Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Panowie mam pytanie, a mianowicie jaki musi być rozstaw obsypników w sadzarce czeskiej jeżeli szerokość sadzenia mam na 75cm???? Dodam ze przerobiłem sadzarkę na taki właśnie rozstaw ale nie wiem na ile ustawić właśnie obsypniki. Bardzo proszę o odpowiedź

 

mogłbyś przesłac jakieś zdjęcia jak przerobiłeś ta sadzrke bo mam taka sama i nie wiem jak sie za to zabrac moj adres piotr.konopa@wp.pl.dzieki pozd

Edytowane przez piter25
Gość Profil usunięty
Opublikowano

mam do sprzedania sadzarkę karuzelową Spapperi włoska 2 rzedy, stan bardzo dobry. Cena 8000zł tel na priv

Opublikowano

do hubertojdana- widzę że szybko kolega obszarnik się wycofuje z kapusty, hehehe...... w zeszłym roku przy cenie 1 zł za kg były wielkie zapędy a la 5 a może nawet 20ha( patz temat o kapuście w AF) a tu nagle zonk bo teraz nie ma komu sprzedać nawet za 10 gr za kg.hehehe..... nie ma cudów panie gospodarzu takich madrali to się nagle was narobiło bez liku i dobrze że "trochę" (hehe) dostaliście po genitaliach bo myśleliście że na warzywach to kokos raz trzas się zrobi a to panowie jest tak że roboty jest w .uj i nieraz parę lat trzeba czekać na takie ceny jak w tamtym sezonie.... to tyle sorka że trochę może chamsko i sarkastycznie ale nie mogłem się powstrzymać

 

i przepraszam za OT....bardzo

  • Like 1
Opublikowano

Dodam coś od siebie. Miałem przyjemność testować 3 sadzarki: czeską - tarczową, bometu - czerpakową, remprodex z człuchowa s 211 - czerpaki na pasach.

Uwagi:

1. Czeska jest dobra jak jest nowa. Po dłuższym użytkowaniu są problemy - łapie ziemniaki i wozi, trzeba je ręcznie zrzucać. Max rozstaw rządków to 70 cm ale można po niewielkich przeróbkach zrobić 75 cm. Niewiele możliwości regulacji gęstości sadzenia - bodajże 3. Jak ziemniaki mają troche kłów to w sadzarce odpadają i po pewnym czasie blokują jej pracę, trzeba ręcznie wyciągać syf. Często mniejsze bulwy łapie po 2 sztuki, duże ziemniaki zwyczajnie niszczy.O sadzeniu podkiełkowanych ziemniaków nie ma mowy. Wysoko umieszczony wsyp ziemniaków - jak się sypie z przyczepy to jeszcze jako tako ale jak worki np na ziemi to mordęga. Jeśli napęd jest na jedno koło to często zapada się ono w ziemię i nie spełnia swojej funkcji. Co do ceny to za 1000zł można już coś kupić. Sporo zostało wyprodukowanych w Polsce - niby gorszej jakości niż z Czech ale o oryginalną mało używaną wyprodukowaną w Czechach trudno.

2. Akpil, Bomet czy inna firma. Plusem jest niewielka waga sadzarki, minusem mały zbiornik (w opcji można dostać większy ale piszę o swoim przypadku). Ziemniaki są dosyć mocno naruszane, co się dziwić skoro czerpaki biegną niemal przez środek zbiornika. Co do szerokości redlin - można zamówić z możliwością na 75 cm. Opcja sadzenia podkiełkowanych jest - jedziemy 1 terenową i dwie osoby wkładają ziemniaki na czerpaki - ruski rok trwa zasadzenie dużych powierzchni więc odradzam. Tylko 3 gęstości sadzenia. Łatwo ją nasypać bo kosz znajduje się dosyć nisko. Możliwość zamontowania dozownika do nawozu. Napęd na dwa koła - przynajmniej pewne że dziur w rządkach nie będzie. Co do ceny to tragedii nie ma. Miałem możliwość kupna takiej za 700zł - mało używana ale po wypróbowaniu odpuściłem.

3. Remprodex - starszy model (koła metalowe). Dosyć ciężka - c 330 radzi sobie ale z pełnym zbiornikiem jest troche problemów. Dokładna, nie niszczy ziemniaków, można sadzić podkiełkowane, redliny do 75 cm, kosz na średniej wysokości, napęd na dwa koła, 9 opcji gęstości sadzenia. Do tej pory Remprodex korzysta ze starej konstrukcji ( oczywiście dodali pare bajerów ale i cena wysoka - koło 13 tys). Osobiście polecam - można wyrwać ją za ok 2 tys a jakość sadzenia 100 razy lepsza niż w dwóch wyżej opisanych modelach.

Gruse robi dobre sadzarki podobne do Remprodex jednak koszt używanej też dosyć spory - ok 4 tys. Poleciłbym Ci Remprodex s 211. Mam ją od tego sezonu i jestem zadowolony.

  • Like 1
Opublikowano

Ja skonczyłem z ziemniakami miałem sadzarke Spomasz Żary wiosną sprzedałem 1100 zł bardziej dokładnie sadzi bo ma na 1 rajkę dwa rzędy kubków ,teraz widze że za 2 tyś kupisz najprostrzą sadzarkę łancuch z 1 rzędem kubków na rajkę no powinła starczyc na te 2-3 ha ,mam jeszcze Karlika do wykopków porobię ogłoszenia myślę że sprzedam wielkopolska

Opublikowano

spoko maszyna mechaniczna - raczej bezawaryjna i w miare precyzyjna - sadzilismy do ubiegłego sezonu taka pod 100 ha rocznie - i co prawda łożyska trzeba czasem wymienić i czy kroje albo talerze - ale raczej bez zmartwień ( po drobnych przeróbkach pasują od polskiej - podobnie pasy i łopatki. - jedyny problem to ładowność - jak masz długie pole może być problem do 600 metrów starcza, przy średnio grubym sadzeniaku. ( w okolicach 3t/ha.) . A tak to polecam.

Opublikowano

czy uciągnę polską 4 rzędową sadzarkę jeżeli będzie ciągana a nie zawieszana ciągnikiem 35-40 konnym? Patrząc po zapotrzebowaniu mocy to nie ale pługa 3x35 też nie powinienem a daję rade bez większego problemu

Opublikowano

W tym roku musze już wymienić jeden pas z kubełkami w mojej s211. Zastanawiam sie czy mogę gdzies kupic taniej zwykły pas, nie dedykowany specjalnie pod sadzarkę i ponawiercać sobie dziurki. Kombinuje bo nowy w remprodexie kosztuje 220zł sam goły pas, bez kieliszków, zamków - troche drogo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez GranicaMen
      Cześć,
      Zależy mi na odtworzeniu koloru jak na obrazku żółty oraz niebieski. Coś tego typu raczej z tych jaśniejszych


      Zdjęcie pożyczone z internetu

    • Przez Brytan
      Witam panowie jestem na etapie zmiany wału napędowego Anny wraz z sprzęgłem wysypu . I kupiłem kompletny bęben z tą zębatką. Wiem że tam idzie uszczelniacz i napewno dwa łożyska 51106. U mnie tam wszystko rozpadło się w rękach więc nie mam pojęcia co i jak . Może mi ktoś podpowiedzieć co tam dokładnie idzie od której strony? 
      Z góry bardzo dziękuję 



    • Przez włodek
      Dzień dobry,
      Słuchajcie, potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Jestem w trakcie remontu sprzęgła (tak to się chyba nazywa), chodzi o ten mechanizm wysypu. On działał ale ten wałek na którym jest tarcza i bęben miał już niesamowite luzy. Rozebrałem to. Po rozebraniu okazało się że ktoś tam już coś kombinował. W kole zębatym sprzęgła zamiast 2 tulejek jakie są w katalogu z częściami, były nabite jakieś rurki miedziane. Koło było już tak wyrobione że musiałem kupić nowe. W książce z częściami są jeszcze jakieś łożyska kulkowe wzdłużne których u mnie nie było. No pocudowane niemiłosiernie. Próbuję to składać zgodnie ze schematem z załącznika ale coś mi nie pasuje. Ma może ktoś z Was instrukcję napraw albo podpowie jak to powinno być poprawnie złożone? Może macie jakieś zdjęcia? 

    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Miałem się pozbywać swojej sadzarki remprodex z racji tego że bez przerwy się zapychała ale że na rynku ciężko o coś lepszego w sensownych pieniądzach to w tym roku w marcu trochę ją poprawiłem, zrobiłem te zastawki gumowe bo u mnie już ich nie było wcale, dałem je z grubszej gumy i ten sezon już był lepszy i lepiej sadziła więc dam jej szansę. Ale ja nie o tym. Sadzarka aktualnie przystosowana jest do rozstawu 67,5cm bo tak zawsze sadziłem. Od przyszłego sezonu to zmieniam i przechodzę na rozstaw 70cm. I teraz mam do Was pytanie. O ile rozszerzenie tylnych redlic to nie problem o tyle nie wiem jak ogarnąć te przednie. Zapożyczyłem zdjęcie z sieci i zaznaczyłem na nim o które dokładnie chodzi. Czy je też się jakoś rozszerza? Wydaje mi się że tak tylko jak patrzę jak to jest połączone to mam pewne obawy bo tyle wystarczy tylko przesunąć na tych jarzmach. Przednie co prawda też mają jarzma ale one są połączone tak jakby z tym całym zasobnikiem i pojęcia nie mam jak to poszerzyć. Pomoże ktoś?
       

    • Przez JacekKliemann
      Witam serdecznie drugi sezon mamy Kombajn do ziemniaków Grimme 75-40 SE 2000r bez własnej hydrauliki (hydraulika z traktora)
      pracuje on z Zetorem Proxima 7441 z 2005r 8000h
      w ubiegłym sezonie jak i teraz dalej borykam się z grzejącym się olejem przekładniowym.
      Po godzinie kopania olej jest bardzo gorący a po 5h węży i tylnego mostu nie da się dotknąć dłużej niż sekundę.
      dorobilismy już wolny spływ 
      wymiana oleju i filtrów w skrzyni i w kombajnie
      pomoglo tyle że olej po prostu się wolniej grzeje, ale problem jest nadal, kiedy tylko mogę to wyłączam hydraulikę żeby chwilę się schłodziła np. Na uwrociach i wyładunku.
      podejrzewam już wyjechana pompe bo traktor ma już 20 lat i na zimę będziemy wymieniać, jednak co jeśli to nie pomoże?
      Rozwazam jeszcze dołożenie chłodnicy oleju, ale to już duże koszta i przeróbki.
      Może ktoś coś doradzi, w kwesti ustawień kombajnu może coś robię źle czy warto by było zmniejszysz przepływ w kombajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v