-
Postów
2034 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Renault85-15TX
-
Ja nie powiedziałem że się od razu zepsuje więc proszę mi tego nie wmawiać. Napisałem że jeśli ma inny ciągnik to niech innym wykona orkę a ten odstawi do przeglądu bo jest ciśnienie na pograniczu zanikania. Nie ma sensu dalsza ta dyskusja! Ja napisałem jakie mam zdanie na ten temat, Ty tak samo wyraziłeś swoją opinię a teraz niech kolega sam zdecyduje czy będzie tak pracował czy jednak odstawi ciągnik i sprawdzi przyczynę spadku ciśnienia.
-
A jaką masz pewność że ciśnienie się zapala z powodu powolnego zużycia silnika? Napisał to gdzieś kolega że silnik nie widział remontu od nowości? A może remon silnika był robiony pół roku temu? No właśnie nic nie wiemy na ten temat i od kiedy mu zaczęła zapalać się kontrolka. Ja mam zdanie im wcześniej zaczniemy szukać przyczyny tego spadku ciśnienia tym mniejsze koszty poniesiemy naprawy. A tak poza tym nie znam nikogo kto by pracował przy zapalaniu się kontrolki ciśnienia oleju czy to stary ursus czy coś nowszego to chyba tylko tak w PGR było gdzie kierowca siadał i robił aż mu coś strzeliło i go ściągnęli z pola bo zwykły rolnik na pewno tak nie pracował bo jak było go stać na ciągnik to o niego dbał żeby nie musiał robić znowu koniem.
-
Ja tu się nie chce kłócić i spierać kto ma rację ale dla mnie argumenty typu "bo kiedyś ursusy tak chodziły kilka lat" czy "mój chodzi już tak 10 lat" czy "mtz ma takie ciśnienie i nic się nie dzieje" nie przemawiają do mnie bo to nie wy będziecie płacić za przyszłą awarię tylko użytkownik danego ciągnika który was posłucha i zbagatelizuje problem. Dasz mi gwarancję na piśmie że mogę zaorać te 3.5ha pola o które pytał kolega i nic się nie stanie? Bo jeśli nie dasz takiej gwarancji to nawet nie pisz że nic się nie stanie i może śmiało jechać w pole. Bo jeden silnik może chodzić tak jeszcze powiedzmy przez rok a drugi od razu padnie.
-
A skąd pewność że nagle to ciśnienie nie zniknie całkiem? Jesli kontrolka się zapala to nawet możemy nie zauważyć że już nie ma ciśnienia i problem gotowy. U mnie 60tka z 79 roku ciśnienie przy nawet mocnym wysiłku trzyma na poziome 2 i nie spada poniżej tego mowa o obrotach jałowych ale już miała 3 remonty generalne silnika i jeden przez głupotę bo sam ojciec zbagatelizował że mu się kontrola zapalała, a chciał dokończyć robotę i pech chciał że obróciło panewkę a tak mogło się obejść mniejszym kosztem. Kontrolka ponoć mu się nie świeciła cały czas tylko przy obrotach jałowych się zapalała i jakoś dało radę panewkę obrócić bo widocznie musiało spaść to ciśnienie nagle do 0 i awaria gotowa. Ptaszyna tak dla Twojej wiadomości mam też c-360 i wiem na jakim ten ciagnik też ciśnieniu potrafi pracować.
-
Tak jak mówiłem każdy ma inne zdanie i podejście do tego. Dla mnie ciśnienie jest ważne w ciągniku bo po tym można poznać w jakim stanie mamy silnik a że ktoś jeździ na granicy ryzyka że w każdej chwili zniknie to ciśnienie i później będzie oj zepsuło się. To że stare ursusy czy mtzy chodziły na takim ciśnieniu nie znaczy że każdy ciągnik ma na takim pracować a nawet i ursus jak ma silnik w dobrym stanie utrzyma ciśnienie na jałowych 2 w ciężkiej pracy.
-
Oj chyba nie ma kraniku tylko zwykły korek (zaślepka) musisz dokładnie szukać.
-
Ja mam trochę inne zdanie na temat ciśnienia i nie każdy musi się z nim zgadzać. Dla mnie ciągnik który utrzymuje ciśnienie nawet na poziomie 1 nadaje się do remontu a nie pracy w polu. Ale jak ktoś chce niech pracuje nawet i na 0.5, bo przecież to nie moja kasa idzie w remont tylko jego. Ja mam zdanie im wcześniej się zareaguje na awarię tym mniejsze koszty naprawy.
-
I już widzę jak Ci wydadzą paszport jak pójdziesz z kolczykami do agencji. Kolczyki mają być na uszach cielaka a z numerem kolczyków do agencji po paszport.
-
Napisałem że nie jestem pewien czy coś się stanie ale do kolegi który pytał czy da rade wykonać orkę 3.5ha więc raczej tego nikt by nie był pewien czy coś się stanie czy nie. Ale no bez przesady jak napisał borekk17 że niby 10 lat jeździł na ciśnieniu przy którym już prawie nie ma smarowania to chyba lekka przesada i nikt w takie bajki nie uwierzy. Taa wytrzyma kupę lat na zerowym ciśnieniu tylko czemu tak płaczą nawet i taj na forum że silnik zajechany i remont drogi, a no bo się nie dbało to teraz płacz i płać. Ile chodzi na jałowych obrotach to tylko wie użytkownik ale nawet przy nawracaniu czy to w orce, sianu, agregacie i wszystkim czym się da pracujesz na jałowych obrotach przy każdej zmianie biegu tak samo a silnik to musi niby wytrzymać. No ja rozumiem jesz 1 na jałowych to tak ale 0.5 to przecież tam wcale nie ma ciśnienia.
-
Takie bajki to możesz dzieciom opowiadać, jak może ciągnik chodzić 10 lat na ciśnieniu które już zapala kontrolkę. Nawet jak byś tylko do kościoła jeździł tym ciągnikiem to i tak byś go zajechał na takim ciśnieniu.
-
No nie był bym do końca pewny że nic się nie stanie jak ciśnienie spada do 0.5 przecież to już kontrolka się pali cały czas. No ja rozumiem ze w orce przy obrotach 1600 on utrzyma ciśnienie na poziomie 1 - 1.5 ale przy każdym nawrocie i zdjęciu nogi z gazu będzie palić się lampka jak bym nie ryzykował tylko jeśli się da to pracował bym innym ciągnikiem.
-
Zasilanie jest z alternatora Tutaj kolega AlaCapone fajnie opisał warto poczytać i rozwiejesz wszystkie swoje wątpliwości http://www.agrofoto.pl/forum/topic/59998-nie-działa-obrotomierz-mruga-stop-i-piszczy-alarm-renault-95-14/?p=1764731 post #17
-
W wolnej chwili przeczytaj sobie ten temat i wszystkiego się dowiesz http://www.agrofoto.pl/forum/topic/75872-ci%C4%85gniki-renault-p%C5%82yny-eksploatacyjne/
-
Jesli ten na rurce będziesz zmieniał to zleci cały olej prawie ale można to zrobić szybko i wyleci dosłownie litr ale trzeba to robić szybko i z głową.
-
Taka pszenica która wschodzi dopiero jest najbardziej odporna na spadki temperatury więc możesz być spokojny.
- 45435 odpowiedzi
-
Nic się nie przedstawi, śmiało ściągaj i daj dużo smaru. Na dole nie było oryginalnie kalamitek więc ktoś musiał je zamontować żeby tak łożyska nie leciały.
-
-
To jest odpowiednie ciśnienie jakie teraz uzyskałem dlatego już nawet na to nie zwracam uwagi ale tak dopytuję z czystej ciekawości. Tyle co ja już ciągników Renault widziałem z tym ciśnienie i z tyloma osobami co rozmawiałem to już nawet nie mam wątpliwości że silnik MWM mają pracować na wysokim ciśnieniu a nie na niskim tak jak typowy ursus
-
Numer jest 926 24 29038 czyli ten drugi. tylko że jak wklepać w google ten drugi numer to wyskoczy zaworek ale bez opisu i nie wiadomo czy jest on M18 czy M20. A tak poza tym mierzył ktoś długość swojej sprężyny w zaworze ciśn. oleju?
-
-
Skąd masz takie informacje? Jakieś książki, katalogi posiadasz? Ten co podałeś numer wklepać go w google wyskakuje taki zawór http://agroszyszka.com.pl/pl/p/Zawor-oleju-silnika-MWM-D226-4-0123017600-m18/4573 ale on się nie nadaje bo ma średnicę M18 a u mnie jest M20 czyli wychodzi że trzeba ten z fendta http://agromer.pl/ogolna-zawor-cisnienia-oleju-f120203310180-q20,c2,p1307,pl.html a poza tym w silnikach 6 cylindrowych zawór był inaczej wkręcany w podstawę filtra nie od dołu tak jak jest w modelach 4 cylindrowych tylko w mocowanie filtra. Chyba że coś nie wiem dokładnie jak naprawdę jest z tymi podstawami filtra.
-
Kiedyś brało się 120zł /ha ale teraz już nikt nie robi takich usług bo każdy kto kosi to ma swój sprzęt.
-
Podpinam się pod pytanie kolegi.
-
-
Jakim płynem i w jakiej ilości zalać Renówkę 85.14?
