Borekk17 908 Opublikowano 27 Marca 2016 ty to masz pecha z tym podnośnikiem u mnie podnośnik poci sie z wałka skrętnego na zgaszonym silniku opuszcza ale nie mam zamiaru tego robić no i co jakiś czas uszczelniacze w pompie wywala ale to da się przeboleć Odnośnik do komentarza
Mateusz19980916 305 Opublikowano 27 Marca 2016 Kup całą regenerowaną, kompletną czapę za 700zł, tą zostawisz w rozliczeniu i będziesz miał spokój wiem przez co przechodzisz, ja podczas jesiennych zasiewów chyba ze 3 razy podnośnik w zetorze robiłem i w miedzy czasie jakieś duperele jeszcze, ostatecznie pomogła zmiana ciągnika ;P wesołych świąt Odnośnik do komentarza
pepcio19891015 66 Opublikowano 27 Marca 2016 Słabe wykonanie jest teko układu podnoszenia.... Spróbuj wymienic na zregenerowany. Odnośnik do komentarza
LukeClaas 424 Opublikowano 27 Marca 2016 Ja bym to już dawno zezłomował/sprzedał, odżałował te 2500zł i zainwestował w kompletny podnośnik od zetora niż tak się bawić i macać co jest dobre a co zepsute. Odnośnik do komentarza
Setik 581 Opublikowano 27 Marca 2016 Ja za swojego Zetora zabieram się po sadzeniu ziemniaków. Może jeszcze wytrzyma bo jeszcze do siania bo do uprawy może z 80 ar i 15 ar pod ziemniaki i szukać trzeba kogoś kto ma jakieś pojęcie aby rozebrał cały podnośnik, przejrzał skrzynie i tylny most. Może będzie spokój na lata Odnośnik do komentarza
Misiek_98 68 Opublikowano 27 Marca 2016 Nie tylko ty masz problemy z podnośnikiem , nam w Zetorze 8045 też coś się dzieje we czwartek uprawiałem pod pszenice i wszystko było ok a jak już chciałem wyjechać z pola to mi nie podniósł po 20 minutach udało się podnieść ale na max obrotach po dojechaniu do domu znowu nie podnosił. W piątek o 7 rano nie działał a 10 już się naprawił to podpięliśmy uprawowo-siewny i wszystko chodziło jak należny zgalaliśmy go bo szykowaliśmy siewnik i po odpaleniu znowu nie działał więc odpaliłem go jeszcze raz i działa do teraz i niech tak zostanie . Odnośnik do komentarza
1kota5 32 Opublikowano 27 Marca 2016 uszczelke pod plecak kupiłeś hurtowo przez neta, czy jak wchodzisz do sklepu z częściami to sprzedawca już wie co podac>? Odnośnik do komentarza
Setik 581 Opublikowano 27 Marca 2016 Misiek, mam podobnie. Tyle że mój jak opuści to nie podniesie, podniesie dopiero jak zgaszę i odpalę po 10 sekundach i tak w kółko za każdym razem. Dopiero po przeczyszczeniu filtra oleju w moście tylnym i wyczyszczeniu to jest w porządku. A jest z czego czyścić bo jest w ciul opiłków i nie wiadomo z czego. Jesienią rozbierałem i zaglądałem wszędzie to nic nie było widać. Odnośnik do komentarza
Misiek_98 68 Opublikowano 27 Marca 2016 Filtry wymieniam/czyszczę co roku tak samo magnetyczny co jest w tylnym moście a to zaczęło się dopiero w tamtym roku dziać co prawda robi teraz z ciążkami maszynami ale to nie powinno być przyczyną Odnośnik do komentarza
LukeClaas 424 Opublikowano 27 Marca 2016 @Setik a jaki masz olej zalany w skrzyni? Bo jak hipol to radzę go wymienić na coś lepszego Odnośnik do komentarza
Setik 581 Opublikowano 27 Marca 2016 Chyba właśnie Hipol, muszę się taty zapytać. Jaki olej radzisz i co ma olej wspólnego z opiłkami? Odnośnik do komentarza
LukeClaas 424 Opublikowano 27 Marca 2016 Nie chce filtrować i filtry nie wyłapują syfu. Odkąd mam frotę aby major jeszcze jeździ na hipolu ale on nie jest podłączany do maszyn z hydr. a reszta jeździ na aral traktoral. Odnośnik do komentarza
KrisPL 23 Opublikowano 27 Marca 2016 Też mój muszę zrobić. Ale tylko u mnie uszczelnić plecak oraz zmienić wałek przy pompie bo jest wyrobiony i mieli łożysko. Odnośnik do komentarza
grzesmaly 701 Opublikowano 27 Marca 2016 prorok wstaw filmik z jakim agregatem ten ciagnik smiga i wtedy wszyscy bedziemy widzieli dlaczego plecak pada . bo po mojemu za duzo od niego wymagasz i bez pomocnika go wykonczasz . tak jak ci pisalem mialem to samo w swojej 385 jak jeden sezon ciagalem 4obrotowa co do oleju to ja sie zastanawiam do swojej385 i 330 wlac 10/40 taki sam jak w case bo takto jak zamieniam maszyny to odkrecam przewód od cilownika zeby jak naj mniej oleju dostalo sie do case . teraz w 385 mam hipol a ze zima pompa wyla to dolalem 20l on zeby rozrzedzicwesolych swiat Odnośnik do komentarza
Piotr1216 1217 Opublikowano 27 Marca 2016 Jak już tyle razy rozbierasz, to weź regenerowany, to chociaż jak u mnie dźwigienki pewne i gwarancja Ja miałem dźwigienki wymieniać, ale nie opłaciło się nam i wzieliśmy regenerowany za 500 zł Odnośnik do komentarza
Czarox 56 Opublikowano 27 Marca 2016 Ja teraz na wiosne zdejmowałem podnośnik w zetorze 7211 pierwszy raz od nowości wcześniej nie było to ruszane rozbierałem dla tego że miał cos takiego że opuszczał i podnosił (falował) przyczyną były uszczelniacze na siłowniku a w zasadzie ich brak ...... wymieniłem cylinder bo miał sporo rys tłok ,pierścień i uszczelki oraz oringi w rozdzielaczu złozone i smiga aż miło.....nie wyobrażam sobie co miesiąc rozbierać podłogi w zetorze..... Odnośnik do komentarza
mateuszc355 2180 Opublikowano 27 Marca 2016 Wymienić na regenerowany i będzie śmigać , agregat nie waży przecież 2 ton . Odnośnik do komentarza
pawlus224 2624 Opublikowano 27 Marca 2016 Będzie albo nie będzie Znajomy który robi nam c-385 ma na warsztacie zetora 5211 ( jakiś eksport wersja) , robił w nim skrzynię i podnośnik . Okazało się ,że rozdzielacz szwankuje , razem z właścicielem podjeli decyzję o wysyłce do firmy "Hydrotor" , wysłali , niby regeneracja kosztowała koło 500 zł , przysłali z powrotem , założył go do ciągnika no i klops ... hydraulika zewnętrzna działa a podnośnik nie podnosi , podnosi tylko wtedy gdy dzwignią hydrauliki zewnętrznej ustawi się na "wydatek" , więc próba szybkiego kontaktu z firmą , człowiek który osobiście go "regenerował" twierdzi ,że może założyli zły uszczelniacz , ale nie chcą go z powrotem do poprawki brać , przyjechali na miejsce , sprawdzili na ciągniku - uznali rację mechanika i właściciela ciągnika , ale chcą ,żeby im go znów wyciągać z ciągnika , kasy nie chcą zwrócić i sprawa stoi w martwym punkcie a w polu nie ma czym robić . Co do zdjęcia to współczuję i sam nie wiem co bym z tym zrobił ( po za oczywistym wkur..niem) , niby tanio można dostać używany cały podnośnik np. od zetora https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/137677-podnosnik-od-zetora-w-ursusie-c-360/ ... ale sam się "przejechałem" na używanych częściach od handlarza z Gniezna ;/ Odnośnik do komentarza
ursusek-360 47 Opublikowano 28 Marca 2016 Co może być przyczyną, że nie działa dźwignia od podnośnika? Gdy się ją weźmie do tyłu to ona sama wraca, a gdy się ją przytrzyma podnośnik też nie podnosi Odnośnik do komentarza
prorok 2341 Opublikowano 29 Marca 2016 Na wstępie sorki że nic nie odpisałem ale w najbliższym czasie postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Dzisiaj przyglądnąłem się dokładniej podnośnikowi i zauważyłem że jedna z rolek spada z półksiężyca i to będzie prawdopodobna przyczyna awarii. Tak to dokładnie wygląda https://www.youtube.com/watch?v=IJ6RzTAwMpk Miał ktoś z Was z czymś takim do czynienia? Dlaczego mechanizm się aż tyle przesunął?Jakieś sugestie jak to sprawnie poprawić? Odnośnik do komentarza
Pigmei 1944 Opublikowano 29 Marca 2016 Z tego co widzę to całe mramię z rolkami masz w bok przegięte, tyjmij i wyprostuj na siłę. Co do przyczyn to nie znam, obwiniać mogę błąd w czasie zakładania plecaka, ale wówczas to najczęściej uszkadza się mechanizm ze sprężyna tuż obok Odnośnik do komentarza
153324_1508794374 0 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 ja też miałem wygięty ale w drugą stronę. mała breszka i wróciło na swoje miejsce Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się