Jarecki88

Pewnie chodzi o Pana M Co to tematu- to jest dość prosty program, trzeba metodą prób i błędów dojść do wprawy.

Czego chcesz ode mnie? Gadaj z tym, co mu 220zł jest drogo.

No to bierz poznaniaka i siej, tylko nie płacz później, że nierówno powschodziła i plonu nie ma.

Czy ktoś wie, na jakie rabaty od konfiguratora można liczyć w Case?

Możesz wyjaśnić dlaczego? Jak się skończy to się ją naprawia i jeździ dalej.

Mam tych wolanych Wesemów już chyba ze 20szt i żadne się nie rozszczelniły. Poza tym radia też nie zakłócają. Jestem nimi zachwycony.

Nie wiem jak się u Was kosi ale ja JD 1177 1ha pszenicy o wydajności 8t koszę 50 minut. Tak, że ci od TXa i Dominatora chyba jeszcze sobie przy robocie drzemkę urządzili. 200ha Rekordem? Dawno bym rzucił robotę w polu jakbym miał takim sprzętem robić.

Wczoraj przyjechało B0 po 7,08 przy 2000l. Lubelskie, Pawtrans

Pieprzysz głupoty. Kolega miał 1170, ja mam 1177 i w tych pieniądzach to są świetne maszyny. Proste w budowie, dobrze wykonane i przemyślane. Przy tym naprawdę wydajne. Jak będzie w dobrym stanie, to posłuży długo bez awarii, a nawet jak się jakieś łożysko rozpadnie, to wymiana nie jest jakaś uciążliwa.

No niestety, ale za 150k idzie kupić dobry normalny kombajn. Kto niczym innym poza Bizonem nie kosił, ten nie wie o czym mowa. W tym sprzęcie nie można liczyć ani na niezawodność, ani na wydajność ani na komfort ani na hydrostat. Można za to śmiało spodziewać się części zamiennych podłej jakości. Po co się z tym męczyć? Fakt, że są na to napaleńcy i za 150k pewnie pójdzie ale nikt normalny na niego nie spojrzy. Bez urazy do sprzedającego rzecz jasna.

Ja również.

Bałbym się chwastów w technologii pasowej. Wydaje mi się, że przy orce jest dużo łatwiej z nimi walczyć.

Ja kupowałem wąskie koła w firmie Grasdorf. Wypełniasz formularz na stronie, podajesz model traktora, rozmiar obecnych kół, oczekiwaną szerokość i ci podadzą możliwe warianty. Serio, obsługa świetna. Nawet jak nic nie kupisz, to będziesz wiedział, czego szukać. Ale tanio nie będzie bo za komplet 320/90 R50 i IF320/90 R38 Michelin w czerwcu zapłaciłem 32k netto

A coś kupili, czy tylko chcieli?

Poważnie to Ty weź pod uwagę wymianę tego wynalazku na normalny kombajn, z normalnym dostępem do części, z normalną wydajnością a nie taką na poziomie Bizona Z040. Serio, szkoda czasu i nerwów.

Jak drogo to bierz ścinacz i ogień.

Najpierw zobacz, ile jeden bloczek kosztuje, ile waży i ile będzie kosztował jego transport.

Na e-sąd zakładasz przez Internet sprawę o wydanie nakazu zapłaty w elektronicznym postepowaniu upominawczym. Załączasz skany niezapłaconych FV, płacisz % od żądanej kwoty i czekasz. Z doświadczenia wiem, że w tym Sądzie nikt nawet nie czyta przesłanych przez Ciebie dokumentów tylko z automatu wydają nakaz zapłaty. Jeżeli przez 14 dni od doręczenia nakazu zapłaty dłużnik się nie odwoła, to nakaz wysyłasz tez przez Internet do komornika i czekasz na rozwój sytuacji. Jak dłużnik się odwoła, to sprawa trafia do normalnego sądu, gdzie się spotykacie przy wokandzie i tyle ale to jest scenariusz rzadko spotykany bo dłużnik z reguły wie, że będzie musiał za to wszystko zapłacić. Generalnie bardzo prosta sprawa ale trwa jakieś 3 miesiące. Nie ma na co czekać, im szybciej założysz sprawę tym szybciej odzyskasz kasę.

Ja stosowałem kurzak granulowany w ilości 1200kg/ha i jakiegoś szału nie widziałem. Po zwykłym kurzaku wszystko rosło w oczach a tu takiego zjawiska nie było. Co prawda nie robiłem analizy przed zastosowaniem go, ale teraz mam zasobności od wysokich do bardzo wysokich. Generalnie mam mieszane uczucia i chyba go więcej nie kupię.