Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Zaraz za tymi dwoma dzwigniami w prawo albo w lewo mozna ja przekrecic. Poziomo ta dzwignia jest.

Ale jak mam dzwignie na wyjsciach 1 to działa podnosnik a hydraulika juz nie.

Natomiast na wyjscia 2 hydraullika dziala normalnie.

Opublikowano

Zobacz jak masz podpięte przewody do tego rozdzielacza pod siedzeniem. Może ktoś coś kombinował i jest inaczej podpięte. Bo to, że na jednym wyjściu działa podnośnik a na drugim hydraulika jest normalne.

Opublikowano

Podnośnik działa, gdy dźwignia zaworu pod siedzeniem jest pionowo do góry. Ramiona idą do góry, gdy przełączy się zawór pod siedzeniem w lewo (patrząc z miejsca kierowcy). Jeśli przewód zasilający rozdzielacz jest wpięty od strony błotnika (od prawej), to trzeba przestawić zawór pod siedzeniem w tę stronę, by działała hydraulika zewn. Albo działa podnośnik, albo hydr. zewn. Tak ma być.

Opublikowano

Prawdopodobnie jakiś oring wydmuchało tak czy tak musisz zdjąć plecak .

Opublikowano

Kontrolka od hydrauliki zapala się podczas gdy silnik pracuje na wolnych obrotach czy na wyższych?

Opublikowano

Piszesz że nie ma poprawy w działaniu podnośnika to tylko zostaje rozdzielacz.

Opublikowano

Panowie mam pytanie odnosnie podnosnika. Ostatnio przymierzalem sie do podniesienia talerzowki Unia Cut L 2.3m +wal rurowy. Waga okolo 1 t. Otoz ciagnik nawet nie podniosl jej do gory. Co prawda przysiadl troche na kolach ale talerzowki nie podniosl. Myslalem ze da rade bo martwilem sie o to czy przodu nie bedzie podnosic. Dodam iz 4512 ma jeden silownik wspomagajacy. Uwazacie ze cos nie dziala poprawnie? Czy po prostu zbyt duzy ciezar? Dodam ze silownik byl dokladany przez poprzedniego wlasciciela. Dla odmiany bez problemu targa plug 3 skiby Koja na resorze o masie 650 kg. Czy grzechot w skrzyni podczas podniesionej maszyny to cos typu ten typ tak ma? Kolejnym pytaniem jest czy moge podniesc ma maksa i z tym grzechotem jechac w transporcie z maszyna? Dzieki za pomoc

Opublikowano (edytowane)

Panowie mam pytanie odnosnie podnosnika. Ostatnio przymierzalem sie do podniesienia talerzowki Unia Cut L 2.3m +wal rurowy. Waga okolo 1 t. Otoz ciagnik nawet nie podniosl jej do gory. Co prawda przysiadl troche na kolach ale talerzowki nie podniosl. Myslalem ze da rade bo martwilem sie o to czy przodu nie bedzie podnosic. Dodam iz 4512 ma jeden silownik wspomagajacy. Uwazacie ze cos nie dziala poprawnie? Czy po prostu zbyt duzy ciezar? Dodam ze silownik byl dokladany przez poprzedniego wlasciciela. Dla odmiany bez problemu targa plug 3 skiby Koja na resorze o masie 650 kg. Czy grzechot w skrzyni podczas podniesionej maszyny to cos typu ten typ tak ma? Kolejnym pytaniem jest czy moge podniesc ma maksa i z tym grzechotem jechac w transporcie z maszyna? Dzieki za pomoc

Pewno oscylator na pompie puszcza... standard

Edytowane przez lukbold
Opublikowano

Jaka może być przyczyna tego, że zawór rozdzielczy pod siedzeniem bardzo ciężko chodzi? Był niedawno wymieniany bo stary odmówił posłuszeństwa, ten działa poprawnie jednak aby przestawić dźwignie w inne położenie trzeba używać mnóstwo siły, a czasami nawet czymś ją podwadzać.

Opublikowano

Jaka może być przyczyna tego, że zawór rozdzielczy pod siedzeniem bardzo ciężko chodzi? Był niedawno wymieniany bo stary odmówił posłuszeństwa, ten działa poprawnie jednak aby przestawić dźwignie w inne położenie trzeba używać mnóstwo siły, a czasami nawet czymś ją podwadzać.

Spróbuj przestawić ten zawór na zgaszonym silniku. Jeśli nadal ciężko chodzi, to wina ciasnego pasowania. Co najwyżej zrób sobie jakieś narzędzie do przełączania tego zaworu.

Gdy chcesz go przestawiać, zawsze regulację pozycyjną podnośnika ustawiaj max. do dołu/przodu, a siłową do tyłu.

 

Panowie mam pytanie odnosnie podnosnika. Ostatnio przymierzalem sie do podniesienia talerzowki Unia Cut L 2.3m +wal rurowy. Waga okolo 1 t. Otoz ciagnik nawet nie podniosl jej do gory. Co prawda przysiadl troche na kolach ale talerzowki nie podniosl. Myslalem ze da rade bo martwilem sie o to czy przodu nie bedzie podnosic. Dodam iz 4512 ma jeden silownik wspomagajacy. Uwazacie ze cos nie dziala poprawnie? Czy po prostu zbyt duzy ciezar? Dodam ze silownik byl dokladany przez poprzedniego wlasciciela. Dla odmiany bez problemu targa plug 3 skiby Koja na resorze o masie 650 kg. Czy grzechot w skrzyni podczas podniesionej maszyny to cos typu ten typ tak ma? Kolejnym pytaniem jest czy moge podniesc ma maksa i z tym grzechotem jechac w transporcie z maszyna? Dzieki za pomoc

Podnośnik z 1 siłownikiem pomocniczym powinien podnieść tą talerzówkę, bo wtedy ma 2,2 t udźwigu. Może już gdzieś gubi ciśnienie. Przestaw jeszcze wieszaki ramion o otwór do tyłu w ramionach TUZ, zwiększy to udźwig. Co do grzechotu pompy, to trzeba go unikać. Oznacza on przeciążenie pompy. Jak się podniesie ramiona podnośnika na max. do góry, to wtedy pompa grzechocze. Nie można tak wysoko podnosić ramion, bo one ciągną dolny zaczep do góry, aż ten się zapiera i wtedy pompa ciągnie to wszystko. Jak chcesz, żeby podnośnik wyżej podnosił, to wydłuż wieszaki zaczepu tak, aby zaczep odblokowywał się wyżej. Na koniec ustaw ogranicznik regulacji pozycyjnej tak, aby pompa przy max. uniesionych ramionach nie klekotała, ale żeby zaczep się odblokował.

Opublikowano

Spróbuj przestawić ten zawór na zgaszonym silniku. Jeśli nadal ciężko chodzi, to wina ciasnego pasowania. Co najwyżej zrób sobie jakieś narzędzie do przełączania tego zaworu.

Gdy chcesz go przestawiać, zawsze regulację pozycyjną podnośnika ustawiaj max. do dołu/przodu, a siłową do tyłu.

 

Właśnie w tym problem, że on na początku chodził luźno, aż miło się go używało. Niedawno jednak ciągnik był u mechanika, który remontował tylny podnośnik, tak że siedzenie, podłoga, ten rozdzielacz no i ogólnie cały plecak były ściągane. Podnośnik został naprawiony i działa jak należy tylko ten rozdzielacz po założeniu zaczął tak opornie działać. Nie jest to na tą chwilę jakoś ekstremalnie pilne ani problematyczne, bo zwykle jak przełączę z hydrauliki zew. na podnośnik, to odwrotną czynność wykonam dopiero gdy odepnę pług po orce, niemniej jednak chciałbym spróbować coś z tym zrobić i fajnie by było, gdyby obeszło się bez kolejnej wizyty u mechanika.

Opublikowano

a możesz napisać co dokładnie miałeś robione z podnośnikiem? bo u mnie jest taki rozdzielacz główny. nie wiem czy oryginalne udoskonalenie czy to samoróbka 

Z tego co mi wiadomo to oryginalnie z przodu zaworu rozdzielczego powinna być dźwignia umożliwiająca przesterowanie go na wyjście 1, podnośnik lub wyjście 2. Tak było przynajmniej we wszystkich tego typu ursusach z którymi miałem styczność, łącznie z moim, a także w dołączonej do niego instrukcji. Poza tym ogólnie w tych metalowych przewodach i połączeniach też mi coś nie pasuje, tak jakby rzeczywiście było kombinowane, ale głowy nie dam. U mnie do wyjścia 1 idą dwa gumowe przewody i to chyba w sumie tyle, chociaż to też może zależeć od konkretnej kompletacji ciągnika.

W swoim miałem robione uszczelniacze i wyregulowywane działanie tych dźwigni od regulacji pozycyjnej i szybkości reakcji.

Opublikowano

[...]bo u mnie jest taki rozdzielacz główny. nie wiem czy oryginalne udoskonalenie czy to samoróbka 

Oryginał. Jest to tzw. uproszczone sterowanie zaworem rozdzielczym. Pozwala na przestawianie zaworu w łatwiejszy sposób.

 

ja wymieniłem uszczelniacze na tej rurce co idzie w dół od rozdzielacza do pompy oraz jeden co jest pomiędzy rozdzielaczem a pokrywą pompy( plecakiem)

A czy ta rurka jest cała? Pęknięcie może być niewidoczne gołym okiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez szewczyk40
      Witam. 
       
      po wymianie pomp w ursusie 5714 i regeneracji podnośnika (nowy korpus, cylinder, tłok) pękł w krótkim czasie drugi cylinder. Ktoś wie co może być przyczyną ewentualnie co sprawdzić? 
    • Przez pudło
      Przymierzam się do zakupu łącznika hydraulicznego kat.2 ,próbowałem znaleźć opinie użytkowników tych łączników , ale nie znalazłem.
      Prośba do Osób posiadających i użytkujących o wypowiedzenie się na ten temat (chodzi mi o opinie , czy warto w to zainwestować , czy pomaga w pracy?
      Znalazłem taką ofertę https://www.olx.pl/oferta/cieglo-lacznik-gorny-kategoria-2-hydrauliczny-renault-urusus-mf-CID757-IDxuKwl.html#68df930bac;promoted
       
       
    • Przez szewczyk40
      Witam.
      Miałem wcześniej problem z podnośnikiem w ursusie 5714 (2 pompy w tylnym moście) zaczął podnosić co raz niżej i był słabszy aż w końcu nie podniósł wcale
      Zostały wymienione 2 pompy na nowe taka padła diagnoza
      Po wymianie tur i podnośnik działa póki co dobrze lecz mam problem z regulacją pozycyjną podnośnika a mianowicie za szybko włącza się stały wydatek 
      A mianowicie już po ustawieniu dźwigni regulacji pozycyjnej na połowę czerwonego pola załącza się stały wydatek. Kiedyś trzeba było tą wajchą wejść aż na niebieskie pole 
      Więc ktoś co może być tego przyczyną?
    • Przez Ciekawski123
      Mam taki problem z EHR w Agrotron. Podnośnik nie może domknąć zaworu na podnoszeniu, zawsze brakuje ok 5 cm w każdym położeniu ustawienia wysokości. Problem pojawił się po naprawie rozdzielacza ale, było to sprawdzone i firma twierdzi że jest ok. Mam wrażenie że cewka dostaje za mały prąd pod koniec  unoszenia i nie może uzyskać żądanej wysokości. Zastanawiające jest też to że nie działa przycisk unoszenia na błotniku. Wymiana przycisku nic nie dała. Czujnik wysokości zmieniony i też żadnej poprawy.  Co może być powodem takiej awarii? 
    • Przez Kondzio342
      Panowie jak zrobic zeby podnosnik jak i hydraulika chodzila razem w 3512. Bo gdzies kiedys widzialem ze mozna przerobic inny rozdzielacz boczny węże i da sie to ogarnac. Czy ktos takiego cos robił???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v