Misiek_98

nie ma to jak stojak na stemple

My ściągaliśmy że jeden ciągnął kierowce do góry a drugi bił przez miedź i zeszła

kupowałem wykładziny z aut na szrocie

oryginalną membranę ciężko dostać, u nas tata z 10lat temu tak zmieniał jak poszła w kombajnie i chodzi do tej pory (John Deere 330)

Silnik będzie robiony. Dzisiaj wszystko rozebraliśmy i wystarczy wymienić panewki bo jedną obróciło i wał do szlifu, reszta jak nowa

To my jakoś daleko nie mamy a mam około 1,5h na rozładowanie bo tyle schodzi nasypie rozrzutnika. Co masz na myśli mocniejszy? Na oba wchodzi prawie tyle samo ten przy MF jest produkcji taty a przy Zetorze jest pożyczony od sąsiada oryginalny agromet

Zawsze na 2 zestawy śmigamy, w tym roku to ja jeździłem a tata młócił cały czas aż do awarii kombajny a wcześniej załadował jeden wracał do domu i brał drugi a teraz ja odpowiadałem za transport

John deere 330 są chyba jakieś zdjęcia w galerii. Mój jeszcze nie jest tylko taty

Na szczęście nie, zatarł się silnik, do oleju dostała się ropa przez pompkę ręczna i w paliwie są jeszcze opiłki metalu jeszcze nie wiem skąd

Ja pryskam na sam koniec kwitnięcia a później na mszyce jak się pojawi

Oprócz problemów z hydrauliką (niekiedy) to wszystko jest dobrze nic się nie psuje

zetor10145turbo95 Nie rozbieram całej, to co na zdjęciu zostaje i zostanie przerobione na garaż rolnik19214 Nie pomogę bo nie wiem nic na ten temat

Odkąd u nas jest to nic nie było przy niej robione a kosi dość sporo

Ostatnio mieliśmy szkolenie w szkole właśnie z firmy jara to oni mówili że ich nawozy się dłużej rozkładają od innych przez jakąś otoczkę która też nie powoduje pylenia

Trochę późno ale nie dostałem powiadomienia agro973 Sprzedaje tam gdzie zboże w cenie jeśli dobrze pamiętam 65zł a plon niecałe 3 t/ha. Siane było poznaniakiem 2,7m co drugi lejek, wysiew 210 kg/ha mmarcinn001 My od 2 lat wszystko walcujemy, nowy walec 5-6m jest w planach tylko trzeba namówić gospodarza dobrze że choć taki jest, na tego idą jeszcze obciążniki od mf tylko już są ściągnięte bo wracałem

Widzę że coraz więcej osób robi zabawowe kabiny chwali się to . U mnie w galerii można zobaczyć na przykładzie MF 255

Ja mam na stałe wciśnięty ten zaworek co się węża przykręca i mi to w żaden sposób nie przeszkadza i sprężarka się nie męczy

Filtry wymieniam/czyszczę co roku tak samo magnetyczny co jest w tylnym moście a to zaczęło się dopiero w tamtym roku dziać co prawda robi teraz z ciążkami maszynami ale to nie powinno być przyczyną

Nie tylko ty masz problemy z podnośnikiem , nam w Zetorze 8045 też coś się dzieje we czwartek uprawiałem pod pszenice i wszystko było ok a jak już chciałem wyjechać z pola to mi nie podniósł po 20 minutach udało się podnieść ale na max obrotach po dojechaniu do domu znowu nie podnosił. W piątek o 7 rano nie działał a 10 już się naprawił to podpięliśmy uprawowo-siewny i wszystko chodziło jak należny zgalaliśmy go bo szykowaliśmy siewnik i po odpaleniu znowu nie działał więc odpaliłem go jeszcze raz i działa do teraz i niech tak zostanie .

Ja ciałem na tyle ile mi kazano a że się facet który będzie to robił to już inna sprawa. Nakrętki spawaliśmy od wzoru wiec ciężko o pomyłkę

Wczoraj razem z tatą skończyliśmy spawać 160 słupków pod siatkę ogrodzeniową przy 60 było trzeba odciąć nakrętki i wszystkie słupki wydłużyć bo były za krótkie

Ja już osobiście to już mam dość tej zimy ani pojeździć na moto ani chodzić na nogach bo pada