Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jak wygląda kwestia zaczepów? Czy niezbędne są ATESTY?

Znajomy fachowiec zrobił brakujący dolny zaczep do ciągnika.

Pierwsza moja reakcja to zapytanie o ATEST i brak odpowiedzi.......

Jestem poirytowana i mam ochotę wyrzucić go na złom, choć kosztował kilka stów.

Proszę rozwiać moje wątpliwości?

Patrząc dalekosiężnie widzę  wypadek i oczywiście moją winę, ponieważ takie rzeczy to kwestia bezpieczeństwa i chyba rutynowo się sprawdza podczas kontroli?

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Kto sprawdza atesty przy kontroli?. Zresztą jak kolega napisał chsesz mieć atest kup oryginal,majster Panem Bogiem nie jest głowa przecież za to nie poręczy więc nie rozumiem skąd ta irytacja

Opublikowano

A jak będę miała kolizję z nowiutkim autobusem i okaże się, że to z winy kierowcy autokaru a ubezpieczyciel czy ktoś tam sprawdzi i dopatrzy się, że moja przyczepa była zaczepiona o zaczep bez atestu i tym samym stwarzałam niebezpieczeństwo na drodze, to kto będzie płacił za remont nowego autokaru?

Opublikowano

Jeżeli zaczep jest solidnie zrobiony to nic się nie powinno dziać. Decydując się na zaczep wykonany przez rzemieślnika nie można wymagać żeby były poddany badaniom wytrzymałościowym. Dolny zaczep nie jest skomplikowanym urządzeniem i podejrzewam że może być ciężko policjantowi stwierdzić wizualnie czy to jest orginał czy nie. W zeszłym miesiącu urwał mi sie podczas transportowania przyczepy gorny zaczep transportowy mimo że był orginalny. Jak widać to że miał atest nic nie dało.

 

Opublikowano (edytowane)

To nie nazywa się atest tylko homologacja. Zgodnie z prawem musisz mieć, Policjant zapewnie nie będzie tego sprawdzał, aczkolwiek w razie kolizji wiadomo że ubezpieczyciel bedzie szukał dziury w całym. 

Edytowane przez paktofonikas1987
Opublikowano

Powiem Ci tak - chcesz atest to kup fabryczny zaczep za kilka tysiaków i po problemie.

Dokładnie, najlepsze jest to że do nowego ciągnika kosztuje dużo pieniążków a do starego, hmm nikt nie udowodni że zaczep nie jest oryginalny bo było sporo różnych wersji naszych ursusów, zetorów czy MTZtów.

 

Co do kolizji - a co może mieć zaczep do kolizji o ile przyczepa się nie wyczepi?

Dopiero jak się wyczepi to można zastanawiać się nad tym.

Opublikowano

Mówimy o nowym wyrobie, coś co jest wprowadzane na rynek musi mieć homologację. Tak samo wygląda sprawa np z dyszlem od przyczepy: w nowej musi być homologowany,a w starej jak Ci się połamie czy pognie to możesz sobie sam wyspawać nowy i nikt Ci tego nie udowodni bo kiedyś nie było obowiązku mocowania tabliczek homologacyjnych do takich rzeczy. 

Opublikowano

Zaczepy jak nie mają tabliczki to mają wybite/ odlane numery i max obciążenia . Dziś zaczepy dostarczają zewnętrzne firmy pod swoim logo, w starszych tego nie było ale nie wiadomo o jaki ciągnik chodzi

Opublikowano (edytowane)

Nie spieszyło mi się z tym zaczepem, kiedyś wcześniej nawet znalazłam firmę, która robi z atestem. A w częściach używanych zdarzają się od czasu do czasu. Jednakże ojciec po swojemu znajomemu dał znać. I tak pochwalił się mi dzisiaj. Wkurzyłam się.

Oczywiście spawy są widoczne.

Tak jest to listwowy do valtry.

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Jeżeli  listwowy - podobny jak  ten na  foto  , to nie  powinien być  spawany .

Tego  typu zaczep  po  części amortyzuje ciężar pojazdu[rozrzutnika, przyczepy]  do  niego  zaczepionego , a spawanie  zmienia  strukturę  metalu i  zamiast amortyzować - pęknie ...

Opublikowano

Listwowy nie wyobrażam sobie, aby był łączony spawami, na pewno nie! Zajrzę jutro pod spód dokładniej.

Te spawy to przyspawane ścianki okalające bolec (inaczej niż na Twoim zdjęciu), więc raczej nie maja większego znaczenia przypuszczam, ale rzucają się w oczy, że może to być nie oryginalne, mimo malowania.

Opublikowano

powiem tak, dorabialiśmy listwowy do zetora 10145/ursus1014/.

Zrobiony z wspornika ze starego ruskiego pługa, przy wierceniu warsztat który robił otwory klął co to za stal taka twarda. Pospawany elegancko. wymiarami szerszy niż oryginał. zrobiliśmy dłuższy niż oryginał żeby było więcej otworów regulacji.

Nic się nie gnie, nic nie pęka. jakbym uciął jeden element wystający to wygląda lepiej niż fabryka.

 

 

Co do listwowych - ten od MTZ 952.3 który mam zdjęty ma tabliczkę z naciskami o ile dobrze kojarzę (lub z masami ale raczej naciski).

Opublikowano (edytowane)

post-148346-0-86282200-1481397256_thumb.jpgpost-148346-0-76664800-1481397212_thumb.jpgpost-148346-0-02346600-1481397269_thumb.jpg

Mariusz specjalnie zrobiłam przed chwilką foty.

Tak to faktycznie wygląda, bo źle to opisałam. U Ciebie są śruby mocujące, a u mnie spawy i dodatkowe 2 ścianki wzmacniające.

Czy to się sprawdzi?

 

Marko normalnie zdenerwowałeś mnie, bo ja wcześniej wpisywałam przez v, a w Twoim ogłoszeniu jest przez w.

Mam ochotę kupić.....i co teraz?

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

no nie radzę Ci pokazywać się na drodze z takim zaczepem 

zaczep mysi być skręcany bo to jest po prostu bezpiecznik żeby nie położyło ciągnika 

tak więc nie tylko na drogę się nie nadaje ale i na polu jest to ryzyko 

 

Edytowane przez marko-kolo
Opublikowano (edytowane)

Ja  bym kupił na Twoim miejscu ...

Ten Twój to  nie ma  tragedii , ale  gwarancji na też nikt nie da 

 

Marek  -  bezpiecznik żeby nie połozyło ciągnika? nie rozumiem , niby jak  to działa ? 

Edytowane przez mariuszd93
Opublikowano

Dolny zaczep nie może być skrętny. Transportowy (górny) ma być skrętny. No oprócz trwałości to w valtrze mógłby mieć jeszcze estetyczny wygląd, Narazie zostaw jak bedzie się coś z nim działo nie dobrego to wymienisz na orginał

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Marcin70707
      Witam, ma ktoś może na sprzedaż stabilizatory boczne do ursusa 3512/MF 255?
    • Przez Projekt3D
      Cześć wszystkim! 
      Zajmuję się drukiem 3D i oferuję możliwość wykonania części zamiennych do maszyn rolniczych z wytrzymałego plastiku. Mogę wydrukować m.in.:
       
      osłony i uchwyty drobne elementy mechaniczne zaślepki, pokrywy, adaptery nietypowe części, które trudno znaleźć w sklepach  
      Drukuję z materiałów odpornych na ścieranie i warunki atmosferyczne, takich jak ABS, ASA czy nylon, więc części sprawdzają się w praktyce w gospodarstwie.
      Jeżeli masz część, którą trudno zdobyć lub chcesz przetestować prototyp, mogę ją wydrukować na podstawie wymiarów, zdjęcia lub części oryginalnej.
       
      Zapraszam do kontaktu tutaj lub biuro@projekt3d.com.pl
      🚜🚜🚜

    • Przez T189
      Witam, 
      posiadam szeroką ofertę części zamiennych do ciągników rolniczych polskich, jak i zagranicznych. Oferuje od ręki części takich marek jak Andoria, Złotecki, Rolmus, Morga, Elmot do ciągników polskich a także zagranicznych. Mamy szeroką ofertę do minitraktorów japońskich. 

    • Przez rolnik8712
      Kupię używane ramie lusterka kabinowego (lewego) do ciągnika MTX140 2001
    • Przez Przemek1212
      Witam Drogich użytkowników , zajmuje się wprowadzaniem nowości w firmie produkującej tłumiki , rury 
      Proszę o informacje których elementów brakuje na rynku do zagranicznych marek lub które są w gigantycznych cenach.
       
      Z góry dziękuje i pozdrawiam ;) 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v