Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Chcę się dowiedzieć czy trzyma ktoś opasy w ten sposób na dolnym śląsku lub Opolszczyzna? Chce się dowiedzieć wszystkiego na ten temat a najlepiej skontaktować się z kimś i odwiedzić taką oborę, proszę o odpowiedzi, chodzi mi szczególnie o to czy one się nie biją i czy są strasznie brudne?

Opublikowano

Witam powiem tak ja mam opasy na w takich warunkach. Moim zdaniem to nie ma sensu wylewać posadzki za duży koszt (ale jak ktoś ma to wiadomo że lepiej) Ja osobiście opasam byki jaki i jałówki tylko one zostają na mamki. Byczki są wiązane na poskromach czasami jak jakiś wariat to kółeczku w nos i na krótko. Byki w wieku od 7 mies strasznie drepczą i więc ja ściele 2x dziennie i nie są mocno brudne. Moja metoda to polega na tym że jak byk ma jakieś pół roku wstawiam do obory. Wcześniej chodzą luzem na wybiegu patrz moje foty. Obornik usuwam wczesną wiosną, jesienią, no i w zimie jeśli obsada bydła jest duża to co miesiąc na pryzmę wożę. Ogólnie nie narzekam są małe nakłady (nie to co u krów mlecznych) a jak w tym raku cena jest przyzwoita tylko o dobry materiał hodowlany ciężko. Ale dobrze się zakręcić to jest w zasięgu ręki;)

Opublikowano

Ja też trzymam na głębokiej ściółce i powiem tak jak mocno ścielisz to będą suche, jak nie mają rogów to się nie bodą. A że się obskakują to tak już będzie nic nie poradzisz

Opublikowano

No nie tylko tak przez pół roku czasami dłużej tzn tak jak kupuje cielaki w styczniu to w marcu wypuszczam na wybieg tam chodzą luzem. A wstawiam do obory pazdziernik,listopad. Cielęta są już duże gotowe do intensywnego opasu. Jak już są w oborze to dostają więcej śruty i daje już koncentraty i ładnie rosną nie mają za dużo ruchu bo stanowiska są co 130cm

więc jeden na drugim prawie tak stoją do 19-24 miesięcy. To w zależności jak rośnie.

Opublikowano

Od kilku lat mam opasy na głębokiej ściółce jednak w listopadzie rozpocząłem budowę obory na uwięzi, na głębokiej jest dobrze do max 300kg bo później to tylko same orgie i walki oraz strasznie dużo słomy idzie bo żeby było czysto to dwa razy dziennie trzeba ścielić, a tak to na wiosnę przeprowadzka do nowej obory i byki na krawat ;)

Opublikowano

Dużo się teraz mówi o opasie bydła ale powiedzcie jak to jest z punktu widzenia hodowcy są na tym zyski? Ile czystego zarobku jest na jednym byku? I jaki rodzaj opasu jest najbardziej opłacalny?

Opublikowano

Chce je utrzymywać do ok. 24 mies luzem, czy to możliwe? Czy one nie zrobią sobie krzywdy? Piszecie ze dużo słomy idzie, ile to jest dużo podajcie wymiary boksów ile sztuk i ile słomy na dzień. Jak wysoko robi się gnoju i przez jaki okres.

Opublikowano

Pewnie ze możliwe. Tylko trzeba porobić dobre mocna i wytrzymałe boksy. Jeżeli od małego będą chodziły luzem to bez obaw nic sobie nie zrobią. A słomy to mi odzie średnio 1 kostka no może dwie na sztukę. A co do obornika to zależy jak się dba. Jak się będzie równać żeby sobie nóg nie połamały to mogą stać pod sam sufity ale żeby było równo. Ale to bezsensowne lepiej pilnować takich rzeczy.

Opublikowano

U mnie boks 10x5.5 przebywa tam 10 opasów. Powiem krótko: balot dziennie, przerobią bez problemu. Zależy jeszcze co jedzą. Od liści gipsują ściany (balot mało/dzień) po QQ w miarę sucho.. sami sobie wyobraźcie ile jest obornika. pozdro!

Opublikowano

To jest stodoła, bez zagłębień czy wylewek, stół paszowy jest na poziomie wylewki po której biega cala ekipa. Jedzą z betonu, niektóre klękają inne stoją normalnie. Parkiet rośnie błyskawicznie, co dwa miesiące na ścianie jest około 1.2m-1.3m w przeliczeniu na przyczepy 4,5t jest ich 8-10

Opublikowano

a jeżeli zrobie korytarz paszowy tak ok. 80cm wyżej niż boksy to jak wyrzucać obornik i ci wówczas zrobić z cielakami?-czy jedynym wyjściem jest wybieg i czy lepiej jest zrobić do każdego boksu brame i wyrzucać każdy osobno czy między boksami bramki i jezdzić z gnojem na wzdłuż?

Opublikowano

Byki najlepiej jest trzymać w boksach do 8-10 szt na głębokiej ściółce, do każdego boksu powinien być wybieg poza oborą Żeby można było każdą grupę wygnać oddzielnie w razie wywożenia obornika, boksy powinny być zagłębione nie więcej niż pół metra poniżej stołu paszowego i gruntu. Poidła oczywiście izolowane i solidneeee! przegrody. Tak mogą stać do końca opasu. Tylko żeby w pobliżu nie było krów ani jałówek to nie będą tak szaleć. Takie są moje doświadczenia.

Opublikowano

Zgadzam się z Helmutem, cztery lata temu wybudowaliśmy oborę wolnostanowiskową na głębokiej ściółce m.in. dla opasów, ale też i dla mamek od których cielaki opasamy do wieku ok 24 m-cy. Korytarz paszowy jest 50 cm wyżej, byki stoją w grupach wiekowych, średnio po 8-10 szt w jednym kojcu, obornik wyrzucany jest od nich średnio raz na dwa miesiące ale uzależnione jest to od tego jak często im się ścieli, u nas jedną belkę dla jednej grupy co 3-4 dni. Najbardziej drażniące w tym systemie utrzymania są obskakiwania i niekiedy dosyć agresywne walki, ale to do momentu, aż w grupie zostanie ustalona hierarchia stada, może nie jest to tak widoczne tam gdzie byki nie mają styczności z krowami. U nas niestety po jednej stronie chodzą krowy - mamki, a po drugiej stronie stoją odsadki, młodzież i opasy. Najgorzej jest kiedy krowa ma ruję, u la la, wtedy barierki trzeszczą, ale i na to znaleźliśmy sposób - pastuch elektryczny, trzeba jakoś sobie radzić. Dodam, że bydło tak utrzymywane, jeśli ma w miarę sucho, jest czyste. Powoli modernizujemy starą oborę z wybiegiem, która będzie tylko dla opasów.

Opublikowano

A możecie mi powiedzieć czy wypalacie rogi? I jak to jest gdy przychodzi pora sprzedać te sztuki jak wy je wtedy łapiecie czy wpędzacie je luzem na samochód czy jak? Bardzo mi się podoba taki system chowania ale nie wiem jak to będzie ze sprzedaniem, wywalaniem obornika i boje się o to aby się za bardzo nie poturbowały. :)

Opublikowano

Jak od małego są luzem to nie leją się tak mocno, chyba że przy przeganianiu albo po słaniu. Do łapania służy sznurek albo linka(jak zwał tak zwał).Do wywalania obornika przydatny jest wybieg do którego będą przeganiane na czas wywalania. Zresztą wybieg przydaje się na co dzień. Pobyt na świeżym powietrzu dobrze wpływa na przyrosty. Rogów nie wypalam.

Opublikowano

A jak ja np. chciałbym wypalać rogi to da się go złapać za linkę? Ale ja myślę że jak by one były wypędzane na wybieg to na samochód taż by chciały iść czy nie? Jak to jest u ciebie? :)

Opublikowano

Ja łapie na linkę nawet te bez rogów, robię im kantar i tak się je przeciąga. Nie wiem czy nie będą się bać wejść na samochód. Nie wiem też kto odważy się wieźć ciężkie bydło luzem. Mogą samochód roznieść.

Opublikowano

Tak ale jak już by były na wadze to by się łatwo mogło założyć linkę to co innego niż łapać w kojcu. A mam jeszcze jedno pytanie jak im ścielisz to wrzucasz cały balot czy po trochę co dziennie? :)

Opublikowano

Ojciec zajmuje się ścieleniem i robi to dwa razy dziennie po trochę. Jakbym ja to robił to bym rozwiną cały balot raz na kilka dni oczywiście jeśli wymiary kojca na to pozwalają.

Opublikowano

Ja mam taki boks pod wiatą przy stodole na posadzce stoi metalowe koryto na wysokości ok 60cm, ogrodzenie wysokie 1,7m obornik wywożę co miesiąc, ściele raz dziennie[pół szpulki] rogów nie wypalam czasami szaleją po ścieleniu, mam tam 8 sztuk 20miesięcznych do 2 lat trzymam zobaczymy przy odstawie. Jak na moje to najlepsze luzem to herefordy bez rogów i spokojne

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KTJW
      Witam, chciałbym wybudować oborę na krowy mleczne i pojawił się temat hali łukowej/namiotowej. Ale pojawiło się kilka niejasności. Jak wygląda sprawa skraplania w takiej hali, zdaję sobie sprawę że będzie się skraplać ale czy będzie kapać czy może spływać po plandece? Czy to będzie bardzo negatywnie wpływać na krowy? Czy w lato nie zrobi się tam sauna, jak jedna ściana i szczyty będą otwarte? Może ktoś użytkuje taką hale i chciałby się podzielić odczuciami.
    • Przez bartekb6
      Witam. Chcę założyć dojarek przewodowa na 30 sztuk. Dojarka oczywiście używana rury nowe. Cztery aparaty udojowe. Co doradzicie bo każda firma zajmująca się montażem ma odmienne zdanie jeśli chodzi o rury tzn czy zakładać rury mleczne 40 czy 52.mm? Oraz rury podciśnienia maja być 5/4 czy 1.5 (półtora cala)? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedz
    • Przez LUKASZ1455XL
      Witam mam 30 hektarów młodego lasu 6-7 letni i muszę go przeciąć i chcę kupić rębak i nie wiem czy mi będzie i się opłacało czy lepiej te gałęzie zostawić. Albo gdzieś to indziej sprzedać czy to się opłaca. Pozdrawiam
    • Przez Matti
      Planuje wykończeni obory uwięziowej w następujący sposób: krowy na matach legowiskowych bez słomy, a podłoga za stanowiskiem rusztowa. Jak oceniacie ten pomysł? Czy krowy będą się na nich dobrze czuły? Może też z was wie, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi weterynaryjne dotyczące dobrostanu zwierząt?
      Czy na samych matach krowy nie będą miały otarć i odparzeń? Dla mnie takie rozwiązanie jest bardzo korzystne ze względu na niedobory słomy po zwiększeniu zasiewów roślinami pastewnymi, a w okolicy są 2 typy rolników: zajmujący się produkcja roślinną i zwierzęcą i oni sami potrzebują słomę, albo uprawiający dopłaty, u których jest słomy jest 1 bela/ha - szkoda paliwa. Wydaje mi się też, że tańszy sposób utrzymania brak nakładów na zbiór słomy i ścielenie, a także mam już sprzęt do usuwania gnojowicy. Jak widać teoria wygląda dobrze, a może ktoś wie jak będzie wyglądać praktyka?
    • Przez Wojtix92
      Witam , stoję przed zakupem śrutownika / gniotownika na nie wielkie gospodarstwo bydła plus trzoda , i moje pytanie czy warto kupić ten nowy , może ktoś ma jakieś opinie , pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v