-
Postów
1022 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez radmax
-
- 21 komentarzy
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Przedłużone redlice wysiewające Poznaniak 6
radmax skomentował(a) adamc330 grafika w Wynalazki i udoskonalenia
-
-
-
Przy budowie tej kosiarki liczyłem przełożenia, obroty... ale już nie pamiętam i nie chcę wprowadzać w błąd, ale obroty tarczy żeby nie były mniejsze jak 1200 obr/min. Resztę musisz sam wyliczyć z przekładni kątowej i pasowej. Jedyne co bym zmienił, to najpierw dał przekładnie kątową, a później pasową, bo wtedy jest mniejsze obciążenie na paski. Ewentualnie zwiększyć ilość pasków na 3 lub 4 bo widzę, że lubią się ślizgać. Wartość energetyczna jest podobna do innych drzew, no może pomijając lipę
-
Dzięki za radę, na pewno zwrócę na to uwagę. Tu się różnimy, Ty byłeś nastawiony na większą skalę i sprzedaż, a ja niewielki areał i na własne potrzeby. Na tym polu na prawdę nie dało się uprawiać zboża, na zgórku piasek który nie trzymał systemu korzeniowego i zawsze leżało, a w dołkach wymokło. Teraz chociaż mam pożytek z tego pola i jak na ten rok ponad 15 metrów przestrzennych opału.
-
-
-
Zabiegi pielęgnacyjne jakie wykonywałem to tylko zwalczanie chwastów w pierwszych dwóch miesiącach po posadzeniu, teraz rośnie sama i nic tam nie robię poza zbiorem. Myślałem nad sieczkarnią, ale to tylko do rocznych pędów, ale z tego zrezygnowałem i mam teraz dość solidny rębak jak na moje potrzeby. Robię też przy tym sam i spokojnie daję radę. No gdybym miał hektar zebrać ręczne, to bym nawet tego nie sądził, a 20 arów to znowu nie tak dużo. Zwierzęta leśne u mnie może niszczą 1% uprawy więc też to nie wygląda tak źle jak piszesz a na tym polu kiedyś siałem zborze, tylko więcej kosiarką rotacjną kosiłem niż kombajnem, bo albo nie dało się wjechać, albo wyokoło i nie było nic poza sitakiem. Więc w moim przypadku jest więcej plusów niż minusów.
-
-
-
Dokładnie tak to wygląda z czasem może się coś wymyśli by usprawnić to troszkę, ale i te 20 arów sam dam radę zwieść w trzy dni, więc nie jest tak źle. Myślałem z początku nad sieczkarnią do kukurydzy, ale jak dla mnie brzydko rozdrabnia powodując dużo pustej przestrzeni w zrębkach, a po drugie to suszenie mokrych jest bardzo kłopotliwe. A tak to sobie chociaż spokojnie leży i schnie, później prosto na przyczepę do kotłowni :-)
-
-
