Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam taki problem. Otóż hamulce m mym MF 255 coraz gorzej działają, nic już nie daje "podciaganie ich". Zamierzam w zimie je wyremontować. Ale mam pytanie, co to znaczy że hamulce są tarczowe mokre (bo takie o ile się nie myle sąw MF 255). I jeszcze jedno: ma ktos może isntukcje napraw do tego ciągnika? Mógłby ktoś zeskanować lub zrobić zdjecie fragmentowi tej instrukcji gdzie jest poświecona naprawa hamulców??

Opublikowano

O naprawie hamulców jest niewiele w instrukcji, jest tylko informacja jak je podciągnąć. Zresztą bardzo dziwna sprawa z tymi hamulcami bo pierwszy raz się spotykam z niedziałającymi hamulcami w tym ciągniku, przecież one zawsze słynęły z b.dobrych hamulców :lol: Ale Ty na pewno podciągasz hamulce, czy może sprężynę tylko?? Pedał idzie do samej podłogi bez oporów??

Opublikowano

no i chamulce razcej nie są mokre w mf :lol: chyba ze u ciebie są mokre tzn symeryng gdzies puścił no ale może źle podciagasz? a tak wogóle to po co do małego ciagnika chamulce aby spowalniało ciągnik czy lekko blokowało przecież to nie samochód, no chyba ze w górach mieszkasz ale tak to raczej nawet jak są słabe to można przeboleć, nawet nie mam pojęcia co i jak tam rozbierać ale jeszcze raz sprawdz czy dobzre naciągasz a jak nei da sie naciągnąć to bym jakąś tulejkę wstawił i dalej próbował naciągać

Opublikowano

Podciągam tymi śróbami co są pod siedzeniem, po jednej i drugiej stronie. Chodzi o to że jak podciagam to i tak to nie wiele daje, u mnie są same górki tak że hamulce są wkorzystywane w 100%. Pedały wciska się do samego dołu, a jeden to wogule nie odbija (dorobiłem spręzynę żeby go podnosiło). A na jakiej zasadzie działają te hamulce, bo rozumię że są tarczowe, tylko o co chodzi z tym że są mokre??

Opublikowano

Mokre, znaczy w kompieli olejowej tzn. są zanurzone w oleju, a jeśli ci się nie podnosi to podciągnij sprężynę, która jest trochę niżej i bardziej z tyłu niż naciąg hamulców. Na pewno podciągasz odpowiednie śruby??

Gość Profil usunięty
Opublikowano

@trq

Mam na kompie schemat hamulców, jak chcesz to podeślij na PW swojego maila to go wyśle.

Jeśli podciąganie nie pomaga to prawdopodobnie tarcze hamulcowe się skończyły :lol: , innego wyjścia raczej nie ma.

Opublikowano

Panowie mam pytanie do posiadaczy mf 255, czy we wszystkich mf jest taki sam problem , że chcąc lekko przyhamować  gdy nacisnę hamulec to jest efekt "szarpnięcia , zerwania" tzn tak jakbym nacisnął szybko hamulec do końcai puścił . Dopiero jak tak nacisnę to później mogę już hamować łagodnie i nie szarpnie. Czy tak jest we wszystkich MF 255? :)

Opublikowano

Panowie mam pytanie do posiadaczy mf 255, czy we wszystkich mf jest taki sam problem , że chcąc lekko przyhamować  gdy nacisnę hamulec to jest efekt "szarpnięcia , zerwania" tzn tak jakbym nacisnął szybko hamulec do końcai puścił . Dopiero jak tak nacisnę to później mogę już hamować łagodnie i nie szarpnie. Czy tak jest we wszystkich MF 255? :)

u mnie to samo jest w 255, mozliwe  ze hamulce sie kończą

Opublikowano

Tak samo jak poprzednik jest małe siepnięcie ale to trzeba opanować .Hamulce wytrzymały w moim 3512 to samo co 255, 9 tyś mtg (jazda głównie z nie podpiętą pneumatyką ) i nie trzeba kupować tych pięciu tarcz i czterech czy trzech przekładek tylko wymierzyć ile czego brakuje(zużycie ) i dodać jedną przekładkę koszt 35zł na koło(taniej jak w c-360 )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez qkohe155
      Tak jak w tytule - od zakupu(4 lata) mam problem z odpaleniem gdy jest zimno. Jak jest ciepło to bez żadnego problemu, dlatego w sezonie się tym nie przejmuję, chyba że jakaś zimowa orka się przeciąga. Jesienią jakoś wspomagam się prostownikiem. Jednak jak już te parę razy w roku trzeba go odpalić zimą to robi się wielki problem.
      Niby akumulatory przychodzą na 1 myśl, ale latem nie ma żadnych problemów, w dodatku czasem poczyszczenie niektórych kabli daje mniejszy, lub większy efekt. Tylko, że napięcie zimą potrafi spaść przy kręceniu do okolić 7V. Czy mierząc multimetrem bezpośrednio na biegunach akumulatorów jestem w stanie tym sposobem wykluczyć kable? I teraz nie wiem czy wymieniać od razu dla pewności i akumulatory i wszystkie kable idące do rozrusznika? A dlatego taki wywód na ten temat, ponieważ tam jest takie spaghetti jak na zdjęciu(2 kable na 1 planie to akurat od prostownika).

      2 akumulatory, w dodatku zwróćcie uwagę, że mają odwrotnie bieguny niż wszystkie co mieli w sklepach, 3 osobne plusy i bezpieczniki po drodze. Masa idzie na hebel i rozdziela się na 2, ale dla pewności hebel zdążyłem ominąć.
      Może ktoś mający tą serię wysłać zdjęcie jak to wygląda u niego?
      Najchętniej to bym wpakował 1 duży akumulator tak jak kiedyś zrobiłem w 6180 i by było po problemie, ale w tą skrzynkę się wystarczający raczej nie zmieści.

    • Przez Rolnik8888
      Witam mam problem z podnośnikiem mianowicie świeca się dwie diody jak na zdjęciu podnośnik nie reaguje ani na podnoszenie ani na opuszczanie od czego zacząć ciągnik MF 5455

    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze światłami awaryjnymi w MF255 i kontrolkami. Wymienione włącznik, przerywacz, cała instalacja. Wszystkie styki i masy wyczyszczone, kontrolki i bezpieczniki nowe. Najbardziej irytuje mnie fakt, że przez chwile już wszystko grało. Przykręciłem osłony i znowu jest problem. Kilka razy już wszystko rozbierałem i czyściłem i nadal nie mam rozwiązania.
    • Przez Clark
      Szukam patentu na przełożenie przewodów w błotnikach w MF255. Układam nowa instalację i mam problem z przełożeniem przewodów w tunelach błotników. Ma ktoś jakiś patent? Przepchnięcie raczej w grę nie w chodzi bo skutecznie uniemożliwi to łuk na błotniku i brud w samym tunelu. Myślałem żeby włożyć przewody w peszel i przymocować do błotnika od wewnętrznej strony. Plus tego rozwiązania byłby taki, że będzie łatwy dostęp i brak brudu ale nie wiem sam czy warto odchodzić od oryginału. 
    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze zdjęciem ramion z wielowypustu przekładni. Ściągacz się rozgina, uderzyć się tego nie da, WD, podgrzewanie itp nie działa. Macie jakieś patenty jak to ściągnąć? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v