Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 godzin temu, staszek131415 napisał:

Polska jest tak zadłużona i jeszcze łapy wyciągasz po kasę? NIe wstyd CI?

a gdzie ja wyciągam ręke po kase, wskaż mi proszę kiedy coś takiego napisałem albo powiedziałem? ! 

Opublikowano

Panowie jak to jest. Straty przez komisje wyszly 40-50% zaleznie od uprawy a po podliczeniu w całym gospodarstwie 28%. Brak produkcji zwierzęcej. Tez dostane jakąś pomoc czy tylko Ci powyżej 30%?

Opublikowano

hmm, do staszka, renovo cos tam , przezuwaczki.... nie jestem stronniczy, staram zachować obiektywizm. Więc wyjaśnie przepis wyraznie stanowi w okresie suszy... bez roznicy czy do 10 czerwca ,czy 25 czerwca. Istotne jest od kiedy susza wystapiła w tych państwowych ustaleniach, jeśli uznano,że od 1 kwietnia to wszelkie umowy ubezpieczenia  podpisane  w tym dniu lub po 1 kwietnia nie będą brane pod uwagę( staram się pisać prostym językiem, by większość zrozumiała, o błedach ort niektorych z Was już nie wspomne, ale ja nie o tym).  Głupoty wypisuje jakiś czlowiek co niby ubezpieczył się w kwietniu, i składał o 1000zl,i ta stawka zostanie mu przyznana.... BZDURA. Nie ma znaczenia, czy ktoś miał w kwietniu zasiane zboże, czy nie polisa jest na zasadzie ryzyka, wiec nie można ubezpieczać się gdy owo ryzyko już występuje, w tym przypadku susza.

 

przezuwaczko do Ciebie spersonalizowany post : dziwię się, ze takie bzdury wypisujesz, 90 % strat, tyle to Pani na oczy nie widziała, chyba ze po jakimś kataklizmie, lub jak pole rundapem spryskałas !!!!! Ewentualnie jak o prawdziwym rolnictwie nie masz zielonego pojęcia.... wiem, wiem jestes gospodynią pełną gębą... duże inwestycje na kredyt :)

  • Confused 1
Opublikowano (edytowane)

Alegra, ale żeś pier***ął egzegezę. Widzę to teraz wyraźnie. Tylko jaki to typ wykładni??? Historyczna, systemowa czy językowa??? Bo za ch*ja pojąć nie mogę

Edytowane przez agricolus
Opublikowano

alegra to weź mi powiedz jak miałem ubezpieczyć pół gospodarstwa do 1 kwietnia, jeśli główna uprawa u mnie to kukurydza którą siałem dopiero w maju. Co miałem ubezpieczać fikcyjną kukurydze która jeszcze nie była posiana?

To jest paranoja. Niczemu nie zawiniłem, wywiązałem się z obowiązku ubezpieczenia 50% gospodarstwa i mimo to mam być poszkodowany. Jak coś z tym szybko nie zrobią to pis u rolników będzie spalony.

Jak widać w podobnej sytuacji jest wielu innych rolników, mój przypadek nie jest wyjątkiem.

Gość marekfarmer
Opublikowano
poszkodowani będą ci co mają wpisana klęskę od do. umnie na szczęście wpisali. jako 11 czerwca i śpię spokojnie
Opublikowano

Nic nie zrobią, po dzisiejszych tel do ministerstwa stwierdzam celowe działanie by nie uznać polis. Wkońcu mi kompetentnie i rzeczowo powiedzieli.

Podpisał pan protokół pierwszy niż wojrwoda więc na wszystko pan się zgodził.

Opublikowano (edytowane)

No to podam mój casus. Mam w protokole datę wystąpienia szkody od 01.04.2018 do 29.06,2018. Ubezpieczyłem się 29.06.2018 od gradu. Minimalne trochę ponad 50%. No i zdziwienie in pus, bo w ARiMR przyjęli mój wniosek dziś bez żadnego brąchania, w którym to wniosku zaznaczyłem, że mam ubezpieczenie w dniu wystąpienia szkody itd. Soł, pier***nie na forum internetowym jedna sprawa, a rzeczywistość druga. Składajcie wnioski i je***e inernetowych filozofów.O!!

Edytowane przez agricolus
Gość marekfarmer
Opublikowano
to że złożyłeś to jedno klucz tkwi w tym czy dostaniesz
Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, alegra napisał:

przezuwaczko do Ciebie spersonalizowany post : dziwię się, ze takie bzdury wypisujesz, 90 % strat, tyle to Pani na oczy nie widziała, chyba ze po jakimś kataklizmie, lub jak pole rundapem spryskałas !!!!! Ewentualnie jak o prawdziwym rolnictwie nie masz zielonego pojęcia.... wiem, wiem jestes gospodynią pełną gębą... duże inwestycje na kredyt :)

Kotek nie obrażaj mnie. Może i pochodzę z miasta, ale na hodowli i żywieniu bydła się znam. Na dwóch działkach jest wyschnięte jak po randapie. 3ha z których zawsze trawę przyczepami zbieraliśmy udało się zebrać w 2 bele. Teraz nie urosło tam nic. Tylko odsianie tam pomoże, ale znowu 3 tyg bez deszczu. Nie mam kredytu, bo małego na sprzęt nie liczę.  Wystarczy mi 40 szt bydła i dużo dzierżaw, więc nie stać mnie na duże ryzyko. Mam dyplom z fizyki, więc umiem głupie procenty policzyć. Wyżyj się chłopcze na innych, bo głupoty piszesz.

Ciekawostka brzezina po sąsiedzku 4ha 15% drzew uschło do wycinki. Deszczu słabego naliczyłam od kwietnia 4-5 razy, więc czego się spodziewać. 

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano (edytowane)

Absolutnie na nikim się nie wyżywam, stwierdzam fakty. Oki, jak dla mnie możecie składać co chcecie, przecież zazwyczaj w Biurach ARIMR wszystko przyjmują, jest tylko mały problem ktoś to musi zatwierdzić.... i jeśli było ubezpieczone w okresie suszy, to niestety ale odszkodowanie się nie należy. To jest tak jak ktoś podczas pożaru chce ubezpieczyć dom....pozostawiam do zastanowienia. Jak ktoś dostanie tego odszkodowania za suszę więcej to tylko się cieszyć, nie chcę być czyimś wrogiem :) tyle w temacie suszy. 

I szanowna Pani Przezuwaczko, bądz Pani rzetelna, nie sądze by 90 procent strat było w całym gospodarstwie, no chyba ze te 3 ha to cały majątek. I też nie chcę obrazić, tylko proszę o dokładność bo jest różnica szkoda 90 procent w całym gospodarstwie, a 90 procent na danej działce. Nie oszukujmy się 90 procent strat , to tak jakby gospodarstwo już nie istniało:( Różne osoby to czytają i pózniej psioczą na rolników jak to dobrze im się powodzi.

Edytowane przez alegra
Opublikowano (edytowane)

k**wa, stary, nikt nie ubezpiecza upraw od pożaru. Weż sobie poczytaj rozporządzenie albo coś lżejszego. Może ,,Dzieci z Bullerbyn" albo jakąś lżejszą ch***ię:):);)

Edytowane przez agricolus
Opublikowano

A gdzie ja napisałam 90%? U mnie wszystko może 15% przez krowy będę miała.  Na własnych gruntach mam duże straty w trawach. Na dzierżawionych 2 km dalej z 50% było. Poza tym pisałam, że komisje więcej nie stwierdziły, bo u nas nie były. Ile bym nie napisała, to zrobią co zechcą. Z resztą wszędzie podałam 50% w trawach, bo jeszcze na III i IV pokos liczyłam. A tu d*pa. Człowiek szczery nie chciał naciągać. 

Ktoś z was od suszy w ogóle ubezpieczał? Bo inne to g***o mają wspólnego tak naprawdę. Ile ta przyjemność kosztuje?

Opublikowano

agricolus  :  rozwaliłeś system - Wygrałes!!!!!  słowo pożar, było dla przykładu, by to bardziej zobrazować, ale widzę żeś tępawy.... trudno. Wywolałeś mnie do tablicy, więc muszę sprostować twoj wcześniejszy post, EGZEGEZA to interpretacja, krytyczna utworów, treści biblijnych np. żywotów świętych itd. NIe wiem gdzie TY dopatarzyłeś się na forum suszowym, krytyki bibli np. żydowskiej.... jakieś slowo zasłyszałeś  i powtarzasz nie mając pojęcia co..... wiecej tak nierób. Nie chcę na twoj temat się wypowiadać , wole pisać na tematy związane z tym forum, w tym przypadku suszą.

Opublikowano

@alegra to pisz o suszy, a nie o innych. Zainteresowałam się tym tematem, bo wszędzie są sprzeczne info. Nie wiem czemu obrażasz innych, bo nawet największa zdobyta wiedza cię do tego nie upoważnia.

Mam w końcu wezwanie smsem po protokół do gminy. Wcześniej dzwonili, czy bydło sprzedajemy poza remontem stada. Chcieli straty mi zwiększyć, czy co?

Opublikowano
8 godzin temu, alegra napisał:

Absolutnie na nikim się nie wyżywam, stwierdzam fakty. Oki, jak dla mnie możecie składać co chcecie, przecież zazwyczaj w Biurach ARIMR wszystko przyjmują, jest tylko mały problem ktoś to musi zatwierdzić.... i jeśli było ubezpieczone w okresie suszy, to niestety ale odszkodowanie się nie należy. To jest tak jak ktoś podczas pożaru chce ubezpieczyć dom....pozostawiam do zastanowienia. Jak ktoś dostanie tego odszkodowania za suszę więcej to tylko się cieszyć, nie chcę być czyimś wrogiem :) tyle w temacie suszy. 

I szanowna Pani Przezuwaczko, bądz Pani rzetelna, nie sądze by 90 procent strat było w całym gospodarstwie, no chyba ze te 3 ha to cały majątek. I też nie chcę obrazić, tylko proszę o dokładność bo jest różnica szkoda 90 procent w całym gospodarstwie, a 90 procent na danej działce. Nie oszukujmy się 90 procent strat , to tak jakby gospodarstwo już nie istniało:( Różne osoby to czytają i pózniej psioczą na rolników jak to dobrze im się powodzi.

 

Gość marekfarmer
Opublikowano
8 godzin temu, agricolus napisał:

k**wa, stary, nikt nie ubezpiecza upraw od pożaru. Weż sobie poczytaj rozporządzenie albo coś lżejszego. Może ,,Dzieci z Bullerbyn" albo jakąś lżejszą chujnię:):);)

Ja ubezpieczam   od  ognia  zboża  

Opublikowano

Ale nikt nie mówi o ubezpieczeniu upraw od suszy w trakcie trwania suszy.Wystarczy mieć ubezpieczone od jednego z ryzyk aby się ubiegac o pomoc.Wytłumacz co masz do zarzucenia rolnikom którzy ubezpieczyli zboże od gradu 3tygodnie po niby początku suszy o której wtedy nikt nie słyszał

mój post skierowany oczywiście do alegry czy alergii jakoś tak

Gość marekfarmer
Opublikowano
9 godzin temu, Rolnik1973 napisał:

Nic nie zrobią, po dzisiejszych tel do ministerstwa stwierdzam celowe działanie by nie uznać polis. Wkońcu mi kompetentnie i rzeczowo powiedzieli.

Podpisał pan protokół pierwszy niż wojrwoda więc na wszystko pan się zgodził.

Teraz  na jesieni   możesz  już  się  ubezpieczyć   od gradu   ozime  zboża  

 

Opublikowano
8 godzin temu, alegra napisał:

agricolus  :  rozwaliłeś system - Wygrałes!!!!!  słowo pożar, było dla przykładu, by to bardziej zobrazować, ale widzę żeś tępawy.... trudno. Wywolałeś mnie do tablicy, więc muszę sprostować twoj wcześniejszy post, EGZEGEZA to interpretacja, krytyczna utworów, treści biblijnych np. żywotów świętych itd. NIe wiem gdzie TY dopatarzyłeś się na forum suszowym, krytyki bibli np. żydowskiej.... jakieś slowo zasłyszałeś  i powtarzasz nie mając pojęcia co..... wiecej tak nierób. Nie chcę na twoj temat się wypowiadać , wole pisać na tematy związane z tym forum, w tym przypadku suszą.

Egzegeza to ogólnie wyjaśnienie, nie tylko tekstów religijnych. W naukach prawnych (prawie) terminem ,,egzegeza" określa się interpretację (wykładnię) przepisów prawa. A żeś tak ładnie wyjaśnił- nam niepiśmiennym- przepis prawa i jeszcze poparł to tak obrazową metaforą, no to stary, nie dziw się, że i mnie na wirtuozerię słowną wzięło. Poza tym nie ma czegoś takiego jak ,,biblia żydowska" jest Tora, ,,nierób" pisze się oddzielnie, a ,,bibli" piszę się prze dwa ,,i" na końcu.

Opublikowano
10 godzin temu, alegra napisał:

hmm, do staszka, renovo cos tam , przezuwaczki.... nie jestem stronniczy, staram zachować obiektywizm. Więc wyjaśnie przepis wyraznie stanowi w okresie suszy... bez roznicy czy do 10 czerwca ,czy 25 czerwca. Istotne jest od kiedy susza wystapiła w tych państwowych ustaleniach, jeśli uznano,że od 1 kwietnia to wszelkie umowy ubezpieczenia  podpisane  w tym dniu lub po 1 kwietnia nie będą brane pod uwagę( staram się pisać prostym językiem, by większość zrozumiała, o błedach ort niektorych z Was już nie wspomne, ale ja nie o tym).  Głupoty wypisuje jakiś czlowiek co niby ubezpieczył się w kwietniu, i składał o 1000zl,i ta stawka zostanie mu przyznana.... BZDURA. Nie ma znaczenia, czy ktoś miał w kwietniu zasiane zboże, czy nie polisa jest na zasadzie ryzyka, wiec nie można ubezpieczać się gdy owo ryzyko już występuje, w tym przypadku susza.

 

przezuwaczko do Ciebie spersonalizowany post : dziwię się, ze takie bzdury wypisujesz, 90 % strat, tyle to Pani na oczy nie widziała, chyba ze po jakimś kataklizmie, lub jak pole rundapem spryskałas !!!!! Ewentualnie jak o prawdziwym rolnictwie nie masz zielonego pojęcia.... wiem, wiem jestes gospodynią pełną gębą... duże inwestycje na kredyt :)

Al Ty jsteś ograniczony susza to nie jest zjawisko jednodniowe i nie ma znaczenia kiedy kto ubezpieczyłważne  że miał ważną polisę w tym okresie a czy zawarta 1 kwietnia czy 20 czerwca nie ma to znaczenaia bo nie stara się o odszkodowanie z polisy jakby miał umowę zawartą od przezimowania to jst do  1 kwietnia to nie dostał by odszkodowania bo ni miaby ważnej polisy proste pewnie jesteś agentem co umowy zawiera i głupoty wypisujesz

9 godzin temu, MarcinO10 napisał:

A Jeżeli w skład gospodarstwa wchodzą same użytki zielone? Od czego miałem je ubezpieczyć?

Następny co czytać nie potrfi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sadownik94
      wiatm mam problem bo na plantacji mam pare takich krzakow pomidora i nie wiem co im jest.
      na jednym zdjeciu jest pokazany chory a na drugim zdrowy


    • Przez PanAres
      Według IUNG Puławy susza występuje w bardzo ograniczonym zakresie :ph34r:
       
      http://www.susza.iung.pulawy.pl/mapy/04/Zb_jar/
       

       
      Powyższa mapa dla zbóż jarych.
       
       
      Jak to ma się do rzeczywistości, każdy z nas wie.
      Zastanawia mnie tylko jedno, kto robi te pomiary, analizy i co może najważniejsze wyciąga z tych danych wnioski...
    • Przez hedejegerne
      szukam rolników z dolnego śląska i wielkopolski którzy nie dostali suszowego na kukurydzę mimo słabych plonów.
    • Przez JOHNSTYJEK
      Zastanawiam się nad uprawą trawy sudańskiej, chciałbym się dowiedzieć czy są do tego dopłaty, czym to najlepiej zbierać oraz czy wzbudzi to zainteresowanie kupnem innych hodowców ponieważ sami nie prowadzimy hodowli  
    • Przez Rolnik1973
      Pany składać wnioski o suszowe, tylko nie ci co po 8 ton nakosili.
      Ja już złożył.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v