Miałem trochę dzierżawy V klasa. Nic nie płaciłem, siałem zbierałem , dokąd było bydło i mało własnej słomy. W tym roku oddałem to innemu sąsiadowi co ma bydło. Włascicielka oczywiście chętnie na to przystała, gdy powiedziałem , że mi się to nie opłaca ale sąsiad chciałby to obrabiać. Mam takich gruntów swoich , i człowiek kombinuje jakieś łubiny pod dopłatę, czy ekoschemat ZSU. A skoro nie ubiegam się o ten grunt o dopłaty to nie widzę sensu tego obrabiać nawet za free. Generalnie takie grunty wcześniej miały jeszcze branie , ale to kilka lat wstecz. Niestety kalkulator weryfikuje wszystko.