Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2019


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!

Dnia 31.12.2018 o 13:55, ZELKOW napisał:

właśnie co mi po 1000zł nawet za tone jak średnia koło 3t z ha pszenicy, lepiej niech pszenica będzie po 600zł ale te chociaż 6t niech się urodzi i będzie lepiej jak teraz, z mojego rejonu to już pewnie powyżej 800netto dają za paszówke

Kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano
8 godzin temu, PanPawel napisał:

A co Ci mróz przeszkadza w wywozie pszenicy? Jak cena dobra. To nie lata 90 że zasypalo po pachy, tylko na drugi dzień już odśnieżane. 

Bo mam w "tyle " stać na dworze pare dni jak silny mróz przecież trzeba nasypać potem wieżć potem znowu sypać i tak wkoło 

  • 0
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, DamianRolnikSkup napisał:

Znając galana to zaraz napiszę, ze zapasy mąki nie dobrze robić, bo myszy grasuja, a sól się rozpuści, bo ma wilgoć w piwnicy :D

Bardzo śmieszne . Chciałbym zobaczyć jak to się jedzie po lodzie traktorem z dużym ładunkiem  ale śmiać to się można , ale to Polska mentalność  .

 

Edytowane przez galan99
  • 0
Opublikowano

Rozkruszek groźniejszy. Ale ten już z młyna przyjeżdża. Zwłaszcza jak mąka w promocji😁

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Nie mów że nie przeszkoda, jedz po lodzie z ładunkiem 28 ton + przyczepy 10 ton = 38 ton- powodzenia,chyba że z jedną przyczepą ale to koszty wysokie i nie daj boże żeby paliwo zamarzło,

Edytowane przez miwigos
  • 0
Opublikowano
9 godzin temu, damianzbr napisał:

Dobrze że zapasy mąki i soli zrobiłeś, bo byś z głodu pomarł, taka ślizgawica xD

Nie znasz realiów naszych terenów to się nie wypowiadaj . W zimie naprawdę jest ciężko ruszyć się ciągnikiem z jakimś konkretnym ładunkiem. Drogi gminne i powiatowe bardzo słabo odsniezane do tego tereny mocno pagórkowate wykluczają praktycznie transport w większy mróz ze śniegiem. Nieraz nawet tir potrafił utknąć na pół dnia pod górkę bo oczywiście nie posypane . Ruch zaczyna się kiedy jest odwilż dopiero.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Nie wiem jak wy tam się ubieracie, że od razu zapalenie płuc albo takie piecuchy jesteście że od razu chorzy jak tylko z domu wyjdziecie. Ale ja zawsze sprzedaje grudzień-luty i jakoś służba zdrowia na mnie nie zarabia. I nigdy nie patrzę jaka temp tylko jaka cena na skupie. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
50 minut temu, robercikj100 napisał:

Z paliwem to u mnie jedyne na jakim da się jeździć przy - 15 i niższej to jedynie miles plus z cirkle. Vervy i inne wynalazki zapychają filtry .

Jaki rejon Polski że takie cuda się jeszcze dzieją? Na mojej prowincji DKL  nie ma problemu z paliwem odkąd pisiory się wzięły za nielegalny import itd

  • 0
Opublikowano (edytowane)

Można ładować jak i jest -20 byleby wiatru nie było. Bo jak wieje to jest zimno.

Od 8 min 

A na Dolnym Śląsku to wy macie zimy z ujemna temperatura?:P 

Edytowane przez melon10641
  • 0
Opublikowano
6 minut temu, Taurus83 napisał:

Jaki rejon Polski że takie cuda się jeszcze dzieją? Na mojej prowincji DKL  nie ma problemu z paliwem odkąd pisiory się wzięły za nielegalny import itd

Zamojskie. Wy tam na dolnym Śląsku to nie macie takich zim jak u nas na wschodzie . Jak ściśnie poniżej minus 15 to odrazy na topie robi się kożuch i zaraz zapycha filtry. Ale nie chodzi tyle o temperatury co o śnieg i drogi. Jak jest nawet odśnieżone ale zbita warstwa śniegu , lodu do tego pagórki , górki to niech nikt mi nie mówi że lata z ciągnikiem i kilkunastoma tonami pszenicy . Jak ktoś mieszka przy krajowce na płaskich terenach to może się podsmiechiwac że my na wschodzie to jakieś niedojdy co się boją nosa wystawić za drzwi w zimie .

  • Like 3
  • 0
Opublikowano

Ja akurat wiem bo mam gospodarstwo w górach i jest różnica 2-3 tygodni w wegetacji na odległości 10 km. Wyjeżdżam z Kłodzka o 21 jest - 3. Jadę 18 km do domu i pokazuje -11.  Ale żeby zimowe paliwo zamarzło czy geste sie zrobilo to nie bardzo chce mi się wierzyć. U nas jest pełno firm leśnych, stoków narciarskich gdzie chodzą ratraki i gospodarstw co mają zwierzęta także maszyny chodzą przez cały rok. Z odśnieżaniem bywa różnie. Zalezy od gminy. Ale jest proste rozwiązanie. auto 4x4. co do zimy ze sniegiem i mrozem...to marzy mi się taka  :) także ja też muszę sprzedać resztę pszenicy przed nadejściem zimy A cena coś tam drgnela na 620 pasza. 

  • 0
Opublikowano

Na ujeżdżonym śniegu na szosie kiedyś woziłwm to uj nie robota.Na podwórku z miejsca nie można ruszyć a na drodze pod góre trzeba było tak jechać aby koło szło poboczem i darło do ziemi .Jedna przyczepa 4 t ciągnik 80 km...Łatwo o jakieś nieszczęście w takich warunkach .

  • Like 2
  • 0
Opublikowano (edytowane)

Jak zima bezśnieżna albo ładowane na ciężarówkę to pół biedy, ale zestaw 30- 40 ton na oblodzonej/zaśnieżonej drodze to duże ryzyko, szczególnie przy fantazji niektórych kierowców na drodze.  Przecież wymuszanie pierwszeństwa i wyprzedzanie na trzeciego ciągników to chleb powszedni i weź tu wyhamuj na kilkudziesięciu metrach przy takiej wadze zestawu. Ze swoją pszenicą czekam do lutego, może gdzieś dobrze przymrozi i cena pójdzie w górę.

Edytowane przez Piegus
  • 0
Opublikowano

Ja się nie śmieje z tego, że zle warunki klimatyczne przeszkadzają przy pracy. Bardziej mi chodziło o to, że biadolisz co by kto nie powiedział, że jest tak źle. 

 

Po drugie województwo lubelskie nie jest jedynym, które ma takie problemy, to u Was tylko takie warunki? Nie długo się dowiem, że w podlaskim palmy przy drodze zaczęły wyrastać na przemian z kaktusami. 

Polska mentalność to jest właśnie takie biadolenie i zaglądanie sąsiadowi za płot co on tam nakradł, bo ma lepiej 

  • 0
Opublikowano

Zima u mnie zestaw 40 ton z jednym tandemem chodzi. co dzien lub co dwa dni- obornik 1200 - 1300 ton do przewiezienia średnio 25km i jak kros tu pisze ze nawet ciężarowy nie daje rady a skąd traktor, to zwyczajnie nie umiecie jeździć, prawdą jest ze czesto z duzych gorek trzeba naprawdę wolno zjeżdżać ale wszystko sie da tylko trochę wyobraźni. Co do zimna to naprawdę nie macie cieplych butów i kurtki odpowiedniej? Czy w ciagnikach brak ogrzrwania??.? Bo ja naprawdę tego nie rozumiem 

  • 0
Opublikowano
13 minut temu, 20CBR12 napisał:

Zima u mnie zestaw 40 ton z jednym tandemem chodzi. co dzien lub co dwa dni- obornik 1200 - 1300 ton do przewiezienia średnio 25km i jak kros tu pisze ze nawet ciężarowy nie daje rady a skąd traktor, to zwyczajnie nie umiecie jeździć, prawdą jest ze czesto z duzych gorek trzeba naprawdę wolno zjeżdżać ale wszystko sie da tylko trochę wyobraźni. Co do zimna to naprawdę nie macie cieplych butów i kurtki odpowiedniej? Czy w ciagnikach brak ogrzrwania??.? Bo ja naprawdę tego nie rozumiem 

No wyobraź sobie ze nawet ciężarowe nie mogły wyjeżdżać pod górę jak nie posypią . Niektórzy nie wiedzą jakie kto ma warunki ale najmądrzejsi bo u nich się da to jak może u kogoś być inaczej.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v