Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Chcialem wybudowac obore razem z tatą ale po przemyśleniach i rozmowach z kuzynami chcemy złączyć dwie gospodarki i wybudować obore dla krów mlecznych. Gruntów rolnych naprawdę mam pod dostatkiem nikt już u nas nie gospodarzy i właśnie z tad ta myśl. Was muszę poprosić o to jaka duża obora musiala by być żebyśmy mogli się z niej utrzymać . Nie będę więcej pisał , a Was proszę o informacje i propozycje jak można to zrobić. Pozdrawiam

Opublikowano

W czasie ferii dzieci się nudzą znasz takie przysłowie ze "mówiły jaskółki ze nie dobre spółki" jak już to zrób to z ojcem co znaczy ze ziemi masz pod dostatkiem? to jak masz ziemi pod dostatkiem to dlaczego jej nie uprawiasz?

Opublikowano

chodzi mi o to ze ziemi jest pod dostatkiem ale razem z ojcem nie damy rady razem obrobic tylu hektarów . A wiem ze Tata już ma swoje lata i jak to będzie za parę lat? Może ktoś jest na forum kto tak prowadzi gospodarstwo ?kuzyni są naprawdę rzetelni i wporzadku w tym co robią A po za tym od wielu lat pomagamy sobie wzajemnie. Więc znam ich od podszewki.

Opublikowano

Kolego, ja bym Ci proponował zająć się uprawą ziemi, skoro masz pod dostatkiem. Jeżeli masz jakiś sprzęt to 70 ha sam ogarniesz spokojnie .

A w spółki z nikim się nie wchodzi, a tutaj plany na conajmniej 10 lat .

 

Wolałbym mieć trochę mniej, a sam u siebie pracować i z nikim się nie kłócić ,

 

A i wiadomo że do hodowli trzeba isć 3x dziennie codziennie , jeżeli jesteś z 93 rocznika to pomyśl że całe swoje młode życie spędzisz przy krowach a mając około 70 ha masz weekendy wolne i czas na zabawę, wakacje 

 

Ja mam 24 lata i obora za domem stoi pusta, bo jest wujka, a nie moja, i nie przechodzi mi przez myśl żebym wchodził z nim w jakieś spółki , wolę mieć 40 ha i sam sobie to ogarniać niż się w jakieś spółki bawić.

Opublikowano

adrian3005 też o tym myślałem pola to tak jak mówię nawet ponad 100 to lekka ręka mógł bym mieć tylko jedne minus większość to teren gorzysty gdzie trudno o uprawę ale jest też sporo terenu równego .

Opublikowano

A powiesz nam, jakim sprzętem dysponujesz ?

 

Co do tego terenu górzystego to u mnie ludzie uprawiają naprawdę niezłe górki, gdzie trzeba się trzymać drzwi na pochylu, albo jak się w górę jedzie to jak by samolotem startował 

 

Tylko wiadomo że na taki teren potrzeba 50 koni więcej niż na teren równy

Opublikowano

Masz sporo hektarow to mozesz smialo na 60 krow budowac ale przy tym jest sporo pracy. Chcesz miec byblo a mniej roboty to postaw miesne ze 30 kilka mamek z tego bedziesz mial ok 60 opasow. Wiekszosc ras mięsnych nie potrzebuje obory wystarczy wiata, a prymitywne miesne nie potrzebuja nawet jej. Z obora na krowy wiaza sie ogromne koszty

Opublikowano
kuba93

Konkrety pisz, jaki areał do dyspozycji i fundusze na wkład własny co pozwoli określić w jakim kierunku Tobie doradzać.

Kilka lat temu planowałem budowę obory na 480 krów przy zakładanej powierzchni 140 ha na qq i lucerne. Na stanie była ponad 100 mlecznic.

Także do rzeczy.

Opublikowano

Nigdy w życiu nie zgodził bym się na takie spółki. Możecie żyć jak najlepiej ale do póki każdy ma swoje,bo prędzej czy później będą zgrzyty. Nie pchaj się w hodowlę krow mlecznych jeżeli nie masz o tym pojęcia. Już lepiej te opasy,dużo mniej roboty. Wiem że jak się jest w tym wieku to wszystko wydaje się takie proste,aleee w rzeczywistości nie jest ;)

Opublikowano

Rzeczywiście macie rację z tą prowadzeniem gospodarstwa na pół z rodziną może pomyślę nad 55 dojnych i obora wolnostanowiskowa.
MarcinZetor8011 trochę jesteś starszy ale już nie mów mi czy mam pojecie czy nie mam pojecia bo co do czego by przyszło to sam byś o coś pytał albo cos w podobnym stylu.

Opublikowano (edytowane)

Dobrze że pytasz bo i ja też często o coś pytam. Ale podajesz zbyt mało szczegółów żebyśmy mogli wiedzieć w jakim stopniu orientujesz się w temacie hodowli. Bo zabezpieczenie odpowiednich ilości kiszonki ,słomy ,zakup krów ,postawienie obory itd itp to są ogromne koszty które mogą zwalić z nóg.

Albo mówisz że masz możliwość dobrać dużo hektarów,to masz fajnie. Tylko wiesz co będzie jak wymarznie?albo przyjdzie susza? Ile będziesz w plecy? Proponowałbym Ci stopniowy rozwój.

Edytowane przez MarcinZetor8011
Opublikowano

Z pasza nie ma żadnych problemu kiszonka z kukurydzy sianokiszonka słoma i trochę siana zawsze zostaje bo sieje więcej obecnie mam 20 hektarów ziemi obecnie 15 szt bydla ale cały czas powiekszam na wiosnę chce dobić do 20 o myślę właśnie O pisanie na modernizację i nowa obore.
przepraszam za błędy :)

Opublikowano

Powiem ci jedno kredyty cie zjedza przy tak dużym skoku do przodu . Lepiej wolniej a pewniej. Te wszystkie prowy mr sa dla ludzi z dobrymi nerwami i musza miec duzo czasu wiem bo sam mam niby dostac mlodego.

Opublikowano

Podziwiam Twój zapał Kuba. Hodowla krów to ciężki kawałek chleba wiem co mowie bo mamy około 100 bydła i prawie 50 krów dojnych. Jeżeli jest dobra cena za mleko to i jest kasa ale koszty są ogromne i uwiązanie, nigdy nie masz wolnego. Mieszkam na Podlasiu tu jest zagłębie mleczarstwa ale widzę że sporo gospodarstw o podobnej wielkości wkrótce zakończy produkcje. Modernizacje też przerabialiśmy 5 lat temu. Ona jest bardzo dobra dla bogatych którzy inwestują za swoje i dostają potem zwrot. A jak bierzesz kredyt odsetki mogą dobić. Ale jeśli chcesz to życzę powodzenia.

Opublikowano

Szczerze powiedziawszy, to areał nie jest taki bogaty jak mówiłeś. Na 20-30 sztuk bydła może paszy wystarczy, ale to bydło rośnie i potrzebuje więcej. Rolnictwo to jest biznes, do niczego się nie dojdzie "lekką ręką" Rozwijaj pierwsze to co masz. Zwiększaj swój areał i powoli powiększaj stado. Małymi kroczkami do celu :) 20 ha to spokojnie byś obrobił sam :) Kolega ma ponad 100 i sam sobie radzi, tylko na żniwa jego kuzyn mu pomaga

Opublikowano

mikaro rozumie Cię bardzo dobrze wiem ze to jest uwiazanie na całe życie i ciężki chlebek . ale skoro wiem ze chce i bardzo lubię przy tym robić to co ty byś doradzić pchać się w tą modernizację póki jestem młody czy mordować się w starych budynkach i dostawiac coś dalej?

Opublikowano

@up załóżmy, że ta rodzina to jest wyjątek i że współpraca by się zawiązała po ich myśli, ale jaki bank da mu tak duży kredyt, jeśli ma tylko 20ha? Sama budowa obory to jest nic, a czym doić? Co doić? Gdzie mleko sprzedać? Czym te rogi karmić? Bank głupi nie jest, nie da się nikomu wbić w balona. My tak samo planowaliśmy przebudowę budynku i zwiększenie hodowli świń, ale patrząc na dzień dzisiejszy, to wcale tego nie żałujemy przez AFS. W rolnictwie nic nie jest pewne. Na chwilę obecną powiększamy areał, a z biegiem czasu to pewnie trzeba będzie rzucić świnie i przejść na opasy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KTJW
      Witam, chciałbym wybudować oborę na krowy mleczne i pojawił się temat hali łukowej/namiotowej. Ale pojawiło się kilka niejasności. Jak wygląda sprawa skraplania w takiej hali, zdaję sobie sprawę że będzie się skraplać ale czy będzie kapać czy może spływać po plandece? Czy to będzie bardzo negatywnie wpływać na krowy? Czy w lato nie zrobi się tam sauna, jak jedna ściana i szczyty będą otwarte? Może ktoś użytkuje taką hale i chciałby się podzielić odczuciami.
    • Przez bartekb6
      Witam. Chcę założyć dojarek przewodowa na 30 sztuk. Dojarka oczywiście używana rury nowe. Cztery aparaty udojowe. Co doradzicie bo każda firma zajmująca się montażem ma odmienne zdanie jeśli chodzi o rury tzn czy zakładać rury mleczne 40 czy 52.mm? Oraz rury podciśnienia maja być 5/4 czy 1.5 (półtora cala)? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedz
    • Przez LUKASZ1455XL
      Witam mam 30 hektarów młodego lasu 6-7 letni i muszę go przeciąć i chcę kupić rębak i nie wiem czy mi będzie i się opłacało czy lepiej te gałęzie zostawić. Albo gdzieś to indziej sprzedać czy to się opłaca. Pozdrawiam
    • Przez Matti
      Planuje wykończeni obory uwięziowej w następujący sposób: krowy na matach legowiskowych bez słomy, a podłoga za stanowiskiem rusztowa. Jak oceniacie ten pomysł? Czy krowy będą się na nich dobrze czuły? Może też z was wie, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi weterynaryjne dotyczące dobrostanu zwierząt?
      Czy na samych matach krowy nie będą miały otarć i odparzeń? Dla mnie takie rozwiązanie jest bardzo korzystne ze względu na niedobory słomy po zwiększeniu zasiewów roślinami pastewnymi, a w okolicy są 2 typy rolników: zajmujący się produkcja roślinną i zwierzęcą i oni sami potrzebują słomę, albo uprawiający dopłaty, u których jest słomy jest 1 bela/ha - szkoda paliwa. Wydaje mi się też, że tańszy sposób utrzymania brak nakładów na zbiór słomy i ścielenie, a także mam już sprzęt do usuwania gnojowicy. Jak widać teoria wygląda dobrze, a może ktoś wie jak będzie wyglądać praktyka?
    • Przez Wojtix92
      Witam , stoję przed zakupem śrutownika / gniotownika na nie wielkie gospodarstwo bydła plus trzoda , i moje pytanie czy warto kupić ten nowy , może ktoś ma jakieś opinie , pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v