Kaszlące byki ..

[Bercik92]

czy to jest normalne aby cielaki 200-400 kg laksowały gdy z żywienia kukurydzy i sianokiszonki odrazu sie przeżuci cały czas na zielonke?

[bycza]

jest jedna zasada : jeżeli chcesz wprowadzić jakieś zmiany w żywieniu to musisz to wprowadzać s t o p n i o w o

[JPH2]

Przy zmianie żywienia,tj z kiszonki na zielonkę lub na odwrót ,robimy to stopniowo, dlatego że musi się mikloflora żołądków przestawić do trawienia innego rodzaju paszy.

Zdenek87-czy aby stosujesz preparaty wit -miner i kredę pastewną? Bydło potrzebuje takich rzeczy oraz lizawek różowych /kostki 10 kg/

Pierwsze objawy zap. górnych dróg oddechowych u bydła to: czysty, śluzowaty wypływ z nosa, oblizywanie nosa, pokasływanie, przyspieszony oddech - takie objawy u cieląt to zaraz dzwonimy po weta, u starszych ,mających lepszą odporność czekamy ale bacznie obserwujemy czy stan się nie pogarsza.Żółty wyciek z nosa, oblizywanie nosa,cięzki oddech, brak apetytu, osowiałóść , temp. pow. 39,5 stopni- oj oby to nie było za póżno -niezwłocznie dzwonić po weta.Tak samo jak zaobserwujemy lużny kał ,pomimo że nie było zmiany w żywieniu, na dodatek bardzo śmierdzący lub pienisty - też lepiej weta wołać, choć mozna spróbować samemu leczyć- elektrolit- kora dębu z rumiankiem lub antylaxan lub smecta lub cos innego p/ biegunce.Oczywiście jak nie ma temp.Temp.pon 38,5 stopni wzkazuje na wirusa.

[darek16]

większość mojego bydla kaszle waga 60-400kg można im podac trimerazin? bądź znacie inny proszek? pozd.

[beata12596]

Przeważnie w parze z kaszlem idzie biegunka, przyczyną są wirusy, trimerazin jak najbardziej wskazany jest przy biegunkach u nas kaszlała cała obora, krowy, opasy, cielaki i jałówki, wszystkim przeszło po tygodniu bez podawania czegokolwiek ( do jedzenia tylko śruta z witaminami i siano ), tylko u jednego byka w odchodach pojawiły się skrzepy krwi, podaliśmy właśnie trimerazin ok 1/3 pudełka i antybiotyk w zastrzyku, który dał nam wet., przeszło po jednym wlewie i jednym zastrzyku.

[darek16]

 u mnie jedna sztuka  nie wytrzymala i zdechla zapalenie pluc , a reszta tez zaczela kaszleć te co z nim staly to zaszczepiłem, ale poszlo dalej i 60% bydla kaszle..

[matijas67]

Ja mam byki 130-400 kg 

Są w jednej oborze i jak jedzą to kaszlają.. później już nie

Dostają wywar kiszonke sianokiszonke 

Żadnych przeciagow nie mam 

Ale wilgotne powietrze jest..

Czy to przez wilgoć ?? 

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

[soltys48]

taka pogoda

[Gość marekfarmer]

10 minut temu, matijas67 napisał:

Ja mam byki 130-400 kg 

Są w jednej oborze i jak jedzą to kaszlają.. później już nie

Dostają wywar kiszonke sianokiszonke 

Żadnych przeciagow nie mam 

Ale wilgotne powietrze jest..

Czy to przez wilgoć ?? 

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

Polecam  Pulomax

[Mikruss]

Ja szczepilem niedawno 16 sztuk takie wlasnie ok 200 kg to od razu wet i zastrzyki plus dodatkowo kazdy dostal bezposrednio w tchawice i spokój.

[Patryk94]

Kupione byki w wadze średniej 280 kg 

dostały profilaktycznie draxin przed przywiezieniem do nas jednak niektóre pokasłują i oblizuja nosy ponieważ jest delikatny przezroczysty wyciek z nosa i u dwoch zauwazyłem ze zaczyna przechodzic w zółty dodam ze temperatury nie ma jest w normie od 38,5 do 39,5 i normalnie chlają i pytanie podawać tym dwóm antybiotyk i jak sie pozbyc tego kataru ? Przeciągów żadnych nie ma i pytanie czy je szczepić czy czekać aż samo przejdzie i pozniej wszystkie zaszczepić 

[matijas67]

Uchylilem drzwi od obory i byki już prawie wcale nie kaszla

Tez lecialo im z nosa , ja bym od razu nie szczepil bo taki duzy byk to nie zdechnie od razu( ma większą odporność) 

Zaczekaj kilka dni i będziesz widzial czy się nie pogarsza

 

[Patryk94]

Przestało im lecieć z nosa , jednak pojedyncze sztuki pokasłują jeszcze

i mam pytanie ponieważ codziennie po mierzeniu temperatury niektóre mają po ok 40,5^C a na drugi dzień jak mierze nie mają juz temperatury  i szybciej oddychają i pytanie dawać im antybiotyk czy nie ?

I przeszczepić je ??

Chciałbym sie wkońcu pozbyć tego cholerstwa bo jednego dnia łapie jednego i przechodzi a kolejnego dnia inna sztuka i tak wkółko ogłupieć można. 

[matijas67]

U mnie kaszlały ale jak zrobiłem wentylację to przestały..

Mnie szczepilem zadnego

[prowpek]

często kaszla bo maja za cieplo i zbyt wilgotno

jeżeli w oborze jest wentylacja (nie dziury w drzwiach którymi wieje na cielaki albo robi przeciag) która ucieka wilgoc to musi być caly czas otwarta

Lepiej jak maja trochę chłodniej niz za cieplo i zbyt wilgotno bo wtedy wystarczy ze na chwile zapomnisz drzwi zamknąć jak cos robisz to owieje je i moment kaszel itp.

 

 

[latek]

Witam.U mnie cielaki miały kaszel,ale po interwencji lekarza wszystkim przeszło oprócz jednego.Lekarz leczy go dwa tygodnie i cały czas wraca goraczka i dyszenie.Zmieniał zastrzyki trzy razy i wciąz te same objawy,on samjuz nie wie co dalej robić.Masakra,moze ktoś coś doradzi.Pozdrawiam.

[latek]

 

 

•  
•  
• Cytuj
•  
• Edytuj

Edytowane 22 Lutego 2018 przez latek

[matijas67]

Na kaszel to otwierac drzwi czy okna otwierac zeby się wentylowala obora i kaszel sam przejdzie 

[MarcinWoos]

Witam kupiłem cielaki w wadze 250-280kg i trochę kasłały teraz praktycznie wszystkie kaszla (kupione i stare) dodam że te większe złapały kataru cieknie im z nosa i jeden ma biegunkę. Wzywać weterynarza to pewnie mnie skasuje z 500-600zl za antybiotyki. Macie jakieś domowe sposoby? 

[Gość]

Po pierwsze nowo zakupionym sztukom robi się kwarantannę, bo nie wiadomo co Ci przyniosą. Widać kwarantanny nie zrobileś (wszystko sie zaraziło) a przywiozły jakiś syf, ktoryś z wirusów jak np.parainfluenza, albo bakteria np.mykoplazma. Jak chcesz się dowiedziec co, to wez lekarza i niech robi badania, a jak nie chcesz sie dowiedziec to do najgorszych sztuk z goraczką i wyciekiem z nosa lekarza. Jesli wirus to po dwoch tygodniach pewnie przejdzie.

Zrob im dobrą wentylację bez przeciągu, poczysc budynek, popryskaj jakims Rapicidem czy Virkonem, sypnij podlogi wapnem, zeby chociaż to co jest się ograniczyło. 

[soltys48]

2 godziny temu, MarcinWoos napisał:

Witam kupiłem cielaki w wadze 250-280kg i trochę kasłały teraz praktycznie wszystkie kaszla (kupione i stare) dodam że te większe złapały kataru cieknie im z nosa i jeden ma biegunkę. Wzywać weterynarza to pewnie mnie skasuje z 500-600zl za antybiotyki. Macie jakieś domowe sposoby? 

To lepiej nie wzywaj i niech padnie taką szt ok 300kg .....

Nie rozumiem takiego myślenia 

[Gość]

3 godziny temu, MarcinWoos napisał:

Witam kupiłem cielaki w wadze 250-280kg i trochę kasłały teraz praktycznie wszystkie kaszla (kupione i stare) dodam że te większe złapały kataru cieknie im z nosa i jeden ma biegunkę. Wzywać weterynarza to pewnie mnie skasuje z 500-600zl za antybiotyki. Macie jakieś domowe sposoby? 

Tak, moja babcia splatała wianek z polnych kwiatów, a potem wrzucała go do wody którą piły krowy. Tylko, że teraz z tymi kwiatami będzie słabo, bo pewnie nie suszyłeś ich w lato aby teraz użyć. Cóż, przygotujesz się na przyszły sezon, a teraz dzwoń do weterynarza, bo jak jeden Ci zejdzie to będziesz miał większą stratę niż koszt leczenia wszystkich. 

[Gość]

Jestescie bez serca .!!!.😂😂😂😂 dajcie się chlopakowi nauczyc 😁 zdechnie mu kilka to nastepnym razem wezwie lekarza 🙄🙄🙄

[beata12596]

4 godziny temu, MarcinWoos napisał:

Witam kupiłem cielaki w wadze 250-280kg i trochę kasłały teraz praktycznie wszystkie kaszla (kupione i stare) dodam że te większe złapały kataru cieknie im z nosa i jeden ma biegunkę. Wzywać weterynarza to pewnie mnie skasuje z 500-600zl za antybiotyki. Macie jakieś domowe sposoby? 

Dzwoń po weta i nie czekaj, u nas w ubiegłej zimy na leczenie cielakow wydaliśmy ok 1300 zeta, też czekaliśmy, bo praktycznie co roku jest kaszel w oborze i po jakimś czasie sam przechodził, kaszlały cielaki i krowy, ale w ubiegłym roku wirus był tak zmutowany, że ledwo zaczęły kaszlać, a na drugi dzień Cielak taki ze 190 kg zdechł. Wtedy przyszło otrzeźwienie, zadzwoniliśmy po weta i zaczęło się leczenie antybiotykami, najgorzej chorą sztukę ledwo odratował. Od tej pory wszystkie mamki co roku szczepimy, potem w zimie cielaki pokaszlują, ale nie tracą apetytu, nie mają biegunki i szybciej im przechodzi, bo nabywają przeciwciał od matki. Nie patrz na koszty leczenia, bo każdy Cielak to duży koszt zakupu. Dzwoń po weta, bo to może się źle skończyć, oby nie. 

Edytowane 24 Lutego 2019 przez beata12596

[Gość]

@beata12596 co to za wirus?