Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja już 3 rok nie bede najmował kombajnisty (bo 2 kombajn sprzedałem) ale wczesniej płaciłem 25 zł za godzine koszenia + 6 zł za godzine przygotowania kombajnu do sezonu. Wszystkie awarie w sezonie musiał usunąć za darmo (miał w tamtych czasach wysoką stawke godzinowa więc musiał zadbać o sprzęt zeby przechodził cały sezon)

 

Kombajnista był zadowolony.

Opublikowano
My naszemu płacimy 25 pln za hektar młócenia i 7 pln za godzine pracy przy kombajnie

??? czyli wychodzi mu spokojnie 50 zl/h, hmmm chyba rekord.

u nas placa 25-30 zl/h i 10 zl/h przy obsludze

Gość Profil usunięty
Opublikowano

On sie pyta ile zarobi w mloceniu pszenicy.

Opublikowano

U nas płaci się 10% za godzinę koszenia od całości stawki, czyli wychodzi 28zł lub 30zł. I przegląd robimy my, tzn smarowanie, czyszczenie, tankowanie, z tym, że jak jest awaria to kombajnista razem nam pomaga i przede wszystkim praktycznie od razu wie co robić, a nie zastanawia się czy to, a może tamto.

Opublikowano

ja w ubiegłym sezonie miałem 20zł za godzine jezdziłem claasem mercatorem s . obsługe kombajnu to znaczy smarowanie itp wykonywał własciciel czasani mi sie zdarzyło ze cos zrobiłem sam.przy naprawie awari zawsze pomagałem.

Opublikowano

iel brać jak będę jeździł ciągnikiem z prasą rolującą za godzine prasowania biorę 140 zł czy 10% będzie odpowieznią stawka

Opublikowano

Jaką prasą kostkującą, belującą czy belującą z foliarką.Jeszcze zalezy też od tego czy bedziesz to ciągał.

Ja prasę CLAAS ROLANT 555 z foliarką (folia biala lub zielonana oryginalna 4 warstwowa ) ciągam John Deerem 6230.Ma co robic bo szybko się jezdzi.Wydajnosc prasy na to w zupełnosci pozwala.Cena uzależniona od powierzchni do zrobienia,czy z folią czy tylko siatką. Z reguły sam jezdzę na usługi.Za drogi sprzęt by powierzych pierwszemu lepszemu traktorzyście.

Najmuję dobrych 2 traktorzystów do pracy w moich gospodarstwie ok 500ha.Cena belowania to ok. 250 zł.Cena myśle,że odpowiednia do jakości.Maszyna musi na siebie zarobic a i ja czy kierowca za darmo jeżdzic nie będzie.

Duzo chętnych ich już nic nie interesuje, gdyź. moze wówczas nawet padać.Na starym sprzęcie moźna pozwolić komuś popracowac na nowym nie opłaca się.Ceny oszałamiające przy naprawie więc wole nie ruzykować.Obecni zaufani traktorzysci są z jednej miejscowości i w zamian za ofiarną pracę obrabiają sobie moim sprzętem ziemię u siebie.Jeśli to praca nocna staram się by im nic nie brakowało.

Są zimne napoje, woda oraz jedzenie.Mają wszystkie maszyny (traktory, kombajny klimatyzowane) więc on saminie narzekają i bardzo dbają o sprzęt.Są rownieź przez samą firmę CLAAS przeszkoleni co do obsługi na maszynach ktore posiadam.

pozdrawiam

Opublikowano

Witam,to zależy ile sobie liczysz na godzinę za omłot,ale przeważnie tak jest że 10 procęnt z ceny jaką bierzesz za godzinę, bynajmiej u nas tak jest w kuj-pomorskim ,okolice Rypina :rolleyes: Pozdrawiam.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

U nas na kółkowym bizonie jest 35 zł/h i 10 zł/h przy obsłudze, ale nikt nie chce nim jeździć bo to złom ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v