Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja mam talerzówke z wałkiem strunowym i gdy za bardzo zeschnie glina po orce jade talerzówką wszystko ładnie pokruszone wyrównane i zagęszczone można siać.Sąsiad na piachach ma brony 20cm z wałkiem strunowym

Opublikowano

Ech... A kolega dwa posty wyżej pisał że go g..no obchodzi co się dzieje w glinie, bo potrzebuje agregat na piachy, a Ty z tym kruszeniem glin talerzówką wyskakujesz. Włuką wyrównasz, ale nie zagęścisz. Strunowym wałkiem trochę lepiej zagęścisz niż włuką, ale to nie będzie jeszcze to. Z w miarę tanich wałków na lekkie ziemie, które wyrównają, cokolwiek zagęszczą i się nie zapchają to rurowe. Ideałem by był taki jak zaproponował @Pigmei, z tym że zamiast wałków strunowych dać jeden rurowy, albo tandem strunowy- rurowy

Opublikowano

 a co z konstrukcją agregatu, bo wałki strunowe mogą być w lekkim agregaciku na tzw łańcuszkach i są agregaty jak ten agrotom gdzie masa 3m przekracza 800kg i te wałki są na sztywno i masa spoczywa na tych wałkach

     2ga sprawa graczki czy te wąskie graczki mają dużo więcej do działania niż w starym grudziądzkim kultywatorze?

Opublikowano (edytowane)

W tego typu agregacie z wałkiem strunowym masa spoczywa na kilku płaskowniczkach przyspawanych na sztorc, a taką powierzchnią gleby dobrze nie zagęścisz- za to dobrze rozbijesz bryły. Drugiej części pytania nie rozumiem, co masz na myśli "mają dużo więcej do działania"? 

Edytowane przez MF675ursus
Opublikowano

2 ga część pytania czy wąskie zęby w agregacie uprawowym gdzie jest ich więcej zrobią lepszą robotę tzn wyrównająi mniej przesuszą ziemię niż takie zęby

https://sklep.mizar.com.pl/zab-kultywatora-szeroki-z-redliczka-1410010010-p-5159.html

 

co do wałków strunowych to w zwykłych agregatach to wiem że to spoczywa na tych płaskownikach jest dzielony na sekcje i to wszystko pływa i kopiuje nierówności, pojedyńczy wał całościowy lepiej równa wszystkie garby na polu

w tym agregacie agrotopu wałki są jakby na sztywno to może konkretniejszą robotę by robiło

http://www.agro-tom.eu/agregat-uprawowy-km/

 

ewentualnie agregat z broną zębową i z wałkami co o tym sądzicie

http://jarmet.civ.pl/?p=132

Opublikowano

1. Łapa wąska ma większy nacisk i lepiej kruszy bryły. Szeroka nie nadaje się do tego typu agregatów ( oczywiście piszę tu o tradycyjnej uprawie po orce). Kształt samych zębów dobiera się do rodzaju gleby i warunków jakie masz na polu.

2. Agregat o sztywnej ramie ma swoje zalety ale jedną dużą wadę - przy nierównościach ma ogromne problemy ( słabo kopiuje teren, wymaga równych pól ).

Jeśli ten agregat miałby pływające wały na docisku to w zasadzie nic więcej nie potrzeba.

 

3. Brona z wałkami jest bardo dobra na ziemie z tendencją do zbrylania, ładnie kruszy warstwę wierzchnią gleby ale ma bardzo słabe wyrównanie oraz bardzo ograniczoną głębokość pracy ( co ma również zalety, np. przy uprawie pod buraki cukrowe, warto wcześniej przejechać się z włuką poo polu)

Opublikowano

hmmm a tak z innej beczki czy brona 20stka hydrauliczna zastąpiła by te wszystkie agregaciki z podwójnym strunowym, obserwuje wielki hit tego sezony brony hydrauliczne na placach u dilerów leży tych bron dużo, wszyscy chwalą że zrobi tak samo albo i lepiej jak agregat, w sumie mam dobre pługi i pole jest po orce równe jak stół, a i może niewiele mam ha ale i na czasie w czasie siewów również mi zależy bo co innego opendzlować wszystko broną 5-6m szeroką niż latać agregacikiem 3m to i tego samego dnia siać nie zdążę, dużo plusów przemiawia za taką broną tylko jak się ma uprawa zębem 20 do agregatu może ktoś kupił taką bronę lub tylko tym uprawia?

Opublikowano (edytowane)

Nie. Brona to brona, agregat to np. brona z wałkiem.

Żadna brona nie zrobi tego co porządny agregat ( wyrównanie i zagęszczenie ) jedynie rozkruszy i coś tam lekko wyrówna.

 

Zapotrzebowanie na taka bronę jest zrozumiałe, po orce rozkruszy bryły i szybciej przesycha górna warstwa ( szybciej można uprawiać i siać ). 

Edytowane przez akmaly
Opublikowano

Jakby tak było to agregatów nie produkowano by w ogóle, a brony są kupowane głownie z racji niskiej ceny i tyle.

Owszem brona może wchodzić w skład całego agregatu, ale sama jedna nie zrobi więcej ani lepiej od dobrze dobranego agregatu. Dla jasności nie musi on mieć 3 metrów, są przecież dostępne szersze smile.png

Opublikowano

no tak ale ja znam możliwości swojego ciągnika znam drogi po jakich mam dojazd na pola i nic cieższego niż 800kg nie wchodzi w grę a ziemie mam lekkie cóż od lat ozime pod siew po orce traktuje broną od tego roku mam dobre pługi i jeszcze lpiej pole wyprawione, tylko jak robię przegląd zasiewów to hybryda tam gdzie trafiła za kołem ciągnika jest idealnie posiana a między kołami jednak ziarniaki za głęboko siedzą, ale w sumie to siane było w popiół

Opublikowano

Kolego Pigmei np.po deszczu brona zrobi super robote a w agregacie zalepia sie walki po paru minutach .Kolejna zaleta to nie wyciaga slomy,bardzo dobrze kopiuje nierownosci na polu.Brona plus ciagnik 100KM do tego duza predkosc i lepiej bedzie uprawione jak po walkach strunowych .Ktos powie po co pchac sie w mokre jednak obecna jesien pokazala ze kazdy dzien pogody jest na wage zlota .Twierdzenie ze brony sa kupowane z racji niskiej ceny....bez komentarza .

Opublikowano

a no właśnie brona ząb 20 i mocny ciągnik i prędkość na mój gust robotę konkretną zrobi mam ziemię że nie ma aż takich brył i mi się wydaje że jak ciężka brona przejdzie to też w jakiś sposób zagęści glebę no i nawozy wymiesza no sam muż nie wiem co się bardziej przyda brony hydrauliczne wały posiewne czy jakiś agregat

Opublikowano

Nie zgodzę się. Na lekkich ziemiach należy zagęścić glebę przed siewem, nie zrobisz tego broną. Agregat wcale nie musi wyciągać reszek z ziemi, należy dobrać odpowiednie zęby ( jeśli mówimy o redlicowym ). 

Jak jest na tyle mokro że wałki zakleja to i po bronie musisz czekać z siewnikiem. 

Opublikowano

Po ostatnich deszczach i 2 dniach pogody gdy z wierzchu obeschlo z brona dalo sie wjechac wszedzie a agregatem jedynie po zbozach jarych i koniczynie. Na piaski mam stary jeszcze ojca agregat na bronie redlicowej  2 walki i nic lepszego nie potrzeba . 

Opublikowano (edytowane)

Jak wałki Tobie się zalepiają to znak, że źle dobrane i tyle, mam kilka agregatów i te małe strunowe nie sprawdzają się, a te co jeszcze mają oś przez cały środek wału to nie ujedzie nawet 100 metrów w mokrym. i co, wszystkie agregaty na podstawie tego jednego zaraz byś zdyskwalifikował?

 

A co do mocy to się chyba za bardzo rozpędziłeś, Kolega ma ograniczenia co do wagi agregatu więc 100 konnego raczej  nie ma.

Co do tak zachwalanego z tymi zębami redlicowymi to mam i taki, z roku 85 co kiedyś były zalecane do uprawy pod buraki, słabo równa, jak bywało więcej słomy do zaorania to  nie wszystko było przykryte jak należy  czego skutkiem było częste zapychanie się tych bron, co więcej nawet śladów ciągnika nie był w stanie przykryć jak nalezy.. Był traktowany jako agregat przesiewny a nie typowy uprawowy "na raz" Kiedyś jak nie było innych to był ok, dziś oczekuje się już więcej, i co muszę przyznać okupione jest to większym zapotrzebowaniem na moc

 

Edit

Trochę się dziwię @Wojtek026, już trochę założył tematów dotyczących agregatów, m.in.  wiosną dotyczący wyboru brony, najwyraźniej te dyskusje i rady ma gdzieś ;[   http://www.agrofoto.pl/forum/topic/174102-na-lekkie-ziemie-brona-redlicowa-czy-agregat/

 

Edytowane przez Pigmei
Opublikowano (edytowane)

@Pigmei spokojnie, były plany na wiosnę a kupiłem inne maszyny teraz temat powraca z oczywistych powodów bo jest na to sezon, dzieki wszystkim za rady, to co piszecie traktuje poważnie, a wróciłem do tematu agregatu z jeszcze innych powodów, zmieniłem stare pługi na coś typu zachodniego no i zupełnie inaczej teraz pole wygląda i inaczej mogę spojrzeć na uprawówkę, tak sobie myślę i to moja tylko osobista uwaga że te całe nasze sprzęty podzeilił bym na PRL i współczesne i tak pole wyorane starym grudziądzkim pługiem który się zapycha nie da się uprawić nowym agregatem żeby i ten się nie zapychał, maszyny musząbyć z jednej epoki ;)

Bo jak pług odwróci skibę dokładnie że nic na wierzchu nie zostaje nawet po oborniku, a ziemia ma strukturę gruzełkową i jak się jedzie po oranym to koła się tak nie zapadają pole jest równiutkie to może i brona by wystarczyła

 

po takim wałowaniu oranego już by siać można ;) Edytowane przez Wojtek026

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MarcinKa
      Witam
      Jakim wałem zastapić standardowego packera w aktywnym agregacie jak w tytule?
      Żeby w miarę równał pole ale nie było problemu z ciągłym zalepianiem.
      Może ktoś wymieniał?
    • Przez thesykacz
      Witam brona Niemeyer kr252 ma takie luzy i z jednego wirnika przecieka olej jak się zabrać za kasowanie luzów i wymianę uszczelniacza? Da się te luzy w miarę ogarnąć?
      IMG_0050.mov    
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Chciałbym się Was poradzić w kwestii agregatu, stricte do uprawy przedsiewnej. Aktualnie używam 3 metrowego agregatu na zębach sprężynowych (dokładnie takich jakiego zdjęcie załączam), szerokich, dość rzadko osadzonych z podwójnymi wałkami strunowymi. Ziemię mam 3 - 4 klasy. Nie jest to glina. Planuję w tym sezonie kupić coś, co lepiej będzie zagęszczało glebę. Niestety po tym moim agregacie jest bardzo miękko i to nie jest to, co chciałbym uzyskać. Słyszałem opinie, że bardzo fajnie w tego typu pracach, sprawdza się brona redlicowa czy jak inaczej ją zwą, brona ciężka. Oczywiście również z podwójnym wałkiem strunowym. Niestety na rynku, zwłaszcza wtórnym, nie ma zbyt wielu tych bron. A jeśli nie brona redlicowa to co byście mi polecili do tego typu uprawy? Zależy mi przede wszystkim na wyrównaniu pola przed siewem i na zagęszczeniu ziemii bo w tym momencie, podczas siewu, mam tak po tym swoim agregacie miękko, że redlica siewnika, w zasadzie nawet bez docisku, zagłębia się pod własnym ciężarem głębiej, niż powinna. Że już nie wspomnę że ciągnik to się zapada dobre kilka centymetrów. Owszem, pole jest w miarę ok wyrównane ale co z tego jak jest strasznie miękko. Żebyście mnie źle nie zrozumieli i zaraz nie napisali żebym sobie pole uwałował. Nie, nie chcę uzyskać efektu klepiska ale sami wiecie, że jak na polu jest miękko to też się słabo sieje. 



    • Przez Mateusz291992
      Witam. Użytkuje ktos agregat uprawowy firmy dziekan apollo kompakt z przednim wałem? Jak jest z dociskiem tylnych wałków w agregacie tego typu?
    • Przez dziki97
      Jaki polecali byście agregat do ciągnika 100 km zastanawiam się nad 3 metrowym agregatem UAC z Agro Masz http://www.agro-masz.eu/index.php?menu=oferta&kategoria=uprawa&podkategoria=AUC&tab=opis  lub Agro Tom http://www.agro-tom.eu/kompaktowy-agregat-uprawowy-up/ . Maci jakieś doświadczenie z tymi agregatami ? Agro Tom ma trzy wały i więcej zębów  lecz wydaje mi się ze jest delikatniejszy. Agro Masz ma solidniejszą konstrukcje ale tylko dwa wały. Co polecacie ????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v