Skocz do zawartości

sylwek23111

Members
  • Postów

    2370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sylwek23111

  1. A rozważałeś Farmtraca 680 albo 690?
  2. Bardzo prosta skrzynia 16+16 posiada synchronizatory na biegach 1,2,3,4, na biegach żółw i zając oraz na rewersie, brak natomiast na reduktorze I-II. Co za tym idzie w dobrej skrzyni nie powinno być zgrzytów przy przełanczaniu wajch oprócz reduktora I-II, który należy przełanczać po zatrzymaniu. Bardziej skąplikowana w naprawie lecz wygodniejsza jest wersja 24+8, która również posiada synchronizaowane biegi 1,2,3,4 oraz nie sychronizowany reduktor I-II. W wersji tej półbiegi oraz rewers są przełanczane bez sprzęgła, w prawidłowo działającej skrzyni przełanczanie półbiegów oraz rewersu nie trwa za długo oraz nie szarpie, a sprzęgło łatwo daje się wyczuć, szkrzynia ta w naprawie może byc naprawdę droga... Gdybym kupuwał traktor do 40 kilku tysięcy zł to szukał bym raczej wersji mechanicznej, natomiast powyżej 60 tys. pokusił bym się na tą wygodniejszą.
  3. Problemy zostały rozwiązane, przynajmniej na obecną chwilę. Przyczyną był przepalony bezpiecznik znajdujący się przy komputerze. Po wymianie, co dziwne ciągnik przestał szarpać i szybciej działa, rewers działa płynnie, sprzęgło można normalnie wyczuć. Cały bezpiecznik się zwęglił, prawdopodobnie do jego częściowego przepalenia musiało już dawno dość, bo ciągnik odkąd go kupiłem szarpał i był ospały, tak że kalibracja już niepotrzebna.
  4. Witam czy zrobili panowie już kalibrację skrzyni biegów? U mnie przełączanie biegów, półbiegów, rewers oraz sprzęgło działają z parusekundowym opóźnieniem. Cały czas szarpie, za wyjątkiem sprzęgła, które jest ciężko wyczuć. Zauważyłem, że puszczając sprzęgło do połowy po 3 sekundach ciągnik delikatnie rusza, gdyby nie to 3 sekundowe opóźnienie ruszenie ciągnikiem było by zdecydowanie latwiejsze. Użycie rewersu zarówno do przodu jak i do tyłu powoduje nieprzyjemne szarpnięcie, przełączenie z I na II półbieg trwa jakieś 2 sekundy, a z II na III jakieś 3 sekundy i również szarpie. Czy na zimnym, czy na ciepłym oleju, czy na niskich, czy na wysokich obrotach silnika jest bez zmian. Dodam jeszcze że czasem jak się nagrzeje to nie można wrzucić III półbiegu. Rok temu zdarzało się że nie chce się włączyć wsteczny, albo w ogóle niechciał ruszyć z miejsca. Przeważnie przy tych usterkach świeci się czerwony wykrzyknik. W skrzyni mam olej Gulf UTTF 80W. Wcześniej był inny ale problemy były takie same. Od paru dni po deszczach w ogóle przestał działać sterownik tzn nie świecą kontrolki na górze deski rozdzielczej, jeśli chodzi o bezpieczniki i inne odbiorniki elektryczne to wszystko działa jak należy. Możliwe, że sterownik się spalił?
  5. Dołączam się do pytania jak ustawić część 20 na rysunku 39.1.20C, za co ona odpowiada, i i za co odpowiada dźwigienka 12, która jest sterowana linką z kabiny. Bo u mnie w dwóch traktorach nie działa, a przynajmniej nie wiem co by miała robić?
  6. Też miałem problem z napędem, tzn nierozłączał się. Co prawda mam renault 133.54 z mechaniczną skrzynią ale zasada działania powinna być taka sama. Aby nie wydać niepotrzebnie pieniędzy na nie potrzebne części najpierw trzeba sprawdzić czy do elektrozaworu dochodzi prąd. Później czy jest właściwe ciśnienie u mnie teraz wynosi koło 20 paru bar. Ciśnienie mierzyłem między dzielnikiem strumienia, a wyjściem z orbitrola. Przyczynami zbyt niskiego ciśnienia moga być: zatarty tłoczek w dzielniku strumienia oleju, zużyty dławik w trójniku przekazującym olej do smarowania tarcz hamulcowych lub uszczelniacze w przystawce. Ciekawy jestem czy probelm został rozwiązany i co było jego przyczyną.
  7. Po odkręceniu dekielka pod spodem spadła dźwigienka odpowiedzialna za sterowanie rozdzielaczem. Aby ją poprawić trzeba wymontować małą pokrywę z rozdzielaczem podnośnika(znajduje się pod kabiną na wierzchu tylnego mostu) Następnie trzeba rozpiąć linkę regulującą głębokość orki 1.2.3.4.5.6.7.8.9.10, a także malutki segerek zabezpieczający sworzeń spadniętej dźwigienki. Po obróceniu rozłączonej dźwigienki zmiany głębokości można założożyć spadniętą dźwigienkę na właściwe miejsce i założyć spowrotem sworzeń i seger. W moim przypadku miałem kabinę podniesioną jakieś 20 cm do remontu skrzyni biegów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v