Ziemniak przemysłowy

[pedro2]

Ostatnie dwa transporty skrobia 18,5 i 19,2, zanieczyszczenie najniższe chyba w sezonie 4,3% leżały prawie miesiąc. Niestety na przyczepę reszta nie wejdzie i dopiero na poniedziałek ok 13t

[Vitasem]

Łomża 1,55zł za przyszły sezon.

[pedro2]

Czyli 356zl za tonę ziemniaka przy 23%? Nie podpisujcie panowie, muszą zrozumieć, że miarka się przebrała i nie będziemy za darmo naginać. Do sezonu jeszcze kupa czasu

[rob334]

po tej cenie to ja w tym roku wywiozłem do Trzemeszna. W Łomży juz mnie nie zobaczą raczej

[pedro2]

Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem o ponad 2 tys netto za kwalifikat sadzeniaka. Prawda? Wszędzie podwyżki 30-50% tylko nie u rolnika

[Lubago]

6 godzin temu, Vitasem napisał:

Łomża 1,55zł za przyszły sezon.

Na zebraniu w Iławie mówili że od 1,50 w górę .. Prezes nie znał jeszcze 100% ceny ..te z 1,55 to już pewne??

[feryś158]

Lubago napisał:

6 godzin temu, Vitasem napisał:

Łomża 1,55zł za przyszły sezon.

Na zebraniu w Iławie mówili że od 1,50 w górę .. Prezes nie znał jeszcze 100% ceny ..te z 1,55 to już pewne??

A kiedy było te zebranie w Iławie? Koordynator dzwonił do mnie i mówił że 1.5 od 18% skrobi w górę

[Zefir]

Cena dowalona  Dobrze że oddałem wszystko a maszynki na olxie . Wam też koledzy radze zostawcie to w piz**  bo zboże każde już ponad 1000 a oni za ziemniaka po 30 gr proponują 

[pedro2]

Do mnie nie dzwonił dziad, w sumie nie dziwię się... 🤭 Ale na dniach ma przywieźć kasę za ostatni transport to będzie się tłumaczył. 

[Lubago]

4 godziny temu, feryś158 napisał:

A kiedy było te zebranie w Iławie? Koordynator dzwonił do mnie i mówił że 1.5 od 18% skrobi w górę

14 listopada

[aarrcczz]

1.5 zł, czy 1.55 zl to śmiech. Granica opłacalności przy obecnych warunkach pogodowych oraz kosztów produkcji, na dzień dzisiejszy zaczyna się od 1,8+. Nie można dać się nabrać, trzeba walczyć o lepszą cenę. Zakłady naszą skrobię cały rok będą sprzedawać po "nowych cenach", które wiosną będą widoczne.

[pedro2]

Był marnotrawny wczoraj, w Iławie niby zaproponowali 1,5, ale dodatkowo zabierają premie za wywiązanie. Ktoś potwierdzi?

W Łomży na razie tylko tyle, że trwają rozmowy żeby więcej dać i utrzymać premie 😂 Bo większość plantatorów deklaruje rezygnację. Ja też powiedziałem, że qq sieje. 

Nie podpisywać umów panowie, oni już czują co się święci.

[brodziak81]

W moich okolicach trzech zostało plantatorow kontrakty po 200t ale na drugi sezon sadzeniaka nie zostawiali. Rezygnują. 200t niby nie duzo ale w skali calego zakladu pewnie bedzie wiecej takich  drobnych żuczków co zrezygnuja to już sie nazbiera jakaś ilość znaczaca.

[Lubago]

13 godzin temu, aarrcczz napisał:

1.5 zł, czy 1.55 zl to śmiech. Granica opłacalności przy obecnych warunkach pogodowych oraz kosztów produkcji, na dzień dzisiejszy zaczyna się od 1,8+. Nie można dać się nabrać, trzeba walczyć o lepszą cenę. Zakłady naszą skrobię cały rok będą sprzedawać po "nowych cenach", które w iosną będą widoczne.

No przeliczając że paliwo nawozy i środki ochrony roślin podrożały to te 1.80 właśnie jest minimalną stawką przy której warto myśleć o ziemniaku..

[pedro2]

42 minuty temu, brodziak81 napisał:

W moich okolicach trzech zostało plantatorow kontrakty po 200t ale na drugi sezon sadzeniaka nie zostawiali. Rezygnują. 200t niby nie duzo ale w skali calego zakladu pewnie bedzie wiecej takich  drobnych żuczków co zrezygnuja to już sie nazbiera jakaś ilość znaczaca.

U mnie z siedmiu zostało nas dwóch co myślą o posadzeniu, reszta nikt nic nie zostawił. Co prawda też niezbyt wielcy 150-300t ale zbiera się. Jakby dali nawet 1,8 to i tak nie mam gdzie więcej jak 5ha posadzić. Kolega z 20ha na  max 10 schodzi. 

A 2tys netto za kwalifikat dać 4,5tys na hektar raczej nikt się nie będzie porywał. 

[brodziak81]

Pisałem  już o tym ich kwalifikowane  najgorsze paści.

[bariBan]

6 godzin temu, Lubago napisał:

No przeliczając że paliwo nawozy i środki ochrony roślin podrożały to te 1.80 właśnie jest minimalną stawką przy której warto myśleć o ziemniaku..

Nawet te 1.80 to śmiech. U mnie w okolicy z 6 znajomych co sadzili zostaje tylko 1 i tylko dlatego że coś tam "zadeklarował do Uni". Jak dla mnie to i 2 zł nie jest warte tego ogromu pracy jaki ziemniaki wymagają. 

[pedro2]

Tylko nie każdy ma dobre ziemie (czytaj 3-4kl) żeby zboża i qq sypały. Ziemniak i na 6kl daje piękny plon, w lipcu 2 tyg suszy, wystarczy żeby zboża i qq zasuszyć, a ziemniak poczeka te 2 tyg i zbuduje. Qq może być najpiękniejsza, a na wiechę dostanie i kolby nie ma. Co nie zmienia faktu, że za 3 tys zysku to bezsens. 

[aarrcczz]

W okresie tuberyzacji oraz wysokie temperatury też redukują plon przez 2 tyg bez deszczu na 6 kl. Także nie jest wszystko takie łatwe jak się wydaje.

[pedro2]

Ooo 🙆. No możliwe, nie jestem naukowcem, nie badałem. Ale uprawiam nie od wczoraj,  widzę jak co wypada i na praktyce opieram swoje doświadczenia. 

[Zefir]

Ja oddawałem od 1,2 tyś do 2  tys t i zrezygnowałem . Czemu niektórzy mówią że małemu się nie opłaca a dużemu opłaca ?  Jak małemu co sadzi 2-5 ha się nie opłaca to tak samo mi gdzie sadze średnio co roku około 40 ha się tym bardziej nie opłaca . To jest kwestia czasu gdzie jeszcze więksi zaczną rezygnować fakt oni w rok nie zmienią produkcji ale za rok za dwa już tak  .  Ja w miejsce ziemniaka wprowadzam kukurydze i tyle 

[szarywilk]

Duzi maja drogi sprzęt i raty leasingu, ale oni jeszcze szybciej zrezygnują, bo dokładanie z kredytu na ziemniaki naprawdę nie ma sensu i kończy się piękna katastrofą….. ziemniak od 30 lat kosztuje tyle samo….. przepraszam rolnik dostaje tyle samo za niego , bo konsument to już inna bajka. Rozumiem ze dopłaty są po to żeby ceny żywności były niskie ale, nie absurdalne . Ziemniak ze względu na ryzyko pracochłonność i kapitałowe chłonność  powinien kosztować tyle co pszenica , albo historycznie saletra.  Defacto konsument często płaci po 2,5 za kg i jakoś się nie przejmuje . Stal mogła zdrożeć 200 %płyty osb i maszyny też ,to dlaczego skorobia, frytki i chipsy nie podrożeją bo  o 200% podrożał surowiec…….. ???

[wolowik]

 Daawno mnie tu nie było ale muszę się wtrącić. Wszystko to co piszecie to prawda. Jest jeszcze jedna prawda: zlikwidować produkcję ziemniaka jest bardzo łatwo  (można po prostu go nie sadzić ) ale odbudowanie produkcji do normalnego poziomu trwa minimum dwa sezony które są spalone pod względem dochodu ( I-szy sezon rozmnożenie , II sezon zysk dopiero po sprzedaży na jesieni). Ja to przerabiałem z innych względów (zdrowotnych) i powiem tak wrócić na normalne miejsce nie jest łatwo lepiej przycupnąć zebrać się w garść i przeczekać.... nie mówię żeby czekać w nieskończoność ale.....powrót do ziemniaka jest bardzo trudny. To nie kukurydza że kupisz 2 woreczki jak Ci się przywidzi i zasiejesz hektar.... 

[Lubago]

Dnia 27.11.2021 o 19:54, wolowik napisał:

 Daawno mnie tu nie było ale muszę się wtrącić. Wszystko to co piszecie to prawda. Jest jeszcze jedna prawda: zlikwidować produkcję ziemniaka jest bardzo łatwo  (można po prostu go nie sadzić ) ale odbudowanie produkcji do normalnego poziomu trwa minimum dwa sezony które są spalone pod względem dochodu ( I-szy sezon rozmnożenie , II sezon zysk dopiero po sprzedaży na jesieni). Ja to przerabiałem z innych względów (zdrowotnych) i powiem tak wrócić na normalne miejsce nie jest łatwo lepiej przycupnąć zebrać się w garść i przeczekać.... nie mówię żeby czekać w nieskończoność ale.....powrót do ziemniaka jest bardzo trudny. To nie kukurydza że kupisz 2 woreczki jak Ci się przywidzi i zasiejesz 

Kolego mowisz przeczekac? Ale skad wiesz kiedy bedzie lepiej? Za dwa lata?  moze za 4 ? Albo 7 lat? .. lepiej to juz bylo. Teraz to coraz większe klody rzucają nam pod nogi . Jak nas 60% zrezygnuje i te dupki nie beda mialy towaru do przeróbki to wtedy moze zaczną podnosić tą żenującą cene.  Inaczej nie ma szans. 

  Ja to inaczej powtarzam.. my zbieramy raz w roku.. czyli powiedzmy 40 razy w całym życiu - CAŁYM ! ...to tak orientacyjnie..  i teraz powiedz mi kolego ja mam dwa lata z życia oddać (albo i więcej) i liczyć ,że sie poprawi? Robić za free ,żeby zakład mógł się na mnie dorabiać.. no chyba cos nie tak. Dlaczego oni mogą rok w rok zarabiać a ja nie?   I to przy tak ciężkiej pracy..  czasami lepiej odpuścić . Uwierz.

[Grboryna]

Dnia 28.11.2021 o 21:45, Lubago napisał:

Kolego mowisz przeczekac? Ale skad wiesz kiedy bedzie lepiej? Za dwa lata?  moze za 4 ? Albo 7 lat? .. lepiej to juz bylo. Teraz to coraz większe klody rzucają nam pod nogi . Jak nas 60% zrezygnuje i te dupki nie beda mialy towaru do przeróbki to wtedy moze zaczną podnosić tą żenującą cene.  Inaczej nie ma szans. 

  Ja to inaczej powtarzam.. my zbieramy raz w roku.. czyli powiedzmy 40 razy w całym życiu - CAŁYM ! ...to tak orientacyjnie..  i teraz powiedz mi kolego ja mam dwa lata z życia oddać (albo i więcej) i liczyć ,że sie poprawi? Robić za free ,żeby zakład mógł się na mnie dorabiać.. no chyba cos nie tak. Dlaczego oni mogą rok w rok zarabiać a ja nie?   I to przy tak ciężkiej pracy..  czasami lepiej odpuścić . Uwierz.

Kilogram skrobii z Trzemeszna w markecie 4,99zl