dyziek_1

Załóżmy że pszenżyto ma 12% białka, żyto 9,5%, a owies 10% i każdego z tych zbóż dajesz po tyle samo, to żeby zrobić porządną 18%-tkę, musisz dorzucić 1,5 porcji śruty rzepakowej. REASUMUJĄC: Na 1kg pszenżyta, 1kg żyta i 1kg owsa dajesz 1,5 kg śruty rzepakowej. ALBO: Zamiast 1,5 kg śruty rzepakowej, dasz jej 1kg i do tego 150gram miprobeef.

Białeczka nie ma Dorzuć śruty rzepakowej plus np miprobeef od Sano i zobaczysz jak zaczną wpierniczać. Na takiej czystej śrucie zbożowej będą się zakwaszać.

Przy produkcji zwierzęcej jest to jak najbardziej zrozumiałe. Prasa/przyczepa, uprawa, ugniatanie pryzymy, wóz paszowy, beczka, rozrzutnik, transport itp. Jak jeszcze te 30ha porozrzucane po całej gminie to jak najbardziej uzasadnione. A czy nowe czy używane to Twoja wola.

Co wchodzi w skład śruty?

A może za dużo paszy treściwej sypiesz? Może nie przejadają.

No tak, bo z 9 ha zboża można rodzinę wyżywić i jeszcze spłacać raty za ciągnik. O tym właśnie piszę. Od razu szyderstwo i sarkazm. Jak chłop chce to i może niech bierze tego MR. nikomu nic do tego. Pyta się grzecznie ludzi z branży jak się do tego zabrać, a wylewane jest na niego wiadro pomyj. Zazdrość? Zawiść? A narzekacie chłopy, że na wiejskiej w Warszawie się żrą. Wy nie lepsi. Tacy sami.

Poziom niektórych komentarzy tylko potwierdza zawiść i zazdrość wśród rolników. Jak chłopak chce się gospodarzyć to nikomu nic do tego. 9ha to już kawałek ziemi. Z głową na karku i chęcią do pracy coś z tego będzie.

https://www.agronetzawadka.pl/pl/p/Pila-do-ciecia-balotow-bel-siana-kiszonki-TF-2000M/963 Nowa wychodzi drogo, czasem bywają na olx używane w rozsądnej cenie.

Masz już jakieś maszyny? Jeśli tak to jakie? Co chcesz uprawiać, chować, hodować ? Jakie masz możliwości rozwoju i zwiększania areału? New Holland to niegłupi pomysł na młodego rolnika. NA 9 ha to i T4 śmiało wystarczy, a i 25ha obrobisz jak będziesz musiał. Jak będzie za mały, to wymienisz za kilka lat na T5. Nowy to nowy, Łatwiej takiego dać w rozliczenie, jak 20-letni po kilku użytkownikach w różnych krajach. Z 9ha to łatwo nie będzie Ci wyżyć, ale zawsze można dorobić.

15-20 gram sztuk dziennie w przypadku większych sztuk. Ponadto większość dodatków mineralno witaminowych jest na podbudowie węglanu wapnia. Czego byś nie kupił to będzie dobrze, Ważna jest systematyczność i regularność zadawania pasz jak też i dodatków mineralno -witaminowych.

Jakakolwiek kreda pastewna ze sklepu z paszami. Często widuję kredę Animacal od Tauronu. Worek 25 kg kosztuje w przedziale 14-20zł

dorzuć kredy i premix. witaminy i minerały z nieba nie lecą.

Opał opałem, każdy niech pali/grzeje się czym chce. Jak ktoś nie ma co zrobić z owsem to niech nim pali. Tak samo kukurydza, Mając zwierzęta, szkoda byłoby mi palić zbożami. Ze swojego doświadczenia dodam, że na każdym gospodarstwie jest jakieś zakrzaczenie, rów do wyczyszczenia czy zagajnik. Przy racjonalnym zarządzaniu można ogarnąć sobie tani opał. Że nie wspomnę o starych deskach z szalunków itp. Sam od roku mam kocioł z podajnikiem plus ruszt awaryjny spięty z buforem 1500 litrów. Palę zrębką i drewnem rąbanym. Nawet w aktualne mrozy wystarczy popalić przez 2-3 godziny żeby w domu utrzymać jakieś 22,5 stopnia przez całą dobę. Polecam bufory każdemu.

Zarówno kiszonkę jak i śruty dawaj razem w razy dziennie. Dorzuć białka np śruty rzepakowej.

Po komentarzach widzę że chyba nie zrozumieli niektórzy o jaki rozmiar ładowarki mi chodzi. interesuje mnie coś pokroju Avanta, Pitbulla, dawnego Mustanga, o Schafferze i Weidemanie nie wspominając.

Witam. Czy ktoś z was się interesuje czy przy obecnych cenach jest możliwość zakupu małej ładowarki na wyżej wymieniony program? Brakuje mi takiego sprzetu w gospodarstwie. Prosta, bez teleskopu, udźwig ok 1tony. Jakie marki i modele mogą wejść w grę?

przepraszam :) , na apce nie zwróciłem uwagi na temat. Oczywìście, wyborne źródło białka, tak jak leszek1000 napisał.

Poczytaj o ekstrakcji/ekstruzji itp. Rzepak trzeba przetłoczyć żeby powstała z niego śruta poekstrakcyjna. Nie jestem pewien czy bezpiecznie jest karmić nieprzetworzonymi nasionami rzepaku. Poczytaj o ekstrakcji/ekstruzji itp. Rzepak trzeba przetłoczyć żeby powstała z niego śruta poekstrakcyjna. Nie jestem pewien czy bezpiecznie jest karmić nieprzetworzonymi nasionami rzepaku.