Ochrona ziemniaka

[ORZMO]

Jak chcesz sobie wyhodować szczep zarazy odporny na metalaksyl to pryskaj. Na zachodzie Europy 60% populacji grzyba wywołującego zarazę jest odporna na metalaksyl i substancja ta wyszła z użycia. Dlatego też w ostatnim czasie pojawiły się zamienniki Ridomilu, Syngenta chce jeszcze zarobić na sprzedaży licencji zanim metalaksyl zostanie wycofany. W Polsce nie ma jeszcze dużego problemu z odpornością na metalaksyl, no ale jeśli będzie nadużywany, zwłaszcza, że jest kilka produktów z tą substancją(rolnicy myślą, że zmieniają środek, a substancja czynna jest ta sama) to droga ku temu niedaleka.

[cipekfan69]

witam z racji ,za pózno rozpocząłem ochronę przez zarazą w vinecie już w dosyć zaawansowanym stopniu się pojawiła słyszałem ,że istnieją środki wyniszczające lecz po przeglądzie etykiet nie znalazłem takich jedynie zbożowe środki grzybobójcze.. doczytałem jednak ,że w max dawce acrobat ma takie właściwości, w sklepie sprzedawca informował się i wyszło mu tanos 0,7 kg + pyton 1l heh ale u nas brak w okolicy pytona wiec dał jedynie tanos, ponoć też ma zadziałać..co o tych środkach wyniszczających sądzicie?

[zonk28]

Jeśli pojawiła ci się zaraza to ciężko Ci będzie ją powstrzymać a zwłaszcza w Vinecie w tak wrażliwym ziemniaku.Przeciw zarazie pryska się jak już ziemniak ma 20 cm , przynajmniej ja tak robię i do tej pory nie ma sladu zarazy. Trochę za póżno się kolego obudziłeś z opryskiem.

[pawelec]

20 cm to pryska się titusem :lol:

zonk, ochłoń.

 

 

@cipekfan69, próbuj infinito w max dawce.

Edytowane 19 Lipca 2011 przez pawelec

[pawelol111]

1 zabieg Infinito

2 zabieg Pyton

3 zabieg ????

 

No właśnie... co dać na 3? Macie jakieś propozycje? Zaraza zaczyna się pojawiać tam gdzie za sucho było.

[zonk28]

Pawelec że co? Popatrz jak u innych zaraza łapie .....śmiałeś się jak kropiłem ziemniaka na zaraze jak miały 20 cm , i co? U innych zaraza już łapie a u mnie ziemniaki jak las zielone a pod krzakiem 8-12 bulw.I co dalej mam ochłonąć ?Wczesny zabieg przeciw zarazie to połowa sukcesu ochrony ziemniaka.Swoje na ten temat wiem , bo experymenty przeprowadzałem. Pawelo111 na trzeci zabieg daj REVUS i będziesz miał spokój.

Edytowane 19 Lipca 2011 przez zonk28

[pawelec]

no bo 20cm to zbędne wywalanie pieniędzy, ale ty jesteś postępowy rolnik więc napewno masz ich sporo

 

a co do tematu.

o tej porze plon ziemniaka jest już w zasadzie wykształcony, mija ok 90dni od posadzenia, a ten rok dodatkowo wzmożył wegetację i był szybszy przyrost plonu niż normalnie i sam zastanawiam się czy wykonać jeszczez jakiś oprysk.

chyba ze mamy marne ziemniaczki i chcemy jeszcze im pomóc, to zabieg jak najbardziej uzasadniony.

 

co bym nie powiedział rolnik zonk zawsze wie lepiej

[zonk28]

Pawelec nie o to chodzi tylko o to że co bym nie napisał to ty zawsze swoje 2 grosze dołożysz by zrobić w temacie zamieszanie.Ja mogę kropić nawet codziennie ziemniaki i to Cię powinno najmniej interesować.To że ja mam zielone a twoje złapała zaraza to jesteś sam sobie winien.Tyle w temacie.

[1410]

Zonk,jak się sprawdzil Revus,bo ja jestem zadowolony(jak na pierwszy raz)dluuuuuuuugo zielony.

[cipekfan69]

ano bo mały areał i daleko od domu no i pierwszy raz mam vinete, wczesna na moje oko... ja też stosowałem infinito, pyton, teraz pójdzie valbon. Reszta ziemniaków jest również zielona i zdrowa tylko ta vineta.. infinito szło 17.06 a pyton 07.07 więc po zakryciu międzyrzędzi. widocznie tak jak piszecie z Vinetą trzeba ostro na zaraze. 1410 revus szedł z kristanolem czy bez? Pozdro

Edytowane 19 Lipca 2011 przez cipekfan69

[zonk28]

1410 Revus rewelacja.Jestem zadowolony , ziemniaki nie dopoznania po nim

[stasiex]

Dzisiaj wykonałem 4 oprysk na zarazę - miejscami, gdzie większa nać, to niestety może być nieciekawie - chyba czas zakończyć moją przygodę z preparatami typu Miedzian, Dithane, Penncozeb...

[zonk28]

Ja na 3 oprysku zakończyłem a miałem 4 razy kropić ale jak widzę co jest pod krzakiem ile ziemniaków i jakie duże i CENA ich to zakończyłem ingerencje w ziemniakach.

[przemol87]

zonk28 i to jest twoj najwiekszy blad

po pierwsze:na pewno nie wszystkie sa duze

po drugie:skoro sa tanie to tylko dzieki wydajnosci mozesz zaliczyc sezon z zyskiem

i po trzecie jesli pozwolisz zeby zaraza zjadla krzaki po powodzenia z wydajnoscia w przyszlym roku

Edytowane 20 Lipca 2011 przez przemol87

[saszeta]

przemol ma rację. Jak nie ma ceny to jak najdłużej trzymać zielone. Na pewno przyrost plonu "bezcennych" ziemniaków zwróci cenę oprysku

[zonk28]

Może i macie racje. Ale jak wjechać jak non stop leje. Ziemniaki porosły wszędzie w okolicy , kazdy mówi że ten rok będzie rekordowy i stad tak niska cena.Miejmy nadzieje że w zimie cena podskoczy.

[pawelec]

u mnie rekordowy był 2010. Teraz będzie mniej.

[pawelol111]

Witaj w klubie... 2010 - rekordowa wydajność i rekordowe ceny. Rok idealny. A teraz już mam za morko przedtem za sucho i ziemniaka będzie dużo mniej 25-30t.

[zonk28]

W 2010 były powodzie to jak był rekordowy?

[pawelec]

u mnie rok temu podchodziło pod 50 ton, powodzi nie było, dobry rozkład opadów i rekord gotowy. U znajomych kartoflarzy też tak było, musieli pozbywać się jesienią tirami, bo nie mieli gdzie tego trzymać.

w tym roku susza kiedy zawiązywały się bulwy, a teraz jest za mokro. cena będzie, ale później.

Edytowane 21 Lipca 2011 przez pawelec

[zonk28]

No właśnie tu był ból jak się zawiązywały był czerwiec suchy , a jakby był mokry to dopiero by działo się w ziemi.Ogólnie nie jest żle.Rok temu na południu Polski były powodzie i nie było ziemniaka ,stąd w większości taka cena

[pawelol111]

U mnie znowu opadów było za dużo zaraz po posadzeniu, w sierpniu i we wrześniu ale dały radę bo ziemia z dużym spadem, pod gleb żwir. Idealnie trafiłem ze stanowiskiem. W tym roku gdzie bym nie posadził to za sucho.

 

Powodzie to raz ale najwięcej "pomogła" susza w Rosji.

Edytowane 21 Lipca 2011 przez pawelol111

[saszeta]

ziemniaka było pełno. Propaganda zrobiła swoje. Oczywiście na naszą korzyść . Sądzę że w tym roku ilościowo będzie podobnie i nie ma co patrzeć na areał. Bo z 3 ha można miećtyle co z 1 przy odpowiedniej agrotechnice. A wiadomo że sadzeniaka brakowało i sadzili co popadnie.

U mnie dopiero szacują szkody suszowe bo wiadomo wybory a to plus dla psl-u. Gdyby wcześniej zaczęli i potwierdzili że jest susza to żywność by podrożała a to nie po myśli koalicji rządowej bo ludzie by narzekali

Edytowane 22 Lipca 2011 przez saszeta

[przemol87]

ile u was kosztuje nando i reglone?

[stasiex]

W ubiegłym tygodniu kupiłem Reglone po 84 zł/l