Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W poprzednim temacie wszyscy pisali, żeby za orkę brać minimum 300 za godzinę :) ja osobiście liczę 200/h brutto i w zależności od terenu w tym czasie zrobię od 0,5 do 1ha zestawem kverneland 3*50 i JD 100KM. Licząc za hektar można się przejechać bo znam przypadki gdzie ciągnik 200KM miał co robić z pługiem 4*50.

Za ładowarkę u nas można wziąć maksymalnie 100/h niestety, bo konkurencja duża. Po 140 to biorą koparki 30 tonowe.

Opublikowano

Każdy z nas może żądać dowolną kwotę za wykonaną usługę. Inna sprawa, czy na takową zgodzi się zlecający usługę, ale zawsze można negocjować ceny. Osobiście wykonując daną usługę, chcę na niej zarobić. Jeśli komuś nie odpowiada nie zatrzymuję. :D

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

1. Orka 25 cm, gleba sredia. MTZ 82+ 3x40 Awemak- zagon. Cena 150 zł/ godz będzie uczciwie?

2. Czy u Was przewoźnicy wożąc QQ mokra Tirem na skup żądają opłaty za stanie w kolejce? U mnie jeden woła 800zł/za transport 27 ton, 2x60km. Chyba trochę sporo zwłaszcza że z kilometra liczą 3 zł.

Edytowane przez adamson330
Opublikowano
21 godzin temu, adamson330 napisał:

1. Orka 25 cm, gleba sredia. MTZ 82+ 3x40 Awemak- zagon. Cena 150 zł/ godz będzie uczciwie?

2. Czy u Was przewoźnicy wożąc QQ mokra Tirem na skup żądają opłaty za stanie w kolejce? U mnie jeden woła 800zł/za transport 27 ton, 2x60km. Chyba trochę sporo zwłaszcza że z kilometra liczą 3 zł.

A ile godzin to orze jeden hektar na średnio zwięzłej glebie o regularnych kształtach?

  • Like 1
Opublikowano

Dobra dobra a jak jadą na port ze zbożem i kierowcy stoją kilka dni to jest dobrze  tylko jak  rolnik potrzebuje przewozu to walą ceny z kosmosu bo wiedzą ,że jak  bedzie musiał to i tak wezmie  np ja potrzebuje wywozu buraczka bo w  przyczepie się pogieła rama i  nie ma czy  wozić to jeden za 3km  chce 350zł a drugi powiedział że za tyle to nawet z domu nie wyjedzie.

Opublikowano (edytowane)

A propos orki

Jesli fajny kawałek to coś ok. 1,5 godz

@ soltys48

Wilk syty i owca cała powinna być :D

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A propos osiowego w kolejce z QQ

Wszyscy piszecie  ze jest, ale jakie to są stawki? 20, 50 zł/godz?

Ten sam przewoźnik za kurs 2*45 km ze zbożem brał 500 zł. Jam mam do skupu 25 km ale on musi dojechać 20 km. Jednego dnia podstawia auto po południu , ładujemy bez niego, rano jedziemy z nim na skup i o 9 możne 10 już po wszystkim.

Teraz za kurs z QQ 2*60 km krzyknoł 800zł.

Edytowane przez adamson330
Opublikowano

3zł/km to powszechna stawka, do tego bez faktury.... Znajomy co ma dużą firmę transportową twierdzi że to właśnie bogatsi rolnicy popsuli stawki, mieli trochę grosza i kupowali 2-3 stare ciężarówki, za kółko wsadzali braci, szwagrów i szukali roboty, spedytorzy dawali im grosze bo wiedzieli że nie mają roboty, a potem do starych przewoźników wyskoczyli z tą ceną bo po co przepłacać skoro za 3 zł jeżdżą . I to by się zgadzało, u nas w okolicy gdzie większa gospodara to po 2-3 tiry mają. Busy już poniżej złotówki jeżdżą... To jest Polska, otworzysz w małym mieście np aptekę, ludzie zobaczą że masz zysk to zaraz powstanie 5 aptek i każda ledwie na siebie zarabia

Opublikowano

Jesteśmy na forum rolniczym więc wypowiem się jako rolnik. Gdy kiedyś przyjechał przewoźnik co jeździ dla cedrobu po kukurydzę mokrą to się pytamy ile płaci ci cedrob za kursa do mnie. On mówi 30 zł/t. To ja mu na to: ok, więc będę miał dla ciebie robotę, przewieziesz mi 100 ton zboża do sąsiada cedrobu.

On do mnie : ok, nie ma sprawy, ale płacisz po 40 zł/t jedziemy.

Takie sprawy najlepiej sobie załatwiać przed sezonem, spisać jakąś umowę na umówioną stawkę i przypuszczalny okres. Bo w sezonie, jest spijanie śmietanki. Teraz jest sezon kukurydzy to wszystkie patelnie pełną parą, a jak jest okazja jeszcze na boku wyrwać to się z ceną nie krępują nic a nic bo wiedzą że i tak rolnik zapłaci. Skoro musi przewieźć a wszystkie  patenie są zajęte to nie ma wyjścia i tak zapłaci.

 

Spotkaliście z czymś takim że jak mokro w polu i trzeba kosić na bliźniakach to większa stawka za koszenie kukurydzy? Bo paliwa idzie dużo więcej, to ciągłe kombinowanie, cofanie i rycie swoje odgrywa w spalaniu.

Opublikowano

Jak dla mnie to normalne że stawka w górę jak mokro na polu i nie dość że przez rycie się,  więcej na hektar spali to i hektarów mniej w sezonie wytniesz a i maszyna dostaje po tyłku bardziej 

Opublikowano
Dnia 15.11.2017 o 22:25, damianzbr napisał:

 

 

Spotkaliście z czymś takim że jak mokro w polu i trzeba kosić na bliźniakach to większa stawka za koszenie kukurydzy? Bo paliwa idzie dużo więcej, to ciągłe kombinowanie, cofanie i rycie swoje odgrywa w spalaniu.

Znajomy za koszenie qq w bardzo ciężkich warunkach podniósł się na 600,-/ha-wsześniej brał 400,-/ha

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Matey
      Jakie przewidujecie stawki za poszczególne usługi rolnicze w 2025? Względem sezonu 2024 planujecie zwiększyć stawki? Przyjmujecie stała kwotę na cały sezon czy w zależności od wahań cen np. oleju napędowego modyfikujecie ceny?
      kontyunacja tematu z 2024 roku:
       
    • Przez r49
      Proszę omijać firmę serbol .mieszcząca się srebrny Borek 18c.sprzedaja tam ruiny ciągników. Na ogłoszeniach piszą Zambrów. Zakop ciagnika tam to porażka trzeba jeszcze tyle mieć na naprawy.zaniżaja faktury. Cwaniaki
    • Przez Karolek132
      Witam ile bierzecie za gniecenie pryzmy z kukurydzy 
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
    • Przez Tanos
      Cześć, mam pytanie do Was – rolników praktyków.
      Rozważam wynajem maszyn do łąk i chciałbym poznać Wasze zdanie:
      Czy ktoś z Was byłby zainteresowany wynajmem takich maszyn jak:
      aerator 3 m – 900 zł/dzień (około 30 ha/doba = ~30 zł/ha),
      włóka łąkowa 6 m – 800 zł/dzień (30–40 ha/doba = ~20–27 zł/ha),
      podsiewacz traw 3 m – 1300 zł/dzień (około 15 ha/doba = ~87 zł/ha).

       Jak myślicie – cena jest realna czy za wysoka?
       Czy sami korzystalibyście z wynajmu, czy raczej każdy woli mieć swoje?
       Macie takie maszyny u siebie – faktycznie dają efekty (większy plon, mniej chwastów)?
       A może Waszym zdaniem inny sprzęt byłby bardziej potrzebny na wynajem?
      Chętnie poczytam opinie i doświadczenia.
      Pozdrawiam 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v