ON, PB czy LPG

[Gość Profil usunięty]

Sprytnie to wymyślili. Jak spadnie popyt na ON to podniosą ceny benzyny itd.

http://www.youtube.com/watch?v=Ma-KBPcwRlc

[jaro]

Wszystko pięknie tylko żeby tak pojeździć to musiałbym zapewne Mariusz jechać gdzieś w Twoje strony-u nas po prostu nie ma dobrych dróg a na tych nędznych kawałkach które mamy i tak stoją misiowie...

A w zimę i tak wolę benzynę-w tym roku jak zwykle ropniaki pozamarzały ludziom i cześć.No i swoim nędznym Quattro mogę w zimę objechać każde BMW...wiem ,wiem X-drive ale raz że ich u mnie prawie nie ma dwa i tak je objeżdżam

[Gość Profil usunięty]

Taki samochód w ruchu drogowym wykorzysta pełną moc jedynie przy przyspieszaniu. Nie da się wykorzystać jego możliwości, ale fajnie jest mieć zapas pod butem. Zobaczymy jak rynek przyjmie 50d, V12 TDI Audi nie przyjęło się zbyt dobrze, V 10 podobnie.

[hubertuss]

I to szału nie zrobi. Chyba że wśród nowobogackich w polsce. Po co komu drogi w zakupie serwisowaniu kopciuch. Ludzie, ktorzy kupuja takie auto nie robią nim setek tys km. Większość kupi benzynę o podobnej mocy. Zgadzam się z tobą jaro. U nas diesel robi taką furorę dlatego, że większość kupuje auto ponad swoje możliwości. ( nie licze tych którzy dużo jeźdżą). Diesel jeżeli się nie rozleci pozwala taniej jeździć zwłaszcza w dużym aucie. Jednak coraz więcej ludzi kupuję benzynówki a znam też takich co mówią diesel nigdy. Kumpel kupił 407 2.0 hdi. Zrobił nim z 20 tys km padła dwumasa wydał 2200 zł. Licząc droższy samochód i te 2200 ile benzyny mozna za to kupić?

U nas niestety i bez urazy panuje kult bmki często wśród ludzi których na te auta poprostu nie stać. Sam znam kilku których bmka odpalana jest od święta. A potem protesty, że paliwo drogie.

Edytowane 21 Lutego 2012 przez hubertuss

[robert983]

a ja wypowiem się w temacie.samochody na lpg nie są takie złe jak opisywali koledzy kilka postów wyrzej miałem espero 1.8 przejechał około 150 tyś.na gazie i nic mu nie było obecnie mam nexie na gazie przejechane 100 tys. i nic jej niejest,wiadomo taniej to kosztuje niz na pb.ale jak by mnie było stac lac do baku benzyne to wybrał bym pb.i jesli chodzi o moc silników to gdzie ją wykorzystać na naszych polskich drogach raczej nie.chyba że do niemiec pojechać na ich autostradach pośmigać

[hubertuss]

Wszystko zależy od regulacji instalacji. I silnika, jedne lubią inne nie.

[Gość Profil usunięty]

U nas niestety i bez urazy panuje kult bmki często wśród ludzi których na te auta poprostu nie stać. Sam znam kilku których bmka odpalana jest od święta. A potem protesty, że paliwo drogie.

 

M550d ma kosztować ok 350 tyś zł, podobnie do 550i. Mało kogo stać na taki samochód. Dla "biednych" jest 520d.

Nie wiem czemu nie możesz zrozumieć, że niektórym po prostu lepiej się jeździ dieslem, a niższe spalanie to dodatkowy bonus.

 

A co do kultu, to sam jestem fanem, ale nie BMW, tylko technologii jaką stosują.

[hubertuss]

550i to v 8 zupełnie inny świat. Faktycznie nie każdy to zrozumie.

[jaro]

Ja tam szczególnych upodobań co do rodzaju paliwa nie mam-jest mi doskonale obojętne kto czym jeździ.Nie lubię tylko aut które są hiper , super ale tylko to wysiadło tylko tamto padło.Wybrałem benzynę bo była tańsza i bez problemów odpala w zimę-jak do tej pory zainwestowałem całe 80 zł w nowy czujnik.

[Gość Profil usunięty]

550i to v 8 zupełnie inny świat. Faktycznie nie każdy to zrozumie.

Heh kult diesla jest zły, za to wypada być fanem V8. Pewnie powiesz, że dźwięk itd? Bo osiągi lepsze ma kopciuch.

[hubertuss]

Ale czy ty nie rozumiesz że w kręgach ludzi, których na to stać diesel zaczyna byc opciachem. Nawet osiągi nie mają tu znaczenia bo ci ludzie się tym nie interesują. Te auta budowane są raczej dla prezentacji mozliwości firmy. Audi po v 12 dało se spokój. Mercedes raczej też jakoś nie bedzie się udzielał bo mją mocne benzyny i to wszystko.

Edytowane 21 Lutego 2012 przez hubertuss

[kokoman0]

Co do odpalania z zimę to octavia rodziców (1.9 TDI czyli bardzo popularny gruźlik) bardzo ładnie przy -28 odpaliła (od pierwszego strzała) no ale ma przelatane tylko trochę ponad 180 tys. km. Natomiast jeśli chodzi o moją "taczkę" to też nie mogłem narzekać na odpalanie (na LPG trochę szybciej łapał niż na benzynie).

Edytowane 21 Lutego 2012 przez kokoman0

[Gość Profil usunięty]

Faktycznie obciach. Potwierdzają to statystyki. Większość samochodów klasy wyższej sprzedawanych jest z silnikami diesla. Widocznie nieświadomi klienci nie wiedzieli, że kupują obciachowe 4.2, 6.0 TDI.

[hubertuss]

Klasa wyższa jest bardzo szeroka. Trzeba by było porównać sprzedaż aut w cenie 350 tys.

[jaro]

Co do odpalania z zimę to octavia rodziców (1.9 TDI czyli bardzo popularny gruźlik) bardzo ładnie przy -28 odpaliła (od pierwszego strzała) no ale ma przelatane tylko trochę ponad 180 tys. km. Natomiast jeśli chodzi o moją "taczkę" to też nie mogłem narzekać na odpalanie (na LPG trochę szybciej łapał niż na benzynie).

Moje Audi ma 315 tys...-tu nawet nie chodzi o odpalanie-często jest tak że odpali a potem niestety gaśnie-co w benzynie raczej sie nie zdarza.

[kokoman0]

Gdyby paliła i zaraz gasła to bym nie nie pisał, że odpaliła. Nie pięknie cykała zajechałem do Whitestoku i wróciłem czyli nie jest źle. A to co napisałeś to zwykle wynika z zaniedbań związanych z nie wymienianiem filtra paliwa i zatankowaniem kijowego paliwa. Mimo to ja jednak osobiście wolę jeździć samochodami na benzynę.

Edytowane 21 Lutego 2012 przez kokoman0

[jaro]

Tyle że w Polsce nie wiesz gdzie owe kijowe paliwo jest-loteria.W benzynie raczej tego nie ma-co najwyżej parę km/h mniej.

[zorzyk2]

Tej zimy kijem mieszałem napęd w ciężarówce, po dodaniu depresatora, bo było koloru łoju. Kurs zarobkowy skończył się zanim zaczął(odjechałem w zasięgu widoczności komina elektrociepłowni). Tankowałem zimowe , przed mrozami :wacko: . Benzynka(LPG) ma jeszcze ten plusik, że jak wyprzedzam, to nie mam potrzeby zmiany biegów. Dostałem ofertę od firmy Jacuć z hasłem TIR na gaz(Solaris Diesel).

http://www.jacus.eu/

Edytowane 21 Lutego 2012 przez zorzyk2

[robert812]

Zdecydowanie wole tylny napęd, najlepiej ze szperą Spodobały mi sie bawarki, do jakiej bym nie wsiadł to sympatycznie sie prowadzi

 

Założyłem sie dziś o 3 (słownie: trzy) flaszki że objade swoim padalcem Golfa 1.9 TDI 90KM... to kiedy pijemy? Fanatycy momentu obrotowego próbowali mnie przekonać że moc to tylko prędkość max, a przyspiesza sie momentem... Pała z fizyki! Czytanie bełkotu na onecie i w polskich edycjach Auto Bilda naprawde ogłupia...

Zdecydowanie popieram, ja uznaję tylko auta tylnonapędowe. Obecnie mam już trzeci samochód z tylnym napędem i następny w przyszłości również będzie tylnonapędowy, niezależnie od silnika. Pierwszym moim cudem techniki był maluch ( jak wiemy napęd na tył), Następnie był opel omega B 2.5TD a obecnie jest BMW 520i e39. I gdyby nie kontrola trakcji to jazda była by momentami trudna.

[jaro]

No to polecam jeszcze jazdę że tak powiem przedniotylnonapędowym -szczególnie w zimie a zaręczam że zmienisz zdanie.

[kokoman0]

Potwierdzam jazda z 4x4 to przyjemność zimą (i nie tylko zimą) nawet w takim niepozornym autku jak octavia (szkoda tylko, że ESP, ASR i innych tego typu rzeczy nie da się wyłączyć).

Edytowane 21 Lutego 2012 przez kokoman0

[jaro]

No to wyobraź sobie jazdę bez ESP, ASR i z Torsenem zamiast Haldexa...

[robert812]

No przyznam, że autem osobowym 4X4 jeszcze nie jeździłem, ale biorąc pod uwagę jazdę ciągnikiem z 4x4 i starem 266 z napędem 6x6 wieżę wam że jest to lepsze od tylnonapędowców.

[kokoman0]

Nie muszę jeździłem trochę 90-tką 2.3 20v quattro jako pasażer wprawdzie ale przeciążenia podczas wykręcania kręgów na asfalcie do tej pory pamiętam

[pawel885]

Nawiążę do sporu Niemcy vs Japonia... Każdy mówi ze hondą1.3/1.4 zniszczył golfa 1.8. ok zgodzę się, tylko że ja audi 80 2.0 16v odsadziłem accorda 2.0 16v mimo że audi 4 lata starsze i tyklo LPG.