jimmy871

Koledzy i koleżanki mam pytanie czy ktoś miał do czynienia z sytuacją że został zakupiony np. rozsiewacz o pojemności 20 litrów większy niż na umowie w zestawieniu? W moim przypadku jest to całe 1.5% powyżej ram z zestawienia. Jutro jade składać wniosek o płatność i ciekaw jestem waszych ewentualnych doświadczeń w tej tematyce. Dodam tylko że nie ma już czasu na aneks gdyż jutro mam ostatni dzień na złożenie wniosku o płatność. Reasumując kujawsko pomorskie pozycja ok 600 na liście umowa podpisana w grudniu.

Pedro skąd ta opinia? Budujesz/budowałeś na mgr? Osobiście z własnego doświadczenia zgadzam sie w 100%..

Panie i Panowie potrzebuje kogoś kto "przechodził" budowlanke z MGR 2014. Jestem na ostatniej prostej i chciał bym sie poradzić kogoś bardziej doświadczonego

Takie realia kolego, gdybyś miał zamiast 6 tys 60 tys litrów to miał byś pewnie te 1.4 za litr..

W kujawsko pomorskim na tą chwile za belke 165/120 280kg przy własnym prasowaniu cena kształtuje sie w granicach 15-25 zł. Można spotkać słome za darmo i można spotkać słome za młucenie.

Lacpol Piotrków Kujawski od 1 kwietnia -2 grosze.

Z całym szacunkiem dla pras pasowych ale prasując belki 175 cm prasą JD 590 i ciągnikiem JD 6930 w suchej słomie nigdy nie spotkałem balota powyżej 350 kg.

Piękności no i przy takiej wydajności hf może kopyta czyścić

Zarówno krowy jak i jałówki rasy hf inseminuje wyłącznie MO i nie mam problemów przed którymi wielu mnie ostrzegało. Podstawa to nie przsadzić z żywieniem, jeśli zbyt szybko jałówka przed porodem będzie intensywnie żywiona to kłopoty zapewnione. U mnie zarówno krowy jak i jałówki na pełne żywienie wchodzą dopiero ok 3 tygodni przed terminem porodu. Wcześniej wyłącznie słoma i kiszonka z kukurydzy.

Tylko jak hf-a szla.. trafi to o ile wogóle przeżyje i nie wyjedzie "pourazowo" lub w kontenerze to wydajność do końca laktacji tnie o połowe i żegnaj wydajności. To jest największa bolączka hf-a

W ramach odświeżania tematu podam przykład jaki jest mi znany. Rolnik prasuje 350 bel i zawozi je na posesje pod tuczarnie drugiego który cztery razy w roku usuwa obornik po odstawie tuczników, w ten czas pierwszy przyjeżdża i sam zabiera obornik z posesji. Wg mnie najbardziej uczciwy dill jaki można sobie wyobrazić. Nie pojmuje jak można wogóle mówić o wymianie "X h słomy lub X sztuk bel za X przyczep obornika lub nawiezienia X h pola. Dobra prasa uwinie w balot nawet 350kg (słomy suchej!) a byle prasa w ten sam rozmiar wepchnie np 200 kg. Przy dobrym roku zbieramy z jednego hektara dwie tony słomy a w ubiegłym roku zdarzało sie zbierać po 200 kg z hektara. To samo z przelicznikiem na przyczepy można załadować na pezyczepę 10 ton dobrego ciężkiego obornika a można na tę samą przyczepe włożyć połowę jeśli jest nie przerobiony. Hektar pola również można nawieść 50 tonami ale można 5 tonami. Dlatego zawsze powinniśmy używać przelicznika "x ton słomy za x ton obornika". Najbardziej uczciwy i przejrzysty sposób rozliczania wymiany. W ubiegłym roku sam dogadałem wymiane słomy z kuku na obornik. Na 1.5 h sprasowałem 23 baloty pasową JD 165cm, co dało mi jakieś 7 ton słomy a za to sąsiad dostanie po żniwach 15 ton dobrego obornika z moim ładunkiem i rozwiezieniem. Uważam tą wymiane za uczciwą dla obu stron.

Szacun za naturalną produkcje mleka Powiedz nam jeszcze tylko z jakiej rasy jesteś najbardziej zadowolony uśredniając wszystkie za i przeciw?

Jakie duże stado utrzymujesz? Nie żywisz systemem tmr?

Masz czyste MO czy krzyżówki? Na ile słabnie mleko zbliżając sie do rasy czystej? W montagro kręcą wydajność na poziomie 8.5 tys krewetkami raczej ich nie karmią

To podziel sie z nami swoją wiedzą na temat porównania tych trzech w/w ras. Jak wyniki wydajności? Jak z odpornością na zapalenia? Długość życia? Zacielanie? Okazywanie rui? Porównanie różnych ras ma sens jedynie w przypadku chowu w jednym gospodarstwie przy tym samym żywieniu, dobrostanie i opiece właściciela. Dlatego jestem bardzo ciekaw twojej opinii. Mnie osobiście do rasy MO przekonały przede wszystkim ich budowa i odporność na zapalenia. Byczków hf zbytnio nie chcą ludzie kupować i wybrzydzają okropnie a jak widzą białą głowe to by sie pozabijali Z krowami to samo wybrakowana hf-ka musi stać pół roku aby przyniosła przyzwoite pieniądze inaczej jest z MO. Swoje info opieram niemal wyłącznie na stadzie kolegi (poza sprzedawanymi byczkami gdyż odchowuję tylko część z nich). Na krowy jeszcze troche będe musiał sobie poczekać, mam trzy jałówki 50% MO zacielone, reszta to maluchy.

Swoją historie z MO dopiero zaczynam ale jestem zachwycony tą rasą. Podpatrzyłem ją u znajomego który ma już czyste krowy rasy MO a rekordzistki wydojone i lekko wyczekane osiągają po 900 kg gdzie przy hf-ach można tylko śnić. Dziś wszystkie krowy i jałówki inseminuje wyłącznie MO i mam nadzieje że ich córki dadzą powody do satysfakcji

Skuteczność 90 % ? Pozostawie to bez komentarza..

Mlekpol nie przyjmuje dostawców. Trzeba poczekać w długiej kolejce.

Z inowrocławia wszyscy uciekają, lepiej sie śpieszyć bo za chwile zostanie sama rada nadzorcza

Ovarelin jak cenowo wychodzi? Ja stosuje receptal 10ml kupuje za 35zł i daje po 2.5 ml co daje 9 zł na sztuke. W przypadku pojawienia sie cysty daje 5ml na jej zanik.

Myślałem że tylko ja mam taki problem. Coraz więcej sztuk zarówno krów jak i jałowic ma ruje dwa a nawet trzy dni! Teraz już inseminuje gdy objawy rui zanikają a nawet już ich brakuje.

Za szybko ta cena szybuje.. W drugą stronę poleci jeszcze szybciej!

Punkt widzenia zależy od miejca siedzenia czyż nie panowie? Każdy kto będzie miał dużo mleka będzie śpiewał "inaczej".

Od siebie podpowiem że jeśli nie można poszukać szyjki to warto spróbować kilka godzin później. Bywało że stałem 15 minut przy jałówce i szyjka w pełni wyczuwalna ale trzonu nie szło znaleźć. Po kilku godzinach inseminacja wynonana prawidłowo trwała poniżej minuty. Niestety 2 porcje nasienia zużyte ale czasem trzeba je poświęcić.

Mlekovita ostro bije przy 35 tys litrów 3.3 białko 3.9 tłuszcz proponują już 1.42 brutto. Woj kuj-pom. Dobrze sie dzieje!