Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiele rozmawiam ze znajomymi, wiele czytam i wiele myślę :) nad tym jak powinna wyglądać taka idealna obora dla krów mlecznych. Chodzi mi o system utrzymania, ruszt czy płytka/głęboka ściółka. Udój robotami a może na karuzeli. Albo jeszcze na typowej hali. Jak Wy to widzicie?

Opublikowano

No jasne ze wolnostanowiskowa, roboty udojowe, wentylatory stacje paszowe...

 

A to chcesz taką postawić czy tylko tak rozkminiasz. Bo to wydatek liczony w MLN zł :) :) :)

Opublikowano

Ja mam 120 krów HF. Maja do dyspozycji oborę wolnostanowiskową z boksami, w których jest świeża ściółka ze słomy. Obora ta jest na płytkiej ściółce, obornik usuwa się raz na dwa dni tylko z obszaru gdzie chodzą krowy (nie ścieli się tego obszaru), natomiast z boksów wybiera się średnio raz w miesiącu (nie ma zanieczyszczeń odchodami). Obora wolnostanowiskowa ogranicza w pewnym stopniu problemy z racicami, a także zapewnia krowom ruch. Natomiast system boksów oszczędza słomę i znacznie ogranicza koszty usuwania obornika.

Co do hali udojowej to mam rybia ość 2X6 i jest w porządku. W HZZ osowa sien maja ok 700 krów HF, cześć dojona 3 x dziennie. Tam maja "bok w bok-szybkie wyjście" 2x16 i się wyrabiają z dojem.

Roboty udojowe świetna sprawa ale wymaga krów, które maja idealne wymiona. W polskich warunkach jednak pracownik jest niezastąpiony.

Opublikowano

Może daaaleka przyszłość. A ogólnie tak chce porozkminiać bo jedni chwalą to inni drugie, aż się w głowie mota :)

Widzisz piszesz ze roboty a wiele osób twierdzi że karuzela to lepsze rozwiązanie. A kwestia wolnostanowiskowej to chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Mnie bardzo interesuje kwestia systemu utrzymania. Ruszt drogi ale nie musiał bym się bawić w sianie zbóż. Jednak te "mity" na temat rusztów są różne..

 

Dexterek ile zużywasz słomy? Usuwasz słome ze stanowisk bo..?? czyli w tym oborniku co usuwasz niema wcale słomy? Masz jakiś murek na końcu boksu?

Opublikowano

Na ile krów taka obora miałaby być?

 

Słomy zużywam ok. 4-6 balotów na dwa tygodnie. A słomę z boksów usuwam bo mimo wszystko w przeciągu miesiąca trochę brudzi się odchodami. Ściele 2x w miesiącu i raz w miesiącu usuwam bo murek miedzy boksem a obszarem nieścielonym ma 8cm wysokości i się w ciągu miesiąca napełni

Opublikowano

to mało jak na inwestycje w karuzele i ruszta. Tylko tradycyjna rybia ość i wypychanie obornika albo ładowarka albo taśma. Taka hodowla wymaga najmniejszego nakładu początkowego

Opublikowano

To co wypychasz to sam kał i mocz czy i słoma w tym jest? Bo się zastanawiam czy wypychasz to do jakiegoś zbiornika czy na gnojownik? Czym usuwasz te odchody? Masz może zdjęcia tej obory?

Opublikowano

Ssam kal i mocz. Wypycham na płytę gnojowa, ona jest z kanalizacja i mocz spływa do zbiornika. Wypycham ładowarką teleskopowa

Jeden-trzy przejazdy i 100 metrów wypchnięte. Zdjęć nie mam ale zrobię wkrótce :)

Opublikowano

A słomę ścielesz normalnie widłami czy może tniesz jakąś sieczkarnią i dopiero potem na stanowiska? Masz boksy po obu stronach stołu paszowego czy po jednej?

Opublikowano

Obora ma duża powierzchnie: składa się z 2-och popegerowskich obór, w których ściany wewnętrzne są rozebrane a nad przejazdem miedzy oborami jest postawiony dach praktycznie łączący je razem. Pod tym dachem jest ganek paszowy. natomiast po jednej i po drugiej stronie ganku są dwie grupy krów. Maja do dyspozycji polowe obory tj. od ganku w oborze do dawnej ściany oraz przestrzeń która była na zewnątrz obory do aktualnego ganku. Boksy są po obu stronach dawnej ściany i u obu grup. Na stole dostają pasze a w oborach w korytach jest woda. Zewnętrzne obszary w oborach stanowią miejsce dla cielnych i świeżo wycielonych oraz dla cielaków.

 

A słomę ścielimy widłami właściwie nie wiem czemu. Już powoli likwidujemy bydło mleczne bo jednak slaby pieniądz z tego a "uwiązanie" jest praktycznie przez cały rok

Opublikowano

A jaką słomę sypiesz na stanowiska(pocięta czy cała?? Potem ten kał zasycha i wywozisz go rozrzutnikiem? Jak to się wywozi, nie wypada z rozrzutnika? :blink:

Słaby?? Moim zdaniem zarobek jest niezły i na dodatek dosyć stabilny, jakoś nie widzą mi się inne kierunki produkcji. Poza tym przy nie dostatku ziemi przy krowie można chyba najwięcej wyciągnąć z hektara.

Opublikowano

Żeby się opłacało trzeba 1,1zl mieć za litr. My mieliśmy 0,85zl w najgorszym momencie. Teraz 1,05zl ale najgorsze jest to ze nie ma ludzi odpowiednich do pracy. Nikt nie chce doić krów a ludzie z PGRow nauczeni głupich nawyków i nieoduczysz ich już nigdy. A jak doisz sam to i świątek piątek niedziela sylwester cały czas przy krowach. Wiecznie. A jak raz się coś spieprzy przy doju, np niezdojona właściwie, albo coś innego zaraz zapalenia, potem komórki somatyczne, bakterie. leczenie nie zawsze skutkuje a i nie jest za darmo.

Obornik wywożę annaburgerem 12ton z zastawka hydrauliczna. A słoma jest cala. Nie tniemy bo nie ma czym a i nie ma potrzeby

Opublikowano

Wiesz kwestia pracowników w gospodarstwie rodzinnym odpada. Mi wystarczy około 70 gr i jestem na zero więc przy dzisiejszej cenie 1,25 nie jest źle. Właśnie co do doju to właśnie założyłem ten temat, robot sporo kosztuje ale ma to jedną wielką zaletę. Zamierzasz "żyć" tylko z opasów?

Mam nadzieje że i inni dodadzą swoje 2 grosze do tematu.

Opublikowano

Obora marzeń??? hmm...w praktyce to każdy system ma swoje wady i zalety. Osobiście wybrałbym oborę na gnojowicy - ponieważ najłatwiej jest potem wywieźć odchody płynne ze zbiornika na pola. Sposób usuwania odchodów to zdecydowanie zgarniacze linowe - znacznie tańsze rozwiązanie niż ruszta, szybsza budowa, i mała awaryjność w stosunku do zgarniaczy hydraulicznych. System udoju, który bym wybrał to jednak roboty - ludzie są niestety bardziej zawodni niż maszyny, a i koszt ludzkiej pracy wcale mały nie jest, jednak co najważniejsze to żaden człowiek nie zapewni mi takiej jakości doju co robot - sprawdzi ilość kom. som. oddzieli mleko "złe" do oddzielnych zbiorników, wydoi krowy z większymi potrzebami znacznie częściej niż może to zrobić człowiek, a co za tym idzie można osiągnąć lepsze wyniki co do wydajności.

Opublikowano

Wszystko fajnie joHnyDD, tylko skąd pieniądze??

 

 

 

Ja już się wyleczyłem z bydła mlecznego. Teraz są jeszcze opasy w ekstensywnym chowie, zaczynam usługi, i moooze biogazownia a jak nie to kukurydza na kiszonkę na biogaz do niemiec

Opublikowano

Co do zgarniaczy słyszałem że jednak lepsze są hydrauliczne. No właśnie kasa... Ale nie ona jest najważniejsza w tym temacie. Dobry sposób to zbudować oborę pod roboty a wstawić halę, która jest sporo tańsza. Gdy spłacimy oborę i dobrze się będzie powodziło możemy kupić roboty.

Opublikowano

U mnie w wiosce to się jeden rolnik wpakował z taką oborą. Postawił całą za bodajże 800 tys zł. Ale szczegółów nie znam reklamę ma tylko DeLaval na ścianie. I chyba coś koło na 50 sztuk jak słyszałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KTJW
      Witam, chciałbym wybudować oborę na krowy mleczne i pojawił się temat hali łukowej/namiotowej. Ale pojawiło się kilka niejasności. Jak wygląda sprawa skraplania w takiej hali, zdaję sobie sprawę że będzie się skraplać ale czy będzie kapać czy może spływać po plandece? Czy to będzie bardzo negatywnie wpływać na krowy? Czy w lato nie zrobi się tam sauna, jak jedna ściana i szczyty będą otwarte? Może ktoś użytkuje taką hale i chciałby się podzielić odczuciami.
    • Przez bartekb6
      Witam. Chcę założyć dojarek przewodowa na 30 sztuk. Dojarka oczywiście używana rury nowe. Cztery aparaty udojowe. Co doradzicie bo każda firma zajmująca się montażem ma odmienne zdanie jeśli chodzi o rury tzn czy zakładać rury mleczne 40 czy 52.mm? Oraz rury podciśnienia maja być 5/4 czy 1.5 (półtora cala)? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedz
    • Przez LUKASZ1455XL
      Witam mam 30 hektarów młodego lasu 6-7 letni i muszę go przeciąć i chcę kupić rębak i nie wiem czy mi będzie i się opłacało czy lepiej te gałęzie zostawić. Albo gdzieś to indziej sprzedać czy to się opłaca. Pozdrawiam
    • Przez Matti
      Planuje wykończeni obory uwięziowej w następujący sposób: krowy na matach legowiskowych bez słomy, a podłoga za stanowiskiem rusztowa. Jak oceniacie ten pomysł? Czy krowy będą się na nich dobrze czuły? Może też z was wie, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi weterynaryjne dotyczące dobrostanu zwierząt?
      Czy na samych matach krowy nie będą miały otarć i odparzeń? Dla mnie takie rozwiązanie jest bardzo korzystne ze względu na niedobory słomy po zwiększeniu zasiewów roślinami pastewnymi, a w okolicy są 2 typy rolników: zajmujący się produkcja roślinną i zwierzęcą i oni sami potrzebują słomę, albo uprawiający dopłaty, u których jest słomy jest 1 bela/ha - szkoda paliwa. Wydaje mi się też, że tańszy sposób utrzymania brak nakładów na zbiór słomy i ścielenie, a także mam już sprzęt do usuwania gnojowicy. Jak widać teoria wygląda dobrze, a może ktoś wie jak będzie wyglądać praktyka?
    • Przez Wojtix92
      Witam , stoję przed zakupem śrutownika / gniotownika na nie wielkie gospodarstwo bydła plus trzoda , i moje pytanie czy warto kupić ten nowy , może ktoś ma jakieś opinie , pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v