Witam. W mf 375 mam problem z hydrauliką. Podnośnik opada i jest ogólnie słaby. Ciśnienie na siłowniku pomocniczym to 220 bar. Z zawieszoną maszyną podnośnik drga. Problem jest też z dodatkowym układem od sterowania womu i napędu, jak się rozgrzeje, podczas jazdy na max obrotach zaczyna świecić pomarańczowa kontrolka właśnie od tego układu. Zima bardzo ciężko kręci nawet na nowym szybko obrotowym rozruszniku, a wałek wom przestaje się kręcić dopiero po jakiejś minucie. Czy hydraulika może go tak " trzymać"? Ciśnienie w tym układzie jest 20 bar.
Gdzie szukać jakiegoś przecieku? Co wymienić? Czy od razu regenerować pompę tłoczkową?