Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja w swojej 75-34MX miałem 1 gniazdo hydrauliki a drugie miałem inne zakręcone ale zmieniłem na Euro złącze i teraz mam 2. Ta wajcha po prawej stronie na dole jest od hamulców hydraulicznych do przyczepy. A zaraz przy kierownicy jest coś takiego jak reduktor/pół bieg na górze wolniej a na dole szybciej.

Opublikowano

Mój posiada dwie dżwignie zewnętrznej hydrauliki , ale jedna obsługuje dwa wyjścia druga jedno , były wersje z wolnym spływem , wajcha z prawej strony tablicy od hamulców powinna być na max do przodu , inaczej olej nie dopłynie do rozdzielaczy .

Opublikowano

Hydraulikę już ogarnąłem, trochę się pobawiłem i okazało się, że dźwignia była za luźna :D. Co do wyjść dokładnie sprawdziłem i na 1 dźwigni mam 2 a na 2 mam tylko 1. Pozostają mi 2 wolne wyjścia nie wiem do czego. Jeśli chodzi o tą wajchę co mówicie do wolnego spływu to chyba mam coś takiego, po prawej stronie, ja myślałem, że to jakiś hamulec. Została mi sprawa odpalania, i myślę, że czeka mnie wymiana rozrusznika.

Opublikowano

Wajcha jest od hamulca przyczepy ,nie od wolnego spływu, gdy przesuwasz ją do tyłu cały olej podawany jest do siłownika hamulcowego przyczepy . Wyjście tego systemu to najmniejsze złącze przy gniazdach zewnętrznej hydrauliki .

Opublikowano

Jak słabo kręci to znaczy że ma słaby prąd, do wymiany klemy i poprawienie innych łączen. Potrzymaj trochę starter i posprawdzaj czy gdzieś przy rozruszniku i klemach coś się nie grzeje

Opublikowano

Klemy przy wymianie akumulatora też zostały wymienione. Jak kręci to ciepła jest klema chyba minusowa i ciepły rozrusznik. Może przyczyną jest jeszcze alternator ?

Opublikowano

I to ma związek z rozrusznikiem uważasz? Owszem teraz może i jest z nim problem, bo kreciłeś i kreciłeś nim. Ta sama sytuacja z akumulatorem.
Proponuję poszukać sedna problemu. Jak już pisałem, ewidentnie obstawiam brak kompresji, co oczywiste po rozgrzaniu jest jeszcze gorzej. Może po prostu zawory są podparte co po rozgrzaniu jak wiadomo ten stan się jeszcze pogarsza. Może też być problem z pompą.
A Ty zmieniasz akumulator, zaraz rozrusznik i nad alternatorem myslisz.

Opublikowano

Co oznacza stwierdzenie: "...jak trochę pochodzi, rozgrzeje się to już w ogóle nie ma mowy o odpaleniu..."? - rozrusznik kręci, czy nie?

 

Co może być przyczyną? - opisz problem bardziej szczegółowo, bo przyczyn może być wiele.

Opublikowano

Teraz już nie odpala w ogóle. Rozrusznik prawie nie kręci. Akumulator jest nowy klemy także. Instalacja jest chyba ok. Po paru próbach odpalenia klemy i rozrusznik robią się ciepłe. Co tu jeszcze nie wiem wcześniej wszystko grało... Jak podłączenie z przedłużek to po chwili lądowania odpala bez problemu. Jak odpali to na wolnych obrotach świeci się kontrolka ladowania, jak dodam gazu to kontrolka gaśnie i na wolnych też już się nie pali.

Opublikowano

Po pierwsze

"... na wolnych obrotach świeci się kontrolka ładowania, jak dodam gazu to kontrolka gaśnie..." - to jednoznacznie wskazuje na brak ładowania a dokładnie przynajmniej jedna z diod alternatora została spalona .Tak więc alternator do naprawy.

Po drugie

Jeśli akumulator jest stale niedoładowany to jego pojemność ulega zmniejszeniu, zaś prąd rozruchu jest zbyt mały, krótko mówiąc następuje jego powolna "śmierć",

Zatem proponuję zawieść akumulator do sklepu, w którym go kupiłeś celem sprawdzenia jego właściwości pod obciążeniem. Każdy sklep powinien być wyposażony w taki tester.

 

Jeśli to wykonasz będziemy rozmawiać dalej, bo bez ładowania i sprawnego akumulatora dalej nie pójdziemy nawet o krok.

Opublikowano

Alternator do naprawy? U mnie w c330 jest tak samo. Po odpaleniu świeci ładowanie, lekka przygazówka i już więcej sie nie zaświeci. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu to samo i znowu przygazowka i spokój.
Ładowanie jest jak mała elektrownia, nie ma problemu z rozruchem czy z brakiem prądu nawet w zimy.
U mnie altetnator igła tak jak ładowanie więc to na pewno nie świadczy o uszkodeniu alternatora...

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie. To żadna usterka. Poprostu na jalowych alternator musi dostać odpowiednich dla niego obrotów by rozpocząć ładowanie. Zależy to od regulatora.
Proponuje zająć się właściwym problemem z odpalaniem. Bo zużyty akumulator i zajechany rozrusznik to są tylko rezultaty ciągłych prób odpalenia ciągnika. Przeczytajcie pierwszy post i zastanówcie się co ma akumulator, rozrusznik, alternator do tego że na zimnym palił bez problemu, a na ciepłym już nie? Ale tam debatujcie nad urządzeniami które de'facto zniszczył nie naprawiając sedna problemu.

Edytowane przez ZYLA
Opublikowano

Jak ciepły odpala na kablach to znaczy że wina leży po stronie akumulatora instalacji. Czasami może być tak że kupione nowe klemy są za luzne (słabo zaciskaja przewod) albo może i przewody od akumulatora do wymiany, moga być już przegrzane i zasniedziale

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v