Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Te śladowe ilości pomnożone przez wielu dostawców trafiające do produktów zjadanych latami przez nas i dzieci zrobi w przyszłości wielką szkodę. Już teraz antybiotykoodporność staje się poważnym problem. Nabial to tylko jedna grupa, a gdzie jeszcze np mięsa drobiowe itp. 

Opublikowano

Ale skoro przechodzi to czemu mam lac mleko w kanal skoro moge go sprzedac.  W kazdej produkcj licza sie tylko pieniadze. A antybiotyki sa naduzywane w prawie kazdej hodowli. Pestycydy i nawozenie w kazdej uprawie. A o wazywach i owocach nie wspomnę.  Liczy sie tylko plon i kasa.

Opublikowano

antybityki sa łatwo dostepne przypuszczam ze wiekszosc hodowcow ma wdomu < tak na wszelki wypadek >  a co z lekami niby antybiotykami kture nie mają karencji  ? przeciez są takie  to są leki hamujace czy jakos tak ale zabijają bakterie ?

Opublikowano

Po co zaraz w kanał. Ja mam co poić, byczki zawsze jakieś są. Najwidoczniej mnie stać na niewlewanie i nie kieruję się zasadą jak wszyscy tak robia to i ja tak będę robił. Antybiotyki są być może nadużywane, ale w przypadku mięsa każdy czeka aż karencja minie czy po prostu miną miesiące do sprzedaży. Przy mleku permanentnie ten antybiotyk czy inne substancje są. Co do antybiotykóa bezkarencyjnych np na wrzody w racicy to guzik dają. Kasa wydana a efektów nie widać i dalej trzeba karencyjnym powtarzać.

Opublikowano
Ja na przykład byczki sprzedaję około tygodnia a jałóweczkom nie mam zamiary dawać mleka z karencją bo to coś w rodzaju strzału w kolano a i dając byczkom można wywołać biegunkę więc może to też być czasem większa strata niż zysk ze ,,zepsutego" mleka 😮
Opublikowano

No ja w 7-10 dni przechodze na mlekopan. I taki powrot z powrotem na mleko gdy wpadnie zapalenie moze spowodowac tylko biegunke. Zteszta pojenie mlekiem jest za drogie. A to jakies 30 l dziennie z 3 strzykow razy 5 dni 150l mleka. Troche spora strata.

Co do dostepnosci antybiotykow to wlasnie od tych wetrynarzy sa te leki wiec nic nie zrobia. Tak jak w wodzie kurczakow zapobiegawczo sa weterynaria niby z tym walczy. A jak nik wpadl na kontrole to 40% kurnikow miala je. O ameryce i hormonach wzrostu niewsomne.

Teraz troche inny przyklad. Mozna sobie smieci segregowac w rozne kosze czy woreczki. I tak trafia w wiekszosci do spalarni lub na wysypisko za gruba kase ktore jakis cwaniak podpali gdy zabraknie miejsca na nowe.

Opublikowano

Weteryniarz mi tłomaczył ze mleczarnie kontroluja  na daną grupe antybitykow  na gorączke poporodową oprucz leku na obniżenie temperatury  podaje bez karencyjny 1ml na 50 kg niepamiętam nazwy  sątez dowymienne bez karencyjne ale ich skutecznosc u mie zerowa .

Opublikowano

A co powiecie na teorię, że tylko pierwszy udój po podaniu antybiotyku jest z jego dużą zawartością, a w kolejnych jest niska zawartość i można podawać jałoszkom?

Jakiś czas temu założyłem temat o karmieniu mlekiem karencynym, ale bez odzewu...

Opublikowano
2 godziny temu, emtec123 napisał:

A co powiecie na teorię, że tylko pierwszy udój po podaniu antybiotyku jest z jego dużą zawartością, a w kolejnych jest niska zawartość i można podawać jałoszkom?

Jakiś czas temu założyłem temat o karmieniu mlekiem karencynym, ale bez odzewu...

Jak to bez odzewu? Z tego co pamiętam to wszyscy byli zdania, że to bujda na resorach.

Antybiotyk jest po to zeby działać kilka dni, w innym razie nie byloby sensu jego podawania.

Opublikowano
Dnia 10.06.2018 o 17:03, emtec123 napisał:

A co powiecie na teorię, że tylko pierwszy udój po podaniu antybiotyku jest z jego dużą zawartością, a w kolejnych jest niska zawartość i można podawać jałoszkom?

Jakiś czas temu założyłem temat o karmieniu mlekiem karencynym, ale bez odzewu...

Nie polecam. Zasada działania antybiotyku jest taka, że duża dawka zabija bakterie. Mała powoduje lekooporność bakterii. Poza tym młody ukł pokarmowy poddajesz takim przeciążeniom, że szok. Z jednej strony antybiotyk, a z drugiej niebezpieczne bakterie.

Co do karmienia mlekiem ogółem to na niczym nie ma lepszych przyrostów. Sama czasem się dziwię, że aż tak. Warunek to 8 l na dzień(dla takich urodzonych ponad 40kg). W 30 dni podwajają masę urodzeniową. 

To taka mała inwestycja na początek. Zwierzę póżniej odpłaca się zdrowiem i lepszą wydajnością.

Opublikowano

Chyba nie co fantazjujesz z tym podwojenie masy w 30dni😁

Opublikowano

Nie fantazjuje tylko ważę😜 Jeśli nie było biegunki to 1kg dziennie przyrostu gwarantowane. Te największe o masie urodzieniowej 45-50 kg osiągają spokojnie 90 kg. Teraz mam wysyp sarenek po sexach co 35 kg się rodzą z nogami jak żyrafy. Z resztą dzisiaj może 3 tygodniowe przeważę to zobaczymy😆

Opublikowano

Spokojnie mogą mieć 1kg przyrostu, na dobrym preparacie mlekozastępczym i treściwej też.

Ale warunkiem są naprawdę cielaki bez "przejść" :) koleżance tylko pogratulować i życzyć powodzenia :)

Opublikowano (edytowane)

Pewnie, że się cyrki zdarzają, ale tfu tfu nie zapeszyć od jesieni bez biegunek i myślę, że to od zasuszenia i okresu przejściowego matki zależy. Teraz na gorzkich solach i oddzienym żarciu mają mało (max 5 l) siary i gęstą jak budyń. Cielęta wstają i jedzą po kwadransie. Wcześniej było różnie i trzeba było sondy używać.

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano

Przytrafia wam się wypadnięcie macicy u krowy po porodzie?, bo u mnie już od kiedy pamiętam to u 5-8 krów wypadła, chyba 3-4 martwe, ponieważ na czas nie widzieliśmy . Ostatnio z niedzieli na poniedziałek 2 godz po porodzie krowa była martwa... cielę było w tułowiu dość szerokie tak jakby pełne , stało normalnie , wypiło siarę (Bo tej samej nocy druga się wycieliła), lecz po 24 godz też padło.. było dość duże (cieliczka, ojciec z bratem wyciągneli ) .

Czym są spowodowane te wypadnięcia? 

Wypadnięcie macicy i pełne cielę i też padnięcie  , miały coś ze sobą wspólnego?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v