thor1984
-
Postów
3054 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez thor1984
-
@Agrest ile pola zostawić na sztobry aby wsadzić tak z 5 000?
-
@Celownik07 mógłbyś wyczyścić skrzynkę bo mam pytanie a nie moge wysłać wiadomości?
-
Jeszcze nic ale wpisze coś w stylu, że działka została zaorana i obecnie uprawiam na niej to i to. Ewentualnie może dodam zdjęcie obecnej uprawy jako załącznik.
-
Panowie sorry ale za cholerę nie wiem jak wam wychodzi te 17 645 jeśli jest liczone 15 % od 100 000
-
ok ale od jakiej kwoty liczony jest wkład własny?
-
mógłbyś mi to rozpisać tak łopatologicznie ile trzeba dołożyć z własnych razem z tym wkładem
-
to dostałeś 80 tys pierwszej raty i teraz kiedy dostaniesz 20 tys jak uzbierasz faktur na te 20 tys jak w starym programie było?
-
@GRZES1545 Ty ubiegałeś się o 100 tys?
-
Co wpisać w rozbieżnościach jeśli wwalili mi TUZ a ja na jesień go zaorałem? Opisać, że część działki została zaorana na jesień i teraz rośnie tam już coś innego?
-
a nie lepiej gdzie w okolicy zlokalizować kogoś z czyszczalnią? Tez sam czyściłem a teraz wożę do gościa i nie ma porównania bo towar super zostaje
-
Lubię wracać to tych utworu https://www.youtube.com/watch?v=Cp54Dokf8ac
-
Nie no coś Ty, to nie ten rejon kraju, że jeszcze trzeba płacić za dzierżawy, no może jeden wyjątek w Sycynie gdzie jest około 40-50 ha kawałku. Ja porzucałem nawet te gdzie miałem tylko połowę dopłat. Zostało tylko trochę gdzie daję np. 2-3 worki zboża dla kilku kurek człowiekowi. A z upraw oprócz zbóż to co by można siać aby zwalczać jak największe spektrum chwastów? Dzierżawa to pewna bo może być na papierze. Tylko tak jak mówię to było typowo pod dopłaty bez chemii i nawozów więc nie dość, że atlas chwastów to i pewnie wszystkiego mało w glebie. Plus taki, że w sumie blisko i dopłaty, paliwo moje.
-
Z jesieni mogę wziąć około 5 ha w dzierżawę. Ziemia jak na moja okolicę klasowo dobra. Moje dopłaty, paliwo, podatek więc mi by pasowało ale... Haczyk jest w tym, że przez ostatnie lata chyba na 4 razy był tam 3 razy łubin bez żadnych oprysków i raz mieszanka miododajna. W łubinie totalny atlas chwastów plus perz. Miododajne to była mieszanka gryki z chyba "naturalnym" chabrem w ilości kosmicznej. O ile z perzem nie było by problemu to obawiam się, że reszta chwastów będzie ciężka do zwalczenia. Myślicie, że da rade to ogarnąć?
-
Trzeba jeszcze doliczyć łubin który nie sprzedał się z wiosny a który na pewno będzie oferowany choćby na poplony. A zostało go całkiem sporo
-
-
Te pompy hydroforowe to można przydusić żeby np. 60 l/min podawały 30 ?
-
te w linkach to tylko takie modele przykładowe, którą lepiej było by kupić. A wydajność to myślę 35l/min wtedy aby podać np. 3 kg pożywki na 0,5 ha to będę potrzebował około 550 litrów roztworu w mauzerze mając głębinową 155 l/min. co do manometru to teraz mam jeden trójnik zaślepiony, nieużywany w instalacji. Da radę jakoś redukcjami wpiąć go do tego trójnika, to taki zwykły manometr od opryskiwacza?
-
Do mieszania i do wtłaczania wody w instalacje nawadniajacą pompa w którym stylu będzie lepsza? Pompa będzie podłączona pod mauzera i jej jedynym zadaniem będzie to co wyżej bez pobierania wody z głębinówki. https://allegro.pl/oferta/pompa-hydroforowa-powierzchowna-inox-do-wody-wydajna-mocna-cicha-mhi1300-mh-15138246982 https://allegro.pl/oferta/pompa-do-wody-hydroforu-hydroforowa-powierzchniowa-wz-750-230v-z-osprzetem-13580787510
