szczerze brakuje mi kasy na zakup tokarki a przed latem zrobie nowa
witam,trafne spostrzeżenie. Zanim zabrałem sie do pracy długo nad tym myślałem i zaryzykowałem na sztywno to ma być tania propozycja dla właścicieli starego woza którzy za tanie pieniądze mogą zbudować SAM- platformę.Problem prawie rozwiazalem stosując obrotnice podpatrzona w przyczepie czołgowej z czasów II wojny światowej duże łożysko wahliwe (wymiarów nie pamiętam ale ok 20 cm średnicy) osadzone w obudowie pozwalające na male wahnienia dzięki czemu przednia os pracuje jak os przednia w ciągniku. Ale w przypadku dużej dziury w ziemi kolo idzie w powietrzu analogicznie jak w ciągniku.Pozdrawiam
witam,zdjęcia nie dam bo maszyna była robiona na zamówienie i juz jej nie mam ale zawias jest prosty zewnetrzne blachy to 20mm w środku dwa kawalki blachy 30mm otwory fi 20 połączone sworzniem w tym przypadku uzylem sroby 20mm. Problem był jedynie z siłownikami bo tu byly 30 cm a powinny byc 40cm- minimum ale dałem rade dość ciekawym patentem .
os to 180cm gabaryty platformy 220 x 600 cm.Jest to sztywna konstrukcja i nie jak sie wydaje ze dla ułatwienia pracy przy konstruowaniu czy zbicia kosztów (cale sterty resorów na złomach ) po prostu wydaje mi się ze to bardziej stabilna konstrukcja przeznaczona do przewozu prostokątnych prasek . Pozdrawiam.
dokładnie tak ale jeszcze jest regulacja cztery otwory na ramce ładowacza dajesz otwór niżej i podnosisz wyżej
do transportu odpinasz odkręcasz jedna śrubę odpinasz linkę u góry i hydraulikę a nagarniacz jest amortyzowany-teleskopowy i regulowany tak samo jak ładowacz regulacja na lince i otworach jeden otwór = 8cm do góry.W przypadku bruzdy u góry dam amortyzator w postaci sprężyny rozciągliwej a jeżeli będzie duża przeszkoda( typu jama lisa itp.) no cóż wypadek