Skocz do zawartości

Nawożenie ziemniaków


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Dokładnie tak jak piszesz przy bardzo niskiej zawartości PK co poparte jest badaniami. Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie napieprzy 1t nawozu od tak sobie po prostu. A z tym stosunkiem P do K to też różne są szkoły.

Opublikowano (edytowane)

No i sprawa przyswajalności składników... Nie jestem przekonany, czy takie dawki PK, dostarczone chociażby w formie Polifoski, są przyswajane przez roślinę w jednym sezonie (nawet zakładając nawożenie jesienią)

Edytowane przez stasiex
Opublikowano (edytowane)

Ja pod ziemniaka jadalnego daję 30 ton pomiotu i do tego 400 kg Polifoski 8 i na takim nawożeniu jak jest dobry rok dla mnie (czyli pada) no chyba, że nie pada to podleję deszczownią (ale to nie to samo) to od 50 do 60 ton na 5 i 6 klasie ziemi, gdzie żyta u nas się sprząta nie wiele więcej jak się zasieje B)

 

No i oczywiście jeszcze 400 kg saletry przed sadzeniem :)

Edytowane przez huberty
Opublikowano

Jak wchodzę na obcą działkę to potrafi być nawet 4,5 ale tak jak wspomniałem to praktycznie rekultywacja więc pierwszego roku wyciągam powyżej 6 stosuję tylko wapno DLG CaCO3. Nie mam obornika ani innej gnojowicy. Kissmy nawożenie zawsze uzależnione od badań a właściwie od opracowanego planu w stacji. Na moich działkach dobre efekty daje 1,5/1/2,2-2,4. Vineta i Bellarosa potrafi spokojnie to wciągnąć bez wpływu na smak czy jakość miąższu. Jelly też ale trzeba uważać na obicia w czasie zbioru. Plon średni z tego roku 44t w lepszych latach 46, rekord 48. I proszę nie mówcie że mało bo na klasie V to bdb wynik a do tego liczy się wyrównanie co dla pakowanych ziemniaków ma zasadnicze znaczenie. Bajkopisarzy na forum ci u nas dostatek co dają po 400 kg nawozu i mają po 60 ton. Tylko ciekawe skąd tak niska średnia krajowa. Widziałem u Holendrów plon rzędu 50-60 Asterix ale to były ziemniaki wielkości butów rosłego faceta i szły na frytki.

Opublikowano

Panowie może ktoś wie co może być przyczyną ze jak przekroić ziemniaka to w środku trafiają się dziury lub są czarne co może być tego przyczyną dodam że stosuję obornik i dwa razy w sezonie pryskam od chorób grzybowych oczywiscie nawozy sztuczne też stosuję.

Opublikowano

Jak wchodzę na obcą działkę to potrafi być nawet 4,5 ale tak jak wspomniałem to praktycznie rekultywacja więc pierwszego roku wyciągam powyżej 6 stosuję tylko wapno DLG CaCO3.

 

to wapno to granulat? jaką aplikujesz dawkę i dlaczego podnosisz pH w ziemniakach, rzecz jasna poprawia się nieznacznie przyswajalność, ale czy nie obserwujesz jakichś negatywnych przejawów gwałtownej zmiany pH

Opublikowano

Ja pod ziemniaka jadalnego daję 30 ton pomiotu i do tego 400 kg Polifoski 8 i na takim nawożeniu jak jest dobry rok dla mnie (czyli pada) no chyba, że nie pada to podleję deszczownią (ale to nie to samo) to od 50 do 60 ton na 5 i 6 klasie ziemi, gdzie żyta u nas się sprząta nie wiele więcej jak się zasieje B)

 

No i oczywiście jeszcze 400 kg saletry przed sadzeniem :)

Ty chyba nie wiesz co mówisz.

W 10t pomiotu znajduje sie około 140N ty dajesz x3 czyli już 420kgN + 32N z polifoski i jeszcze 136N z saletry co daje łacznie aż 588kgN/ha.

Opublikowano

Ja pod ziemniaka jadalnego daję 30 ton pomiotu i do tego 400 kg Polifoski 8 i na takim nawożeniu jak jest dobry rok dla mnie (czyli pada) no chyba, że nie pada to podleję deszczownią (ale to nie to samo) to od 50 do 60 ton na 5 i 6 klasie ziemi, gdzie żyta u nas się sprząta nie wiele więcej jak się zasieje B)

 

No i oczywiście jeszcze 400 kg saletry przed sadzeniem :)

 

Ja trochę sprzedaje na rynku ziemniaki i nie chciałem wierzyć jak klient opowiadał ,że jak gotował ziemniaki to w całej chałupie śmierdziało ale teraz gdy przeczytałem ile ty dajesz pod ziemniaki i co ? to wszystko możliwe.

Opublikowano

U mnie wtym roku zero nawozów pod ziemniaka późnego, jedynie 40t dwuletniego obornika bydlęcego na podorywkę. Na wczesnego pójdzie 300kg polifoski 5 i 300kg azotowego yara bella can. Ziemia 2 klasa plon gwarantowany.

Opublikowano (edytowane)

U nas nie ma takiego nawozu, pierwszy raz nawet słyszę taką nazwę. W nawozie chodzi nie tylko o skład ale o formę i przysfajalnośc składników, takie jest moje zdanie. Doczytałem że viking to nawóz yary to też musi być dobry, kwestia tylko ceny pewnie? Nawozy yary ma u nas tylko osadkowski będę musial się zorientować jak się ceni ale to kwestia przyszłości bo polifoska już rozsiana w zeszłym tygodniu.

Edytowane przez magnum123
Opublikowano

Doczytałem że viking to nawóz yary to też musi być dobry, kwestia tylko ceny pewnie?

 

U nas coś ok. 1950zł za tonę to cena jeszcze w miarę mi się wydaje.

Opublikowano

 

to wapno to granulat? jaką aplikujesz dawkę i dlaczego podnosisz pH w ziemniakach, rzecz jasna poprawia się nieznacznie przyswajalność, ale czy nie obserwujesz jakichś negatywnych przejawów gwałtownej zmiany pH

Przyswajalność poprawia się i to znacznie. Czy mówiąc o negatywnym wpływie pH na ziemniaki masz na myśli parcha którego co poniektórzy okrutnie się boją? Jeżeli w czasie tuberyzacji roślina ma pod dostatkiem wody to nawet przy wysokim pH nie będzie parcha. Jak zapewne zauważyłeś u mnie sadzenie i formowanie redlin odbywa się za jednym przejazdem i to okazało się skutecznym sposobem na wyeliminowanie wspomnianych wyżej wad powierzchniowych na bulwach. Wody jest naprawdę pod dostatkiem po takim zabiegu.

  • Like 1
Opublikowano

ja za 5 płaciłem 1960 skład wiadomo npkmgs 5-15-30-2-7 więc 1zł wiecej na metrze a sklad chyba lepszy. Kiedyś też jescze jak agroefekt kolonizowal nasze tereny to kupowałem lubofos pod ziemniaka (zresztą mieli całą paletę nawozu z lubonia) ale nie bardzo im to szło ijuż ich nie sprowadzają poza lubofosem corn rzepak i zboże (zagłębie kukurydziano rzepakowo pszeniczne). Bylem naprawdę zadowolony z tego nawozu. Teraz to mają te co wspomniałem i nawozy tarnogran oraz jakieś amofoski do których też nie mam przekonania. Kiedyś mieli też suprofos 25 też dobry nawóz ale jak jest to tylko w big bagach i cena wysoka tak że polifoska z tych wszystkich ma chyba najlepszy sklad, przysfajalność i w przeliczeniu na skladniki w miarę rozsądną cenę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez janmarkiewicz
      Wykopki ziemniaka 2025.

       

    • Przez arty
      Mam taki dylemat - gdzie posadzic ziemniaki w przyszlym roku - zalozenie ze ma to byc dla siebie bez nawozow i opryskow....
      Mam 2 kawalki ziemi do dyspozycji - podobna klasa w tej samej lokalizacji
      1. pierwsze mejsce to miejsce gdzie w tym roku byly ziemniaki - wczesniej ugor z 20 lat.... w tym roku byly nawet niezle ziemniaki, niezachwaszczone - ale strasznie duzo stonki - rok po roku ziemniaki by byly....
      2. Opcja - miejsce gdzie przez kilka lat byl slonecznik ozdobny - rok w rok - pole mocno zachwaszczone - perz itp....

      Co bedzie lepsze  -2 lata  rok po roku to samo miejsce, czy zmiana ale zachwaszczone???
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Czy mamy na grupie kogoś kto jeszcze uprawia ziemniaka jadalnego, odmiana IRYS? Pytam, ponieważ chciałem się podpytać Was, czy tylko u mnie jest taki problem i ewentualnie jak sobie z nim radzicie. Chodzi o porastanie sadzeniaka kłami. Rok w rok od marca zaczyna się u mnie skubanie kilkunastu ton ziemniaka. Ma tak olbrzymie kły i jest taka porośnięty że nie ma szans aby coś takiego wsadzić. I problem jest wyłącznie z tą odmianą. Posiadam jeszcze inną odmianę jadalnego. Magazynowana w identycznych warunkach. Zero kłów. Zwiększam im tylko lekko temperaturę na 3 tygodnie przed sadzeniem, puszczą takie malutkie oczka i tyle. A z tym nieszczęsnym Irysem co roku problem. Rezygnować z niego nie chcę bo pomimo tego że nie plonuje jakoś rewelacyjnie to ta odmiana u mnie jest najdroższa więc mniejszą ilość rekompensuję sobie ceną a przy tym mniej się człowiek narobi. A ludzi tą odmianę kupują najchętniej i najlepiej mi ona schodzi zawsze. 
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Czy mamy na forum kogoś kto użytkuje zaprawiarkę od firmy Apli-Tech model AZ-100? Chciałbym się podpytać, czy taka forma zaprawiania na sadzarce ma w ogóle sens. Generalnie ziemniaka zaprawiam krótko bo dopiero od 3 lat. Różnica na pewno jest dlatego chciałbym to kontynuować. Do tej pory moje zaprawianie jest dość prymitywne i nie powiem, schodzi mi z tym sporo czasu bo ziemniaka wsypuję na stół rolkowy, następnie ręcznym opryskiwaczem jest on na tym stole opryskiwany i spada sobie na taki gumowy taśmociąg, który transportuje go do sadzarki. Zaletą takiego zaprawiania na pewno jest to, że ziemniak jest równomiernie z każdej strony pokryty zaprawą. Jest to proces naprawdę długi i zaprawienie sadzarki zajmuje mi więcej czasu niż jej wysadzenie. Oglądam sobie te zaprawiarki montowane na sadzarkę i tak się zastanawiam w jaki sposób to podłączyć i na jakiej zasadzie to działa bo na pierwszy rzut oka jak na to patrzę to nie ma szans aby ta zaprawa, skutecznie pokryła mi ziemniaka. Aby tak się stało, ziemniak musi być jakoś podczas zaprawiania obracane a jak on leży w koszyczku sadzarki i zaprawiarka go spryska zaprawą to co to da że będzie on pokryty jednostronnie skoro część zostanie nie zaprawiona i przez tą część będą mogły przedostawać się np grzyby. Chyba że te zaprawiarki na sadzarkę działają na innej zasadzie. Może mi ktoś to wytłumaczyć? Warto w ogóle w to iść czy lepiej pozostać przy mojej metodzie tylko jakoś ją ulepszyć aby robić to szybciej?
    • Przez Gembard
      Witam, 
      Mam problem z dużą ilością ziemniaków wypadających pomiędzy lemieszem a krojem tarczowym. Czy mogę zblizyć krój do lemiesza aby zmniejszyć szczelinę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v