Polus0

Ja w roku wyjściowym uprawiałem tylko zboża. Zmiana produkcji u mnie polega na "wejściu" w warzywa: ziemniaki, marchew. Na części areału, aby złapać punkty SO.

Ale punktów w górę to ty nie dostaniesz. Jeżeli wydali już decyzję, to ty możesz punkty ale w dół zrobić, jeżeli składasz zmianę. Domyślam się, że jest już w ARiMR lista rankingowa. Jeżeli można byłoby po wydaniu decyzji dokładać kolejne zobowiązania żeby nabić punkty, to te programy nigdy by nie ruszyły, bo list rankingowych nigdy by nie wywiesili. Zaczekaj na wywieszenie list rankingowych. Z doniesień medialnych jest info, że kasa jest dla wszystkich, którzy mieli te minimum punktów, 7pkt.

17500 PLN kosztowało ciebie co? Wszystkie te prace? Z materiałami? Coś tanio. Jak duża ta obora? Potrzebuję zabezpieczyć oborę, gdyż ściany mam z pustaka żużlowego i dobrym rozwiązaniem byłoby przyklejeni 5cm styropianu plus klej i tania struktura.

Ja stosowałem i tak jak koledzy piszą - podtrzymanie ph to może. Ale wyciągnięcie ph - nie tędy droga. 3lata stosowałem i o 0,2ph podskoczyło:-) Fakt, jakbym dał 2t/ha to pewnie efekt WOW by był. Taniej i efektywniej wyjdzie zamówić patelnię kredy.

Ale te groszowe przelewy są potrzebne Jurgielowi do informowania opinii publicznej, że 90% rolników dostała już zaliczki. Nieważne, ile kasy, ważne jaka populacja. Statystyka i PijaR się liczy:-) Południowy wschód mazowsza, zaliczka w poniedziałek na koncie.

Promień skrętu zmniejszysz, przedłużając wąs od serwa. 5cm a robi różnicę. Ja orzę Akpilem 400czh 5x40. Forsz radzi sobie z nim bardzo dobrze. Jeżeli będziesz miał wszystko sprawne, to obrotówki jak najbardziej pasują. Uprawowo siewny też, tylko pewnie obciążniki na przód na wszelki wypadek wrzuć. Słowo sprawne, to mam w kontekście skrzyni biegów i lewarków - wycierają się tam wodziki i skrzynia może się blokować. Ja niestety tak mam i wiem kiedy wrzucić wsteczny aby nie zblokować skrzyni. Niby kwestia wymiany samych wodzików, ale nie ma czasu się za to zabrać. Jak bardziej interesujesz się ZT, to wal śmiało na forum forsza. Tam jest wszystko.

Powiat miński, na razie cisza w zaliczkach:-(

Za wcześnie kolego. Termin przyjmowania jest do 25 czerwca, a nabór ruszy 15 stycznia 2018. I tak kasę dostaniesz w październiku roku przyszłego.

Koło mnie była cała hodowla do sprzedaży, 150sztuk, czysto rasowych Saaneńskich, wraz z budynkami i gruntami. Niestety cena zaporowa, 2,5mln (ziemi 10ha, nowa koziarnia, nowa hala udojowa rybia ość, mini przetwórnia, dom). Ogłoszenie zniknęło, więc może ktoś kupił. Właścicielka chyba nie oszacowała zapotrzebowania rynku. Powinna poszukać rynku zbytu za granicą. Samemu musisz poszukać gospodarstwa, najlepiej Niemcy, Austria. Z transportem też raczej problemu nie będziesz miał. Pośrednicy w Polsce dużo chcą za sprzedaż (min 500zł/sztukę). W zachodnim gospodarstwie ceny zaczynają się od 250zł/sztukę.

Składka ubezpieczenia uwzględniająca dopłatę to około 125zł/ha. Tak było 2 lata temu. W zeszłym roku ubezpieczałem żyto i wyszło 100zł/ha, ale niższa suma ubezpieczenia(70dt/ha po 65zł/dt).

Raitech chyba kosi dla Top Farms Głubczyce. Więc jest szansa, że ten kombajn ma nakoszone setki jak nie tysiące ha:-) np. tu

Ja w Concordii ubezpieczam od kilku lat. Raz skorzystałem z ubezpieczenia i "likwidator" miał bardzo liberalne podejście (tydzień przed jego przyjazdem, pszenice zostały przesiane agregatem aktywnym z siewnikiem :-( ). Concordia nie przyjeżdża na pola przed ubezpieczeniem aby sprawdzić czy uprawy są faktycznie w odpowiedniej fazie rozwojowej. W PZU, Pan zrobił wielkie oczy, że chcę ubezpieczyć pola :-(. PZU z Mińska Mazowieckiego. Najlepiej brać z ryczałtem wypłaty odszkodowania 25% (czytaj, jeżeli wypadnie ci cała uprawa, to oddadzą 25% sumy ubezpieczenia). Ja miałem z 15% i zamiast (szacowany plon 80dt/ha razy 80zł/dt daje 6400zł/ha uprawy pszenicy)6400x0,25=1600zł dostałem 6400x0,15=960zł. P.s. to nie reklama Concordii, po prostu nie miałem innych alternatyw. Teraz porównam jeszcze wartę i pocztowy.

U mnie zysk był rzędu 2500, zakładając koszty 2000 i plon około 6ton. Ale sprzedawałem w detalu na zasiewy po 700-800zł. Odstawiając do młyna dochód zszedłby do poziomu 1500zł:-(

Ja będę siał Rubina, ale ciągle mi go nie dowieźli:-( Przemierzam się dać do 250kg zamiennika poli6 (piast 8-19-29), może jeszcze dosypię soli 50kg i superfosdar 40% 50kg, do tego 200kg wapna. Fungi w dwóch etapach (nie mam jeszcze konkretu co do środków) i skracanie. Około 150kg czystego N na ha pójdzie:-) Podobna agrotechnika pójdzie w hybrydę Binntto, tylko tam skracanie raczej dwa razy, i N pójdzie w 160-170kg(RSM). Cena w tym roku była ok(770zł). Wypowiem się za rok, czy interes wypalił:-)

W zeszłym roku doprawiałem ugór. Wyciąłem samosieje, opryskałem roundupem 5l/ha, orka, sprężynówka, orka, siew żyta(poli6 200kg/ha, wapmag 200kg/ha), na wiosnę około 150kg czystego N/ha. Plon około 6ton/ha. Odmiana Dańkowskie Amber kwalifikat. Gleba IV / V, łąka, ale nie torf. Rozumiem, że w twoim przypadku Bartum, ważniejsze było to, że ugór już nie straszy?? Zarobić kiedyś zarobisz:-)

Po orce najlepiej dać bronę wirnikową. Pięknie zagęszcza glebę. Myślę, że dwa tygodnie od oprysku do orki powinno być optymalnie. Tydzień to za krótko. Dodaj adiuwant do oprysku, lepiej rośliny wchłonią. Ja oprysk pod żyto w sobotę robię. Orka za dwa tygodnie i na drugi dzień siew (brona wirnikowa). Będę siał po raz pierwszy hybrydę, Binntto. Miałem tam w tym roku Dańkowskie Amber i plon około 60dt.

Powinieneś wcześniej pomyśleć o zdolności kredytowej. Miałeś już jakiś kredyt?? Jeżeli nie, to idź do np. MediaMarkt, weź myszkę komputerową i poproś o kredyt na nią. To nie jest żart z mojej strony. Mając nawet tak mały kredyt, jesteś już wiarygodny dla każdego banku. Oczywiście musisz spłacić go jak należy. Jak masz odpowiedni scoring w BIK (liczbę wiarygodności że spłacisz kredyt) to dostaniesz wyższy kredyt. Chyba, że już miałeś kredyt, i np. nie zapłaciłeś raty w terminie (pkt ujemne są od zaległości powyżej 30dni) to wtedy masz gorzej. Różnica w zdolności kredytowej pomiędzy człowiekiem z ulicy (nie miał nigdy kredytu) a takim który miał kredyt, jest znacząca.

To zależy jak patrzysz na wajchy :-) A więc tak, siedząc na fotelu, zaczynamy od wajch od przodu: - Od błotnika to WOM: przód 1000obr, tył 540 obr. 1000 obrotów możesz nie mieć w serii - trzeba wyciąć kołek w skrzyni który blokuje możliwość załączenia; - przy fotelu "ręczny gaz", czyli zadawanie mocy; - możesz mieć trzecią wajchę, przy samym fotelu, załączanie głównej pompy olejowej (podnośnik, wyjścia hydrauliczne); - mała, prostopadła wajcha, blokowanie kół tylnych na uwrociach, żebyś Kermitem mógł złamać się trochę bardziej :-); - kolejne wajchy, prostopadłe są od wyjść hydraulicznych, zależy ile ich masz. Ja mam dwa komplety, więc mam 3 wajchy. Ostatnia, trzecia wajcha, jest od podnośnika. - czarne pokrętło przy błotniku, jest od nastawiania podnośnika. Tu musisz sam obadać która pozycja będzie "płynną" a która "siłową. Siłowa daje radę podnieść Kermita do góry :-) oczywiście bez przesady. - wajcha ze skalą przy błotniku, nastawienie głębokości opuszczania maszyn; - dwie albo trzy wajchy bliżej fotela, nastawy wichajstra do regulacji głębokości pracy maszyn. U mnie zdemontowane. Do tego są takie pręty przy lagach podnośnika, i/lub sanki ciągane pod kermitem. Tego ustrojstwa to nie widziałem nawet na YT. Czemu Kermit Cię zainteresował?? Co do dźwigania, sprawdź tą wajchę przy fotelu. Jeżeli jej nie masz, połóż się pod Kermitem, i jak będziesz widział pompę oleju przy skrzyni - wychodzi z niej taki duży przewód olejowy i wchodzi w zbiornik oleju, z pompy wychodzi taka wajcha w kierunku ramy. Przy ramie ma ucho do którego powinna być czepiana linka do wajchy w kabinie. Możesz nie mieć linki więc musisz tą wajchą (najlepiej na zgaszonym Kermicie) pchnąć do przodu ciągnika, lub do tyłu. Nie pamiętam jak pozycja odpowiada za włączoną. Jeżeli to nie poskutkuje, musisz zwalić pompę (ale przed tym olej ze zbiornika i ze skrzyni - nie zwalaj oleju prosto ze skrzyni, bo wchodzi w układ chyba ze 120 litrów, nie zdążysz baniaków podstawiać :-)) ). W pompie masz kamienie na trybiku które załączają i wyłączają pompę. Może one już poleciały. Ja swoje rzeźbiłem. Byłeś już na forum forscha?? Od tego powinieneś zacząć, choć dziwię się że kupiłeś Forscha, nie sprawdzając o nim informacji. Ja swojego kupowałem oczami, i musiałem drugą skrzynię kupić :-( Jakbyś był gdzieś z południa mazowieckiego, to możemy się spiknąć. Ale w moich rejonach, Forsch, to egzotyk:-)

Dzięki. Pociągnę i ja ich. Niestety, mój kredyt jeszcze na 11 lat, i dzięki niskim stopom na razie jestem do przodu:-)

Nie leccie w ch..ja z tą opłatą za monitoring. Złożyłem reklamację zaraz po potrąceniu opłaty (koniec kwietnia) i ch..j. Jest tylko odpowiedź, za co jest ta opłata i nie ma info że opłata zostanie zwrócona. Czy komuś zwrócili tą opłatę?? BGŻ pobiera jeszcze opłatę za wyciągi: 0,50zł co miesiąc. Taka opłata jest w nowej TOiP, razem z opłatą za monitoring. Wyd...li mnie na cacy, bo mam kredyt inwestycyjny do 2028 roku, i do opłaty za rachunek musiałem się przyzwyczaić. W ten sposób odbierają sobie niskie stopy procentowe (parę stówek miesięcznie mniej dzięki niskim stopom:-)).