Sterowanie ladowaczem czołowym, jakie wybrać?

[Kondzik]

Witam.  Przymierzam się  do kupna ładowacza czołowego i padło na firmę  Stoll i stąd moje pytanie. Jakie macie doświadczenia że sterowaniem elektronicznym? Czy jest warte swojej ceny? Z mojej dotychczasowej pracy ładowaczem (trac lift przy zetorze proxima) wiem że bardzo często nie otwiera się zaworów do końca aby precyzyjniej operować turem. Rozumiem, że siłą rzeczy przy sterowaniu elektronicznym nie da się zrobić czegoś  takiego.  Jak wtedy wygląda praca? Czy nie ma problemu z precyzyjnymi pracami? Nie występuje zbytnie rzucanie, szczególnie lekkim ciągnikiem? Dodam tylko że mam zamiar założyć ww ładowacz do Kuboty m7040. Z góry  dzięki za odpowiedź. 

[Patryk1222]

Z tego co zauważyłem to oba działają tak samo tylko elektroniczny Joy działa lekko i bardzo płynnie czy warto? Nie wiem ale sporo za to wołają... 

 

PS jaki model planujesz kupić? Fz trochę duży dla takiej zabawki a ten Eco to szrot.... 

Ja mam CL i powiem tyle że teraz pomyślał bym nad polskim bo d*py nie urywa rok i ma luzy... 

Edytowane 16 Lipca 2018 przez Patryk1222

[Gość]

myślisz się grubo. przy elektryce / elektronice jest większa precyzja niż przy linkach.

[krzysio22]

Dokładnie, przecież w większości ładowarek masz elektryczny

[Kondzik]

18 minut temu, Patryk1222 napisał:

Z tego co zauważyłem to oba działają tak samo tylko elektroniczny Joy działa lekko i bardzo płynnie czy warto? Nie wiem ale sporo za to wołają... 

 

PS jaki model planujesz kupić? Fz trochę duży dla takiej zabawki a ten Eco to szrot.... 

Ja mam CL i powiem tyle że teraz pomyślał bym nad polskim bo d*py nie urywa rok i ma luzy... 

Planuję  wziąć  fz 8.1. Waży  delikatnie ponad 400kg więc  mam nadzieję  że nie będzie  za ciężki. 

7 minut temu, kali2107 napisał:

myślisz się grubo. przy elektryce / elektronice jest większa precyzja niż przy linkach.

Mam na myśli  to że w przypadku mojego trac  lifta bardzo często  otwieram zawór tylko częściowo przez co ładowacz porusza się bardzo wolno, co nie będzie możliwe przy sterowaniu elektronicznym  😊

[ZYLA]

Elektroniczny nie dziala tak jak trzecia sekcja zero/jedynkowo. Poruszając joystickiem nie ciagasz linek, tylko sterujesz potencjometrami. Jak w padzie do gier. 

Edytowane 16 Lipca 2018 przez ZYLA

[Kondzik]

1 minutę temu, ZYLA napisał:

Elektroniczny nie dziala tak jak trzecia sekcja zero/jedynkowo. Poruszając joystickiem nie ciagasz linek, tylko sterujesz potencjometrami. Jak w padzie do gier. 

Tego nie wiedziałem.  Wielkie dzięki.  To rozwiewa moje obawy 😊. 

[Kacperkuj-pom]

na twoim miejscu sprawdzil bym ceny czesci do tej elektronik jeszcze bo wiadomo nic wieczne nie jest tym bardziej w tych czasach i w elektronice

[Patryk1222]

Według mnie szkoda kasy zwłaszcza jak będzie mało robił a bez wprawy i tak będzie jaral sprzęgło... 

[Kondzik]

Dnia 17.07.2018 o 03:40, Patryk1222 napisał:

Według mnie szkoda kasy zwłaszcza jak będzie mało robił a bez wprawy i tak będzie jaral sprzęgło... 

Pracuję  już  ponad 10 lat z różnymi  ladowaczami czołowymi więc  myślę że jakoś będzie szło  😊. Jesli chodzi o ceny części  to muszę  zapytać.  Dużo też zależy od tego ile dealer będzie skłonny zejść  z ceny.

[Halun125]

Na Lamborghini mam Stolla F10, sterowanie tradycyjne czyli na linkach.  Ciągnik jak i ładowacz jest z 2008r ale powiem szczerze że teraz bym wziął na elektro-zaworach.

Raz miałem okazję takim pracować i powiem szczerze dla mnie bąba.😁 Oczywiście z ładowaczem problemu nie było raz się linka urwała ale jednak to nie to samo.