Skocz do zawartości

marluk

Members
  • Postów

    2985
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marluk

  1. no jak znam to wiekszosc ludzi sprzedaje od razu. Moze nie maja miejsca, nie wiem... Ale suchy to masz na mysli malo zanieczyszczen czy mala wilgotnosc? Ale jak przesieje go mlynkiem to chyba na plus mocno mu wyjdzie nie?
  2. no zeby sie nie grzał. Na pewno nic mu sie nie stanie? to czemu w takim razie ludzie nie przetrzymuja rzepaku do zimy?
  3. odswieze temat. Pytanie do fachowcow, sam nigdy nie sialem rzepaku ale mam zamiar zeby przerwac monokulture zboz. Moje pytanie: czy jak zbiore rzepak i puszcze przez mlynek zeby wyeliminowac zanieczyszczenie to moge go trzymac w stodole na betonie do zimy? nic mu sie nie stanie?
  4. co sadzicie o stosowaniu bioemow w zwalczaniu chorob zboz a zwlaszcza fuzariozy? praktykowal ktos? podobno wykazuje dobre dzialanie.
  5. marluk

    Maliny

    jakie dawki jednego i drugiego?
  6. marluk

    Maliny

    to zlozona sprawa. Moze napisz wlasna tak jak ja widzisz i uwazasz a my ja skomentujemy.
  7. marluk

    Pszenica Ozima i jara

    roznie, moze byc 500kg a moze byc 800kg.
  8. konkretnie jakie tam teraz ceny maja za byki?
  9. no przeciez skoro mam tu konto na forum to mam tez gospodarstwo i mam tez pewne plany co do niego. Wlasciwie mamy bo sam sie nim nie zajmuje. Nie wiem co w tym dziwnego? Tu chodzilo o to ze mialem w planach zalozenie firmy jednoczesnie uslugi informatyczne i handel plodami co optymalizuje koszty bo tylko jeden zus placisz. Z reszta nie musze ci sie tlumaczyc z tego. Pisz na temat.
  10. informatycznej aha, czyli jak kopalnie sa nierentowne i taniej kupowac wegiel z rosji to i tak mamy do nich doplacac bo przeciez ludzie musza miec prace. Genialny tok myslenia. Gdybys w taki sposob prowadzil gospodarstwo dawno poszedlbys z torbami. Gdy koszty przerastaja zyski w okresie dlugotrwalym...
  11. gdzie ty w propozycji cennika na ktory nie musisz sie zgadzac widzisz kradziez?
  12. bzdury opowiadasz gosciu i tyle. rolnictwo to dla mnie dodatek, siedze w innej branzy glownie. Kazda branze mozesz sobie nazwac strategiczna jak ci sie podoba ale to bajka. Hongkong ma duzo upraw? nie, wszystko kupuja. Tak jak ty np. banany. Nie musi byc wcale w kraju ziemi rolnej zeby ludzie zyli godnie. A rolnicy na swiecie zawsze beda bo zywnosc byc musi takze nie opowiadaj bajek ze jak rzad ich nie bedzie wspieral to rolnictwo wyginie. W jednych sektorach praca jest w innych nie dlatego na pytanie czy mamy prace dla tych ludzi ci nie odpowiem. Dla jednych tak dla innych nie. To konkurencja, zeby miec prace trzeba pokonac kogos innego bo miejsc pracy jest mniej niz ludzi. To normalne.
  13. mam 24 lata. Koleszko co ty mi tu wygadujesz za glupoty? Tu nie chodzi o zadnego JKM. Mam swoje zdaniei moze sobie mowic co chce. Z czescia postulatow sie zgadzam z czescia nie. Mam swoj rozum. Mniejsza o to. Chodzi o logike. Im wiecej wolnego rynku tym cos dziala lepiej. Kiedy panstwa notuja najwieksze rozwoje? Jak sa bardziej czy mniej wolnorynkowe? Nie opowiadaj bajek ze wolny rynek i dziki kapitalizm nie dziala. Sam pracuje w branzy w pelni wolnorynkowej wiec wiem jak to jest i zyczylbym sobie zeby wiekszosc taka byla. Spekulacje oczywiscie sa ale kazdy moze przeciez ich uzywac wiec po co o tym mowisz? Doedukuj sie kolego troszke i spojrz z innej strony a nie tylko przez pryzmat swojego gospodarstwa.
  14. nic nie rozumiesz... Spekulacje to gra, ktora moze prowadzic kazdy. A ze ktos ulega spekulacjom to czym problem? Przeciez rolnicy maja zboze i to ich decyzja kiedy je sprzedaja. To ze ktos puszcza bajke ze np. zboze bedzie taniec a rolnicy na hura wywoza to czyja to wina? Tych co wierza w spekulacje. A o posrednikach nic nie mow, sam mozesz nim zostac, z tego co wiem to nie ma ograniczen w Polsce do bycia posrednikiem. Skoro to takie kolorowe... Na niskich cenach zyskuje konsument czyli 100% obywateli. Piane zbije ten kto ma leb na karku albo jest pracowity. Oczywiscie zakladamy uczciwa osobe bo na nieuczciwosci tez niektorzy zarabiaja. Ale spekulacje albo posrednictwo nieuczciwoscia nie jest. To dobrowolna umowa a nie zmuszanie. Nie musisz niczego sprzedawac osobie x za kwote x.
  15. a tutaj to w pelni sie zgadzam z toba. Chcialem tylko wytlumaczyc ludziom ze czesto wysokie ceny to efekt podatkow a im nizsze ceny wszystkiego (mleka tez, przeciez ktos je kupuje) to podatki nizsze i ogolnie lepiej.
  16. wskaz dokladnie z czym sie nie zgadzasz, wtedy porozmawiamy. Puste slogany sobie zostaw dla siebie. oczywiscie ze tak bylo jak mowisz, ale przyczyna tego ze ceny towarow rosna szybciej niz place sa glownie podatki. To one stanowia bardzo duzy procent naszych zarobkow i dzieki temu nie stac nas na zakup towarow a one rokrocznie sie zwiekszaja. Troszke mnie nie zrozumiales. Chodzi mi o to ze celem jest zeby WSZYSTKIE ceny byly niskie, wtedy podatki od tych towarow sa niskie. Oczywiscie dla rzadu cel jest odwrotny, im wyzsze ceny tym wiekszy np. VAT. O to chodzi. I dlatego wlasnie co roku ceny towarow ktore kupujesz np. nawozow zwiekszaja sie szybciej niz twoje zarobki. Do tego oczywiscie dochodzi nadprodukcja na swiecie, ludzie nie przejadaja tego jedzenia ktore jest produkowane. Oczywiscie problem by sie rozwiazal gdyby plynnosc eksportu i importu byla wolna ale tak nie jest (cla i te sprawy). Zrozumcie ze im bardziej ceny beda rosly (wszystkich towarow) tym mniej bedziecie miec w kieszeni bo podatki od tych towarow beda stanowily wyzsza kwote. Taki jest cel rzadu. Poza tym podales zle przyklady towarow, oczywiscie one sa tobie niezbedne ale ich cena regulowana jest na troszke innych zasadach niz np chleb czy maslo. Cena ropy to gra spekulacji i polityki takze o tym nie rozmawiajmy, moze w dowolnym momencie wzrosnac o 1,5zl albo spasc czego mamy przyklad, o tym nie rozmawiajmy. Cena nawozow = cena gazu, takze to tez polityka, czyli gra panstw i wielkich koncernow na ktory de facto rzad ma niewielki wplyw. A ceny wegla to podziekuj UE, za ceny gazu w sumie tez ale w mniejszym stopniu. Co do mleka ok, ale to tez sredni przyklad, u mnie 10 lat temu mleko bylo po 0,5-0,6zl, wiem ze slaba cena ale tak bylo. A teraz mozna sprzedac po 1,2zl. Takze spore przebicie. Poza tym to nie jest tak ze cena danego towaru systematycznie rosnie, czesto rynek nasyca sie i koniec cena nie rosnie, czasami spada pozniej znowu rosnie. Spojrz na zboza, cena waha sie co roku, jest zapotrzebowanie cena rosnie, jest duzo pszenicy na rynku cena slaba. Tak dziala rynek. Oczywiscie mleko to specyficzna branza bo mocno regulowana dlatego tam wolny rynek nie dziala co oczywiscie dla gospodarki jest nie dobre. niekoniecznie masz racje i jestes lekko stronniczy. To ze cena tytoniu spadla to uwazasz za czyja wine? a co jesli po prostu popyt na niego jest mniejszy? albo gdzies na swiecie da sie produkowac go taniej? Moze wlasnie dlatego spadla. Co do mleka i kar za nadprodukcje. No jak mozesz miec pretensje za kary za nadprodukcje skoro sam chcesz limitu? Jesli bylby wolny rynek jak np, w zbozach tam nie ma kar za nadprodukcje. Dziwne jest to ze na kary wkurzaja sie ci sami ludzie co sa zwolennikami limitow. Paradoks. "niech powstaja linie produkcyjne" bo ty tam chcesz? kto ma je postawic? jesli chcesz to sam postaw a jesli nie to przeciez nie musisz dzialac w tej branzy.
  17. bo ty wierzysz w to ze jak ty bedziesz mial wyzsza cene mleka to bedzie lepiej. Zalozmy ze ceny na swiecie wszystkich produktow (mleka tez) ida do gory o 20%. Bedziesz mial lepiej? nie, bo wezmiesz wiecej za mleko ale wydasz wiecej zeby kupic dzieciom ubrania. Dlatego pomysl czlowieku ze wysokie ceny nie sa dobre, ceny powinny byc jak najnizsze wszystkiego. wiedz ze jak ceny mleka dla ciebie wzrosna to inne ceny nie pozostana w miejscu, gospodarka to naczynia polaczone ze soba. Pomysl o tym, to nie boli i nie opowiadaj bzdur.
  18. a no takiej ze to forma umowy miedzy nim a toba. Mozesz ta umowe odrzucic. Poza tym czy to nie jest tak ze w ziemniakach opakowanie jest juz wliczone w cene i cena jest odpowoednio nizsza? A w bykach jest to oddzielnie liczone. Ludzie myslcie. W przyrodzie nic nke ginie jesli czegos nie widac znaczy ze jest wkalkulowane w cene.
  19. tak a ludzie w sklepie ile beda placic za mleko? 4zl? Popukaj sie w glowe zanim cos napiszesz. Cena ma byc jak najnizsza wszystkich towarow wtedy stac na nie kazdego ale ciezko to zrozuniec zwyklym ludziom. Pomysl Przeciez jakby wszystkie towary mialy wysoka cene minimalna to pomimo ze mialbys mleko po 2zl to nie byloby cie stac na np piwo po 5zl czy chleb po 4zl. Gospodarka jest polaczona i im mniejsze ceny tym lepiej dla konsumenta. Konsumenta nie rolnika. A pamietaj ze rolnik tez jest konsumentem. Rozumiesz juz o co chodzi?
  20. marluk

    Uprawa Malin

    to daj nawozy NPK zamiast obornika. Ale najlepiej to analize gleby zrobic. Roznicy nie ma, mozesz i na wiosne sadzic aby suszy nie bylo. Tu chodzi tylko o wode, jak beda mialy wode to i w maju mozesz sadzic.
  21. tak swoja droga to bez sensu jest ten temat w tym dziale. Kiedys jak byl w dziale pszenica to wiadomo bylo czego dotyczy. A teraz nie wiadomo o czym ludzie pisza, wiekszosc i tak o pszenicy ale np. gosc wyzej o rzepaku i juz musi to zaznaczyc. Nie prosciej bylo zostawic w pszenicy temat "zabiegi fungicydowe" a w rzepaku bylby podobny i nie byloby balaganu a tak teraz jeden gosc o fungicydach w rzepaku drugi o fungicydach w pszenicy... Troche chyba moderatorzy zapomnieli co to logika i porzadek. Zeby nie bylo ze post nie na temat: na moj gust bez sensu epoksy w T3, mysle ze lepiej wyrzucic starami z T2 a dac tam epoksy. Taniej i efektywniej.
  22. to przeciez to ci sie nie oplaca. Nie taniej wyjdzie dawac bialko w postaci sruty?
  23. mnie najbardziej bawia watki jak ktos pisze ze od zera chce zaczac gospodarstwo na 50 krow. Taki lub podobny watek pojawia sie co jakies 2-3 tygodnie.
  24. marluk

    Uprawa Malin

    odpowiedz jest prosta. Rzedy dugosci 100 m
  25. marluk

    Uprawa Malin

    obie dobre. Zalezy to od wielu rzeczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v