Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam dość nie dawno zauważyłem wyciek ze zwolnicy prawej w moim ursusie 330M.Postanowiłem zabrać się za wymianę uszczelek,ale napotkałem problem mianowicie koło nie chce zejść.Próbowałem już wszystkiego a one nadal nie chce zejść.Załączam załącznik na którym zanaczyłem rzecz przez którą może być ten problem, może ktoś z was pomoże mi rozwiązać problem.

post-57096-0-03234800-1384974945_thumb.jpg

Opublikowano

szarp aż zlezie tylko żeby ciągnik stabilnie stał bo se bigosu narobisz jak spadnie na ziemie :) też mam taki jeden (w wakacje kapnąłem że mam 2 rożne te wały) to bezproblemowo zeszło koło bo w wakacje zdejmowałem i ten drugi kiedyś też na taki wymienie bo wygodniej koło zakładac

a tak w ogóle to to koło przykleiło się do piasty i nie chce drgnąc czy blokuje przez to co oznaczyłeś ?

Opublikowano

Podnieś i osadź te koło porządnie, zaopatrz się w jakiś porządny młot i walisz nim od tyłu w oponę, 2-3 uderzenia i przekręcasz trochę koło i znów 2-3 uderzenia i obrót. I tak powtarzasz aż zejdzie.

Opublikowano

Podnieś i osadź te koło porządnie, zaopatrz się w jakiś porządny młot i walisz nim od tyłu w oponę, 2-3 uderzenia i przekręcasz trochę koło i znów 2-3 uderzenia i obrót. I tak powtarzasz aż zejdzie.

Kolego próbowałem tak jak napisałeś gdzieś około 20 razy i nic nie dało.

Opublikowano

I nic sie nie ruszyło? To chyba by przyspawane musiało być :D Ja na M-ce zostawiam obciążniki i po kilku strzałach same koło schodzi. Spryskaj WD-40 i próbuj do skutku, jeśli nic koła nie trzyma, to nie ma opcji, żeby nie zeszło

 

@strd - dużo mniej kręcenia? Śmiem wątpić

Opublikowano

I nic sie nie ruszyło? To chyba by przyspawane musiało być :D Ja na M-ce zostawiam obciążniki i po kilku strzałach same koło schodzi. Spryskaj WD-40 i próbuj do skutku, jeśli nic koła nie trzyma, to nie ma opcji, żeby nie zeszło

 

@strd - dużo mniej kręcenia? Śmiem wątpić

Powiem ci szczerze że jutro jeszcze spróbuję z obciążnikami i zobaczę co z tego wyjdzie.

Opublikowano

Akurat z tym dożywociem się nie zgodzę. Ten wałek nie ma łożyskowania w pochwie i wałek pracuje i nie ma innej możliwości gdy pracuje ciężko podrywa przód i cały ciężar na tył idzie to wałek po prostu go rozciąga i po sprawie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tom555
      Witam. Jak zabrać się do wymiany łożyska tylnej zwolnicy w landini 6550,czy trzeba spuszczać olej ze skrzyni ,czy z samej zwolnicy?
    • Przez perkins3382
      Witam ile waży mniej więcej plecak w c330 
    • Przez markus18645
      Witam. Mam pytanie odnośnie składania zwolnicy w C330. Nie wiem czy temat był poruszany ale nic nie znalazłem. Dostępny katalog też opisuje ten temat w sposób lakoniczny. Chodzi mi o kolejność zakładania poszczególnych elementów na półosi. Patrząc od strony korpusu na wałku znajduje się bęben hamulcowy, a następnie... i tu problem bo logika wskazuje że pierścień uszczelniający (oring w rowku półosi) na to tulejka dystansowa która ma również odpowiedni rowek, następnie uszczelniacz (simering w którym znajduje się tulejka dystansowa) i odrzutnik oleju. Do tej pory było tak: bęben, oring, otrzutnik simerung w nim tulejka dystansowa. Wg. katalogu to nawet nie będę pisał bo to się kupy nie trzyma. Z góry dziękuję za odpowiedź.
    • Przez ursusikc330m
      Witam jak wybić półoś w Ursusie c 330 próbuję wybić w celu wymiany uszczelniacza ale nie chce nawet drgnąć
    • Przez 12Mati12
      Witam rok temu jak wymieniałem pompe hydrauliki zwróciłem uwagę że wałek atakujący ma luz wzdłużny i tak jak jeździłem i się napędziła na 6 i tak jakby jechała siła pędu było słuchać lekkie chrobotanie ale dosłownie lekkie a ostatnio podczas orki gdy szarpałem się przód tył to na wstecznym gdy miała obciążenie większe było słychać chrobot ale już dużo głośniejszy jak tylko wróciłem do domu zdjełem dekiel ze skrzyni i zerknolem na tryby wszystko wydaje się raczej w porządku (gdy nie ma większego obciążenia to jest cichutko) i teraz moje pytanie wiem że czeka mnie zdjęcie plecaka (akurat to miałem i tak w planie na ten rok bo muszę wymienić wał podnośnik) i czy wyrazie co jak okaże się że to łożyska na walki atakującym po rozjechaniu wyciągnę wałek do przodu czy muszę wyciągać dyferencjał? J drugie pytanie czy ten luz może być spowodowany naprzyklad odkręceniem się nakrętki na walki atakującym lub inną jakaś mniej inwazyjną rzeczą? Jak narazie czekam na pierścienie do tłoka więc nie rozbieram żeby stało ale też nie jeżdżę ale jutro albo w czwartek na wieczór już będę się przymierzał do rozbierania mam nadzieję że obejdzie się bez rozpoławiania😅będę informował o postępie prac na bieżąco za dobre rady serdecznie dziękuję i pozdrawiam 😃

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v