Skocz do zawartości

Pronar - AWARYJNOŚĆ


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

słuchajcie ja miałem kupić używany ciągnik ursusa 1014 albo zetora 10245 ale jak pomyślałem że mam dać 50 tyś za 20 letni ciągnik i po jakimś czasie remontować to dziękuje.więc kupiłem nowego belarusa 1025 (105 koni)za 90 tyś.zł. opinie tego ciągnika są jakie są jedni mówią że to najlepszy ciągnik na świecie , inni mówią że to ruina..ale nowe to zawsze nowe. ciągnik mam od końca października na liczniku jest 75 mtg. , żadnej awarii.

Opublikowano

no przy 75mth.. to nie ma co sie cieszyc.. wszystko przed nim;)

 

chetnie bym zaczerpnal info. o pronarach z tymi bajerami bosch'owszkimi jak ktos juz sporo mtg nakrecil, jak to sie sprawuje... z tego co pamietam to w tych zefirach to montowali, no i inne skrzenie niz w pronarze chyba-czy tam sa normalne przelozenia?, jakies pol biegi moze??

Opublikowano

Witam ja posiadam Pronara 82 SA z 2004r. Ciągnik współpracuje w czasie sianokosów z prasą Mascar 2120 i owijarką stacjonarną (zastanawiam się nad samozaładowczą ale to może w następnym roku i myślę , że Pronar da radę) a w orce z pługiem 5-cio skibowym i spisuje się rewelacyjnie. Z poważniejszych awarii to końcówki wtryskiwaczy odmawiały posłuszeństwa (z powodu złej jakości paliwa) i pękające przewody od chłodnicy oleju i przycisk od włączania WOM , poza tym ciągnik spisuję sie rewelacyjnie jest na szerokim ogumieniu i jak za te pieniądze to polecam ten ciągnik bo jest naprawdę dobry.

Opublikowano

no ja tak samo jak Ty @andrzej.. tez mam z '04 i wlasnie ten lacznik tez wymienialem, a z przewodow to tylko od paliwa i jeden od plynu, od chlodnicy, a jakie miales objawy przez te koncowki wtr. ??

i jakie glyby masz?? ja 4 obrabiam i tak mysle wlasnie czy 5 skib by tez pociagnal

Opublikowano (edytowane)

@Brykal objawy awarii końcówki wtryskiwaczy wyglądały tak ,że ciągnik dymił jasnym dymem z kolektora wydechowego wyciekało paliwo a silnik pracował jakby jeden cylinder wogóle nie dostawał paliwa. Do tego musiałem wymienić olej w silniku bo paliwo tam się znalazło. Co do gleb to kilka jest takich średnich reszta to dosyć cięzkie gleby (co do klas gleby to dokładnie nie wiem) ,ale ciągnik orze na drugim biegu (drążek zmiany biegów na pozycji L i reduktor na pozycji żółw) czyli nie jest pomału a daje sobie radę i obroty nie przekraczają 1500 (ponadto zapraszam do tego tematu http://www.agrofoto.pl/forum/topic/35154-kosiarka-rotacyjna-bebnowa-banrol/ gdyż potrzebna mi jest co do kosiarki w temacie z góry dzięki)

Edytowane przez andrzeju207
Opublikowano (edytowane)

no u mnie podobne objawy sa mozna powiedziec tzn narazie tylko dymi i nie idalnie rowno chodzi i tylko na zimnym silniku! po jakis 7minutach zima jest juz dobrze a latem to minuta, dwie... i nie wiem czy to te koncowki beda, ale moze wymienie na wszelki wypadek...

 

no ja na I-IIIkl ciezkich gleb 4skibowym (4x40) to najszybsza 2 orze, lub troche wolniej 3 i reduktor pod kierownica na żółwiu

Edytowane przez Brykal
Opublikowano

ja ruskim 4 skibowym orze na 3L zredukowanej, a polskim 4x30 2L Nie zredukowaną.

U mnie też w zimie jak się zapali to podymi na siwo ale do puki jak się go nie przegazuje potem jest już dobrze.

Opublikowano

O właśnie co do paliwa nie wiem jak wasze ale mój Pronar nie może pracować na paliwie ,,Wschodnim'' :) brakuje mu mocy i właśnie od tego awarii uległy końcówki wtryskiwaczy co do dodatków osobiście ja nic nie stosuje wcześniej było tak ,że w ciągniku paliwo zamarzało ,ale po małym "patencie" narazie jest dobrze jednak muszę to jeszcze dopracować.

Opublikowano

W miejsce korka spustowego paliwa tego u dołu wkręć kranik od paliwa z C330 lub C360 (u mnie akurat jest z C330) i podłącz do odstojnika paliwa (tak jak jest przewód który podaje paliwo ze zbiornika) gdy ci zamarznie paliwo po prostu odkręcasz czyścisz i jedziesz dalej nawet jak ci się w nim różnego rodzaju brudów nie musisz wyciągać całego zbiornika (tak jak było to w moim przypadku gdy ktoś nasypał mi jakiegoś papieru,zboża i innych odpadów do zbiornika zapchała się metalowa rurka pobierająca paliwo ze zbiornika i niestety ,żeby ją wyczyścić trzeba było wykręcać koła i zdejmować zbiornik)

Opublikowano

od 2004r mam 1025A, 3200 mth. Wymieniałem koncówki wtryskiwaczya, a tak to śmiga. Fakt leci z niego bo to takie ciągniki. Pompa hydrauliki juz mi siada i pora mysleć o wymianie. Mi sie jeszcze nigdy nie zakleszczył, ale ojcu z 5 razy. Jak dla mnie to wina kierowcy. Na pewno to nie jest traktor do intensywnego użytkowania jak dla mnie. Po całym dniu orki ma sie wrażenie jakby coś nie tak z nim było. Uciąg i zaparcie ok, ale pompa i wom zdecydowanie słaby punkt. 105 PS to juz powinno cos potrafić, porównywalny JD 6400 by go zniszczył. Osobiście bym nie polecał, chodz to moje zdanie. Jedyny atut to cena, jednak ona na ogół zawsze idzie z jakością i dlatego teraz mam Fendta 312 Vario TMS i wiem co znaczy ciągnik.

Opublikowano

Ja nienawidze pronarów ;[, ponieważ są bardzooo awaryjne mój kolega ma hmmm chyba 1XXX 100km i ciągnik nowy i zepsuty,kiedy jechał na zakręcie w pronarze coś się po####ło i ciągnik zgasł zrobił przewrodke i koniec po 2000mtg później kupił johndeera 5720 takiego jak ja i przez 3 lata ma już 6500mtg :blink: z czego mój taki sam przez 2lata 2000mtg mam jeszcze fendta 412 vario i powiem że to chyba najleprze marki. Niewiedziałem że pronar to ciągnik zagrażający życiu!;[

Opublikowano

Pisz co chcesz hehe bo john deere to pan hihih taa jasne, jak ja nie lubie takich wypowiedzi ze john jest najlepszy i tyle, a to ze on przewrocil ciagnik to d*pa nie kierowca mbo lichy kierowca to i fenda rozpierd.. wiec post bez sensu. kazdy pisze ze pronar i belarus to bardzo awaryjne ale jak sie spytam co wam sie tak psuje to nikt nie potrafi powiedziec wiec bajki piszecie,

Opublikowano (edytowane)

no tak, niektóre odpowiedzi to pisza 12-latki zafascynowani fandtem , którego być może nawet nie mają ;p ja powiem tak- dziś dowiedziałem się , że znajomy rozpierniczył w pronarze tura i coś sie jeszcze stało z przednią osią ;p ale byłem świadkiem jak ładował piach, to w pryzme wjeżdżał z rozpędu, tylko strzelało coś,az pękno w końcu ... i on sobie nie zdaje sprawy, że to jego wina, tylko to wg niego winą ciągnika, słabej jakości. Ciągnik to nie zabawka, którą można zaraz wyrzucić i nie jest też niezniszczalny ;p i to sie tyczy wszystkich ciągników- zarówna jaśków, case itd itd.. Przez ponad 10 lat miałem mtz-a ;p wysłużył się nie mało (bez poważniejszych awarii ) teraz mamy p5 i zrobiła w 4 lata 3100 mtg -bez awarii. Sąsiad ma fendta i już kilka razy serwis był bo coś się stało,że nie chciał odpalić czy nagle zgasł ;p no ale nic sie nie stało, w pronarze by śrubka poszła i już wszyscy ogłaszają ZŁOM ;d ;d Sam kupiłem janka 6330 premiumke i słyszałem o nim rózne opinie ( jeden mówił , ze super, drugi że nie chce znać john deera ) Zetor i pronar są ciągnikami z niższej półki ale są dobre moim zdaniem, bo mam z nimi do czynienia na codzień... ;p

 

Ps: jest koło mnie pobliżu gospodarstwo, gdzie 200h obrabiają 3 mtz i perkinsen c-360 ;] ciągniki sprawują się bardzo dobrze, mimo , że mają drobne awarie.

Edytowane przez AllesKamilKlar
Opublikowano

a ja wam powiem tak:

moze i te wszystkie fendty, john deery , mf i inne sa dobre i nie watpie w to ale tylko do czasu i niech wam cos pierdyknie w elektronice albo przeniesienie napedu jakies tryby sprzegla skrzynie rewers i zadzwonicie sobie po serwis albo zaprowadzicie ciagnik do mechanika i pojedziecie do sklepu po czesci i wam zaspiewaja kilkanascie a nawet kilkadziesiat tys. za nie i za naprawe to juz chyba nie bedzie takie przyjemne a wiadomo ze ciagniki 1, 2 czy 3 letnie nie beda sie psuc a niech im tylko magiczna 10 minie to napewno awarie sie zdarza a po za tym kazdy kupuje to na co go stac i np czesci do pronara z tego co sie orientuje to do 500 zl duzo ich kupi np tarcze sprzegla zwykle 90 zl a wzmocnione 180zl wiec macie porownanie a i po za tym jak ktos ma troche pojecia to sam iwana naprawi za pomoca przyslowiowego mlotka przecinaka i klucza :)

pozdrawiam

Opublikowano

tak milanreal1 masz racje sie zrwoci ale nie na 20 czy 40 ha, bo ktos kupi super johna ktory niech mu sie cos sypnie po kilkudziesieciu latachj to naprawa bedzie kosztowała kupe kasy a nie bedzie za co naprawic a ciagnik nie zdazy sie z amortyzować po za tym ludzie glupi ciagle wierza w to ze jak sobie kupi johna to mu do konca zycia starczy bo johny sie nie psują, a jak widac to bajka jakich mało bo kazda maszyna sie kiedys wkoncu sypnie, a wiadomo jak ktos sobie kupi na maly areal fendta za 300 tys to potem go nie stac na serwis czy nawet terminowe wymiany olejo i filtrow i ciagnik sie sypie, wiec mysle ze kazdy powinien patrzec w ten sposob czy jak kupi dana maszyne to czy bedzie w stanie ją utrzymac bo kupic to jedno a zadbac i serwisowac to drugie.

Opublikowano

Wiesz @rino żeby to tak było że ktoś na mały areał kupuje Fendta za 300 tys-prawda jest taka że kupuje go na zwroty,VAT -jakby zapłacił za niego te 300 to i szanowałby jak za 300 :D a jak kupuje go za stówkę to i czesto myśli że części bedą do niego kosztowały jak do ciągnika za stówkę :D .Ja tak często obserwuję czy to w okolicy czy to na AF jak ludzie na 20 ha ( a czasmi i mniej !) kupują ciągniki po stoparęnaście koni i się zastanawiają czy aby nie za słaby :D .Piszę to bo pamiętam jak ciężko było mi uzyskać przed laty kredyt (ten z dotacją ) na 80-konny ciągnik (bo gospodarstwo tylko 60 ha :D )

Opublikowano

No jaro ja znam takiego goscia ktory na 40 ha kupuje teraz fendta 412 i sie zastanawiał czy kupic o ponad 100 tys tanszego dfa lub MF ale jednak mowi ze fendt to fendt i ze bedzie mial go do konca zycia co niestety jest bajka... hehe Wiec sa i tacy hihih

Opublikowano

Mam Pronara 82SA i nie narzekam na niego. Zero przecieków a mam go już 6 lat.Ludzie którzy nie mają Pronara nie wiem czemu się właściwie wypowiadają na ten temat. Ich podstawa do wypowiedzi to czyjaś historyjka:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sandrii
      witam mam taki problem nie potrafimy odkręcić tej śruby a moze się to wybija? zawleczka wyciągnięta i nic klucz udarowy nie daje rady nawet 
      jest to śruba to drążka zmiany biegów 


    • Przez sandrii
      Przychodzę z pytaniem jak te tuleje wymienić podobno trzeba tylko odkręcić drążek i wszystko pozdejmowac niby prosta robota ktos to robił w Pronar 82a? moze coś więcej powiedzieć na jakie tulejki wymieniał i cos przy okazji 
      chce je wymienić zeby ten drążek tak nie latał i biegi lepiej wchodziły 
    • Przez donmateo246
      Cześć, od dłuższego czasu zmagałem się z problemem oświetlenia przedniego, reflektorów. Niestety orginalne nie zdawały egzaminu. Nie były szczelne, a wilgoć oraz kurz doprowadzały do szybkiego łuszczenia się chromu na odbyłysniku. Niestety wymiana nie pomagała, ponieważ problem się powtarzał. Po przygodzie na przegląd udało mi się znaleźć motywację i opracować ramki oraz rozwiązanie pozwalające zainstalować zamienniki od firmy wesem, które są tańsze i szczelne. Jest to wydruk 3D jeśli ktoś ma problem podobny do mojego to chętnie pomogę.


    • Przez Krizh
      Witam, czy znajdzie się na Forum ktoś posiadający traktor Pronar Zefir 85 wraz z przednim tuzem? Potrzebuję zdjęć mocowania takiego elementu (czy tylko z przodu na 12 śrub czy też idzie jakaś ramka do tyłu traktora). Z góry dziękuję. 
    • Przez piotrkacz
      witam wszystkich kupiłem pronara 5135 czy ktos coś rzuci na forum co to za maszyna .ogólnie 2007 r 5135 silnik iveco
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v