Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!mam problem ze wspomaganiem w Reni. Mianowicie chodzi o to ze po rozgrzaniu się oleju tak ze nie da się dotknąć rurek,pompy wspomaganie zanika. Zwiększenie obrotów także nic nie daje praktycznie nie da się przekręcić kierownicy.hydraulika działa dobrze cisnienje w granicy 180-190 bar.zdażylo się raz ze podczas wywozu obornika nie mogłem wyłączyć wom "olej goracy ".no ale bardziej chodzi mi o te wspomaganie ,bo po kilku godz pracy szczególnie w gorące dni jest problem ze skretem .sprawdziłem ciśnienie na wyjściu od pompy wspomagania na zimnym 45-50 bar.na rozgrzanym jeszcze nie patrzyłem ale mam zamiar sprawdzić po większej pracy. Orbitrol wymieniłem.może ktoś miał taki problem.dodam ze zalany jest olej agrol.jakie powinno być ciśnienie na wyjściu na wspomaganie?czy może być to wina pompy,oleju bądź innej rzeczy?jaka jest wydajność pompy hydraulicznej I od wspomagania?dodam że na zimnym oleju wspomaganie działa całkiem nie źle choć wydaje mi się ze powinno bardziej płynnie działać.

Opublikowano

Uszczelnienie wewnątrz siłowników skretu sprawdzone ?? (olej przelewa się miedzy komorami )

Opublikowano (edytowane)

Nie sprawdzone .na razie chce sprawdzić pompę a później szukać dalej jeśli to nie jest to

 

Pompa ma taki najczestszy objaw że na małych obrotach nie kręci jak dodasz gazu to pracuje dobrze 

Jeśli będzie wywalona uszczelnienie wewnętrzne i wepniesz się szeregowo  zegarem w obwód siłownika to i tak pokaże zawsze małe cisnienie 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

cho7dzi oto ze jak olej się rozgrzeje po pracy jak juz zjade z pola. chce wjechać do garażu koła stoją na betonie.na wolnych obrotach nie da się zrobić skręcić kół kierownica nie ruszysz. dodaje gazu tak do 2 tys to wtedy rusza ale bardzo bardzo opornie .także trudno jest cofać czy podjechać gdzie kolwiek. na zimnym jest wszystko ok
cisnienie sprawdzałem na wyjściu od pompy wspomagania .wpiolem się przed orbitrol. ciśnienie pokazywało 50 bar przy skrócie i po dodaniu gazu 45 bar
Chce jeszcze sprawdzic na rozgrzanym oleju ale na razie nie ma pracy większej w polu .

Opublikowano

Płyn olejo-podobny, który obecnie masz oddaj największemu wrogowi, zaś dla siebie kup odpowiedni olej. W przeciwnym wypadku kup dwie nowe pompy i nowy orbitrol – będą potrzebne za 2-3 lata.

Ciśnienie powinno być takie, jak pisze kolega @Wojtek987 z tym, że podczas kręcenia kierownicą może dochodzić nawet do 200 bar (mierzone na siłowniku).

Opublikowano

u mnie znowu jest problem ze sprzęgłem od womu nie wysprzegla dobrze i trzeba gazowac a jak sie rozgrzeje to nawet na obrotach nie wysprzegla i nie wiem co to moze być

Opublikowano

Witam wszystkich posiadaczy ciagnika RENAULT!
OD ROKU mam w posiadaniu ciągnik renault 106.54!rok 1994
Ogólnie jestem bardxo zadowolony z zakupu bo to fajne maszyny, zwrotne,wygodne.
Jednak mimo zadowolenia z ciągnika , bo poprzedni to był ursus 914, mam kilka pytań do urxytkowników tego ciagnika!
Zaczynajàc temat, powiem cos o swoim: wg. mnie stan jest dobry, silnik nie bierze oleju suchy bez wycieków, odma lekko w srodku wilgotna, ale nie dymi i nie cieknie olej przez nią ! Silnik pali ze strzala , nawet przy -15 stopniach bez problemu.
skrzynia biegow pracuje dobrze , bez zgrzytów, rewers czasami lekkie przyciecie na przełzczeniu wstecznego, ale to opanowałem bo po prostu podczas zmiany kierunku jazdy zatrzymuje się naciskam hamulec, i przełanczam na wsteczny!skrzynia biegow, posrednia i tylny most suchy, lekkie pocenie na rozdzielaczach hydraulicznych i w okolicy wom.
Nurtuje mnie jedna rzecz: podczas odpalania na zimnym silniku mocno dymi na jasno,wyczowalny jest w zapachu dymu olej napedowy! Po kilku minutach w miarę rozgrzewania silnika powoli ustaje, a jak sie nagrxeje całkowicie zanika!
Sprawdziłem wtryski, - maja cisnienie 210-220 bar! Pompy wtryskowej nie zaczepiałem bo pieknie zapala nawet na zimnym! Sprawdziłem płomieniówkę czy nie dają nia caly czas paliwa, ale jak zauwaźyłem, to nadmiarem od wtrysków nic nie idzie , widocznie są szczelne, a płomieniówka pobiera paliwo od wtryskiwaczy!
PYTANIE: czy we waszych renowkach macie tak samo , źe na zimnym na poczatku jest sporo dymu?
Zaznacze ze na rozgrzanym nie widać nic, nawet pod duźym obciąźeniem nie zadymi, szybciej zejdzie z obrotow!
Czekam na odpowiedzi! Pozdrawiam! nikejanek

Opublikowano

Nie wiem czy każda ale moja też jak zimna zadymi trochę tylko po odpaleniu na jasno ale tylko chwilkę,jak były mrozy to na początku kopciła chwilę ostro i zaraz ustawało.

Ale miałem uwaloną płomieniową świecę i jej nie używałem to nie wiem jak jest ze świecą.

 

Teraz to tylko po odpaleniu jak obróci i tyle.

Opublikowano

u mnie płomieniówka puszczała i było tak samo

Tz? Caly czas puszczala paliwo na kolektor ssący?

Odczepilem przewod paliwowy od plomieniowki i zapaliłem ciagnik na zimnym silniku, i nadal to samo, a przewodem nie dawalo paliwa, bo wtryski nic nie puszczają!

Opublikowano

Co do wtrysków pisałem już o tym, że jeśli pompa wtryskowa i wtryski są w pełni sprawne z nadmiaru nic się nie wydobywa, ponieważ cała dawka paliwa zostaje wtryśnięta do komory spalania.

Kiedy wydobywa się ten dym, zawsze po nocy, czy także w ciągu dnia po kilku godzinach postoju?

Jakich temperatur  dotyczy problem, zadymi także w czerwcu w temperaturze 200C?

Opublikowano

Co do wtrysków pisałem już o tym, że jeśli pompa wtryskowa i wtryski są w pełni sprawne z nadmiaru nic się nie wydobywa, ponieważ cała dawka paliwa zostaje wtryśnięta do komory spalania.

Kiedy wydobywa się ten dym, zawsze po nocy, czy także w ciągu dnia po kilku godzinach postoju?

Jakich temperatur dotyczy problem, zadymi także w czerwcu w temperaturze 200C?

Dymienie odbywa sie zawsze gdy silnik wystygnie! A po rozgrzaniu tz. Po 10min. ustsje az staje sie niewidoczne! W zimie dymiła dos długo ,a na samym poczatku dośc intensywnie! W miarę nagdzewania coeaz mniej

Opublikowano

Witam wszystkich posiadaczy ciagnika RENAULT!

OD ROKU mam w posiadaniu ciągnik renault 106.54!rok 1994

Ogólnie jestem bardxo zadowolony z zakupu bo to fajne maszyny, zwrotne,wygodne.

Jednak mimo zadowolenia z ciągnika , bo poprzedni to był ursus 914, mam kilka pytań do urxytkowników tego ciagnika!

Zaczynajàc temat, powiem cos o swoim: wg. mnie stan jest dobry, silnik nie bierze oleju suchy bez wycieków, odma lekko w srodku wilgotna, ale nie dymi i nie cieknie olej przez nią ! Silnik pali ze strzala , nawet przy -15 stopniach bez problemu.

skrzynia biegow pracuje dobrze , bez zgrzytów, rewers czasami lekkie przyciecie na przełzczeniu wstecznego, ale to opanowałem bo po prostu podczas zmiany kierunku jazdy zatrzymuje się naciskam hamulec, i przełanczam na wsteczny!skrzynia biegow, posrednia i tylny most suchy, lekkie pocenie na rozdzielaczach hydraulicznych i w okolicy wom.

Nurtuje mnie jedna rzecz: podczas odpalania na zimnym silniku mocno dymi na jasno,wyczowalny jest w zapachu dymu olej napedowy! Po kilku minutach w miarę rozgrzewania silnika powoli ustaje, a jak sie nagrxeje całkowicie zanika!

Sprawdziłem wtryski, - maja cisnienie 210-220 bar! Pompy wtryskowej nie zaczepiałem bo pieknie zapala nawet na zimnym! Sprawdziłem płomieniówkę czy nie dają nia caly czas paliwa, ale jak zauwaźyłem, to nadmiarem od wtrysków nic nie idzie , widocznie są szczelne, a płomieniówka pobiera paliwo od wtryskiwaczy!

PYTANIE: czy we waszych renowkach macie tak samo , źe na zimnym na poczatku jest sporo dymu?

Zaznacze ze na rozgrzanym nie widać nic, nawet pod duźym obciąźeniem nie zadymi, szybciej zejdzie z obrotow!

Czekam na odpowiedzi! Pozdrawiam! nikejanek

 

 

Dymienie odbywa sie zawsze gdy silnik wystygnie! A po rozgrzaniu tz. Po 10min. ustsje az staje sie niewidoczne! W zimie dymiła dos długo ,a na samym poczatku dośc intensywnie! W miarę nagdzewania coeaz mniej

 

Dymienie na zimnym silniku w temperaturach ujemnych jest normalnym zjawiskiem. Tak samo do przyjęcia jest dymienie w temperaturach otoczenia na poziomie +50C.

Jeśli jednak dymi w temperaturach +200C i trwa tak, jak w tym przypadku (10 min) – to stanowczo za długo. Przy takiej temp. lekkie dymienie przez maksymalnie jedną minutę jest jeszcze do zaakceptowania.

 

Możliwe przyczyny (choć nie wszystkie):

  1. za wysoka dawka startowa pompy wtryskowej
  2. niedomagania automatycznego przyśpieszacza
  3. nieodpowiednie ustawienie ręcznego opóźniacza
  4. przestawienie rozrządu (opóźnienie) o niewielki kąt

Jeśli wcale nie za dymi potencjalną przyczyną może być:

  1. dawka paliwa na pompie wtryskowej poniżej normy
  2. zbyt niskie ciśnienie na pompie
  3. niewystarczające rozpylenie wtrysku paliwa

Żeby było jasne te dwie przypadłości wcale nie oznaczają jeszcze nic złego, tym bardziej iż, jak piszesz silnik odpala nienagannie i pracuje prawidłowo. Można za rok zastanowić się nad sprawdzeniem wtrysków i pompy na stanowisku.

Opublikowano

 

Dymienie na zimnym silniku w temperaturach ujemnych jest normalnym zjawiskiem. Tak samo do przyjęcia jest dymienie w temperaturach otoczenia na poziomie +50C.

Jeśli jednak dymi w temperaturach +200C i trwa tak, jak w tym przypadku (10 min) – to stanowczo za długo. Przy takiej temp. lekkie dymienie przez maksymalnie jedną minutę jest jeszcze do zaakceptowania.

 

Możliwe przyczyny (choć nie wszystkie):

  • za wysoka dawka startowa pompy wtryskowej
  • niedomagania automatycznego przyśpieszacza
  • nieodpowiednie ustawienie ręcznego opóźniacza
  • przestawienie rozrządu (opóźnienie) o niewielki kąt
Jeśli wcale nie za dymi potencjalną przyczyną może być:
  • dawka paliwa na pompie wtryskowej poniżej normy
  • zbyt niskie ciśnienie na pompie
  • niewystarczające rozpylenie wtrysku paliwa

Żeby było jasne te dwie przypadłości wcale nie oznaczają jeszcze nic złego, tym bardziej iż, jak piszesz silnik odpala nienagannie i pracuje prawidłowo. Można za rok zastanowić się nad sprawdzeniem wtrysków i pompy na stanowisku.

Dzięki za odpowiedź!

Wtryski w tym roku sprawdziłem i są ok! Pompa jak widzę od nowosci nie ruszana, są pląby, nawet śruby ktore ja trzymają nie byĺy rozkręcane, ani zadna regulacja na pompie nie byla ruszana! Pomysle nad tym, i oddam pompe do sprawdzenia! Jest to pompa STANDYNE,czy jakos podobnie, bardxo mała !nie wiem tylko jak ją zdjac, czy starczy tylko odkrecic te trzy śruby które ją trzymają, czy trzeba od przodu zdjàc pompę olejową i cos tu jeszcze odkrecać!

 

Pozdrawiaml

A który to ,,ręczny opuźniacz" chodzi o kąt wtrysku?

 

Silnik bracuje pięknie, bardzo się szybko wkręca na obroty , tak jak by miał turbinę,!jest bardxo zrywny!piękna sprawa!

Opublikowano

Pompa wtryskowa to pewnie „STANADYNE”.

Nie napiszę Ci, gdzie znajduje się ręczny opóźniacz z dwóch powodów. Po pierwsze nie wiem z jaką pompą mamy do czynienia (model i numer) a po drugie „kręcenie” przez osoby bez doświadczenia w najlepszym przypadku nic nie poprawi a w najgorszym… .

 

Co do jej demontażu napisz dokładnie jaką masz pompę (model i numer) oraz czy masz śrubkę z podkładką typu „fasolka” wkręconą w kołnierz pompy tuż przy bloku silnika lub zamieść zdjęcie tej pompy z widoczną tabliczką i kołnierzem pompy. Wtedy Ci wytłumaczę co i jak.

 

Nie cytuj poprzedniego postu, jeśli odpowiadasz tylko na niego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v