Jak BGZ BNP PARIBAS okrada klientów.

[Ecopiotr]

Sprawdzając ostatni wyciąg trafiłem na " Opłata za wizytę u Klienta-monitoring" 150,00 PLN.

Ponieważ o takiej wizycie nic nie wiedziałem, zapytałem w Banku, kto i kiedy u mnie był. Jak się okazało nikt nie był i nikt się nie wybiera ( mam kredyt hipoteczny w tym Banku, raty nadpłacone do kwietnia 2018, odsetki są co miesiąc pobierane z konta,nigdy nie miałem zaległości).

Jak mnie poinformowano, każdemu kto ma w umowie kredytu możliwość monitoringu system nalicza taką opłatę bez względu na to, czy monitoring miał miejsce, czy nie. 

Odzyskanie "niesłusznie pobranej opłaty" (dla mnie jest to po prostu kradzież) ponoć nie stanowi problemu. Wystarczy w Banku złożyć reklamację. Na pytanie czy gdybym się nie zorientował i nie zapytał, oddaliby mi tą "opłatę", usłyszałem - NIE.

Pracownicy są oczywiście "niewinni", ponieważ to system pobiera te "opłaty", a oni (pomimo wiedzy o niesłuszności tych pobrań) tylko nie robią nic by ostrzec klientów. Myślę, że można to nazwać współudziałem.

 

[AleksanderXY]

Ta opłata jest miesięczna, czy jednorazowa?

[Pawel328]

dobrze wiedzieć bo u moich rodzicow też to pobrali (są w trakcie procesu zwalniania hipoteki) wiec myśleliśmy ze to w ramach tego pobrali trzeba się udać do banku z reklamacja

[Nikita_Bennet]

warto śledzić na bieżąco swoje wydatki i to nie ważne w jakim banku ma się konto czy kartę.

[fulton]

U mnie też to pobrali i mówili ze raz w roku musza i nie da się od tego reklamować

[Gość]

jutro idę z reklamacja

[fulton]

Daj znać co udało Ci się załatwić

[iron]

k....a sobie tak czytam i wiecie że u mnie też takie rzeczy odpier.....ją

[Ecopiotr]

Reklamację zgłosiłem dzisiaj, po ok. 2 godzinach dostałem SMS-a o przyjęciu reklamacji. Z tego, co się dowiedziałem w banku, w ciągu 3-4 dni ma być zwrot. Czekam.

 

Aleksander, w umowie mam napisane "doroczny monitoring", w poprzednim roku nikogo nie było, nie było też pobrania. Wcześniej dopiero osoba po monitoringu "odzyskiwała koszty", teraz robi to "system" bez kosztów.

 

Fulton, jeśli nikt u Ciebie nie był, to za co pobrali? Opłata jest "za wizytę u klienta". Nie ma wizyty - nie ma kasy. Raz w roku mogą, ale muszą to zrobić żeby mieć prawo pobrać. Powinni uzasadnić wizytę. Ja nie wziąłem kredytu na określony cel, więc skoro nie mam trudności za spłatą, monitoring nie ma sensu/podstaw.

 

Nikita, masz rację. To co zrobił BGZ to nadużycie zaufania. 

[AS2]

U mnie ich system komputerowy od nowego roku nalicza opłatę 25 zł/msc za wyciągi z konta, których na oczy nie widziałem, zaś takiej opłaty nie ma w regulaminie. Złożyłem u nich reklamację 2 miesiące temu, a ich pracownik do którego jestem przypisany jeszcze tego nie załatwił. Więc w najbliższym czasie zamykam u nich konto rolnicze i zostawiam sobie tylko zwykłą oszczędnościową Eskalację.

Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez AS2

[agaga07]

A teraz idź i przeczytaj umowę oraz tabelę kosztów, które podpisałeś. Podpisałeś tak? To znaczy, że przeczytałeś i się na to zgadzasz, więc jak tam widniała ta dodatkowa opłata to co ty teraz chcesz od banku BNP Paribas? Przecież miałeś to czarno na białym w dniu podpisywania umowy. A jak coś się zmieniło winni wysłać ci odpowiednie pismo z aktualizacją cennika opłat. Widzisz wszystko trzeba czytać kilka razy zanim się podpisze.

[pawel885]

 Nikt nie zbankrutuje przez te 150 czy 25 zł ale ile klientów straci bank przez takie praktyki ?  

[fezoi]

Niewielu straci . Jak się ma jakieś kredyty to nie zmienisz z dnia na dzień banku , sam dzisiaj złożyłem reklamację .Czy jest bank , który jest uczciwy i nie robi klientów w h ?

[daron64]

@agaga
A Ty każda jedna umowę w całości czytasz przed podpisaniem? Choć domyslam się, ze na potrzeby dyskusji okaże się, ze tak.
@ fezoi
Ja mam w lokalnym BS. Mam najbliżej, na kasie znajoma, na kredytach znajomy, wszystko załatwiane od reki, idzie się jak do SWOJEGO banku.
Jak bralismy mieszkaniowy, to nawet warunki przyzwoite.

[fezoi]

Z tymi lokalnymi BS to różnie bywa , u mnie po kilkunastu latach rzetelnego spłacania wszelkich  zobowiązań przy drobnym kredycie (nawozowy) nadal chcieli ,żeby żyrantów autobusem przywozić i udziały co chwilę dopłacać , miałem ich serdecznie dość . Byłem w PKO , później w BGŻ , było ok , ale do czasu .

[daron64]

Ja mam osobiste w BS, rolnicze tez. Taki okres w życiu teraz, ze kredyt za kredytem i nigdy nie było problemów. Dłuższy czas juz tam mam, także historie mam u nich(wszystko na czas splacane) i żadnych jakichś zyrantow czy dziwnych kwitów. Przy mieszkaniowym np. czas załatwienia kredytu dwa razy krótszy niż w PKO. Także ją jestem jak najbardziej zadowolony.

[AS2]

A teraz idź i przeczytaj umowę oraz tabelę kosztów, które podpisałeś. Podpisałeś tak? To znaczy, że przeczytałeś i się na to zgadzasz, więc jak tam widniała ta dodatkowa opłata to co ty teraz chcesz od banku BNP Paribas? Przecież miałeś to czarno na białym w dniu podpisywania umowy. A jak coś się zmieniło winni wysłać ci odpowiednie pismo z aktualizacją cennika opłat. Widzisz wszystko trzeba czytać kilka razy zanim się podpisze.

A ty masz napisane czarno na białym, że system bankowy naliczył kilku osobom opłaty niezgodnie z umową i tabelą kosztów. Wygląda więc na to, że sama nie potrafisz czytać ze zrozumieniem a posądzasz o to innych. Także swoje bezsensowne oburzenie i protekcjonalny ton zachowaj dla siebie. 

[Nikita_Bennet]

....Nikita, masz rację. To co zrobił BGZ to nadużycie zaufania. 

Każdy bank to robi, popatrz na karty kredytowe, dodatkowe ubezpieczenia do kredytu (które nie są potrzebne jak ma się swoje) no i np przy zakładaniu konta za zero złotych miesięcznie masz mieć kartę debetową z której teoretycznie nie możesz zrezygnować (w kilku bankach możesz) a jak ja masz to masz nią wykonać transakcji na ileś PLN. A nikt o tym nie mówi. Jak się jednak powczytujecie w regulaminy banków i zadacie setkę pytań to was będą mieli może dość ale będzie wiedzieli na czym stoicie.

Smutne ale prawdziwe, bank ma zarabiać na kliencie ot co.

 

A co do opisanej sytuacji ja bym uderzył do centrali BGZ ale nie z reklamacją ale ze skargą na niewykonanie usługi i że mają przyjechać skoro kasę wzięli a osoba która naliczyła ma zostać dyscyplinarnie ukarana (ktoś przecież to zatwierdza).

Ogólnie po połączeniu z BNP robi się średnio ciekawie w tym banku.

[Ecopiotr]

Nie mam zamiaru dalej rozmawiać z bankiem na ten temat (o ile dostanę zwrot), jako że jakikolwiek monitoring w moim przypadku nie ma podstaw ani sensu. Wg. tego, co mi powiedziano, opłatę pobiera "system" (który oczywiście ktoś musiał zatwierdzić i za to odpowiada)) i nikt nie ma na to wpływu.

 Ale ponieważ jestem na razie unieruchomiony (od 2 dni pada śnieg i ma padać dalej), to spróbuję zainteresować tym kilka gazet i instytucji.

[ksys]

mój bank nie przyjał polisy ubezpieczeniowej twierdząc , że brak jest ubezpieczenia od kradzieży . Ubezpieczyli sami ,miało być wszystko zdarzyła się kradzież i okazało się ,że ubezpieczenie tego nie obejmuje. Oczywiście ich polisa dużo droższa

[Nikita_Bennet]

Jeżeli macie kartę kredytową w BGZ sprawdźcie czy w ostatnim zestawieniu dla karty nie ma:

ODSETKI OD TRANSAKCJI BEZGOTÓWKOWYCH

Wychodzi 1% tego co się wydało. Hmm, nie wiem jak na chwilę obecną do tego podejść bo czekam na odp banku ale jeżeli to nie pomyłka to chyba trza będzie rozwiązać umowę o kartę (niecałe 50 dych piechotą nie chodzi a tyle mi doliczyli). Nie zapoznałem się jeszcze ze zmianami z kwietnia chyba ale jak opłaty rosną to ja rezygnuję z ich usług mimo tego że konto mam tam ponad 13 lat.

[thor1984]

Ja też mam kredyt odnawialny hipoteczny co prawda nie duży i właśnie się kończy i również pobrali mi 150 zł za jakiś tam monitoring ale w zasadzie z tego co si teraz rozglądałem to jednak BGŻ w moim przypadku ma najlepszą ocenę. Do kredytu jak brałem mam ubezpieczenie na życie - najtańszy wariant. Miałem wypadek przy pracy w gospodarstwie. Zgłoszenie na krus, komisja i nic z tego. odwołanie bez powodzenia. Dzwonie do ubezpieczyciela co mam robić. Wszystkie papiery wysyłam mailem. Zero jeżdżenia gdziekolwiek. odszkodowanie przyznane a kasa w ciągu kilku dni od decyzji na koncie. Teraz myślę nad przedłużeniem tego kredytu ale oprócz odsetek miesięcznych od wykorzystanej kwoty chcą mi jeszcze wcisnąć odsetki kwartalne 3 procent w skali roku. Do tego to ubezpieczenie co mam i prowizja. Byłem w BS i PKO i tam taki kredyt nie ma szans. W Credit Agricole z kolei mogę dostać na podstawie faktur ale spłata rat co miesiąć a mnie takie coś bardzo nie interesuje. 

[Nikita_Bennet]

...Teraz myślę nad przedłużeniem tego kredytu ale oprócz odsetek miesięcznych od wykorzystanej kwoty chcą mi jeszcze wcisnąć odsetki kwartalne 3 procent w skali roku...

no właśnie - warto?

Bo mi od zeszłego roku jakoś od października ciągle coś spierniczą, to odcieli od tokena i zamiast tego głupie smsy (mam problem z zasiegiem gsm przy kompie a token akurat mi bardzo odpowiadał), teraz extra opłata dot. k.kredytowej której do tej pory nie było (może w związku ze zmianami od kwietnia weszła), wcześniej brak możliwości podejrzenia "operacji" sprzed listopada 2016 bo zmiana z ebgz na pl@net. Na innym koncie którym się "opiekuje" też przypadkiem naliczyli opłatę, żeby nie interwencja to pewnie nikt by nie zauważył że nie miało być tej opłaty.

Ogólnie mam sentyment do tego banku bo konto z czasów studiów ale zawsze coś się przytrafi

[KRISS75]

Mi też pobrali opłatę za monitoring którego nie było i sobie go nie życzę,zadzwoniłem i złożyłem reklamację z prośbą o zwrot kwoty pobranej.

@Nikita u mnie token nadal działa poprawnie.

[Nikita_Bennet]

token - do gospodarczego działa a ja miałem przez cały czas do prywatnego.