Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Root Admin
Opublikowano

ja nie mialem talerzówki, jakos specjalnie mi nie zalezalo ale pewnego dnia ojciec orzac sie wkurzyl i slyszal ze znajomy ma jakas co przywiozl sobie z niemiec do MTZta ale mu nie pasuje bo ma hydraulike na 2 weze. dlatego wzielismy ja do naszego zetora i w burakach pokazala sie ok, teraz jak sie zrobi cieplej to robie remont i pozniej ogien,

widzisz ja przedwczoraj sprzedalem 3 letni agregat, bylo mi szkoda ale popelnilismy blad kupujac w marcu agregat a pozniej zaraz w lutym duzo lepszy ciagnik :D

teraz tez mam problem jaki wybrac nowy, kurde kiedys nie bylo sprzetu to nie bylo problemu, a teraz 3 dni juz nie spie bo chce dobrze kase wydac

masz troche czasu ja bym szukal duzej talerzówy takiej ruskiej - za jakies 5tys mozna wyrwac niezla a zawsze to 3.7m stara sproboj sprzedac, moze sie okazac ze dolozysz do biznesu jakies 2-4tys a za tyle ciezko ci bedzie kupic agregat.

ja bralem pod uwage to ze talerzówa jest ciagana i wazy blisko 2tony!!!, ten nacisk musi swoje zrobic, poza tym zawsze jakos szkoda mi pompy w ciagniku - moze to jakis nawyk z mtzta

  • Root Admin
Opublikowano

jeszcze jest 5% szans ze wezmiemy jakis uprawowo siewny ale nabudowany

zobaczymy jak to bedzie - mam czas do konca kwietnia na ostateczna decyzje tak aby w przypadku zakupu czegos z Unii zdarzyc na zniwa

Opublikowano

Czy moze wie ktoś który agregat scierniskowy jest lepszy czy ten który ma geściej łapy i wiecej ich czy ten który ma mniej łap ale ma lemiesze dokręcane po bokach tzw.gęsiestopy oczywiście mowa o takich samych szerokościach agregatu ;)

Opublikowano

witam .

powiem tak ja mam kosa na gęsiostopach z siewnikiem poplonów na wierzchu i dla mni erewelacja po żniwach. sąsiad ma jakiegoś Grubera (chyba tak się nazywa) u mnie ma 5 zębów a u niego 11 i ta sama szerokość robocza. wały z tyłu mamy podobne tylko u mnie są jeszcze talerze pomiędzy. u mnie jak po stole na polu a u niego bruzdy po zębach. :lol:

 

Tylko coś mi w tym moim do końca nie odpowiada bo ten wał z tyłu kręci się lekko tylko jakoś tak dziwnie stuka. ale ciężko wyczuć czy to na łożysku czy jakiś element zaspawali w którejś rurce. spotkał się ktoś z takim problemem??? łożyska są zimne. sprzęt jest na gwarancji. doradźcie coś.

Opublikowano

Skorpion miałem takie same obiawy stukania tylnego wału a przyczyna okazała się banalnie prosta zbyt mała głębokość pracy na twardym polu ,po podniesieniu do góry wału na regulacji(głębsza uprawa) pukanie znikło.

Opublikowano

ja kosem robię na jakieś 7-10 cm w zależności od warunków.

Opublikowano

Dobrze jest zrobić pierwszy przejazd możliwie najpłycej aby tylko zatrzymać parowanie. Za drugim razem wykonać zgłębienie uprawy do tych max 10-11 cm co jest korzystne np. w poplonach.

Opublikowano

1 przejazd ma przerwać parowanie tak jak napisał @mirasek a także spowodować jak najszybsze wschody chwastów i zbożą wydmuchanego przez kombajn. Im płytsza uprawa tym szybciej skiełkują i można je zniszczyć następnym zabiegiem uprawowym. Robiąc głęboko powoduje się to że chcwasty i samosiewy kiełkują czasami dopiero wraz z wschodami rośliny uprawianej.

Opublikowano

chciałem zadać podobne pytanie do tego jakie zadał ktoś wcześniej, więc nie ma sensu...

 

te pytanie też mi chodziło po głowie dlatego też zadałem :)

 

A czy ktoś na AF stosuje uprawe bezorkową??? Jeśli tak to mam takie pytania:

-jak efekty i różnica miedzy orką?

-jakim sprzętem to robicie?

-ile można zaoszczędzić na takiej uprawie?

Opublikowano
czy jest sens jeździć 2 razy??? chyba że mowa jest o uprawie bezorkowej, wtedy tak...

Jak stać Cie na oprysk glifosatem to możesz jechać raz :) Chyba że Ci chwasty nie rosną :)

Opublikowano

ja chyba ze 3 lata temu, po burakach cukrowych kopanych holmerem (liście łapane na przyczepy) ok 20 września zrezygnowałem z orki uprawiając pod pszenicę ozimą.

zrobiłem jeden przejazd Kosem na jakieś 17 cm, później raz biernym agregatem uprawowym z brodnicy i w to siałem. spadku plonu nie było, a oszczędność w paliwie na pewno zważywszy, że gdybym orał, to później musiałbym to zwałować żeby rola osiadła i zrobić dwa przejazdy agregatem uprawowym. tyle, że mój przykład dotyczy uprawy po buraku, kiedy resztek pożniwnych w zasadzie nie ma, a ziemie poruszył holmer...

Opublikowano

a czy praktykowal ktos uprawe kultywatorem scierniskowym na wiosne mianowicie wymieszanie z gleba rozrzuconego obornika pod zboza jare tak by nie bylo potrzeby wykonywac orki. w ostatnich latach posucha wiosenna eliminyje orke na wiosne zbyd duze straty wody po orce i slabe wschody

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Czarek525
      Witajcie, rozglądam się za budżetową broną talerzową 2,5m bez hydropaku do uprawy pożniwnej i ewentualnie przedsiewnej. Na oku mam Unitecha, Janpola, Euromasza. Jaki wał byłby lepszy strunowy czy lepiej dopłacić do daszkowego ? Jakie piasty są lepsze obsługowe czy bezobsługowe ? Talerze 510 czy 560 ? Posiada ktoś takie brony talerzowe ?
      Gleba sypka i miejscami gliniasta.
    • Przez Dastan
      Macie jakiś patent na wyrobione otwory ścinające od zabezpieczenia kołkowego w gruberze? Akurat UNIA, ale to raczej nie ma znaczenia, u mnie to otwory już wyglądają masakrycznie wręcz wciskają się już w te drugie od innego kąta i są mocno zaoblone. 
    • Przez Monika13
      Chce kupić  talerzówke do uprawy pozniwnej zboża kukurydzy i rzepaku. Zastanawiam się między pottingerem terradisc 3001 a kverneland Qualidisc farmer. Jakie są wasze opinie na temat tych maszyn? 
    • Przez karol210589
      Witam. Mam problem z podskakującą brona talerzową agro masz ATO 30. Brona wypoziomowana i powyzej ok 8 km/h brona na wale oponowym podskakuje jak piłka i nie da się pracowac. Niewiem w czym problem i jak go rozwiązać.  Póki co pomaga zagłębienie przedniej części na podnosniku-przód pracuje głębiej lecz nie podkaskuje. Ponadto w takim przypadku co jakiś czas maszynę ściąga w dwie strony.  Myślę że pomóc mogłoby dociążenie tylu, lub dorobienie przednich kół-tak jak maja to szersze zaczepiane maszyny. Swoją drogą....nie tędy droga żeby takie cyrki się działy....

    • Przez DamianoC360
      Witam.posiadam od niedawna bronę talerzowa strumyk alfa v2 1.8m plus wal strunowy dziekan. Ciągnik to c 360. Jak robie uprawę talerzowka i prowadzę kolo w bruzdzie nie dorzuca mi żeby zakryc poprzedni przejazd. Jeżdżę po prawej stronie. Wkurza to że znać jest każdy przejazd. Dopiero jak jadę prawym kołem po talerzowanym to w miarę jest ok.  Ale to wtedy strata szerokości paliwa i czasu. Miał ktoś podobny problem? Z góry dzieki 
      PS. jeżdżę 3 biegiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v