michaszko

Ja w zeszłym roku pryskałem hybrydę po wykloszeniu a przed kwitnieniem. Jakoś nie zapylilo się zbyt dobrze bo były braki w klosie. Później miałem trochę sporyszu. Mam teorie że fungi mogły posklejać troszkę pyłek. Ale to tylko teoria i nie miałem nigdzie kontroli.

Do kiedy można pryskac jęczmień jary na owsik? Wstępnie pasowałoby mi w sobotę. Do soboty pewnie jęczmień pogoni i zastanawiam się co będzie lepsze w późniejszej fazie axial czy puma?

Mi to wygląda troszkę jak skutki Axiala. O ile był używany.

Samym Axialem.

U mnie będzie cztery tygodnie w czwartek jak pryskałem żyto Axialem w dawce 0,7 litra na hektar. Żyto dopiero dochodzi do siebie. Przed pryskaniem było pięknie ciemno zielone. Po zabiegu zjaśniało dość mocno. No i tak jeden liść na niektórych roślinach padł. Jak na moje to jakiś spadek plonu będzie. Nie tego się spodziewalem po środku z tej półki cenowej.

Witam. Wykonywałem poprawkę na miotłę 14 kwietnia Axialem 50 EC. Noc przed i noc po zabiegu nie było przymrozku. Teraz w życie wychodzi jakiś efekt fitotoksyczności. Efekt widoczny jak na zdjęciu. Czy ktoś miał taki przypadek po Axialu ?

Ja jeszcze tak sobie myślę że porażką może być kupić drogi nawóz na wiosnę i z racji czekania na dostawę rozsiać go trochę przy późno. Ale to zależy od pogody i ewentualnych problemów z dostawą oczywiście.

Każdy ma swoje doświadczenia i każdy robi jak uważa. Z moich obserwacji pierwsza dawka azoty na oziminy jest decydująca. U mnie najlepiej wypada gdy zboże jest w optymalnej obsadzie, wtedy mocna pierwsza dawka i jak najszybciej (tak jak przepisy i pogoda z wiosny pozwala). W tym tygodniu zakupiłem azot na pierwsza dawką. Jak stanieje to trudno. Choć patrząc na ogólną sytuację to do marca chyba marne szanse na jakies znaczące obniżki .

Metrybuzyna dajecie przedwschodowo? Widzę że ma rdest powojowaty we wrażliwych. W tym roku dawałem snajper 1,25 na hektar i wyczyścił w miarę tylko słabo na powój zadziałał. Może dodać jeszcze metrybuzyny?

Jest taki Snajper 500 sc ?

Ja podobnie jak koledzy wyżej też bym się wstrzymał. Z początku fajnie to wygląda bo szybko rośnie, ale później albo robaki albo grzyb bedzie przed zimą siedział.

Ja też sieję tylko hybrydę od 8 lat. Moje wnioski są takie że jeżeli ktoś myśli że można uzyskać wysokie plony kupując tylko i wyłącznie drogie nasiona to nie tędy droga. Aby hybryda pokazała swój potencjał musi byc zachowana cała agrotechnika na odpowiednim poziomie.

Gruberem oczywiście że perz się rozciągnie.

Moim zdaniem randup jak chcesz mieć czyste pole. Poczekać tylko jak perz odbije po skoszeniu. Gruberem się najeździsz a perz i tak zostanie.

Ja się zastanawiałem z kolei jak wyszło by porównanie F1 hybrydy Z F2. Z tym ze F2 zaprawić porządnie kinto plus i systivą 🤔

Ładny 👍 Od dołu żółto się robi tylko pytanie czy nie z braku wody 🤔