Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teraz już nie robię 30 –tką na 30 ha ale tak było i tak można. C325 obrąbiał 38 ha przez wiele lat 2 doby bez przerwy kultywatorował wiosną-bez żadnego komfortu bez kabiny. Koń na ha jest wystarczający. Możesz kolego obrabiać i hektar 50 konnym traktorem jednak pamiętaj że na pewno nie zarobi na siebie a tym bardziej na Ciebie. Co myślałeś że parę godzin popierdzisz na traktorze i koniec maszyna musi pracować. W takich warunkach pracy jakie powinien zapewniać ten traktor to można z niego nie zsiadać a Ty mi twierdzisz ze 50 hektarom nie da rady.

Uświadom sobie FanieUrsusa że to nie ursus tylko chiński zlepek z silnikiem podobnym do perkin i mostem podobnym do carraro. Kupisz to tanio ale potem za rozrusznik zapłacisz 1500 zł jak to jest np. w pronarowskim zefirze.

Opublikowano

Nie bronie ursusa ale czytać nie moge waszych głupich bredni że to chińczyk ;[ Tak samo było z polmotem h...Jeżeli tak mówicie to powiedzcie konkretnie co jest chinskie i dajcie na to dowód!!! Denerwuje mnie to że na AF są dzieci po 15 lat i pieprzą głupoty aż się tego czytać nie chce. Jeżeli macie zamiar pisać takie rzeczy to zachowajcie to dla siebie i nie wprowadzajcie innych w błąd...

Opublikowano

Popieram @leszekd - kiedyś większe areały obrabiano 30 stkami i było ok. Sam w tym roku zrobiłem ok 160 godzin ciapkiem i nie uważam że jakoś się specjalnie przepracował. Spokojnie po 250 mogę nim robić :D

Opublikowano

Ten ciągnik to sadownik z przednim napędem, nieprzeznaczony raczej do obrabiania większego areału. W ogłoszeniu napisane jest : "prototyp seri ciągników POLMOT H" i dlatego może być tańszy. Prototypy robione w dawnym ursusie sprzedawane były taniej, niż ciągniki produkcyjne i tutaj może być podobna sytuacja. Fabryka mogła nawet sprzedać chyba kilka sztuk rocznie bez homologacji.

Ursus miał również produkować ciągniki na podwoziu carraro - prototyp 6834 prezentowany był na targach, natomiast sadownik z przednim napędem nie został zbudowany - podwozie pewnie do tej pory stoi u producenta kabin.

Co do odzyskiwania tych 15 milionów, to raczej nie należy się martwić bo znaczek kosztował tylko 8 mln, reszta to suma za ciągniki przejęte po bardzo atrakcyjnej cenie od bumaru + 1zł za spółkę z pracownikami. Te 8 mln moim zdaniem zwróci się bardzo szybko, nie tylko ze względu na sentyment wielu rolników do marki (wiara w dobrą jakość, tanie i dostępne części itd), ale również na to, że od przyszłego roku każdy producent części chcący firmować swoje części logiem czy nawet nazwą będzie musiał wykupić sobie takie prawo od właściciela loga (nie wiem, czy nie dotyczy to również nr katalogowych części, ale może nie). Kto nie będzie chciał płacić będzie produkował pod własną marką (można zobaczyć na stronie ursusa w Chełmnie - wprowadzają własne logo), tylko że każdy pewnie chętniej sięgnie po części niby firmowe, choćby był to najgorszy chłam.

Ile firma zarobi na częściach, których nawet sama nie wyprodukuje to można sobie tylko wyobrazić, biorąc pod uwagę ilość starych ursusów użytkowanych w naszym kraju (i nie tylko).

Opublikowano

A według mnie ten niby zarobek na częściach jest rozdmuchany, bo firmy które je robią maja już swoje marki i raczej nikomu nie zapłacą. Inaczej sprawa wyglądałaby gdyby trzeba produkować części do nowo powstałych ciągników, wtedy trzeba nabyć licencje, ale żeby sprzedawać takie części to trzeba najpierw wyprodukować sporo nowych ciągników i jeszcze sprzedać a na to się narazie nie zanosi

Opublikowano

Ja mówiłem że wiele rozwiązań skopiują z innych mark. Ale np mosty przednie Dana skrzynia ZF silnik Perkins , Hydraulika Bosch i masz połowę z głowy, resztę podpatrzą i dadzą podobne i okey. Udowodnijcie chociaż że on jest chinolem.

Opublikowano

W takim razie na ujj 20 konstruktorów skoro ciągnik ma byc składany z częsci renomowanych producentów?? Co oni mają konstruować bądź podpatrywać?? Sam już się pogubiłeś w swoich wywodach :lol: Mamy kupione podwozie, hydraulikę , kupujemy koła, kabinę, jakieś inne uperele i mamy gotowy ciągnik :lol:

Opublikowano

@micas092 załóżmy spółkę i zacznijmy produkować takie ciągniki co Ty na to? Właśnie się dowiedziekiśmy że to banalnie proste więc damy rade :rolleyes:

Opublikowano (edytowane)

Podzespoły muszą się ze sobą zgrywać, chociażby wytrzymałościowo. Poza tym ergonomia, stylistyka.

 

Mickas już na samym fakcie, że coś kupiłeś, i sprzedajesz, to musisz na tym zarobić. Inaczej długo "kupować nie będziesz". Dochodzą do tego koszty produkcji- maszyny, pracownicy.

Edytowane przez Indiana
Opublikowano

Mi tam lata co wymyśli Ursus (mam nick jaki mam bo 1 raz jechałem ciągnikiem a była to c-360 i zostało) a wy tak jedziecie na mnie jak na psa. Projektantów to co za problem zatrudnić, myślę że 20projektantów za 3miechy zrobiło by ciągnik, podpatrując dobre rozwiązania + swoje pomysły. Znajdź mi że ten mały ursus jest chiński! A wy jeszcze mówicie że wszystkie nowe Pol-moty ursus są azjatyckie. Więc azjatą powinien być jeszcze farmtrac, stary pol-mot H, pronar, bo mają te same serducha, zn PERKINSA 1104D mają one też i nikt im nic nie gada. 15mln to niech rocznie wyprodukują 1000 ciągników, na każdym zarobią 10tyś to przez 15lat to się im spłaci. A przecież oni więcej mogą produkować, znacznie więcej, a jeszcze oni kasę otrzymają za wszystkie sprzęty ze znaczkiem ursus.

Proszę cie bardzo, jesli nie znasz sie na jakis temat to sie nie wypowiadaj 20 PROJEKTANTÓW W 3 MIESIĄCE maja skonstruować ciagnik?? Wiesz cos na temat projektowania (TY najwyraźniej projektowanie rozumiesz jako bawienie sie na paincie)?

Coś Ci mówia takie programy jak SolidEdge, AutoCAD, CAM, Corel, CATIA, ABAQUS?? Na tych programach sie projektuje. Stworzenie głupiego łożyska, ze wszystkimi obliczeniami, doborem materiałów i stworzeniem technologii wytwarzania zajmuje jednej osobie bardzo dużo czasu, a co dopiero mówić o stworzeniu całego ciągnika. Przez te 3 miesiące o których wspomniałes 20 konstruktorów nie wiem czy by kompletną skrzynie stworzyli. A pozatym nie wydaje mi się aby Ursusa było stać na konstruktorów, oprorogramowania oraz maszyny i linie technologiczne aby mogli sobie pozwolić na stworzenie w 100% własnego ciągnika.

Więc proszę jeszcze raz jeśli się nie znasz nie wypowiadaj się na tematy które są dla Ciebie obcą dziedziną.

Opublikowano

Eee tam. Wystarczy trochę chęci i wszystko się da. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia ciągników ze strony ursusa :lol: . nie ma czego fotografować, bierze się zdjęcie starego ciągnika trochę zabawy w paincie i jest całkiem nowy - kabina koja, nowa maska jeden błotnik z przodu - jak się komuś znudzi to go sobie przełoży z lewej strony na prawą :P

Opublikowano

Kurde czytajcie dokładnie. Większość komponentów gotowa tylko żeby to połączyć. Reszta to felgi, kabina, maska, elektryka, chłodnica i połączenie podzespołów aby nic się nie działo. Oni nie mają konstruować oni mają to skleić do kupy.

Opublikowano

No trochę racja ale trzeba też SKONSTRUOWAĆ te rzeczy co pisałem zn m.in felgi, kabinę, ogólne połączenie wszystkiego w całość. A z resztą ... "róbta co chceta" jak będę miał kupować za kilka lat to na pewno będzie to zagraniczny ale nie zachodni. Albo południowy zetor albo północna valtra.

Opublikowano

Witam

 

mam pytanie z innej beczki ale w temacie - mianowicie czy ktoś z was zna może numer telefonu albo adres meilowy do serwisu ursusa ale w warszawie bo na ten numer który podaje warfama w lublinie dodzwonic sie nie idzie to raz a dwa to raczej mi nic nie powiedza o ciagniku sprzed 10 lat - wiec szukam kontaktu do starego dobrego warszawskiego ursusa

 

pozdro

Opublikowano

Witam.

 

Do starego, dobrego ursusa to numeru nie znajdziesz, bo już go nie ma (jeżeli chodzi o serwis fabryczny).

Podzwoń po starych dilerach ursusa - mają swoich serwisantów, może pomogą. Najlepiej zadaj pytanie na forum.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Tak 12\4 niestety :unsure: revers na 4 biegach z tego co zrozumiałem ,Szok a miałem taką chęć kupić nowego Ursusa :lol: , chyba pozostanie mi zetor Proxima Power 100 tylko boje się zę będzie duzo palic .... :lol: :lol:

Opublikowano

Witam

 

mam pytanie z innej beczki ale w temacie - mianowicie czy ktoś z was zna może numer telefonu albo adres meilowy do serwisu ursusa ale w warszawie bo na ten numer który podaje warfama w lublinie dodzwonic sie nie idzie to raz a dwa to raczej mi nic nie powiedza o ciagniku sprzed 10 lat - wiec szukam kontaktu do starego dobrego warszawskiego ursusa

 

pozdro

 

Kolego, jeżeli jesteś nadal zainteresowany kontaktem do dawnego ursusa, to napisz mi na PW,to podam ci numer tel. do pana Okraszewskiego, który był w ursusie doradcą technicznym.Mi osobiście pomógł parę razy, więc tobie może też.

Opublikowano

12x4 to skrzynia taka jak w 385 wiec technologia z podand 20 lat :D czyli jak kolega mowi rewers ale na 3 biegach wrzucasz np. 2 bieg i mozesz go uzyc w 3 zakresach do przodu i jeden do tylu tak jak jest w 80 wiec smiech na sali jak nie bedzi nawet 12x12 co i tak nie jest jakims wielkim hitem ale zawsze cos

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v