Susza 2018

[Rolnik1973 15388]

Niech dadzą 6 tys na gospodarstwo  jak to w klęskach i będzie git.

[Gość]

28 minut temu, piozz napisał:

czytalem rozlozadzenie co do łąk to maja szcowac na 50-60% ..a jak zborza rzepaki to niepowiem bo niepokazal mi czlonek komisji

Na jakiej podstawie mają tak szacować?

[artek27 355]

U mnie byla komisja i na kukurydze nie ma suszy😀

[piozz 65]

staszek -widzialem pismo co przyszlo do gminy z ministerstwa rolnictwa

[pawlus224 2624]

Czyli chodzenie po polach to tylko formalnosc a odgornie mają ustalone %strat ?

[Gość marekfarmer]

zawsze tak było   przy suszy  że  IUNG  ustalał te  widełki  a komisja   ustalała czy masz górną granicę  czy  dolną    

56 minut temu, Rolnik1973 napisał:

Niech dadzą 6 tys na gospodarstwo  jak to w klęskach i będzie git.

Ja bym  wolał reformę ubezpieczeń i  możliwość taniego ubezpieczenia  się od suszy od 2019  roku   niż  jakakolwiek pomoc finansowa   

[Bananek 16861]

a mnie tam i kasa by urzadzala :)

[Gość marekfarmer]

A mnie nie. Bo  już 3 raz   susza   i  ciągle  to samo  użeranie się z komisją  potem z ARIMR  składanie wniosku o pomoc.  Poco  to   lepiej dać  możliwość ubezpieczenia  i    było by o wiele lepiej bo przyjedzie  technik oszacuje  a za 2 dni kasa na koncie   

[Bananek 16861]

to ubezpieczaj skoro to takie idealne rozwiazanie. a jesli nie ubezpieczasz, to chyba sam nie wierzysz w to co piszesz.

[Gość marekfarmer]

Ja ubezpieczam od wymarznięć  gradu  ognia  deszczu nawalnego .W tym roku  już odszkodowanie za Wymarznięcia  dostałem Ale od suszy nie bo jest  zbyt  drogie i nie zrozumiałe do końca.  Dlatego  reforma  ubezpieczeń jest  koniecznością.  

 

[Bananek 16861]

nie znam sie. nie ubezpieczam upraw. nawet nie znam stawek. za malo mam, zeby sobie tym jeszcze zaprzatac glowe.

[Gość marekfarmer]

Nie wiem czy wiesz  ale od kilku już  lat  jest obowiązek 50%  ubezpieczać  i  jeśli  będzie  jakaś pomoc  do ha  to  ty dostaniesz tylko 50%   tej sumy  nie mając  ubezpieczeń  

[Gość]

6 godzin temu, piozz napisał:

staszek -widzialem pismo co przyszlo do gminy z ministerstwa rolnictwa

Nie wiem co widziałeś ale gmina nie podlega ministrowi rolnictwa jakbyś nie wiedział

6 godzin temu, artek27 napisał:

U mnie byla komisja i na kukurydze nie ma suszy😀

No jak nie ma to się ciesz

[piozz 65]

albo ty jesteś mądrzejszy odemnie ale wiem co widzialem i czytalem to pisze ..

[Bananek 16861]

marekfarmer napisał:

Nie wiem czy wiesz  ale od kilku już  lat  jest obowiązek 50%  ubezpieczać  i  jeśli  będzie  jakaś pomoc  do ha  to  ty dostaniesz tylko 50%   tej sumy  nie mając  ubezpieczeń  

a kto mnie kiedykolwiek poinformowal o takim obowiazku? nic mi o tym nie wiadomo. jak bedzie jakas pomoc to Ci osobiscie napisze czy fostalem polowe czy nie.

[Gość marekfarmer]

Nie  raz  i nie dwa  mówiono o tym w TV  Prasie  Rolniczej  itd.    Tak  jest   że kto nie ma ubezpieczonego  50%  dostaje 50%  Pomocy  do ha   tak było i tak będzie nadal.   

[Bananek 16861]

a co jak ktos nie ma tv i nie kupuje gazet?
tylko kieruje sie wlasnym rozumem?

[Gość marekfarmer]

Masz internet  i  jeden z  wymogów  od Dopłat Bezpośrednich  jest   50%  ubezpieczenie upraw    

[Bananek 16861]

podeprzesz sie jakims artykulem prawnym?

[Gość marekfarmer]

Proszę  bardzo

,,Artykuł 10c ustawy o ubezpieczeniu upraw wskazuje, że rolnik, który uzyskał płatności bezpośrednie w rozumieniu przepisów o płatnościach w ramach systemu wsparcia bezpośredniego, jest obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia obowiązkowego upraw od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez powódź, suszę, grad, ujemne skutki przezimowania lub przymrozki wiosenne. W dalszej części ustawa stanowi, że obowiązek ubezpieczenia uważa się za spełniony, jeżeli od lipca roku następującego po roku, za który rolnik uzyskał płatności bezpośrednie, w okresie 12 miesięcy ochroną ubezpieczeniową objęte jest co najmniej 50% powierzchni upraw od co najmniej jednego z wyżej wymienionych ryzyk. ,,

,,warto wspomnieć o innych skutkach prawnych wynikających z niezawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego upraw. Jeżeli w dniu wystąpienia szkód co najmniej 50% powierzchni upraw w gospodarstwie rolnym lub dziale specjalnym produkcji rolnej, z wyłączeniem łąk i pastwisk, nie było ubezpieczonych co najmniej od jednego z ryzyk (wymienionych powyżej), wszelka pomoc publiczna jest zmniejszana o połowę,,

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/ubezpieczenie-upraw-obowiazek/

Edytowano Lipiec 13, 2018 przez marekfarmer

[Bananek 16861]

to teraz pytanie: ilu rolnikow ubezpiecza chociaz te 50%? u mnie w okolicy nie slyszalem zeby ktos to robil.

[Gość marekfarmer]

Większość   przezornych rolników  ubezpiecza   przynajmniej od gradu    

[Bananek 16861]

to jestem nieprzezorny. trudno. jakos to przelkne.

[Gość marekfarmer]

Innego wyjścia nie masz jeśli będzie 1000zł do ha  ty  dostaniesz tylko  500zł  do ha.   a wystarczyło  wydać  15zł/ha na ubezpieczenie a byś zyskał kilka set złoty    

[Bananek 16861]

trudno, ale wspolczuje jesli Cie to boli. ja nie licze nawet na te wspomniane 500zl. zlozylem z ciekawosci. dostane to dostane, nie dostane to poradze sobie wlasnym budzetem. doplaty tez dostalem jako jeden z ostatnich w powiecie i wiosne poradzilem wlasna kasa. niech sie martwia ci co maja kredyty. ja nie mam i spie spokojnie.