedzie nieoplacalne

Opublikowano (edytowane)

prawdopodobnie rozdzielacz lub zatkany filter od oleju olej nie dochodzi a powietrzem nie podniesie wyczyśc filter od podnośnika i zobacz

Edytowane przez Ursus328
Opublikowano

Witam,

 

Los sprawił, ze stałem się szczęśliwym posiadaczem Ursusa C-328. Problem w tym, że traktor od 10 lat nie był używany i stał w garażu. Chcialbym dowiedzieć się co powinienem zrobić, aby go ponownie uruchomić? Oprócz uzupełnienia chłodnicy wodą, wymiany ropy, ewentualnej wymiany akumulatorów lub oleju nic nie przychodzi mi do głowy. Z góry dziękuję za pomoc.

 

P.S. Czy do odpalenia potrzebe są akumulatory czy wystarczy zadziałać korbą?

 

Pozdrawiam

Gość STIG0013
Opublikowano

po takim czasie w baku może być pełno syfu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v