Skocz do zawartości

zbyszek8201

Members
  • Postów

    1657
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbyszek8201

  1. Niestety opady są punktowe. U Mnie coś tam popadało ale to kropla w łyżeczce potrzeb. Oziminy na najgorszych kawałkach uschły i im nic już nie pomoże. Niedrogi i rozsądny na grzyba będzie Tebukenozol.
  2. Kurde. Ie pamiętam dokładnie ale albo kilka tydzień przed Tobą albo po Tobie, wiem że różnica kilku dni max tygodnia
  3. U mnie pierwsze sztuki zaczęły kwitnąć i pytanko do bardziej doświadczonych czy jeszcze mogę opryskać od jednoliściennych , bardziej na uwadze mam małą dawkę labradora , dziś na bank jadę z tebu od grzyba. Łubin Dalbor niski, zresztą i tak w ostatnim tygodniu sporo podciągnął od pierwszego deszczyku.
  4. Miałem trochę dzierżawy V klasa. Nic nie płaciłem, siałem zbierałem , dokąd było bydło i mało własnej słomy. W tym roku oddałem to innemu sąsiadowi co ma bydło. Włascicielka oczywiście chętnie na to przystała, gdy powiedziałem , że mi się to nie opłaca ale sąsiad chciałby to obrabiać. Mam takich gruntów swoich , i człowiek kombinuje jakieś łubiny pod dopłatę, czy ekoschemat ZSU. A skoro nie ubiegam się o ten grunt o dopłaty to nie widzę sensu tego obrabiać nawet za free. Generalnie takie grunty wcześniej miały jeszcze branie , ale to kilka lat wstecz. Niestety kalkulator weryfikuje wszystko.
  5. Nie sprawdzałem w ewniosku ostatnio. Ale dziś przyszła decyzja papierowa , dopłaty podstawowe z ekoschematami.
  6. Tak nie zostawiłem , a szkoda. Nawet te kilka metrów gdzieś od drogi można zostawić. Napisałem , że nie wiem czy to na bank była przyczyna oprysku.
  7. W ubiegłym roku pryskałem w suszę i długo po oprysku nie było deszczu. Później łubin zaczoł schnąć i to coraz mocniej. Nawet Tu wstawiałem zdjęcia chyba czy pisałem o tym . I pytałem co się dzieje. Generalnie z łubinu zostali może z 40 % . Dopiero długo po tym fakcie , przyszło mi do głowy że mogło to być spowodowane ooryskiem. O ile dobrze pamiętam to około 2.5 litra na ha Labradora ponieważ miałem trochę perzu. Czy na bank była to reakcja po oprysku , nie wiem ale dużo na to wskazuję.
  8. Ale masz gięsty itp nie narzekaj
  9. Ja nie mam zwierząt , tylko ekoschematy i też cisza
  10. Ile commanda dałeś ? I jakie były warunki na oprysk i jak efekty ? Nie meczył commanda łubinu ? Sam dawałem to samo co Ty
  11. Koledzy pytanko , ktoś ma wiedzę / doświadczenie jaka dawka konkretnego oprysku na jednoliścienne spali / zachamuje samosiewy zbóż w łubinie ? Trzeba walić dawkę jak na perz ?
  12. Kiedy go siałeś ? Wygląda super.
  13. Orientujesz się kiedy ten na zieloną masę można przyorać ? Są jakieś terminy do kiedy musi być na polu ?
  14. W tym roku akurat mam z centrali Libioriusa i nie ma żyta, w ub roku było carmello i też czyste , ale wcześniej trafiało się żyto.
  15. Daj spokój z tymi opadami to lipa widzę. Czekałem na nie i wcześniej pokazywane było że w poniedziałek u Mnie , od 2 dni już anulowane opady. Ziemniaki mi wytykają dzioby i nie ma wyjścia . Jutro od 5 ej rano redlenie i od razu oprysk. Bo już czekać nie mogę. A miałem nadzieję że w tym roku uda mi się mieć wilgoć na oprysk , tak jak miałem na łubinie i tam czyściutko jak narazie. A w ziemniakach pewnie znowu będzie walka z komosą.
  16. To szybko rezerwują. Kurde niebawem będziemy potęgą w uprawie łubinu.
  17. Dzięki za takie info , przyda się na przyszłość i będzie dla potomnych.
  18. Tylko nie wiem czy kolejność składania ma znaczenie na wydanie decyzji / kasy. Sąsiad składał tego samego dnia a dostał z 2 tyg wcześniej.
  19. Był oprzedzik znowu , że psiukałes ? Chociaż fakt , że piszą aby poprawiać po około 10 dniach coś kojarzę
  20. U Mnie też tak kurde nie chce coś rosnąć. W dodatku dziś też było na minusie , chociaż nic nie pokazywali w pogodach...Na szczęście nie widzę aby jakoś się poddawał ten łubin tz te minusowe temperatury. Najbliższe dni pokażą co będzie czy się bujnie. Na ten moment też mi doglebowka, podobna co u Ciebie trzyma ładnie.
  21. Z Piorin zacząć to już może być sporo kręcenia. Ty w sumie nie masz się czego bać, tym bardziej jeżeli masz coś tych nasion jeszcze. Ale w sumie może i dobrze ci radzi , powiadomić firmę od nasion , że zgłaszasz do Piorin. Całkiem możliwe , że się wystraszą i szybciej sami będą chcieli się dogadać.
  22. No właśnie, naciągnęli siłę kiełkowania aby złapać powyżej minimum.
  23. Nie znam się ile według jakichś przepisów musi mieć % taki materiał kwalifikowany łubinu. Ale 77 % to i tak chyba słabo. W dodatku po Twoich prubkach w doniczce jak i foto z pola to pewnie max z 50 % wyszło ? Kurde i teraz kup taki materiał np na kilka ha i można się wku...ć.
  24. Słuchaj a na etykiecie jaka była siła kielkowania , nie pamiętam czy podawałeś wcześniej
  25. Hehe no takiego tłumaczenia to nie słyszałem jeszcze. Akurat łubin duże nasiona , potrzebują trochę tej wilgoci do wschodu. No ale żeby kilka godzin w siewie miało takie działanie na wschody to naprawdę , kto by pomyślał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v