Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

damian teraz to pojechałeś po bandzie :lol: . Co do przykładu który opisałem rolnik miał kreche w jednym banu, nie chcieli więcej dać, bez problemu dostał w innym banku spółdzielczym więc dla chcącego nic trudnego.

to do jakiego poziomu według ciebie można się zadłużac przy produkcji mleka.? U nas płacimy 10tys zł rocznie kredytu i około 9tys zł czynszu dzierżawnego. Do dopłat niecałe 26ha. produkcji około 100 tys litrów mleka i 15 opasów.
Opublikowano

100tyś zł moim zdaniem to bezpieczna kwota przy takiej produkcji jak pisałeś . Sprzedaje się rocznie 200tyś l mleka to i 200tyś kredytu jest jeszcze bezpieczne ale to tylko moje zdanie

Opublikowano

Ja bym sie nie zgodzil co do porownywania wysokosci kredytu do doplat. To zalezy od branży, bycmoze przy roslinnej mozna tak liczyc, ale na zwierzecej jezeli ktos leci na dzierzawach bo jest ziemia po 80tys/ha ktorej nota bene nie ma , to w takim wypadku zalozmy przy 20 ha splacasz 20tys/rok na 10 lat to teraz obory na 30 ktow nie postawisz nie mowiac juz o rozwijaniu sie... moim zdaniem wys kredytu trzeba mierzyc do spodziewanych zyskow z inwestycji, jezeli hodujesz krowy i bierzesz nowy kredyt na 4 ciagnik to pieniedzy to nie przyniesie i sensu w tym brak ale jezelin kupujesz 10 krow, to wtedy trzeba przeliczyc inwestycje i tutaj pieniadze z tego bede

Opublikowano

kredyty to kwestoa indywidulana a najważniejsze w tym wszystkim to mieć jakieś zabezpieczenie, w sensie np. chciaż by 2 emerytów z dobrą emeryturą inny biznes czy las i drewno na sprzedaż, bo co przycniesie los tego nie wie nikt, tak ktoś nieźle sobie radzi duża produkcja duże kredyty jest fajnie, przychodzi jakieś chorubsko w stadzie, jakieś problemy coś wymoknie i jak równia pochyła nie każdy się pozbiera

fakt jak wszyscy jadą na kredytach ale jak ktoś ma roślinki to bardziej obrotówki bierze, a przy krowach to branża tak kapitało chłonna jak żadna inna i sąduże kredyty inwestycyjne i tego nie da się ominąć

Opublikowano

Jeśli ma się własnych 20ha to nie stawia się obory na 80 sztuk za 1.5mln a o takich historiach słyszałem.

Co do tych emerytów to dobrze jak są ale np co ma powiedzieć przedsiębiorca wykladajacy 200tys na start na 14%? Wszędzie jest ryzyko i należy oddzielac gospodarstwa od finansów domu i po prostu płacić sobie za swoją pracę. To byłoby najzdrowsze ale nie zawsze się uda

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

 

Opublikowano

Kiedyś ktoś kto ma kilka tyś ha powiedział mi że nie ma znaczenia ile się ma tylko jak to funkcjonuje, bo nawet jesli ktoś ma 20ha i 30 szt bydła i to funkcjonuje i da się minimalnie inwestować to może być w lepszej sytuacji niż ten co duży, bo duży z miesiąca na miesiąc może popłynąć, fakt że są tacy co mają po kilka tyś ha i kilka set bydła ale Panowie ile takich a ile tych średnich, poza tym, fakt sam też znam przypadki z 12ha obory za 300 tyś czy 2gie tyle krechy na maszyny no cóż niektórzy mierzą wysoko ;),

Opublikowano

A drugą sprawą jest to na co się te kredyty bierze. Bo jeśli nie mamy dużego ciągnika to drożej wychodzi wyprodukowanie sianokiszonki itp więc w pewnym sensie ciągnik zarabia na kredyt. Ale nieraz widzę takie przypadki gdzie na podwórku stoi 3 ciągniki a rolnik bierze kredyt na 4 choć do obrobienia ma może ze 20ha i te 3 ciągniki w zupełności by wystarczyły.

Ważne jest to ile się ma ha ale jeszcze ważniejsze jest rozsądnie gospodarowanie tym wszystkim. Bo nie raz bywa tak że ten co ma więcej w oborze ma mniej w portfelu.. :)

Opublikowano (edytowane)

Znajomy ma 400 tys. mleka a będzie stawiał na 200 sztuk oborę a dojnych ma mieć 150 krów ;)

 

2 mln ma kosztować i 60ha własnych

 

Można?

Edytowane przez piotrus19
Opublikowano

Sasiad z jedej wioski ma swoich ok 30-35ha aktualnie ok 130 dojnych druga obora niedlugo bedziebstala do tego ponad 400 koni w ciagnikach kilka milionow juz splaconych przez ostatnie 15 lat nie mowie juz o maszynach jak np beczka za 40 tys euro i wiele wiele innych, trzeba payrzec ile moze zostac kasy w najgorszym przypadku i tak dobierac kredyt zeby nie poplynac;)a jeszcze dodam ze ma zapas paszy na ok 6-8 miesiecy

Opublikowano

A drugą sprawą jest to na co się te kredyty bierze. Bo jeśli nie mamy dużego ciągnika to drożej wychodzi wyprodukowanie sianokiszonki itp więc w pewnym sensie ciągnik zarabia na kredyt. Ale nieraz widzę takie przypadki gdzie na podwórku stoi 3 ciągniki a rolnik bierze kredyt na 4 choć do obrobienia ma może ze 20ha i te 3 ciągniki w zupełności by wystarczyły.

Ważne jest to ile się ma ha ale jeszcze ważniejsze jest rozsądnie gospodarowanie tym wszystkim. Bo nie raz bywa tak że ten co ma więcej w oborze ma mniej w portfelu.. :)

nieważne ile ha ile dopłat i ile ciągników najważniejsza jest PRODUKCJA jak nie ma produkcji lub ktoś zaczyna od dużej obory a na koniec zostawia zakup jałówek i zrobienie obsady to popłynie, jak ktoś stawia nową oborę to po szopach po stodołach już powinny stać jałówki, krowy, nigdy odwrotnie, w ten sposób wyłożył się nie jeden, inna opcja jak ktoś nie bardzo ma doświadczenie z krowami i porywa się na duże kredyty wszystko pieknie aż do czasu jak przychodzą problemy w stadzie, produkcja siada i jest klops, nie jednego jak już nie dawał rady spłacać kredytów uratowała mleczarnia dając kredyt na kolejne 10-20 jałówek sprzedaje się wybrakowane sztuki wchodzą młode produkcja rośnie, chociaż i byli tacy co te jałówki dobiły ;)

Opublikowano

Dokladnie, tez jak sie buduje to trzeba myslec troche o rozwoju, podam na swoim przykladzie jak budowalismy obore to na glebokiej sciolce stalo 8 dojnych k bylo od nich ok 100 litrow dzinnie, obora byla zbudowana na 50 stanowisk i teraz jest ponad 50 dojnych dfakt ze ceny kiedys byly inne chociaz tez prxerazaly ale dzieki temu bylo gdzie dostawiac i obora troche kasy juz zarobila, oczywiscie to jest do pewnego stopnia i bylo kilkanascie lat temu, teraz nie wyobrazam sobie majac 50budoqwac obory na 400 ;) gdyby mozna bylo cofnac czas to dalbym sie pokroic zeby wtedy budowac na 150 dojnych bo inflacja tak poszla do gory i ceny ze teraz przeraza mnie mysl o budowie, banka teraz to gdybym mial sie budowac nnie robila by nic;) ogladalem program o niemieckim farmerze szukalem teraz ale nie moglem znaleźć ale facet opowiadal ze w ciagu kilku lat zainwestowal 4mln euro teraz 200 krow i 200 ha obrabia, cos pieknego jak t o wygladalo wszystk... fakt ze rolnicy w polsce w ciagu 15 lat posuneli sie o 100 do przodu!

Opublikowano

@Ferdek07 ha też są ważne bo żeby wyżywić stado trzeba trochę paszy zgromadzić. W niektórych miejscowościach ludzie postawili obory i teraz biją się o ziemie. I co z tego że mają wysoko rozwiniętą produkcje jak duża część dochodu idzie na czynsz za dzierżawy albo zakup pasz. Jak na razie bez ziemi to można drób chować abyś miał miejsce na postawienie kurników resztę pasz kupujesz gotowych. Przy krowach tak nie jest bo jeśli nie będziesz miał ziemi to i nie powiększysz stada.

Opublikowano

Jak masz płacić za dzierzawe bez dopłaty to odpuść sobie. Bez sensu. Lepiej mniej i na spokojnie niż więcej i na wariata

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

 

  • Like 2
Opublikowano

@Ferdek07 ha też są ważne bo żeby wyżywić stado trzeba trochę paszy zgromadzić. W niektórych miejscowościach ludzie postawili obory i teraz biją się o ziemie. I co z tego że mają wysoko rozwiniętą produkcje jak duża część dochodu idzie na czynsz za dzierżawy albo zakup pasz. Jak na razie bez ziemi to można drób chować abyś miał miejsce na postawienie kurników resztę pasz kupujesz gotowych. Przy krowach tak nie jest bo jeśli nie będziesz miał ziemi to i nie powiększysz stada.

oj ha ważne ale i nie najważniejsze, można kupować młuto browarniane, wysłodki, pasze treściwe gotowe, wielu rozmachneło się na 100 i więcej mlecznych i potem zmniejszali, ale nie dlatego że paszy nie ma, ale po prostu nie dają rady przy tym chodzić, rozpisujecie się a co tam zamiast 50 na 150 oborę można było stawiać aby paszy było, ale kto przy tym będzie chodzi to już się nie zastanawiacie, naprawdę chcecie wstawać o 3ciej rano na dojenie i wracać z obory o 24tej,

Opublikowano

Ferdek i tu się mylisz. Mając 150 dojnych masz dwie osoby do dojenie a Ty zajmujesz się inseminacja selekcja odchowem i nadzorem i jeśli ktoś ma łeb na karku to przy 150 będzie mniej przy tym fizycznie robił niż kto kto ma 50 i robi sam z żoną i dziećmi. Mam przykład u siebie gdzie koleś ma 100 dojnych i 4 ludzi pod sobą.

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

 

Opublikowano

Ferdek niektórzy chcą i np mój sąsiad ma ponad 50 krow ,dojarka konwiowa wóz paszowy jego to taczka , jak na rano da krowom jeść to już południe i znowu zaczyna dawać na wieczór .Jego życie to obora i on to lubi.... Co Ty na to??? :)

Kiedyś z bratem malowałem ściany w oborze i mój brat sie śmieje że w oborze musi być ładnie bo tam się najwięcej czasu spędza... :)

Opublikowano

Każdy ma swoje życie. Dla mnie to obojętne i nie oceniam. Ważne jak samemu się daje radę i czy czerpię się z tego satysfakcje

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

 

Opublikowano

Dokładnie grunt to organizacja, gdyby kazdy wlasciciel fabryki patrzyl tylko na wlasne sily to by nikogo nie zatrudnil i biegalibysmy jeszcze po lesie razem z tymi krowami. Jak juz jest duzo do roboty to trzeba szukac człowieka do roboty i jak ktos chce to znajdzie, tylko trzeba pogodzic sie z tym ze zamiast na rate ciagnika trzeba co misiac komus zaplacic... u nas juz tez bylo pewnie z kilkunastu pracownikow ceny, trzeba tylko kazdego nauczyc na początku zastanowic sie co ma robic jakie obowiazki dac troche wolnego w dzień ale tez przypilnowac troche i dac kojkretna robote bo bylo u nas tez tak ze facet cale dnie prawie w oborze siedzial i mowil ze robi po 14 godzin dziennie tylko ze polowe z tego przesiadzial na deskach za obora i palil fajki;) teraz nie ma nikogo do pomocy gdzies od roku i powiem szczerze ze to glupota, bo ciaganie taczki wywalanie gnoju, scielenie czy sprzątanie to juz nie robota dla rolnika bo jak sie upieprzysz w robocie caly dzien to ci sie nawet nic poczytac nie chce a teraz wiedza to podstawa rozwoju

Opublikowano

wywalanie gnoju nie dla rolnika? no nie powiedziałbym bo licząc na siłę najemną to ciężko sie dorobić uczciwej gospodarki.... większość to by tylko szła na ilość a potem zachajtacie się w robocie. Ja jestem zwolennikiem mniejszego areału ale dopilnowanego i zadbanego.

Opublikowano

Ale w przypadku mleka wiąże się to z uwiazaniem co osobiście dyskwalifikuje Twoje rozwiązanie. Co z tego że dopatrzysz będziesz miała świetne wyniki i sporo kasy jak nie będziesz mogła wyjechać na dwa tygodnie na wakacje?

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

 

Opublikowano (edytowane)

To nie trzeba liczyc na sile najemna, tylko wymagac, kiedys mielismy cielaki w starej oborze po swiniach z korytarzem przez srodek stalo ok 20 sztuk do 1,5 roku gdybym mial tam widlowac to bym wogole nie chcial tych cielakow trzymac, trzeba bylo zaplacic 2 osobom i walili od rana do nocy, oni zadowoleni i my, jezeli sie ma wieksze gospodarstwo oczywiscie bo do 30 krow to nie ma wogole co mowic o pracowniku na stale.

Edytowane przez savas

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ceston
      Witam mam problem z schładzalnik iem muller. W schładzalnik było mieszadlo starej produkcji czyli z lepszych materiałów niż teraz produkują. Mieszadlo chodziło cały czas gdy był agregat włączony i nie było problemu. Niestety mieszadlo się popsuło nie naprawianie ponieważ wylamalo się całe gniazdo. Kupiłem nowe mieszadlo ale już widać że gorszej jakości materiały. I teraz jeżeli włączę je żeby chodziło wtedy jak chodzi agregat to silnik się spali( był już przewijany dwa razy w profesjonalnym zakładzie) ustawiłem je teraz aby wlaczalo się co 10 minut na minutę. I przy pierwszych dwóch dojach podczas pracy agregatu potrafi mleka na spodzie przymarznac cienka warstwa taka że jak się włączy mieszadlo to warstwa znika. Pytanie czy to może spowodować wodę w mleku bo jak tak to będę kombinował dalej
    • Przez mateusz4901
      Witam. Mam do sprzedania zbiornik do mleka Wedholms 1600l samomyjacy z roczną mocną sprężarka który jest bardzo krótki. Z agregatem ma 230cm a po odjęciu agregatu tylko 190cm. A szerokość 135cm.
    • Przez Bonex157
      Cześć, chciałem się dowiedzieć jak dbacie i czyścicie  aparaty udojowe oraz konwie w dojarkach konwiowych. Jaka chemię najlepiej polecacie do tego typu dojarki
    • Przez krislord81
      Witam
      Czy ktoś z Was występował z wnioskiem do mleczarni o wypłatę udziałów członkowskich?
      Macie jakieś doświadczenia jak to wygląda ?
      Dokładniej chodzi o Mleczarnie Jana
    • Przez mateusz4901
      Sprzedam Japy 1710

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v