Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
w wakacje raz nam pak przylało że 4ha łąki stało w wodzie i gnój

ja też tak miałem z wicherkiem 2 razy usiadłem z c 330 a takie siano to tylko na płyte gnojową z gnojem mieszac, jak się zbiera na deszcz to beluje i niedoschnięte takie potem lekko się zapaży a potem jest takie rude i ma miodowy zapach takie to dopiero krowy wcinają tylko nie wolno chowac od razu do stodoły bo spleśnieje, ale takie co to deszcz wleje i do tego jeszcze torfem zabrudzone to tylko kupa pleśni i na ścielenie.

Kumpel w tym roku zrobił ze 20 belek dla opasów takiej prawie sianokiszonki niedoschniętego i nie owijał folią gorące to było jak cholera ale się przeparzyło i twierdzi że bydlo chętnie to wcina

Opublikowano
ja też tak miałem z wicherkiem 2 razy usiadłem z c 330 a takie siano to tylko na płyte gnojową z gnojem mieszac, jak się zbiera na deszcz to beluje i niedoschnięte takie potem lekko się zapaży a potem jest takie rude i ma miodowy zapach takie to dopiero krowy wcinają tylko nie wolno chowac od razu do stodoły bo spleśnieje, ale takie co to deszcz wleje i do tego jeszcze torfem zabrudzone to tylko kupa pleśni i na ścielenie.

Kumpel w tym roku zrobił ze 20 belek dla opasów takiej prawie sianokiszonki niedoschniętego i nie owijał folią gorące to było jak cholera ale się przeparzyło i twierdzi że bydlo chętnie to wcina

Mi w tym roku w ostatni wal napadalo i to nieduzo,odrazu spresowalismy i splesnialo. Calosc poszla do scielenia,bo nie chcialy wcale jesc.

Opublikowano
U mnie w tym roku jakoś sie udało że nam siano nie zmokło

Ale rok temu ojciec sprasował a tu nagle zlewa aż niektóre belki musieliśmy rozcinać

A po co rozcinac jak zpleśnieje to strząchnąc widłami i jałowki zjedzą w końcu to penicylina :P , a tak powaznie wole delikatnie niedoschnięte siano belowac niż całkiem suche na wiór żeby delikatnie się zagrzało i ma taki rudy kolor i miodowy zapach wcinają wtedy jak sianokiszonke, a najgorzej pleśnieje jak jest łaka poniszczona przez dziki i dostnie się do belki darń mysle że wtedy i sianokisonka w folii by nie wyszła

Opublikowano

Pierwszy pokos u mnie poszedł szybko i ładnie trafiłem na ładną pogode. Śiano z tego pokosu było super. Drugi pokos był gorszy trochę padało kilka razy jak już byłem na polu i chciałem prasować już zaczeło padać i nici z belowania siana. Ja jak wracam z łak i mam mokre siano staram sie jak najszybciej dać bydłu. Albo trzymam na przyczepach w przejeździe pod dachem z 2-3 dni aż wyschnie.

Opublikowano

witam. 9 dni temu skosiłem trawę zasianą w tamtym roku i nie wyschła jescze i juz ja sprasowałem w kostke i strasznie ciezkie i zielone... co myślicie o tym zeby na łące ułożyć taką pryzme z tych kostek na wysokość 5 kostek i przykryć folia na kiszonke?? niechce tego brac do stodoły bo sie bedzie ostro grzało i może spleśnieć

Opublikowano

Wg mnie jedyne wyjście to rozwiązanie kostek i albo suszysz do skutku albo w rolki prasujesz i w folie owijasz albo sieczkarnią to tniesz i na pryzme sypiesz.

 

Nie ukisi Ci się to w kostce bo nie będzie ugniecione jak należy. Za duży dostęp do powietrza, zmarnujesz to co nazbierałeś i tyle.

Opublikowano

Trochę nie poważny byłeś prasując to siano. Ja sprawdzam pogodę długo terminową i zawsze sprawdzam czy zdążę wykosić przetrząsnąć i wgl. A co zrobić, ja bym suszył.

Opublikowano

Ja jak za mokre prasowałem w kostki bo deszcz szedł to potem w kupki składałem kostki takie 3+3+2+1 i czekałem wiaterek owiał potem kupki rozwaliłem na słoneczku i zwoziłem suchutkie nie było wtedy dużej straty

Opublikowano (edytowane)

Jeśli masz niedużo kostek to dla zwierzaków jeszcze można wrzucić. Z przechowywania to raczej nic nie wyjdzie (tzn. wyjdzie ale żadnego pożytku z tego nie będzie)

Edytowane przez Cooler2010
Opublikowano

Sól w kostce za dużo nie pomoże jak mieliśmy kiedyś siano zbierane zbierająca i nieraz się do końca nie wysuszyło to sypaliśmy solą ale trzeba było przerzucać w sąsieku. Później kupa kurzu z tego i zapach nie bardzo <_< a dużo masz tych kostek?

Opublikowano

zrób tak jak napisałeś na początku. Tylko owiń szczelnie. Powinno się zakisić.

Jak pracowałem we francji to jednego roku nie szło siana dobrze dosuszyć i mój szef 300 (z 1500 co zawsze się robi) kostek tak zakisił. Co prawda kostka 1.2x0.7x2.5m więc dobrze sprasowana. A zakisiło się idealnie

Opublikowano

juz zwiezione i przylryłem folia... aprasowałem dlatego ze z brzega miałem pół hektara łąki na ktorej trawa miała 5 lat a te 1,5 hektara była siana w tamtym roku a taka trawa moze lezes i dwa tygodnie i do konca nie wyschnie... a pod folia same sie ulezy bo przeciez bele sa cieżkie ... gadalem z takim moim dalszym sasiadem i mowil ze w tamtym roku tez takiego przywiozl i zlozyl w stodole to za dwa dni juz bez przykrywania bylo kiszonka czuc ale jak sie przygrzało to pozniej mu nic nie bylo i normalnie chlaly wiec nie gadajcie ze pod folia sie nie zakisi

Opublikowano

Samozapłon mokrego siana nie jest niczym dziwnym.

Jak siano jest ciut za mokre to sól i po dach. A złożenie go w kopki i przykrycie folia to wg mnie najgorsze rozwiązanie. 2 razy tak robiłem i wychodziła pleśń. Na mokre siano jest 1 dobra met, stara, pracochłonna ale dobra. Złożenie tego siana luzem z kopkę. A i pomysł z owinięciem w baloty na sianokiszonkę również może się udać.

Opublikowano

No pewnie że się uda. U nas już nie raz gdy siano okaże się za mokre to się owija i jest 100% pewność że nie straci na jakości. Dzisiaj też zrobiliśmy 20 belek ale łąka jest mokra i trochę kołami się siano napiło i kilka belek jest mokrawych ale ustawione są na stojąc w stodole. Jak jutro będą robiły się ciepłe to się owinie i po kłopocie ;)

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie u mnie tak samo było w tamtym roku kawałek łąki 2ha niby sianko suche po zgrabieniu na wałki okazało się już lekko wilgotne do tego ciągnik przy prasowaniu lekko przygniótł przeszło przez prasę i wyszła wilgotna bela. Nie było sensu rozcinać więc na owijarkę i wyszła na prawdę dobra sianokiszonka bez strat ;)

 

@karol2611 jako technik pożarnictwa gwarantuję Ci, że nie trudno o samozapalenie przy składowaniu wilgotnego siana, podobnie jest ze składowaniem zawilgoconego i zanieczyszczonego węgla.

Edytowane przez lukasz20

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tumek19
      Mam pytanie do was na temat uprawiania tej rośliny, ceny nasion, pielegnacji itp.
    • Przez Balzak
      Wymieńmy doświadczenia kto co stosuje.
    • Przez niudizajn
      Mam problem w postaci łak na torfie. Zrobiłem rok temu renowacje 2,5 ha takich łąk (Roundup + Orka) poczym zasiałem trawę i co sie okazało??? Na trawe było za sucho a na gwiazdnice pospolitą nie. Więc w tym roku na wiosne ponownie Roundup + agregat uprawowy i siew. Trawa urosła tylko tam gdzie torf był "rozcienczony" ze zwykły piaskiem (taki teren u mnie jest) , a gdzie jest sam torf to tawy jest 50/50 z chwastami. Co robić??? Dodam tylko ze odczyn ziemi jest na poziomie 6,5.
    • Przez Rolnik1111
      Witam
      Co sądzicie o tym poplonie?
       

       
      W filmie mówią żeby zasiać ją w sierpniu/wrześniu,skosić wiosna przyszłego roku i zaraz po skoszeniu zasiać kukurydze a czy sprawdziłaby się żeby użytkować ją cały rok jak zwykłą łąke i dopiero zaorać?
    • Przez Tanos
      Czy ktoś korzystał kiedyś z aeratora jak tak to z jakim efektem 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v