-
Podobna zawartość
-
Przez eresik1996p
Witam, przejrzałem w dużej częsci forum i nie znazałem podobnego problemu więc postanowiłem założyć nowy temat.
A więc :
Postanowiłem prywrócić do życia Ciągnik Jumz Białoruś, jednak mam potężny problem z działaniem podnośnika. Po włączeniu pompy hydraulicznej wszystko jest okey i nic się nie dzieje, aż do momentu gdy chcę użyć podnośnika, po naciśnięciu dżwigni podnoszenia tłok zaczyna działąć i unosi ramiona, gdy podniesie je do końca następuje koniec jego działania, uszczelniacz pompy hydraulicznej zostaje wyrwany( a nawet została uszkodzona ubudowa pompy) po czym cały olej hydrauliczny spływa do silnika i miesza się z olejem silnikowym. Nie mogę znależć przyczyny tego faktu, podejrzewam że winny jest rozdzielacz ale nie mam pewności. Bardzo proszę o poradę, może ktoś miał podobny problem lub ma jakiś pomysł lub sugestie .
Z góry dziekuję za pomoc 🙂
-
Przez Badwolf
Piszę odnośnie kupna belarusa używanego po 2007r, ewentualnie pronar też rozważę. Proszę o porady na co zwrócić uwagę przy wyborze. Ciągnik będzie pracował jako główny na małym gospodarstwie (tylko produkcja roślinna). Myślę nad 952 z mostem krzyzakowym, monoblokiem, maska chyba nie ma takiego znaczenia przy takiej pracy czy metal czy plastik? Jakie hamulce najlepiej byłoby mieć w takiej szt? Które modele z 952 polecacie. Proszą o porady najlepiej użytkowników. Z góry dziękuję za odpowiedzi
-
Przez Konik12
Witam wszystkich,
stałem się posiadaczem (jeszcze szczęśliwym ) jumz'a koparko-spycharki w wersji rolniczej i zaczynam powolną reanimację.
Pierwsza rzecz na którą się natknąłem to luźne ( całkowicie odkręcone) przednie mocowanie - wspornik silnika. Czy ma ktoś zdjęcie jak to powinno wyglądać, czy występują tam jakieś tłumiki drgań czy skręcone jest to na sztywno do ramy.
Z góry dziękuję za pomoc.
-
Przez ilovemtz
Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
-
Przez oxoMikołajoxo
Witam czy zrobi mi ktoś zdjęcie rezystora (opornika) dmuchawy który występuje w belarusie bo mój się rozpadł i nie mogę odczytać numerów i czy może ktoś wie gdzie dostanę taki rezystor??
-