Niestety ludzie też często kupują oczami ,jak coś jest ładne , wygląda świeżo to schodzi.
O tego Lamborghini też miałem w sumie 3 telefony
1. Kolega który miał w tygodniu przyjechać przy okazji obejrzeć.
2. Ten co kupił , dzwonił w niedzielę a chciał żeby mu przetrzymać do Wtorku rano.
3. Kobieta z gór która nalegała żebym nie trzymał temu drugiemu tylko ona przyjedzie da nawet więcej bo im się podoba.
Jak pamiętasz albo i nie miałem też MF 675 (czyli poprzednik 3050) i to bardzo udana konstrukcja ,bezpieczna opcja bo części dostępne jak nie w oryginale MF to w "oryginale" ursus albo zamienniku. Gdy go sprzedałem a obejrzałem koło 10 ciągników na jego miejsce i nie znalazłem niczego co by mnie zainteresowało to zacząłem żalować sprzedaży MF ...
...za to kontakt z nowym właścicielem mam do dziś i jest równie zadowolony.
Co do Zetora to chciałem mieć i mam i jestem zadowolony 🙂 Nie wrócę do wynalazków typu Lamborghini mimo że w tej cenie oferują więcej.
Różni są ludzie, jeśli nie robią tym nikomu szkody to niech montują 🙂
Sam mam w tym ciągniku z tyłu i góry kabiny dodatkowe światła pozycyjno-kierunkowe , też pewnie znaleźli by się tacy którzy określili by to robieniem z ciągnika choinki , a Ja uważam je za bezcenne gdy jadę z maszyną zasłaniającą fabryczne lampy, i też mają możliwość wyłączenia więc używam ich tylko wtedy gdy to potrzebne.
A tego nie wiedziałem ,pamiętam tylko że mówił "wertyko" się popsuło i za cholerę nie wiedziałem o co chodzi.
To jest właśnie ten powiedzmy komfort psychiczny , że jedziesz zachodnim ciągnikiem i coś zaczyna stukać to trzeba się mocno trzymać za kieszeń i szukać fachowca.
A w zetorze może części nie są tanie , ale jak coś zaczyna stukać to sobie myślisz "zrobi się".
Wiesz jak masz od nowości i dbasz to jest inna sprawa niż kupić używany który przed tobą miał niewiadomo ile właścicieli i jeden dbał a inny aby do przodu ...
Po sprzedaży się dowiedziałem że było co najmniej 4 typy tych "pompowtryskiwaczy" a w Polsce dostępny jest jeden typ który kosztuje bodajże 2500zl netto.
Kolega kupił w żniwa Lamborghini 6 cyl , niestety ma problemy z silnikiem a głupiej uszczelki pod glowicę nie mógł dostać , zamówił , przyszła ale nie pasująca i sprzedawca rozkłada ręce 🫤
Ja pier**le , że ludzie większych problemów nie mają niż to , że ktoś ma na małym ciągniku koguta 😆
Nie wiem czy wszyscy ogarniają , że tego koguta można wyłączyć, że jest zamontowany to nie znaczy, że jest zawsze włączony.
...a włączony jest np podczas jazdy po ciemku z przetrząsaczo-zgrabiarką , z kosiarką (tak bo niektóre ameby umysłowe z osobowek nie ogarniają, że maszyna zachodzi na zakręcie i podczas skrętu wyprzedzają) , z siewnikiem itp. Przecież logiczne jest , że nie włączam go po to by ludziom po oknach migać, tylko podczas przejazdów drogą krajową ktorą niestety bardzo często muszę jeździć kilka kilometrów do pola , łąk ...
To jeden z powodów dlaczego się z nim rozstałem.
Tu był silnik chłodzony cieczą oparty na osobnych pompach zasilających na każdy cylinder , to wcale nie jest proste ani prymitywne rozwiązanie.
Do tego w środku strasznie głośno , ciasno , Zetor pod tym względem wypada dużo lepiej , no ale żeby to zrozumieć trzeba się przekonać na własnej skórze.
Ta , wystarczy pooglądać filmiki "Naprawiamy traktory" gdy jakiś czas temu męczył się by ustawić podobny silnik ale 6 cylindrowy.
O tak , tu była skrzynia 40/40 z polbiegiem pod obciążeniem , bardzo przyjemne w użytkowaniu , biegów tyle że chyba niefwszystkich użyłem przez czas użytkowania 😅