Skocz do zawartości

Ecopiotr

Members
  • Postów

    652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ecopiotr

  1. Ecopiotr

    VAT w rolnictwie

    Słusznie pisał Szopen, US nie ma prawa pytać skąd masz środki na zakup czegokolwiek, ponieważ ani grunty, ani maszyny nie są amortyzowane. Brak pełnej księgowości i podatku dochodowego w konsekwencji zwalnia z obowiązku wykazania kapitału początkowego. Nie baw się w żadne darowizny, bo to może jedynie skomplikować proste rzeczy.
  2. Ecopiotr

    Wypłaty dopłat za rok 2014

    Wszystko zależy od okolicy, jeśli sąsiedzi mają po 200-300 ha, to ja z 80 jestem małorolny... Chodziło mi jednak o coś innego, mianowicie o różnice w warunkach gospodarowania i sens ONW. 4-5 klasa ziemi, to nie tylko ilość q/ha, to również maszyny, które sobie efektywnie w takich warunkach poradzą, to ich spalanie itd. To również warunki pracy, dla nas normalne, dla innych - horror. Nie jesteśmy lepsi, po prostu mamy inaczej.
  3. Ecopiotr

    VAT w rolnictwie

    Jest jeszcze faktura korygująca...
  4. Wiecznie to samo - jak z niczego zrobić majątek. Aby tego dokonać szukanie rady u tych, którym się nie udało...
  5. Ecopiotr

    VAT w rolnictwie

    Wyślij pisemnie(!) pytanie do US, muszą odpowiedzieć, a Ty w razie czego będziesz miał na co się powołać.
  6. Ecopiotr

    Wypłaty dopłat za rok 2014

    Jak to wszystko czytam, to mi się śmiać chce. Tym zabrać (bo się nie łapię), tym dodać (bo to robię). ONW zlikwidować! Byli i u nas tacy "fachowcy", jak przyszło prasować siano, to się posikali. Kombajnem pod górę każdy wjedzie, ale nawrot i w dół na hederze, to bez pampersów nie było mocnych. Nie o to powinno chodzić, dopłaty postawiły ekonomię gospodarstw na głowie - nagle to, co nie miało szans na przeżycie, zaczęło przynosić większe zyski, niż pszenica na 1 klasie. Zawiść jak była, tak jest i rośnie w najlepsze. Wczoraj dostałem ONW i RS, za prawie 50 ha na Natura 2000. Sporo kaski w porównaniu z np. podlaskim czy mazowieckim. Nie moja wina. Nie ja, czy moi sąsiedzi ustalamy zasady. Komu żal, niech spróbuje na gospodarkach małorolnych (poniżej 30 ha), i się przekona, że to co inni mówią z prawdą ma niewiele wspólnego.
  7. Wartość inwestycji określa jej rentowność, czyli ile lat potrzeba, aby się zwróciła. 10-letni zysk z Twojego gospodarstwa możesz potraktować jako realną jego wartość. 3 mln, to sporo kasy. Gdybyś miał akurat tyle do zainwestowania w cokolwiek, kupiłbyś takie gospodarstwo?
  8. Czesi i Słowacy używali coś takiego przez 40 lat, co prawda tylko pojedynczą i na tylny TUZ, ale w górach zdecydowanie lepsze niż pająki. Miałem taką roztrząsarko-zgrabiarkę (szer. rob. ok.3 m), na równych łąkach była ok, ale na byle dziurach - więcej naprawiania niż pracy. Podstawową wadą grzebieniowych są krótkie palce, byle nierówność, kretowisko, kamień wygina je lub wyłamuje. Karuzelowe radzą sobie z tym dużo lepiej.
  9. Zgadzam się z Krassusem, bo jak było naprawdę i ile "faktów" było w reportażu, wiedzą tylko ci, którzy tam byli. Reszta, to domysły. Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności (znajomość też nie!), jednak dobrze wiedzieć, co komu wolno, a co nie.
  10. Weź pod uwagę, że tego typu kalkulacje są robione przez firmy, które oferują wykonanie instalacji + sprzedaż paneli. Nawet jeśli zrobią to optymalnie, dobierając kompatybilne produkty, to współpraca kończy się wystawieniem faktury, którą Ty musisz zapłacić. Zysk z tej instalacji - to Twój problem. Poważny.
  11. Podsumowując temat - "kupiłby wieś, lecz pieniądze gdzieś". Niestety, to problem z którego niewielu zdaje sobie sprawę - napisanie biznesplanu, który zaakceptuje ARiMR i dostanie wsparcia, to dopiero początek problemów. Później przychodzą normy i warunki, o których "nikt" nie wiedział, bo się dowiedzieć nie chciał lub to zaniedbał. A później płacz. Szansa na to, że nie mając zielonego pojęcia o uprawie, technologii produkcji, rozeznania rynku, podstawowej wiedzy o tym co chciałoby się robić, doświadczenia itd. i mimo to osiągnąć sukces, jest moim zdaniem równa zeru. Jedyne co mogę zrobić, to nieszczerze życzyć powodzenia, w które nie wierzę.
  12. Przy aktualnych cenach nie. Jeśli w końcu będzie ustawa o energii odnawialnej, to może być ciekawie. Na dzień dzisiejszy panel przy żywotności 25 lat nie zdąży się spłacić, nie mówiąc o reszcie instalacji, kredycie itd. W necie jest sporo firm, które przedstawią Ci świetne kalkulacje - bardzo zyskowne, w praktyce wygląda to trochę inaczej.
  13. Wszyscy wiedzą jak powstał Microsoft, jednak nikt nie powtórzył sukcesu Gates'a. Zacznij od liczenia zysku - mobilizuje!
  14. Pewnie tak (że nie dla mnie), bo o rezygnacji z ziemi mowy nie ma. Latem ruch jest niezły, zimą gorzej - więc na pewno na cały kredyt nie starczy. ZUS, to następne 12 k rocznie. Choć pewnie i tak nas to czeka... Trochę szkoda, bo fajny dom i otoczenie.
  15. A na czym Twoim zdaniem ta reforma miała by polegać? Bo chyba nie sądzisz, że wszyscy znają Twojego ojca i jego gospodarstwo?
  16. Ciekawi mnie temat "Premie do rozpoczęcia działalności pozarolniczej". Samodzielnie prowadzę gospodarstwo (80 ha, z tego 49,5 ha objęte dopłatami RS, ONW, Natura 2000. Wszystkie grunty własne), sąsiedzi chcą sprzedać agroturystykę (6 pokoi, można zrobić jeszcze 8). Chcą za to 500 k. Branie kredytu na całą sumę, to koszt ok. 60 000 rocznie przez 15 lat, trochę bez sensu. Jest jakaś szansa na dofinansowanie? Jeśli tak, to na jakich warunkach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v