Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@mickas092 dobrze policzyć i z amortyzacją budynku czasami i 3,5 tys mało ;) ale o tym napiszę w temacie czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna jak chwilkę czasu znajdę

@bluecows1 nie Ja ganiam na rynnach w międzynarodowym

@raul widać na twoim przykładzie, że można sprzedać w rozsądnej cenie

@parkur jesteś typowym przedstawicielem pazernego i nędznego handlarzyny który uważa, że wszyscy źli tylko ty jeden dobry ;[ wszyscy kłamią na wadze, płacą mniej niż podają tylko ty jeden najmądrzejszy i najpewniejszy :lol: żałosne

Opublikowano

Koledzy - niestety potrafimy tylko narzekać na pośredników i handlarzy zamiast sami się wziąć do roboty i spróbować działać bez nich - warto byłoby spróbować otworzyć własną ubojnię - stworzyć spółdzielnię rolniczą - na takie coś można nawet wyrwać trochę kasy z Unii - zatrudnić ludzi co się na tym znają - a zyskami ze sprzedaży przetworzonego mięsa dzielić się zamiast sprzedawać za grosze i dawać zarabiać takim szemranym typom jak parkur - może ktoś byłby poważnie zainteresowany taką formą działania na Mazurach - zainteresować się takim tematem nie zaszkodzi - a może coś kiedyś wypali - pamiętajcie że w kupie siła i jak zbierze się dużo ludzi to wcale nie jest taki nierealny pomysł bo i mniej kasy by trzeba było włozyć indywidualnie - internet daje nam mozliwosci zeby zwolac odpowiednią grupę ludzi - czekam na odzew i propozycje od czego by trzeba było zacząc

Opublikowano

byki HF(660-690kg)-6,80 netto RW(700-720kg)-7,00 netto jałówka(600kg) MM-5,50 netto (wielkopolska) to sprzedane do ubojni bo od kiedy ma własną wagę jakość handlarze nie chcą kupować już :)

Opublikowano

Popieram kolegę że trzeba się zrzeszać ale duży wpływ na ceny u mnie ma konkurencja bo są dwa duże zakłady które skupują wołowinę wiec o takich dostawców jak ja trochę się starają bo jeśli zadzwonią ze brakuje im towaru to zawsze samochód byków można załadować.

Opublikowano

Ja mam otworzyć ubojnie?? Po co?? Ja jestem zadowolony z ubojni której sprzedaję swoje produkty . Zawsze tłumaczę właścicielom tej ubojni że jedziemy na jednym wózku ostatnio to chyba zrozumieli jak zaczęło brakować im towaru- a czują że będzie gorzej bo biją więcej krów niż byków. W moich rejonach żniwa i sianokosy bardzo słabe.

Opublikowano

Parkur - dziwny typ z ciebie- najpierw najeżdżasz na kolegów po fachu że oszukują na wadze itd- widać że sam coś o tym wiesz A po drugie nie rozumiem po co się udzielasz na forum rolniczym - chcesz się zareklamować to wykup sobie ogłoszenia i nie wcinaj się jak kalesony w d*pę we wszystkie rozmowy które akurat ciebie nie dotyczą (no może poza wzmianką o tobie jako przykładzie ludzi którzy żyją z rolników)

Opublikowano

Koledzy - niestety potrafimy tylko narzekać na pośredników i handlarzy zamiast sami się wziąć do roboty i spróbować działać bez nich - warto byłoby spróbować otworzyć własną ubojnię - stworzyć spółdzielnię rolniczą - na takie coś można nawet wyrwać trochę kasy z Unii - zatrudnić ludzi co się na tym znają - a zyskami ze sprzedaży przetworzonego mięsa dzielić się zamiast sprzedawać za grosze i dawać zarabiać takim szemranym typom jak parkur - może ktoś byłby poważnie zainteresowany taką formą działania na Mazurach - zainteresować się takim tematem nie zaszkodzi - a może coś kiedyś wypali - pamiętajcie że w kupie siła i jak zbierze się dużo ludzi to wcale nie jest taki nierealny pomysł bo i mniej kasy by trzeba było włozyć indywidualnie - internet daje nam mozliwosci zeby zwolac odpowiednią grupę ludzi - czekam na odzew i propozycje od czego by trzeba było zacząc

Witam, popieram kolegi pomysł, też myślałem nad zorganizowaniem grupy, i ogólnie rozruszaniu się w tym kierunku @maroon może założymy temat w bardziej odpowiednim miejscu i porozmawiamy (doradzimy się) z równie zainteresowanymi ludźmi? Pozdrawiam.

Opublikowano

simental mięsny waga 850kg brutto poszedł za 7.50 plus vat.A i oczywiście ważony na swojej wadze dzień przed odbiorem co zaowocowało tym iż na wadze elektronicznej ważył 795kg po czym kierowca został poinformowany przeze mnie iż wagę mam swoją i to co ich pokazuje to nie jest jego realna masa. Byk został spędzony z wagi waga ponownie wytarowana przez kierowcę i po drugim podejściu już było ok ale jestem ciekaw ilu już okantowali na tym.Jak już ktoś wspominał ja nie wieżę żadnemu handlarzowi a odkąd mam swoją wagę to mi się to podoba jak przyjeżdżają ważą a ja im mówię że chcą mnie okantować.Bo prawda jest taka że na byku około 800kg 40kg mniej nie jest zauważalne dla oka.Pozdrawiam ,,uczciwych" handlarzy he he

Opublikowano

Parkur - dziwny typ z ciebie- najpierw najeżdżasz na kolegów po fachu że oszukują na wadze itd- widać że sam coś o tym wiesz A po drugie nie rozumiem po co się udzielasz na forum rolniczym - chcesz się zareklamować to wykup sobie ogłoszenia i nie wcinaj się jak kalesony w d*pę we wszystkie rozmowy które akurat ciebie nie dotyczą (no może poza wzmianką o tobie jako przykładzie ludzi którzy żyją z rolników)

Ty jestes dziwny typ najpierw sam piszesz ze myslisz o otworzeniu ubojni wiec ja ci zycze szczescia

Opublikowano

szczepanursus- współczuję cierpienia i życzę zeby szybko się złamanie zrosło!U mnie po byki przyjeżdza zawsze dwóch panów.którzy wraz z mężem wganiają sztuki na wagę.W oborze po założeniu powroza na rogi, na łeb zarzucają starą kurtkę lub szmatę aby bykowi zasłonic oczy,nic wtedy nie widzi i idzie w miarę spokojnie a jak jeszcze słyszy głos osoby ,do której jest przyzwyczajony to jeszce lepiej.Teraz moment wejścia na pochylnię- to najgorsza rzecz i bardzo się wtedy denerwuję aby coś się niestało-panowie mają wprawę w pociąganiu i naprowadzaniu powrozami aby byk wszedł na wagę.Zapomniałam dodać,że jest prowadzony na dwa powrozy.Nieraz jak się zaprze i nie chce iść do przodu to wtedy woła sie sąsiada,długa metalowa brecha ,zakłada się ją za zad i w ten sposób pcha sie go do góry,potem sam już wchodzi.cały czas ma płachte na oczach no i ja tez poganiam go swoim głosem,bo jest do mnie przyzwyczajony.Na wadze lub przed płachtę zdejmują.Jeżeli trafi się wredna sztuka no to już jest problem -oby takich było mało.Zawsze trzeba uważać na tylne nogi byka aby nie kopnął i tak się ustawiać aby zachować bezpieczną odległóść.Sama jestem ciekawa jak inni sobie radzą w takich sytuacjach.Następnym razem muszę skorzystać z odbiorcy, który ma wagę elektroniczną opuszczaną na ziemię.Byk bez problemu wchodzi i następnie waga z bykiem jest windowana do góry i tam byk schodzi z wagi prosto do auta.

Opublikowano

Z tej elektronicznej wagi to cwane bydle potrafi wskoczyć na samochód-i tak trzeba uważać.Załadunek bydła jest niebezpieczny i nie jest to robota dla kobiet.Ostrożnie też z elektrycznymi poganiaczami.Lepiej użyć wyszkolonego psa do poganiania bydlęcia do przodu,czy zmuszenia do wstania,jak się jakiś uparciuch położy i nie chce wstać.

Opublikowano

Witam 2 tyg temu sprzedany byk RW 660 kg w prawie 19 miesięcy cena 6.60 netto moim zdaniem nie ma zle ale dorze tez nie byk był bardzo ładnie zbudowany myślałem ze da rade pod 7 zł a tu niestety rozczarowanie . ;)

Pozdro.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez tomas318
      Witam potrzebuje podpowiedzi od chodowcow bydla opasowego . Planuje chow oki 50 sztuk opasow i jaka ilsc gruntow byla by potrzebna , jaka mieszanka pasz je karmicie z góry dzieki 
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez MacRolMF
      Witam ile potrzebuje hektarów i czego na 18 krów plus młodzież

      Z góry dzięki
    • Przez CeZaRy29269
      Co zamiast zboża dla byków ? 
    • Przez Dominik0
      Witam ile ha traw potrzebuje żeby wyżywić 15-20 opasów? Ile bel siana i sianokiszonki (tak mniej więcej  ) musiałbym zrobić ? . 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v