Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Może ja to popi..... jestem, ale po glifosacie ugór jadę talerzowką , potem z 10 dni odczekam i orka. Po orce jeszcze raz talerzówka żeby rozbić skiby w miejscach,  gdzie był masowo perz. Żadnego kultywatora, bo tylko ściąga się łęty w kupy i ciężko orać. W tym roku uprawiłem tak z tydzień temu dwa hektary , już zasiane i bez problemów.

Kultywator jest dobry, ale na stare pastwiska, gdzie nie ma perzu i wysokich łętów. Podrywa darń, która przysycha i potem orka

Obornik wymieszać z glebą też najlepiej talerzówką. Ja bym dawał obornik PO orce ugoru.

Edytowane przez jahooo
Opublikowano
13 minut temu, AlaCapone napisał:

Trudno w to uwierzyć, ale nie znaczy że niemożliwe. Jednakże pozbawione racjonalnych przesłanek, gdybyś to przyorał bez wyciągania miałbyś nawóz a tak spalasz tylko paliwo.

Ja głownie robie takie usługi pod trawniki więc dla mnie najlepiej jest pozbyć się z pola jak najwięcej"trawy" bo później ogranicza to czas przygotowania ziemi pod siew nowego trawnika.

Opublikowano

No aż mnie zaciekawiło . Gdzie i kto tak trawników potrzebuje ? Jakie to areały ? I czy ta klientka też będzie trawnik zakładała ?

Opublikowano
3 minuty temu, zetorki12 napisał:

No aż mnie zaciekawiło . Gdzie i kto tak trawników potrzebuje ? Jakie to areały ? I czy ta klientka też będzie trawnik zakładała ?

Ta klientka nie będzie miec trawnika lecz ważywniak.Co do trawników to są lepsze sprzety do tego i docelowo zamiezam zrezygnowac z uprawy kultywatorem i plugiem ale jak sie nie ma co sie lubi...

Opublikowano

Taka sprawa trochę zmienia punkt patrzenia na twoje metody. Ja bym się zaopatrzył w glebogryzarkę na twoim miejscu. Wówczas nie byłoby potrzeby orać.  Tylko glifosat, potem glebogryzarka i siew trawnika. Ja tak robiłem u siebie.

Opublikowano
1 minutę temu, wojtal24 napisał:

Kolejny temat masakra raz pisze autor zę robi to pod trawniki a raz sie pyat jak to zrobić  nie wiem gdzie są moderatorzy 

Jak byś czytał ze zrozumieniem to byś nie pisał takich postow.temat zaczelem od pytania jak uprawic ziemie pod wazywniak a ze koledzy pytają o zakładanie trawnika to im tlumacze co chcą.

Opublikowano
6 minut temu, jahooo napisał:

Taka sprawa trochę zmienia punkt patrzenia na twoje metody. Ja bym się zaopatrzył w glebogryzarkę na twoim miejscu. Wówczas nie byłoby potrzeby orać.  Tylko glifosat, potem glebogryzarka i siew trawnika. Ja tak robiłem u siebie.

Wiem narazie sie dorabiam:-D

Opublikowano
1 minutę temu, wojtal24 napisał:

podobno pod warzywnik najlepiej szpadlem przekopac ziemię kiedyś mi taki jeden działkowiec z duzym starzem zdradził tajemnicę

Podobno czyli nie wiem ale powiem nabijanie postów też jest ważne.Logicznie myśląc szpadel czy pług dają ten sam efekt. Wiex ja wybieram plug!

Opublikowano

Mój sąsiad tak uprawia po żniwach żyto ze ścięta słoma, nigdy nie pryska na chwast i to uprawia starym grudziądzkim kultywatorem. Efekt taki ze pola wyglada jak cmentarz, mogiła przy mogile i jak woziliśmy kiedyś kukurydze przez jego pole to mało z ciągnika nie wypadłem.

Opublikowano

jakoś nie wierze ze kultywatorem mozna niszczyć skutecznie bez zapychania chwasty czy tym bardziej perz o wielkości 50cm ,raczej gruberem

trzeba by zacząć od oprysku ,jeśli kolejność trzeba zmienic to raczej talerzówka ,później głeboka orka i najlepiej żyto posiac ,,po zniwach oprysk i pole czyściutkie

 

podobnie z obornikiem wywieść stalerzować ,a orka przynajmiej po 2 tygodniach

Opublikowano
8 godzin temu, Tomasz78 napisał:

jakoś nie wierze ze kultywatorem mozna niszczyć skutecznie bez zapychania chwasty czy tym bardziej perz o wielkości 50cm ,raczej gruberem

trzeba by zacząć od oprysku ,jeśli kolejność trzeba zmienic to raczej talerzówka ,później głeboka orka i najlepiej żyto posiac ,,po zniwach oprysk i pole czyściutkie

 

podobnie z obornikiem wywieść stalerzować ,a orka przynajmiej po 2 

No to co ja poradze że nie wierzysz trudno .

  • Like 1
Opublikowano

Nie tylko Thomas Ci nie wierzy . Wystarczy dokładnie przeczytać co napisałeś , a każdy się połapie że w większości zmyślasz . No ale co się dziwić - dzieci potrafią mieć bujną wyobraźnię :P.

Opublikowano
6 godzin temu, zetorki12 napisał:

Nie tylko Thomas Ci nie wierzy . Wystarczy dokładnie przeczytać co napisałeś , a każdy się połapie że w większości zmyślasz . No ale co się dziwić - dzieci potrafią mieć bujną wyobraźnię :P.

A co skłania was do takiego myślenia? Nie rozumiem co jest nie tak w tym co napisałem.

Opublikowano

Poprostu zwykły kultywator który ma gęsto graczki a zielsko wystaje ponad ramę to zapcha sie po paru metrach. Dawno temu jak nie mieliśmy talerzówki i robiło sie kultywatorem to w ściernisku po życie potrafiło sie zapychać a ty piszesz o 0,5 metrowym perzu

Opublikowano

Tylko ten kultywator powyciąga perz, wiem że będzie męka ale efekt na polu. W przypadku talerzówki tylko go na szczepisz, pół biedy jak wykonasz głęboką staranną orkę ale jak tylko pogrzebiesz to nie dziw się, że nie radzisz sobie z perzem.

Opublikowano (edytowane)

Czy ja pisałem ze mam perz? Nic takiego nie napisałem. To autor ma nie ja. Talerzówka zaszczepisz ale co? Jak na moich polach zero perzu bo jest płodozmian zbóż, rzepak, kukurydza i buraki. To w 3 uprawach niszczę perz wiec nie ma jak od rozwinac.  

Edytowane przez przemek28_28

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez damiank1518
      potrzebuję kupić maciorki z hodowli najlepiej z woj. łódzkiego. interesują mnie luźne lub prośne.
    • Przez gadget
      Poszukuję wytrzymałego pługa 4 obrotowego do ciężkich zadań jakim jest orka gdzie wcześniej rosły sady,krzewy czyli ziemia długo nie odwracana i jakieś tam pozostałości korzeni w glebie itp...Pług będzie ciągany 125 konnym Renault 133.14 . Potrzebuję sugestji co do zabezpieczeń przeciw kamieniom(różne rodzaje gleby) i najważniejsze to zmienny kąt orki tzn jak to wygląda czasowo(regulacja hydrauliczna i mechaniczna) aby zmienić kąt orki z dajmy 170 na 140 cm.Docelowo umówiłem się z forumowiczem Agrofoto że kupię od niego pług Huard na zabezpieczeniach zapadkowych.Pług ogulnie mi się podoba i słyszałem że świetnie przykrywa darniny i resztki pożniwne ale ustawiana jest szerokość tylko pierwszej skiby co wzbudza moje wątpliwości bo jeśli przyjdzie orać gliniastą cężką ziemię w której są pozostałości korzeni to mam obawy że renówka zacznie puchnąć i nie da sobie rady,Proszę o sugestie i porady co do wyboru pługa...
    • Przez malkolm
      Witam.
      Posiadam pług jak w temacie.
      Gdy go kupiłem był ustawiony na orkę około 30 cm na korpus, przy korpusach rozsunąłem na maxa.
      I teraz moje pytanie czy jeszcze coś muszę przestawiać??
      Przód pługa wygląda tak jak w tym

       
      lub tym, lecz ten nie ma regulowanej szerokości orki.

       
       
      Czy na tych śrubach przestawia się tylko pierwszą skibę, czy można wziąć to przykręcić na ukos aby pługa tak nie ściągało.
      Pług przy wolnych ramionach idzie ładnie i prosto nić nie ściąga , ale zostaje już niewiele miejsca z boku.
    • Przez Berus2000
      Witam potrzebuje dane z dowodu rej. Przyczepy sanok d45 chodzi mi o wymiary nacisk osi itp . Jeśli ktoś mógłby podać to będę wdzięczny 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v